WSK - WueSKowe Forum

Unikatowy model M06-Z5 wersja na Zakaukaską Federacyjną SRR! Na przedostatnim Widać nawet szparunek! To 100% oryginalny lakier! Wujek ciotki babci ojca ciotecznego od strony kuzynki teścia mojego stryjka szwagra matki gdy stacjonował w Wietnamie widział taką w oryginale na własne oczy, była osobiście przewieziona z Azerbejdżanu przez Azerskich imigrantów do Laosu!

Miałem kupować, ale nie mam kasy! Za taką kwotę to nieprawdopodobna okazja!!! RARYTAS !!!

http://www.allegro.pl/item846343201_wsk ... rakow.html

Wrzucam zdjęcia na forum, żeby nie znikły, gdy zakończy się aukcja.

Perła wschodu...

Widac specjalne malowanie maskujące w stylu błotno-bagiennym z racji przystosowania motocykla do działania z zaskoczenia w wietnamskiej dżungli.

Liczę, że wywiąże się ciekawa dyskusja! Bardzo proszę o informację od posiadaczy zdjęć lub materiałów dotyczących tej unikatowej, bardzo krótkiej serii. Nawiążę również kontakt z właścicielami takich pojazdów.

Ekipa Południe zakupi wszelkiego rodzaju części ( ma się rozumiec że wraz ze Starym jesteśmy już w drodze po ten sprzęt).Nawiążemy kontakt z byłymi najemnikami i weteranami wojny w Wietnamie.

Stryjeczny brat szwagra drugiego męża mojej ciotecznej babci ze strony ojca potwierdza. Niestety prezentowana wercja to tylko 95% oryginał bo brakuje AK47 i wiadra na siki.

Mylisz się Jarku,brakuje jeszcze słynnego wózka bocznego produkcji czeczeńskich separatystów na wyposażeniu którego znajdował się destylator.

Brat mojego wujka od strony matki koczował przez jakieś 2 miesiące w Czeczeńskich lasach. Opowiadał, że widział właśnie tą WSK z wózkiem bocznym i napędem na kosz. Na wózku zamontowana była muszla z kibal, a przed nią CkM. Gość widząc nacierającego wroga mógł robić pod siebie,a jednocześnie się bronić. Późniejsze losy motocykla nie są znane. Wiadomo jedynie, że jakiś handlarzyna z Krakowa później odnalazł w fekaliach muszli 2 złote zęby Ernesto Cze gewary. Co o tym sądzicie ?

Niestety, ale muszę was zmartwić. Wózek nie był oryginalnie "ZMD". To przeszczep z wczesnego K-750. Jacyś zakaukascy Ukraińcy na potrzebę destylatora go montowali. To nie oryginał !!!!!

Czyli oryginał z epoki nie posiadał wózka z pieczątką ZMD? Bo widziałem takowy na Allegro i podobno taka okazja może się już nie powtórzyc

To nie powinno się znaleźć w dziale "aukcje" lub "Humor"?. Moim zdaniem takie 'jajca' to winny być w humorze , pozatym nie widzę w tej aukcji żadnych dowciapnych określeń, no chyba że sprzedaje ją ktoś z Waszych znajomych.

To nic śmiesznego , nie poznałeś M06 Z5 ?

no ekipa południe do boju szukamy części poszukam u mnie na wsi jakiś chłop w gumniokach mówił że taką posiada w szopie powaloną słomami i sianami z xxxx lat więc zapytam go może za flaszke żytniej odda

Ten nietypowy egzemplarz podobno miał być następca rudego w II serii czterech pancernych "misja w Czechosłowacji". Plany zostały jednak porzucone po proteście złożonym przez motokov i tak model ten stał się wersją eksportowa na daleki wschód. W zamian otrzymywaliśmy od Azerów owce i kozy.

sebastian440 pisze:Gość widząc nacierającego wroga mógł robić pod siebie,a jednocześnie się bronić.

Zmiażdżyłeś mnie tym tekstem

Ta wsk naprawdę istnieje:
http://www.moto.allegro.pl/item84704263 ... _ural.html

Tylko ta wersja była eksportowana do CHRL do komunistycznej armii Mao Zetunga, (jak wiemy chińczycy są mali i dla nich stworzono limitowaną wersję mini w porozumieniu z władzami ZSRR), Połączenie trzech motocykli: Motorynki, M-72 oraz WSK 125 świetnie zdało egzamin pokonując strome góry w Tybeciea kierowcy-kamikaze chwalili sobie wytrzymałość i niezawodność tych maszyn, nie na darmo więźniowie z CHRL odwdzięczają się nam cieszącą się powodzeniem falą oryginalnych podróbek markowych podkoszulków oraz jakością bardzo trwałych i mocnych wałków napędowych i aluminiowych cylindrów do WSK i nie tylko!

dobiła mnie ta motorynka D jeszcze karabina jej brakuje

WSK pisze:Ta wsk naprawdę istnieje:
http://www.moto.allegro.pl/item84704263 ... _ural.html

Tylko ta wersja była eksportowana do CHRL do komunistycznej armii Mao Zetunga, ...

Nie, nie, nie ... mylisz M06-Z5 z innym motocyklem !

Nie, nie i jeszcze raz nie! Nie jest to żadna wersja Azerbejdżan czy też Wietnam tylko unikatowy model eksportowany do Nigerii, Czadu, Zimbabwe i innych byłych kolonii Brytyjskich oraz Francuskich! Tamtejsi murzyni urzywali jej do polowania na lwy, gazele oraz dzięki zmodyfikowanemu silnikowi S01Z3ATurbo posiadającemu 130KM do polowania na gepardy!

Nie NIE NIE !!! Co tu dużo gadać - nie znasz się i tyle, szkoda mi czasu, żeby Ci tłumaczyć!