WSK - WueSKowe Forum

Przedstawiam swoje moto.
WSK-ę mam po ojcu, który z kolei dostał ją (nówkę) od swojego ojca (mojego dziadka). Sam sporo na niej przeżyłem i zawsze wspominałem z sentymentem, więc jako dorosły człowiek postanowiłem ją odrestaurować. Jakby tego było mało postanowiłem ją nieco wzbogacić o elementy spotykane w innych modelach M21W2. Proces doprowadzenia ją do obecnego stanu trwał latami, w związku z brakiem czasu oraz ciężko dostępnymi unikalnymi częściami (szczególnie od wersji eksportowej).

Motocykl był robiony od podstaw, a oto lista nowych części:
Rama:

• 1.Niklowane koła (PRL) – dodatkowo oddane na wszelki wypadek do wycentrowania.
  2.Manetki (PRL)
  3.Amortyzatory tylne (PRL).
  4.Lagi amortyzatorów przednich (PRL), natomiast same amortyzatory są w b. dobrym stanie – musiały być naprawdę mało używane.
  5.Licznik 120Km/h (taki miałem oryginalnie) i ślimak (PRL)
  6.Pokrowiec siedzenia ze skai wraz z podszyciem (współczesna produkcja tapicera).
  7.Podnóżki przednie (PRL),
  8.Gumy czterech podnóżków (PRL)
  9.Nowa lampa przednia tj. klosz, ramka i wkład (PRL)
  10.Chlapacze (PRL)
  11. Dodatkowo to czego nie było w oryginale:
  • a. Oryginalne kierunkowskazy od Dudka z nowymi wkładami i kloszami (tutaj też trzeba było zamontować specjalną obejmę hamulca przedniego z miejscem na przełącznik kierunków).
    b. Chromowane osłony na bak od Export,
    c. Aluminiowa obręcz lampy tylnej – były w Export, Gazelach i może najstarszych M21W2 – u mnie już nie było.
    d. Odblaski od Kobuz-a
    e. Aluminiowy Emblemat „175” na boczek – nie wiem dokładnie od jakiej wersji (chyba od Export), gdyż nigdy nie widziałem WSK z aluminiowymi emblematami. Na 100% też nie wiem (ale może ktoś z Was będzie wiedział ??) czy jest on od WSK, ale porównując emblematu plastikowy z aluminiowym widać cechy wspólne (kąt nachylenia i kształt cyfr, kształt dolnej części elementu).
    f. Szyba, daszek lampy, lusterka (współczesne dodatki)

Silnik:

• 1. Oryginalna Głowica i Cylinder (nominał),
  2. Gorzycki tłok
  3. Oryginalny z epoki wał korbowy z koszyczkowym jednorzędowym łożyskiem (ponoć najmocniejsze),
  4. Nowe łożyska na wale z luzem C3 firmy SKF,
  5. Koszyczek sprzęgłowy wraz łożyskiem, tarczami i łańcuszkiem (zakupione w http://www.skuterdebica.hg.pl)
  6. Wszystkie zębatki (zakupione w skuterdebica.hg.pl)
  7. Kopniak z wałkiem (zakupione w skuterdebica.hg.pl)
  8. Dźwignia zmiany biegów wraz z wałkiem (zakupione w skuterdebica.hg.pl)
  9. Oryginalny Gaźnik (PRL)
  10. Kolanko i tłumik wraz z opaskami (oryginały z PRL)
  11. Usprawnienia wykonane na silniku:
  • a. Wypolerowana komora spalania,
    b. Wypolerowana komora wału korbowego,
    c. Częściowo(trudny dostęp) przepolerowane kanały cylindra -
    d. Zgranie na stykach silnik-cylinder, króciec-cylinder.
    e. Ostatnio tłok trafił tutaj http://www.hipeco.com/ - motocyklem nie szarżuję aby móc stwierdzić, że jest mocniejszy, ale na pewno lepiej ciągnie od dołu (wzrost momentu obrotowego)

• Elektryka
  1. Instalacja 6V (zakupiona w skuterdebica.hg.pl)
  2. Oryginalna z epoki: prądnica, magneto i inne (tj. styki, podstawka itd.)
  3. Prostownik (zakupione w skuterdebica.hg.pl)
  4. Cewka (PRL)
  5. Akumulator (współczesny)
  6. Przełączniki świateł i kierunków (PRL)
  7. Stacyjka (zakupione w skuterdebica.hg.pl)
  8. Dodatkowe usprawnienia instalacji elektrycznej
  • a. Moduł zapłonowy http://www.elektronika-motocyklowa.pl/m ... e_wsk.html
    b. Zostały zastosowane żarówki LED (oprócz świateł przednich, które nie są zasilane bateryjnie) w celu oszczędności energii.
    c. Przerywacz kierunkowskazów LED
    d. Stabilizatory wykonane przez kolegę elektronika (LED-y się paliły, bo moto nie ma regulatora napięcia i układ ma mega-zakłócenia, dochodzące za prostownikiem do ok. 20V, co zwykłym żarówkom nie przeszkadza).

