Strona 1 z 5

1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3) -------piotrBe

: 2012-07-01, 10:45
autor: piotrBe
Witajcie

W końcu się zebrałem do przedstawienia motocykla, bo profesjonalna renowacja jak przeglądam inne maszyny to nie była ;) Dobra trochę się rozpisze więc do faktów!

Motocykl od nowości w posiadaniu mojego wujka (brat taty). Wiedziałem że ją ma, parę razy do piwnicy się schodziło po części dla B1`67 którą brat wynegocjował u dziadka w 2004 (ojciec wujka od B3 i mojego taty), patrzyłem sobie na nią a kilka razy dosiadałem (lata 2004/07). Nadszedł rok 2008 bliżej kwietnia (moja 18) i od rodziców usłyszałem że może będę mieć motor na prezent! Kopara w dół, nie wieże... -Jaki? -Zobaczysz. No i na tym przystało, a z natury jestem taki, że nie wiercę dziury w brzuchu i nie pytam co 3 dzień co z tym co mi oznajmili. Zleciał czas do 29 czerwca 2008 (moje imieniny) tata mnie obudził rano i że idziemy do Marka(wujek). Ja uhahany bo wiedziałem o co chodziło ale poker face i na miejscu męska rozmowa, czy chce czy sobie poradzę, nie będę szaleć i dbać. Podpisaliśmy umowę(miała czarne blachy i wsio z papierków) więc po sprzęt na dół;
-No to co, odpalamy?(W)
-No taaaak.
Generalnie odstała 9lat, nie wiem czy była odpalana czy nawet przekopana na sucho, paliwo jakieś chlupało więc procedura odpalania, nawet świecy nie wykręcaliśmy i z 15 przekopań zaczęła łapać i odpaliła! Wkręcała się z opóźnieniem, słychać było ze mocy nie ma. Wyprowadzamy...
Tata się przejechał przy bloku, no jakoś ciągnie, światłą są a wujek mi zniknął na chwile z oczu. Wraca i dał mi orzecha (musze go poskładać do kupy)

Daleko do domu nie mieliśmy (1km) to po chodnikach ledwo, bo ledwo dojechaliśmy.
Poszła w odstawkę, ale tylko z tego względu, że musiałem dorwać prace by mieć na wszystko.
W międzyczasie wujek stwierdził, że odda mi wszystkie zapasy części. Śmiesznie było jak wracałem z częściami na dwukołowym wózku w jednej ręce(trochę przyrdzewaiłe cylindry, głowice, dwa silniki) w drugiej jakaś duża torba z wystającymi kablami i linkami i plecak. Przechodnie patrzyli na mnie jak na złomiarza, ale dla mnie to były skarby.
100_7153 (Small).jpg
100_7154 (Small).jpg
100_7154 (Small).jpg
100_7156 (Small).jpg
100_7158 (Small).jpg
100_7159 (Small).jpg
100_7160 (Small).jpg
100_7163 (Small).jpg
Prace odrestaurowania do stanu jak na zdjęciach rozpocząłem 21 lipca dosyć późno przez brak funduszy (by móc coś zrobić trzeba było mieć za co;) Pierw rozbiórka na części pierwsze, bez silnika jak na razie, doprowadzenie wszystkich części do czystości z 'syfu', części do malowania zmatowiłem, a błyskotki trzeba było doczyścić (polecam pastę AutoSol).
100_7166 (Small).jpg
100_7168 (Small).jpg
Malowanie było 2 sierpnia bez pomocy ojca by tak nie wyglądała

DZIĘKI TATO ZA POMOC!!

-szary podkład
-baza: czerwony, czarny metalik (rama), srebrny metalik (felgi).
-utwardzacz / lakier bezbarwny

Gdy wszystko wyschło...
100_7180 (Small).jpg
100_7186 (Small).jpg
100_7189 (Small).jpg
zaczęło się składanie:) pierwszego dnia (4sierpień) było tak około 60%,
100_7190 (Small).jpg
100_7191 (Small).jpg

a następnego już jeździła....

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-07-01, 10:57
autor: Savier
Piękna historia, piękny motocykl, aż chce sie oglądać i czytać!
Mam bardzo podobny egzemplarz, nawet boczek ma takie same "usprawnienie" do przelewania gaźnika.

