WSK - WueSKowe Forum

Wygląda na to że sworzeń był przehartowany...lub podczas obróbki był za bardzo przegrzany co spowodowało zmianę struktury materiału...

Karb, pęknięcie zmęczeniowe. Myślę, że to też przez stoczenie warstwy nawęglonej, wszystkie obciążenia przenosił rdzeń.

Kto kolejny

I tak że nie narobiło żadnych szkód. Prędzej bym spodziewał się że poleci od strony sprzęgła.

Zastanawia mnie wygląd bieżni stopy korbowodu? Albo źle widzę albo jej powierzchnia ma jednak widoczne odbarwienia świadczące o przegrzaniu - podobnie zresztą jak boki koszyka trzymającego igiełki i sam sworzeń na wysokości boków koszyka.
Dodatkowo jak na mój gust to przy przebiegu o którym napisałeś wyżej, czyli 3000-4000km na bieżni jak i sworzniu nie powinno być tak bardzo widać miejsca współpracy obu bieżni z igłami.
Trudno jednoznacznie na podstawie samych fotek wskazać przyczynę. Jeżeli nie jest to jednostkowy przypadek wynikający z wady materiału lub jego obróbki co czasami niestety zdarza się to w kontekście moich spostrzeżeń przyczyny szukał bym albo w zbyt ciasnym pasowaniu łożyskowania albo problemami ze smarowaniem samego łożyska.

Sworzeń był oryginalny japoński jedynie był zatoczony na końcach.
Ciekawa sprawa
Jednym słowem Tajwańczycy przesadzili z hartowaniem

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=yY3-xoDfHUA[/youtube]

Tani zamiennik to zdarzają się takie przypadki, jak by to było w CR to już nie miał byś co zbierać z silnika Btw przedmuchy coś masz z 1 strony na tłoku.

Muciek pisze: Btw przedmuchy coś masz z 1 strony na tłoku.

Też na to zwróciłem uwagę... Ciekawe od czego... Pierścień złapał?

zubr9471 pisze:Możesz go hartować i 10 razy jak zatoczysz na ostro bez promienia to nawet jakby był ze złota pęknie.

Jutro wał wysyłam do Baya oceni co tam było nie tak...

zubr9471 pisze:Możesz go hartować i 10 razy jak zatoczysz na ostro bez promienia to nawet jakby był ze złota pęknie.

Jestem tego samego zdania - promień jest za mały. A czy dodatkowo materiał był dupnięty czy nie to nigdy się nie dowiemy, bo to jest mimo wszystko tania korba więc można się spodziewać wszystkiego następne zrobimy na Proxie

Wał Audiobasa to jeden z pierwszych które powstały. We wsi mówią, że ta niedoróbka to przypadłość wieku dziecięcego nowej konstrukcji i kolejne sztuki miały już robiony większy promień. Ale zaczekajmy na wypowiedź majstra

Organizujcie zrzutę forumową na wał dla AudioBasa . Koledzy za dużo kombinujecie

Buzek -- o co chodzi? Bo nie łapię??

To na Balkany bierzesz zapas wału x5..? Chyba że to była BETA v0.01

Wał już dziś powinien być u Baya.

Jeszcze zrobiłem parę zdjęć przed wysyłką:

To teraz wiadomo czego reszta posiadaczy wałów na tej korbie może spodziewać się

przez z-tomek » 2014-06-25, 17:53
To teraz wiadomo czego reszta posiadaczy wałów na tej korbie może spodziewać się

Miejmy nadzieję że to tylko pojedynczy przypadek . U mnie ten wał ma naprawdę przeje...e, a jeżdżę już 2 sezon i do tej pory się kręci w jednym kawałku więc nie ma co linczować Bayu póki 2 wał się nie rozleci. Wtedy będziemy porównywać uszkodzenia i wyciągać wnioski...

Bierzmy pod uwagę, że każda ingerencja niesie jakieś obawy...
Padło i tyle...
Trzeba zrobić i upalać dalej....!

Wyprawa do Bułgarii zweryfikuje całość

wystarczy ze jeden wal mial wieksze fazy na otworze sworznia a drogi mniejsze i reszta widoczna...
przydaloby sie wyrazniejsze zdjecie samego sietego sworznia, moznaby okreslic rodzaj zmeczenia
i latwiej byloby okreslic czy to wada materialowa czy wada obrobki promienia/fazy itp.

Bo nie nie miał tego w rękach?

Byłem u jednego szpeca i mówi, że ten czop był przehartowany...
Mniejsza z tym, Bayu w ramach gwarancji usunie usterkę za co mu serdecznie dziękuję!



WSKa już przygotowana do składania na nowo!
Jadę zaraz po łożyska i simmeringi i jazda jutro składam od rana

https://www.youtube.com/watch?v=_Oo4Icbecxkzcze
a tak smiga kolega Grzechu
Co do przypadku Audio no cuż, pech, powiem jedno dzieki temu wiemy ze korba jak i bieżnia czyli cały układ łożyska przy tym przebiegu nie posiada najmniejszych śladów zużycia, nawet srebro na koszyku sie nie przytarło, jedynie koszyk no niestety widac ze lekko przygrzany i stad nagar na nim po zewnątrz, czyli w dupe dostawał a tu na bieżni zero zużycia.