Wg mnie motocykl wygląda super, ale wiem, że niektórym może przeszkadzać to, że nie jest zrobiona na oryginał.
Zapraszam do komentowania i zadawania pytań (może będę w stanie w czymś pomóc) oraz udzielania porad (sugestii).

Szyba i daszek na lampie nie pasują a tak to śliczności

Mi się podoba, skąd szyba ?

Szybę kupiłem kiedyś na allegro - jak widać wyrób współczesny. Jest niby uniwersalna i jest jedną z trzech rzeczy, które moja WSK ma, a które nigdy nie były montowane w żadnym modelu. Dwie pozostałe to: lusterka (tutaj to polowałem na dudkowe, ale się nie udało) i daszek (miałem kiedyś od awo - dużo fajniejszy - epokowy, ale oddałem do pochromowania i mi go zepsuto, więc muszę zadowolić się współczesnym wyrobem).

Jest bardzo ładna.
Co do kwestii oryginalności... Gdyby to tylko od fabryki zależało, to czwóry mniej więcej tak by wychodziły. Chrom na baku jawy to standard.

Gdyby nie szyba to można by mniemać że to prawdziwa wersja EX

Piękny motocykl .. a te polerowane dekle silnika ... malina

Nie wiem czy były wersje Exportowe z takim przednim zawieszeniem - bo nie wiem czy pierwsze wersje szły już w świat. Co do polerki, to początkowo faktycznie wszystko polerowałem, ale denerwowało mnie, że po kilku dniach trzeba było znowu przecierać, a po kilku tygodniach pojawiały się ciemne plamy. W związku z tym wykosztowałem się i wszystko (no może prawie) pochromowałem, bo bardziej niż pieniędzy szkoda było mi już na to czasu. Polerka dobrze tylko trzymała na ramce tylnej lampy i na emblemacie "175" (nowy nabytek i zbyt starannie nie wypolerowany, bo też pewnie będę chromował) - są to elementy dużo lepszej jakości (drobnoziarniste i lepiej sprasowane) bo od Exsport-a, więc i polerka dłużej trzyma.
Jak znajdę trochę czasu, to dzisiaj szerzej opiszę swój motocykl, pod względem tego co zostało w nim zrobione, a czego jeszcze w nim brak.

Łoł, to ten silnik jest chromowany, czy ja źle doczytałem

Ps. Ile kosztuje chromowanie silnika

Ale niunia ^^ Gratuluje!

W silniku mam pochromowane same dekle, natomiast kartery były kiedyś polerowane na lustro - nie zamierzam ich chromować.
Nie wiem dokładnie ile może kosztować chromowanie samych dekli, bo chromowałem wraz z nimi też i inne aluminiowe elementy(klamki kierownicy i ich obejmy, aluminiowe uchwyty lusterek, jedną metalową puszkę kierunkowskazu, króciec gaźnika, obydwie obudowy przełączników, ramkę lampy tylnej i kolanko tłumika). Za wszystko zapłaciłem o ile pamiętam ok. 1000PLN. Jakość chromu jest b. dobra to też i musiałem za to tyle zapłacić. Dodatkowo, na deklach są napisy WIATR i PREDOM-DEZAMET, co człowieka, który to musiał wypolerować przed chromowaniem mocno denerwowało ze względu na czasochłonność no i moje wymagania - była reklamacja w związku z tymi napisami .
Myślę, że moje dekle kosztowały gdzieś w granicach 400-500PLN, ze względu na te litery. Dekle silnika 060 na pewno byłyby tańsze.

A zdradź tajemnicę: gdzie chromowałeś Bo faktycznie jakoś chromów bardzo wysoka.

Chromowałem w "Affelt Old Cycles" - znalazłem ich na allegro. Chyba oni sami nie chromują tylko wstępnie obrabiają, a potem oddają gdzieś dalej do chromowania.
Różne opinie krążą w Internecie o tej firmie. Minusy są takie, że jest wg mnie tam stosunkowo drogo oraz mi wkradła się ta reklamacja (ale chyba każdemu może się zdarzyć) przez co długo,długo czekałam na chromy. Plusy są takie, że ostatecznie chromy są wysokiej jakości i w moim przypadku był b. dobry kontakt meilowy (szybka odpowiedź) i telefoniczny (sami dzwonili, aby wyjaśnić o co mi chodzi z reklamacją i bezproblemowo wzięli i poprawili mi elementy).