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-07-01, 11:01
autor: piotrBe
CD. (limit dodanych zdjęć?)
100_7209 (Small).jpg
100_7206 (Small).jpg
100_7205 (Small).jpg
Jako, że prawko odebrałem dopiero 13 sierpnia `08 to miałem czas na opłaty i przebicie jej na białe blachy, wymianę tarcz sprzęgła i pierścionków jeszcze na nominalnym cylindrze i tłoku i jazda przez resztę sezonu.
PS: pamiętam jak lałem benzynę za 3,64zł!! Całe 13L lało się za mniej jak 50zł, a teraz to....


Wiosna 2009, pomyślałem o kierunkach, bo naprawdę w miecie poruszanie się o łapkach na rondzie jest prze *uj niebezpieczne zwłaszcza w szczycie. Komplet oprawek miałem z części od wujka na żarówki 21W no to zrobiłem instalacje i podłączyłem. Wszystko pięknie jak akumulator naładowany (tematów kilka już na forum poruszone może jeszcze powrócę do kierunków, ale już obecnie zdjęte).


15 czerwca 2009 postanowiłem zrobić szparunki, myślałem jak się do tego zabrać, ale przyszedł mi banalny pomysł! IZOLACJA.
Odtłuszczenie, zabawa w wyklejanke, lekko zmatowiłem, maskowanie i za puszkę z białą farbą z marketu :D
100_7941 (Custom).jpg
malowanie (Custom).jpg
100_7944 (Custom).jpg
100_7946 (Custom).jpg
100_7947 (Custom).jpg
100_7950 (Custom).jpg
100_7951 (Custom).jpg

Przed sierpniem zarobiłem trochę kasy i zapragnąłem trochę więcej mocy!
Kupiłem Jawę 350 `84 z 6V instalacją, trochę odpicowałem żeby jakoś wyglądała, a WSK poszła do dziupli, w sumie to też padła jej kompresja.

Rok 2010 jeszcze z jawą do lipca, na szczęście udało mi się ją pogonić!
Wtedy w moje ręce wpadła Suzuki GS500 z 2003. Dokładnie 2 października 2011 musiałem sprzedać Suzuki, nastała zima i przeprosiłem się z WSKą.
W marcu wyprowadzona na światło dzienne po 3 latach, efekt - filmik w powitalni.

Silnik na stół, kompleksowa wymiana, łożysk, simerów, uszczelek i parę innych rzeczy.

W tym sezonie już zrobione grubo ponad 1500km, zaliczony zlot w Sulejowie 2009, w Iłży 2012, szykuje się kolejny w Jedlińsku oraz w Nowej Słupi! Mam nadzieje, że kogoś z forumowiczów poznam!


W tym roku Garbuska ma 35 lat!! Od 1 czerwca odkładam 1zł dziennie, na 40 lecie odpiernicze ją na tip top w czerń i złote szparunki. (piaskowanie, itp, itd,)
2012-06-07ja.jpg
Najbliższe plany:
- zmiana gara na ameliniowy :D zrobić szlif na tłok z czerwoną kropką. Posiadam jeszcze ze starych zapasów ale stanu nie znam, może nominał jeszcze. Jest poprawa pracy silnika, mocy itp?
- podświetlenie tablicy na biały ciepły LED

Usprawnienia:
- połączoną cewka ładowania aku pod cewkę od świateł
- STOP zrobione na czerwone LEDy – ręczna robótka
- podświetlenie zegara na 4 białych zimnych LED
licznik (Custom).jpg
Nowe:
- tylne amortyzatory z zapasów
- wydech - poprzedni już się tak zabił że łoj (kupiony w maju 2012)
- oraz co tam trzeba było z pierdółek


//EDIT
komentujcie piszcie opinie

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-07-01, 11:05
autor: Szczepan
Kilka lat temu na stronie Fenixa ją widziałem ;) Fajny kolorek, chociaż czarne boczki średnio się komponują z resztą.

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-07-01, 11:11
autor: piotrBe
Borewicz pisze:Kilka lat temu na stronie Fenixa ją widziałem ;) Fajny kolorek, chociaż czarne boczki średnio się komponują z resztą.
Fenix, no taaaaaak zamieszczałem :)

Co do boczków zostawiłem je takie jakie są. Uważam, że nie problem je nawet pomalować, choć to plastik więc różnie może być. Krytyki się nie uniknie ;-)


//EDIT sprzed chwili, zdążyło przejść zanim zgrałem na kompa
2012-07-01-458.jpg
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wojiFQaA ... e=youtu.be[/youtube]

Pozdro

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-07-28, 23:54
autor: piotrBe
///UP

