WSK - WueSKowe Forum

W Ekomalu na Inżynierskiej chcą 230 za całe moto , tylko trzeba im zawieść z rana jak trzeźwi i powiedzieć ze jak spi****olą to będą poprawiać....

w Mińkowicach za Świdnikiem za wypiaskowanie i pomalowanie całej wsk z wyjatkiem zbiornika lampy i błotników 250zł z podkładem cynkowym. Naprawde fachowa robota. Osobiście polecam.

trollfireblade czy masz może jakiś dokładniejszy namiar na ten zakład w Mińkowicach?

zmyngut pisze:"AUTO-SERWIS" R.Rozwód, Czółna 14, 24-220 Niedrzwica Duża, tel: 600 292 167. Zakład jest jakieś dwadzieścia może mniej kilosów od Lublina. Oczywiście malowanie i piaskowanie w jednym. Oprócz tego jakby co to spawają tam aluminium, prostują felgi aluminiowe i jeszcze parę innych rzeczy też tam panowie robią. Pan Rozwód bardzo miły i kontaktowy, z tego co zauważyłem z motocyklowym odchyleniem we właściwą stronę

Jakiś czas temu postanowiłem ponownie skorzystać z usług w tym miejscu. Zmienił się szef niestety (nr telefonu oczywiście też). Miałem do pomalowania dwie blachy siedzenia i cztery obręcze. Prosiłem o łagodne obchodzenie się przy piaskowaniu z blachami siedzeń- zastrzegłem, że jeżeli pojawi się "sito" to mają zadzwonić bo jestem w stanie to szybko naprawić- usłyszałem, że "my też spawamy". Nie zadzwonił nikt- myślę jest ok. Pojechałem odebrać. Z czterech obręczy- trzy zostawiłem do poprawy. Blacha siedzenia - w jednej widoczne sito co prawda nie było tragedii ale skoro się umawiamy... Po za tym blachy przed oddaniem do malowania były naprawiane, prostowane, 47 razy przymierzane do ramy czy dobrze leży. Po malowaniu wróciły krzywe- niestety podczas odbioru nie zwróciłem na to uwagi. Według mnie albo ktoś na nich stanął albo, co bardziej prawdopodobne ktoś przedobrzył z temperaturą w piecu. Jak było nie wiem i nie dociekałem - szkoda moich nerwów. Generalnie- dwa lata temu poleciłbym ten zakład - dzisiaj już nie. Przy okazji- widziałem u trollfireblade malowanie z firmy którą poleca- wygląda bardzo dobrze. Mój kolega malował tam 4 felgi do samochodu- tak samo- robota pierwsza klasa.

czyli już nie ma tego grubszego gościa? eh szkoda, bo mam kilka gratów, a dwa motocykle zrobili super

mam namiar na malowanie proszkowe koło Łęcznej: Zalesie kom: 661825215

a u trolla którą ramę widziałeś? od S1

qpa pisze:czyli już nie ma tego grubszego gościa?

Niestety nie- jest jego brat a to już niestety nie to samo. Ja tam widziałem różne różności- łącznie z błotnikami i czymś tam jeszcze i było ok.

Jeżeli zależy Ci na solidnym malowanie proszkowym to sprawdź ofertę firmy Victus.
http://victus.info.pl/malowanie-proszkowe/

odświeżam temat bo mam pytanie do osób które malowały motocykle proszkowo jakiś czas temu, Czy ktoś malował z użyciem podkładu np cynkowego czy jakiegoś innego pod proszek czy normalnie piaskowanie i kolor ? Podobno jak sie nie zastosuje podkładu to ruda wyłazi nawet po pół roku na spawach. Ktoś ma jakieś doświadczenia ?

Ja dzisiaj oddałem i będzie z cynkowym podkładem, wszystko w temacie będzie.
http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=71&t=21418

Bo się okazało ze mi pomalowali ramę bez bez podkładu i nie wiem czy to żle... Ale za to elementy aluminiowe wyszły super.

I od razu uprzedzam pytania, nie jest to polerowane, zostało pomalowane proszkowo taki niby chrom

sismon gdzie robiłeś ? co do podkładu to z tego co mi wiadomo to pod proszek sie nie daje

Taki chrom to trochę lipa- widać że nie równy, i bardzo szybko się niszczy, wiem bo na obręczach miałem

wsk 125 b3 pisze:sismon gdzie robiłeś ? co do podkładu to z tego co mi wiadomo to pod proszek sie nie daje

Nadaje się nadaje ale nie taki jak pod normalny lakier
Efekt spoko tego niby chromu tylko powierzchnia kiepsko przygotowana, ale jeśli kolega Andrzej ma racje to szkoda pracy z rozbieraniem i składaniem.

AndrzejJ pisze:Taki chrom to trochę lipa- widać że nie równy, i bardzo szybko się niszczy, wiem bo na obręczach miałem