WSK - WueSKowe Forum

niestety motoweteranbazar jest .

marcin3ta pisze:niestety motoweteranbazar jest .

E tam, pojedziecie w innym terminie

nie no co ty trzeba kupić fanty .

na kalwarie się wybieracie ?

Ja nie dam rady nawet nie wiem kiedy to wypada. Znajomy pewnie będzie M21W2 z Radymna
Wasza ekipa się wybiera ?
A bazar mogli byście sobie odpuścić i wpaść do Jarosławia, bajzle są jeszcze w innych terminach

tak cała ekipa jedzie oprócz mnie bo przekręciłem wał dzisiaj w wsk . Co Ty taka impreza jak bazar nie wolno opuścić

kiedy ten bazar jest i gdzie?
czy ktoś jedzie z was 10 maja do Jarosławia?
ja miałem jechać na kalwarie ale nie ma chętnych widzę z WSK,mam nadzieje ze do Jarosławia pojedzie ktoś robimy listę dopisujcie się.

1.krzysiek80

krzysiek80 pisze:kiedy ten bazar jest i gdzie?
czy ktoś jedzie z was 10 maja do Jarosławia?
ja miałem jechać na kalwarie ale nie ma chętnych widzę z WSK,mam nadzieje ze do Jarosławia pojedzie ktoś robimy listę dopisujcie się.

1.krzysiek80

Ja się nie dopisuję bo niestety jest 50% szans, że się pojawię z kilku względów
Jakby co to zgadamy się jeszcze na PW lub przez tel, na pewno będą znajomi wueskami i inne sprzęty . ( również powinny być osoby z forum ale rzadko tutaj na forum zaglądają ).
Bazar chyba jest w Łodzi ale pewności nie mam ( nigdy nie byłem i się tym nie interesowałem ) . Kalwaria też jest 10.05 ?

Marcin, ogarniaj silnik i ogień. Trzeba też ogarnąć spotkanie podkarpackich wueskowiczów w tym sezonie bo jest troche ludzi

widzę że tu cisza jak po śmierci organisty

Cisza, ja niestety odpadam na wszystko do końca czerwca - praca + studia zaoczne.

zawsze mam wsk jakąś na chodzie wiec zawsze jak mam czas to jadę bazar jest w łodzi 10 maja
a co do Spotkania jestem za tylko kto jest chętny

Ja również jestem za jakimś spotkaniem tylko muszę dopracować wueskę po remoncie silnika. Przejechałem raptem około 30km i nie mam czasu żeby wszystko wyregulować tak jak ma być.
Do tego największy problem sprawia, że w weekendy też czasem pracuję i mogę w danym momencie max miesiąc do przodu coś zaplanować.

2-3 lata temu zrobiliśmy małego spota forumowego w Rzeszowie na Podpromiu.
Jak dopracuję swoją maszynę to mogę jechać gdzie będzie potrzeba, dużo nas jest z Podkarpacia więcej trzeba coś w tym sezonie ogarnąć . Z Jarosławia i okolic myślę, że takich pewniaków było by z 4-5 motórzystów.

bierzesz motor w trasę i regulujesz tak jak ja to uczyniłem, jeśli będzie dobry termin to nas będzie około 12 na wsk i jedna gazela

Tak to sobie czytam. I stwierdzam, że niektórzy to na wyjad w teren Wueską szykują się jak na Duże g....no. To znaczy z pietyzmem. Nie ma to jak u nas. Haslo wyjazd. Bierzesz dwa złote na piwo. 20 na benzynę i wypd w teren. No to co? Jedziemy na bajzel Marcin? A jak padnie nastepne hasło to co Bieszczady? 8 zeta na piwo. reszta na benzynę. A motocykle podreguluje się na trasie. Strasznie mnie denerwuje to marudzenie i planowanie na forum. Chłopaki wy macie po 20 lat i brak życia w sobie. A może jaj wam brakuje? Gdzie fantazja? Planujecie jak dziadki-piędzesieciolatki

Markiz111 pisze:Tak to sobie czytam. I stwierdzam, że niektórzy to na wyjad w teren Wueską szykują się jak na Duże g....no. To znaczy z pietyzmem. Nie ma to jak u nas. Haslo wyjazd. Bierzesz dwa złote na piwo. 20 na benzynę i wypd w teren. No to co? Jedziemy na bajzel Marcin? A jak padnie nastepne hasło to co Bieszczady? 8 zeta na piwo. reszta na benzynę. A motocykle podreguluje się na trasie. Strasznie mnie denerwuje to marudzenie i planowanie na forum. Chłopaki wy macie po 20 lat i brak życia w sobie. A może jaj wam brakuje? Gdzie fantazja? Planujecie jak dziadki-piędzesieciolatki

Nie no po prostu nie za bardzo mogę wybiegać w przyszłość co do zlotów/spotów dalej niż miesiąc z kilku względów. Dodatkowo w silniku mam wszystko nowe ZMD i chcę na spokojnie to dotrzeć, ustawić bo coś jeszcze jest "nie halo".
Ja nie jeżdżę tylko "w koło komina", było się na kilku zlotach również w Bieszczadach. W ostatnich latach zdzwanialiśmy się z kolegą i wieczorem robiliśmy nie raz spontaniczny wypad np. na Dynów.
W Kuryłówce 2 lata temu też byłem na wystawie, widziałem Wasze sprzęty i jestem pod ogromnym wrażeniem

Radymno/Jarosławia

dobra panie i panowie , kiedy jeździmy ? może niedziele ?

widzę brak zainteresowania !!!

Ja w tą niedzielę pracuję więc lipa a druga rzecz, czwóra nie na chodzie i nie wiem kiedy to zrobię. Totalnie straciłem do tego chęci...

a co tam do roboty jest ?