Wczorajszy dzień był przeje********, jakieś lewe układy na parkingu szpitalnym przeciw mnie - bo tu stawiać nie można, a po mimo tego zaparkował suzuki bandit w tym miejscu co mnie grzecznie wprosili.(muszę odbębnić praktyki - kierunek fizjoterapia)
Rano dolewałem do pełna, więc jechałem na "o"-twartym kraniku, stawiam moto, blokuje kiere zamkiem no i kranik na Z-amknięty przekręciłem. Później wracam do moto po zmianie i co widze!? Kranik przekręcony po złości na R-eserwe, nosz wa mać! ale olałem sprawę, bo rano uprzejmnie sie zwaliłem do ochroniarzy jak to jest że ja parkować nie może a ten pojazd może, skoro zarządzenie od dyrekcji no to chyba dla wszystkich .... to już w sumie mnie dwa razy wyprowadzili z równowagi....


Trzeci raz i w sumie ostatni było jak wracałem z dodatkowej roboty... Poooookropiło, wręcz ledwo co asfalt zmoczyło (a był upał), dojeżdżając do świateł uślizgneło mi się koło przednie koło przy 5km/h.... baaach jak najdelikatniej na lewą stronę położyłem... efekt? totale wkur** oraz z moich obrażeń stłuczona prawa noga :-/

Cierpienia WSK?
2012-07-27-624.jpg
2012-07-27-625.jpg
Oraz urażona jej jak i moja duma...

Generalnie wieśka prosi się sama żeby do niej zajrzeć odpowiednio wcześniej. Zaczęła od misek w główce, przy hamowaniu luz przód/tył a dokręcanie już nie pomagało, doobra zmienie w weekend. no to pozmieniałem dzisiaj o wiele więcej...

Jak ruszyłem to kiera krzywa, noooo nie.... ale na szczęście wydawało mi się, skosiły się obie półki, nooo to do rozbiórki w sobotę.....

Misek ni cholery nie wybiłem :/ Jak Audio pisał - rurka potrzebna, ale wujek wspomniał, że ma cos do wybijania misek i ogarne temat na tygodniu. Jak już miałem rozbebeszony cały przód na atomy to sprawdziłem lagi.

Okazało się, że lewa po położeniu moto, chodzi bez sprężyny jak sie ją młotkiem gumowym strzeli. Fart, że nie sprzedały mi się górne lagi, wymieniłem i zawieszenie chodzi bajka.


Zasłużony browar się kończy po ciężkim tygodniu, a najcięższym piątku. Mam nadzieje że wypali spot w Działdowie a ja tam dojade.....


PS: dobrze, że aż tyle się stało i nic więcej.... a pisali w 'Motocyklista doskonały' najgorszy ten moment po pierwszych kroplach, lepiej zjedź ostrożnie gdzieś na bok i odczekaj, niż masz się poślizgnąć na zmoczonym, niespłukanym tłustym asfalcie......

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-08-05, 11:49
autor: piotrBe
UP///

dzień 4 sierpnia...
udało mi się dorwać rurkę by wybić miski. Łatwo nie było... ponownie głupiego robota bo wsio rozkładać
2012-08-04-658.jpg
Rurka takiej samej średnicy jak sztyca, innej dostać nie szło bo się nie mieściły.
2012-08-04-657.jpg
jak widać na foto zrobiłem taką koronę ale nie zdało egzaminu, sama prosta końcówka rurki bez udziwnień dała radę

Świeże miski już w główce więc trzeba zmienić tą dolną na półce.
2012-08-04-660.jpg
zejść nie chciała zaraz przed gwintem no to ją kątówką
2012-08-04-662.jpg
i wsio poskładać trzeba było...

teraz już spokojnie bez zmartwień o główkę jeżdżę i nie rwie kiery przód-tył-przód-tył-przód-tył-przód-tył-przód-tył-przód-tył jak hamuje.

teraz oczekiwać na Działdów pozostało :evil:

PS: Skomentujcie coś. Głupio mi pisać pod swoimi postami :P

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-08-05, 12:13
autor: Skinder
Wybicie misek to nie jest wielki problem. Ja sobie zrobiłem coś takiego, proste i działa wyjątkowo dobrze.

Obrazek

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-09-01, 21:10
autor: JaJo
patrząc na tą WSK można sobie robić dobrze :evil: hahahahaha

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-09-02, 00:13
autor: chomik
Wiedziałem, że wielu ludzi kocha wueski, ale żeby aż tak? :-?
Toż to jakiś fetyszysta pieruński z Ciebie!