Kiedyś mailowałem z człowiekiem z tej firmy i odniosłem podobne wrażenie. Sami nie robią, gdzieś wysyłają, dobry i rzeczowy kontakt. Niestety ceny wysokie. Ale jeżeli to idzie w parze z wysoką jakością oraz szybkim rozwiązywaniem problemów wydaje mi się, że warto zainwestować Dzięki za info.

I jeszcze jedna porcja bardziej detalicznych fotek. Mam nadzieję, że sprawią frajdę dla Waszych oczu;)

Napisz mi prosze, jakie korzyści wynikają z zastosowanego przez Ciebie modułu zapłonowego.
Motocykl bardzo mi się podoba. Dbałość o detale godna nasladowania. To czy motocykl w oryginale czy nie, to sprawa drugorzedna.
Pozdrawiam.

Zalety modułu są opisane na stronie producenta http://www.elektronika-motocyklowa.pl/m ... e_wsk.html i w 100% je potwierdzam.
Dzięki zastosowanemu przeze mnie modułowi zapłonowemu motocykl ma b. dobrą (niebieską) iskrę, nawet przy słabo naładowanym akumulatorze.
Motocykl pali prawie zawsze od pierwszego kopa, nawet w zimne dni, np., w temperaturze dzisiejszego poranka.
Można zwiększyć przerwę na stykach i między elektrodami świecy, co chyba też daje jakiś +, ale ja tego nie robiłem.
Przez styki przepływa b. mały prąd, dzięki czemu się nie wypalają, a co za tym idzie nie ma iskrzenia i nie przestawia się zapłon.
Instalując ten moduł nie trzeba modyfikować oryginalnej instalacji, wystarczy tylko podłączyć go tak jak w instrukcji.

Kiedyś WSK-a miała swoje humory i nie chciała z niewiadomych przyczyn palić - trzeba było ją przepchnąć lub poczekać aż będzie miała dobry humor - teraz już tego nie ma.

Lepsze moduły są już tylko całkowicie elektroniczne, ale aby je zamontować trzeba coś tam przerabiać przy prądnicy, więc to nie dla mnie - bo jak można zauważyć moja WSK posiada raczej dodatki, niż przeróbki. Gdyby nie chromy (je też traktuję jako dodatek), to w każdej chwili można byłoby zrobić z niej oryginał;).

Dodaje schemat swojej instalacji. Przerobiłem rysunek ze stron feniksa-a - mam nadzieję, że właściciel się za to nie obrazi .

Hej, świetna prezentacja motocykla. Widać, że dużo pracy włożyłeś w ten motocykl i trzeba to uszanować...Jednak moim zdaniem efekt wyszedł trochę jarmarczny. Wiadomo, każdy ma swój gust i ma prawo decydować o wyglądzie swojego motocykla. Szkoda tylko, że ten cały wkład pracy i chrom wsadziłeś w jeden motocykl bo starczyłoby na co najmniej 3

btw na pierwszy rzut oka myślałem, że to wersja eksportowa

JueS pisze:moim zdaniem efekt wyszedł trochę jarmarczny.

"Jarmarczny" - być może nie do końca rozumiem to sformułowanie - chodzi o tandetę, czy o przerost formy nad treścią?

Faktycznie pracy i kasy poszło naprawdę dużo na tę WSK - kupiłoby się za to pewnie nawet niezłe auto, teraz nie wiem czy zdecydowałbym się na takie koszta i wysiłek. Poszczególne elementy dokładałem/odnawiałem miesiącami, a nawet latami, dlatego kosztów, jednorazowo aż tak dużych nie odczułem.

Nie mam kilku maszyn, by je po kolei restaurować, więc wszystko szło w ten jeden egzemplarz. Może niektórzy mogą mieć wrażenie, że jest przesadzona. Ja po prostu chciałem mieć taką chromowaną choinkę (kolorowy jarmark). Wszystko to kwestia charakteru - ja mając do wyboru np., ścigacza i cruisera, wybrałbym Cruisera, bo ma więcej chromów i więcej z nim pod względem wizualnym można zrobić.

Jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził ..... Tylko tyle komentarza z mojej strony

Ważne żeby Tobie motor się podobał.
Aczkolwiek mi tez ten wygląd nie leży...tzn. chromy na alu same w sobie bardzo fajnie się prezentują. Ale jak do tego dołoży się jeszcze szybę, bagażnik, odblaski, daszek na lampie, grubaśny znaczek 175 i chlapacze to faktycznie brakuje tylko balonów i waty cukrowej