Postępy niewielkie. Przez cały ten rok nie ruszyłem ramy. Stoi jak stała
Zająłem się kilkoma silnikami naraz od kilku motocykli. Udało się je skompletować ogarnąć szlify, wały, chromy, ocynki itp. Kupę czasu i kasy pochłonęła odbudowa garażu.Udało się uzupełnić braki w DKW. W samym garażu też zmiany, coś ubyło, coś przybyło. Poza tym niedługo urodzi mi się dziecko
Wracając do Lelka:
-obręcze wypiaskowane i odmalowane proszkowo RAL 9006 Alu, w styczniu zajmę się zaplataniem
-tłumik także wypiaskowany i odmalowany(czarny proszek), podobnie osłony (9006Alu)
-bak, błotniki, boczki wypiaskowane i w pierwszym podkładzie, kupione już materiały, brak tylko majstra co pomaluje
W karterach wyspawane i obrobione ubytki, uszkodzone gwinty itp. Cylinder z tłokiem oddany do szlifierza celem spasowania. Magneto dostało nowy lakier. Na kilku elementach poprawiony chrom. Kupione łożyska Fag i uszczelniacze.
Niestety na chwilę obecną prace znów muszę przerwać ze względu na brak gotówki.
Gdzie można kupić gumy z wąsem na bak? Może ktoś ma na sprzedaż?
Kupie gdzieś spinki-blaszki do listwy siedzenia? W sumie zacząłem kombinować z dorabianiem ich, ale być może wyważam otwarte drzwi.