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-09-02, 09:55
autor: piotrBe
Zdjęcia niech sobie ogląda i robi co chce :P, ale do rury wydechowej dobrać mu się nie dam :evil:


Jak już pisze to ostatnio padł mi automat stopu, ale trzeba było przeczyścić styki i i lata.
Problem migającego licznika rozwiązany, podłączona dodatkowa masa pod obudowę licznika.

Wciąż mam nierozwiązany problem z blokującym się tylnym hamulcem!! Objawia się tym że wciskam pedał i jest ''pusty' dociskam dalej i nagle bach, załapuje gorzej jak hamulec bezpieczeństwa w pociągu i pisk opony. Odpuszczę i już jest jak powinno być.
Wina rozpieraka? był smarowany smarem miedzianym.
Może wina dekla, w jakiś sposób jest wytarty gdzieś i go kosi. Nie wiem już sam. Wpienia mnie to, bo wpływa to na bezpieczeństwo :/

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-09-02, 12:33
autor: JaJo
a tak serio to może sie coś blokwoać poprostu, i jak użyjesz więcej siły to puszcza - chociaz w sumie ja sie nie znam :) - sprawdź to poprostu :]

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-09-02, 12:42
autor: chomik
JaJo pisze:
chomik pisze:Wiedziałem, że wielu ludzi kocha wueski, ale żeby aż tak? :-?
Toż to jakiś fetyszysta pieruński z Ciebie!
pożartować nie można?
No właśnie- pożartować nie można? ;D


A co do hamulca-może rozpierak się 'szturcuje', czyli okładziny są tak zużyte, że rozpierak się przekręca prostopadle? I wtedy blokuje.

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-09-02, 13:19
autor: Skinder
Masz gdzieś luz na blokadzie. U mnie winny był dekiel - wyrobiony otwór trzpienia szczęk - tego, do którego przykręcasz blokadę bębna.

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-10-16, 15:57
autor: piotrBe
Czas na Up`a

Nadejszła jesień - czas grzebania przy Motórze...

15 września:
Wróciłem z wyjazdu to pojeździmy. Krótka rozgrzewka na jałowym, pozapinać guziki i w drogę. Ujechałem 2,5km puk stuk prrrrrrrrrrrrrr zdechło. hmmmm... może odpali, ja do kopniaka a tu kombresji ni ma. Spacerniak do domu wa mać.

Od wiosny nakręciła 4710km bez mechanicznych usterek.

Dzień następny ściągamy głowice. Połowa zabezpieczenia roztrzaskana i powbijana w czapkę, druga połówka w jednym kawałku wyleciała z wydechu. Zapowiada się ciekawie ;/

Tłok jak i gładź oberwały poważnie. Dwa pierścienie zakleszczone.
prawa dziura.jpg
prawy garczek.jpg
Ale wielce się nie przejąłem bo miałem drugi ameliniowy ZMD gar z zestawem.Poskładałem, poskręcałem i jazda. Odwiedziliśmy forumowego Picka razem z M17 i M11 i kręciłem dalej km.
4dupy.jpg

22 wrzesień:
Wieczór. Jadę do lubej, raptem 5km. Pod samym blokiem słyszę strzał i świst prrrrrr zdechło... nosz ku... kiego znowu. Kopniak zero kompresji. Pięknie...

Rano miałem transport: ciepło, przytulnie i... ciemno :D
paka.jpg
Robimy kolejną operacje.

diagnoza: jak wyżej tyle że lewa strona oraz odnalezione później cześć zabezpieczenia.
lewa dziura.jpg
Dobra wiemy co i jak no to trzeba zakręcić się za częściami i szlifem.
W między czasie Komarkiem odwiedziłem "Moto-szlif" Radom ul.Kozia 10.

Do żeliwniaka miałem tłok na R2 z zapasu, więc zostawiłem żeby zrobili, a do aluminiowego już nie. Macher pomierzył i oznajmił mi, że ameliniowy poratuje tłok 53,25 lub 53,50.

Jak się dowiedziałem to R5 i R6 które udało mi się zdobyć! Lepszy rydz niż nic - tłoki naszej produkcji zobaczymy jak R5 się sprawdzi. Trzeba będzie zrobić chłopakom kąpiel olejową.

R5, R6 + 4 pierścienie, 2 sworznie + 4 zabezpieczenia = 45zł

Szlif 2x40zł z honowaniem.


