WSK - WueSKowe Forum

Remontuje koledze silnik od komara 3 i jak zdjąłem cylinder to cobaczyłem to http://img25.imageshack.us/gal.php?g=zdjcie0303s.jpg nie wiem jak to mogło jeździć gdzie te spaliny wylatywały?

Ty nie widziałeś zniszczonego cylindra chłopie. A spaliny to może gdzieś gaźnikiem uchodziły
Ja w SHL miałem 1,5 mm luzu między tlokiem a cylkiem i w cylku wżer maly i ryse przez prawie 3/4 długości cylindra. Motocykl i tak jeździł dopóki pierścienie nie zaczęły do końca puszczać. Aha i przypominam, że mam w tym cylindrze 6 szlif !!

To ja od pewnego czasu zmagałem się z moją wską, bo coś nie chciała odpalać. Tylko na pych odpalała i nie ważne czy ciepła czy zimna. Sprawdziłem chyba wszystko oprócz pierścieni
i cylindra. Myślałem, że to tłumik przypchany to go zdjąłem wyczyściłem, ale coś mnie podkusiło zobaczyć jak tłok wygląda przez okno wydechowe. I wtedy zobaczyłem coś co na zawsze zmieniło mój światopogląd na wskę. Jednego pierścienia w ogóle nie było to zdjąłem cylinder i w tedy się przeraziłem.Jednego pierścienia nie było, a drugi był pęknięty, tłok już tak ukruszony że zamek górnego pierścienia można było już wyjąć. A ja nie świadomy wcześniej takich rzeczy jeszcze w święta sobie 15 km zrobiłem po okolicy.

Tu chodzi o zatkany kanał wylotu spalin nie widzisz?? Dziurka jest wielkości znikomej

Edit; cylek nie jest przecież zniszczony:]

Dziurka jak dziurka ale wrzery ma okropne chociaż spalinom to drogi napewno nie uławtwiało

IMO to jest brud który się przykleił a nie wżery

Mi wydaje się że to nie są wżery tylko brud ale nie wypowie się Mirek

To sie wysypało spod pierscienia jak zdejmowałem tłok

WTF ? Ktoś to tulejował i wywiercił takie maleństwo na wydech? Co to jest ?!

to jest raczej nagar który zakleił ten otwór

Na czym on jeżdził że taki nagar?

Zapewne na mixolu albo innym syfie i do silnika nigdy nie zaglądał

To nie jest możliwe. Nagar? Taki? Nie chce mi się wierzyć Zobaczcie jaką ma idealną powierzchnie. Mirek zrób więcej fotek. Jak dla mnie to wygląda to na tulejowany cylinder, ale po jednej fotce nie jestem w stanie powiedzieć. Jakby tak miał zakleić to pomyślcie co by było z pierścieniami. Prędzej by silnik padł niż tak zamurowało kanał wydechowy. Poza tym coś za okrągły ten otwór i do tego idealnie na środku.

To możliwe, w swojej eLce, miałem w oknie wydechowym tyle nagaru ze nie dało się włozyć w okno palca, i rownież na powierzchni styku tloka z nagarem był on idealnie gładki, gładkosc porównywalna do powierzchni cylindra, był on tak twardy ze do pelnego usunięcia musialem uzyć mlotka i skrobaczka..

Fot nie zrobie bo oddałem cylinder koledze już bo po co mi on.To jest nagar.Nie wiem jak to sie stało ale sie tak zalepiło i wyrównało że trudno było odróżnić gładz od nagaru.Wybiłem to młotkiem i małym drutem bo inaczej nie chciało iść.Pierścienie jak żyletki ale nic im nie było jedynie pod nimi kupa nagaru.Tłok też w miare.Wszystko mu wymienie na nowe.Dodam ze komar chodził do końca tylko ojciec kumpla zdjął magneto.

Niesamowite A myślałem, że bardziej zajeżdżonych silników niż te które do tej pory widziałem już nie zobaczę

Silnik od nowości nie był rozbierany

I tak to jest kupić na allegro dziewiczy silnik zapolombowany Taka ilość nagaru czesto bierze się z jazdy, ze zbyt dużą ilością oleju w paliwie, bądź jazdy na krótkich odcinkach.

Gdzieś miałem fotki swojego cylindra od WSK zapchane było ze 3/4 okna a nagar był idealnie gładki. zapchane było tyko po jednej stronie po drugiej było go nie wiele

wafelson to mocy miałeś niczym hayabusa