14 październik:
Tak wiem. Długo się zbierałem by zabrać się za rozbiórkę, ale stwierdziłem, że pierdziele i zrobię powoli ją na wiosnę, tak to by mnie korciło żeby jeździć :P

Obecny stan Garbatej:
zwłoki.jpg
Od strony kolanka zszedł mi lakier ze stopki i kawałka ramy. Zrobi się stopkę później puchą, w przyszłości czeka ją kompleksowe lakierowanie/proszek.
farba-rama.jpg

Rozpołowiłem silnik.

Sprzegło tarcze + kosz - ok
Łańcuszek sprzęgłowy - wymiana
Zębatka mała na wale - muszę porównać z innym ale pewnie wymiana
Korba - brak luzów
Skrzynia - wygląda ok, do wymiany tulejki mosiężne.

Chochliki:

Urwana zagięta blaszka zabezpieczenia podkładki przy zębatce sprzęgłowej małej. Jak? nie wiem!
Duuużo niepokojących sporej wielkości opiłków niewiadomego pochodzenia.
Srebny pył w oleju w niepokojącym stężeniu.
Pozostałość ostatniego zabezpieczenia w komorze korbowej.
opiłki.jpg

ZAGADKA i porada:
1. Czy zaznaczone miejsce w czerwonej ramce powinno być sfrezowane?
2. Jak sprawnie bez mordęgi ściągnąć małą zębatkę sprzęgłową z wału?
zagadka.jpg

KIERUNKI
Długo szukałem rozwiązania dla standardowego przerywacza kierunków 2x21V. Szukałem szukałem i trafiłem na zestaw J-204. Poleciałem po części i lutujemy. Myślałem że będzie z tego gówno, ale bomba! Podłączone są ledy czerwone bo takie miałem w domu i miga ze zbliżoną częstotliwością jak w aucie. Już przyszły zamówione pomarańczowe ledy więc powoli powoli...

http://www.youtube.com/watch?v=aZa2iElsR5k wszystko w opisie co i jak.

Przełącznik umieszczę pod przełącznikiem świateł w mocowaniu które muszę sam zrobić. Będą też awaryjne :cool:



Kolejna rzecz to wyjazd nad morze w lipcu - obecnie tylko plany ale csii. Dlatego zakupiłem dwie 9L białe spłuczki! oraz 120x150cm skóry ekologicznej żeby to obszyć.
spłuczki-skaja.jpg


PLANY w kolejności:
- poskładać silnik
- regeneracja zawieszenia przedniego (uszczelniacze,olej, tuleje)
- odmalować- wydech, stopkę, lampę i bagażnik.
- kierunki
- kufry - obić i zrobić mocowanie
- opony Mitas przód 3.0, tył 3.0 (luty/marzec)

i docieranie...


co wy na to?

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-10-16, 16:12
autor: maykii
Powiem, że za szybko Ci się ten silnik skończył... Jeżdżę na "orlenowskim czerwonym" i od ponad 10 000km nie zrobiłem nic oprócz czyszczenia gaźnika co sezon i ostatnio padła mi świeca to poczysciłem sobie styki i takie tam. Zimą tylko zmienie pierścienie i dalej.

Ogólnie musimy się spotkać, bo daleko do siebie nie mamy :) Także jak się uda to z kolegą Kamilem wpadniemy na Twoje rewiry na wueskach :)

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-10-16, 17:08
autor: chomik
Na zębatkę na wale, to ściągacz sobie zrób :D
Wtedy bez problemów.

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-10-16, 17:23
autor: rafalgb
jak założysz jeszcze raz takie same zabezpieczenia to czeka cie to samo za jakiś czas lepiej sprawdzają sie druciane zabezpieczenia.

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-10-16, 18:03
autor: bartek582
rafalgb pisze: lepiej sprawdzają sie druciane zabezpieczenia.
U siebie miałem druciaki i po jakimś czasie też wypadło i efekt taki jak u Piotra.

Wspominałeś o tych spłuczkach na spotkaniu w Działdowie ciekawy jestem jak to się będzie na motocyklu prezentować.
Troszkę pracy będziesz miał przy silniku ale przez okres jesienno-zimowy spokojnie to ogarniesz.Pozdrawiam

Re: 1977 Garbata strażacka czerwień (M06B3)

: 2012-10-16, 20:52
autor: z-tomek
A ja mam pytanie następującej treści: Dlaczego obszywać spłuczki? Nie lepiej zainwestować w jakieś przyzwoite sakwy ? i do nich stelaż zrobić ? Niestety puchnący tłok to istna masakra też to w tym sezonie przerobiłem