WSK "Dudek"

Wzorowo odremontowane motocykle, mogące posłużyć jako wzór przy renowacji.
Regulamin forum
Zakaz tworzenia nowych wątków.
beq1993
Posty: 75
Rejestracja: 2012-06-29, 13:12
GG: 0
Moje maszyny: M21W2S "Dudek"
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: beq1993 » 2013-04-16, 17:02

KoSzU pisze:Obejrzeć dokładnie czy nie ma rys głębszych i śladów przytarć oraz czy nie powstał już próg w górnej części gładzi cylindra ;-)
Niestety na cylindrze są rysy i to dosyć głębokie, są także przytarcia i delikatny próg w górnej części. Cylinder jest na pewno do szlifu ;( . Tłok też jest nieźle zeszlifowany z jednej strony.
Obrazek

Awatar użytkownika
KoSzU
Posty: 666
Rejestracja: 2008-03-22, 20:24
GG: 8813802
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: KoSzU » 2013-04-16, 18:36

Najlepiej przed zakupem tłoka zajedź do firmy robiącej szlify i poproś o ocenę na który nad wymiar będzie potrzeba naprawy :)

Naprawdę wyskoczyło Ci zabezpieczenie? wygląda na zatarty... Na jakiej mieszance jeździłeś?
Co Boskie Bogu, resztę temu co Kocham! Wueska! :D
http://imageshack.us/g/11/dsc04225hc.jpg/

beq1993
Posty: 75
Rejestracja: 2012-06-29, 13:12
GG: 0
Moje maszyny: M21W2S "Dudek"
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: beq1993 » 2013-04-16, 21:26

Dodałem oleju do benzyny w proporcji 30:1. Mój olej to mixol. Silnik nie mógł się zatrzeć bo przecież normalnie dymił, czyli miał olej.
KoSzU pisze:Naprawdę wyskoczyło Ci zabezpieczenie?
O jakie zabezpieczenie chodzi?

Awatar użytkownika
andy2004f
Posty: 208
Rejestracja: 2011-09-25, 22:33
Moje maszyny: WSK 175 "Kobuz" '78
Lokalizacja: Zgierz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: andy2004f » 2013-04-16, 21:41

Taka drobna sugestia poparta różnymi postami na tym forum: zmień olej z Mixolu na Semisyntethic 2t (też orlenowski). Kosztuje te same pieniądze, a podobno przynajmniej trzyma jakieś standardy.

beq1993
Posty: 75
Rejestracja: 2012-06-29, 13:12
GG: 0
Moje maszyny: M21W2S "Dudek"
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: beq1993 » 2013-04-16, 21:50

Chciałem go kupić, ale gość w sklepie powiedział że do WSK tylko olej mineralny bo na półsyntetyku ją zajade :-/

Awatar użytkownika
KoSzU
Posty: 666
Rejestracja: 2008-03-22, 20:24
GG: 8813802
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: KoSzU » 2013-04-16, 21:50

beq1993 pisze:Dodałem oleju do benzyny w proporcji 30:1. Mój olej to mixol. Silnik nie mógł się zatrzeć bo przecież normalnie dymił, czyli miał olej.
KoSzU pisze:Naprawdę wyskoczyło Ci zabezpieczenie?
O jakie zabezpieczenie chodzi?
Sorry coś mi się z zabezpieczeniem uroiło ;) Ewidentne zatarcie z braku smarowania...

To ci poradził...
Co Boskie Bogu, resztę temu co Kocham! Wueska! :D
http://imageshack.us/g/11/dsc04225hc.jpg/

Awatar użytkownika
Skinder
Posty: 2220
Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
Moje maszyny: Perkoz 0001
Lokalizacja: Lubicz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: Skinder » 2013-04-16, 22:01

I miał rację, jakby wlał półsyntetyk albo syntetyk do takiego silnika to by podobnie się skończyło :)

Awatar użytkownika
iron_bird
Posty: 629
Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
GG: 9680903
Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r
Lokalizacja: Zagórów - PSL
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: iron_bird » 2013-04-16, 23:21

Ja leje mobil 1 pełen syntetyk i odpukać w niemalowaną ramę narazie jest dobrze :D Zawsze daję mu z minutę na nagrzanie na biegu jałowym żeby nie wyjmować resztek tłoka z wydechu i też pełnego hebla nie daję od startu ;-)

Awatar użytkownika
andy2004f
Posty: 208
Rejestracja: 2011-09-25, 22:33
Moje maszyny: WSK 175 "Kobuz" '78
Lokalizacja: Zgierz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: andy2004f » 2013-04-16, 23:24

A nie powinno się, tak jak podaje książka, rozpocząć jazdy od razu po uruchomieniu motocykla, ponieważ zimny silnik (a na jałowym za mocno się nie nagrzeje) ma słabe smarowanie?

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: Savier » 2013-04-16, 23:25

Podczas pracy na biegu jałowym masz niezrównoważone siły działające na korbę. Musi być jakieś obciążenie. Szczególnie od razu po odpaleniu, kiedy temperatura silnika jest niska i olej zamiast smarować - spala się. Odpalasz, wsiadasz, jedziesz spokojnie i tyle :-> .

Ale to teoria.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: Alien » 2013-04-16, 23:33

Jakie siły na korbie? Jakie przegrzewanie??

Silnik musi złapać temperaturę z jednego prostego powodu: wszystkie luzy silnikowe są dobierane do temperatury pracy, co za tym idzie zanim się dogrzeje wszystko lata jak żyd po pustym sklepie i dzwoni gwałtownie się zużywając. Pierwsze kilometry robi się delikatnie - i to nie dotyczy tylko wueski, ale każdego silnika spalinowego.

Awatar użytkownika
iron_bird
Posty: 629
Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
GG: 9680903
Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r
Lokalizacja: Zagórów - PSL
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: iron_bird » 2013-04-16, 23:41

Może i źle robię, ale ostatnio coraz więcej się słyszy o zacierach bo ktoś na zimnym silniku dał od razu w czajnik motocyklowi. A mi szkoda przede wszystkim czasu i pieniędzy włożonych, żeby wyjmować tłok z komory korbowej i wydechu. Ale uwagi oczywko przyjąłem :)

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: Alien » 2013-04-17, 00:10

Ja zawsze najpierw odpalam a później: wiąże buty, zakładam kurtałe, kominiarke, kask, rękawiczki, otwieram/zamykam brame...i cała operacja trwa na tyle długo że silnik wstępnie jest ciepły. Później delikatnie jadę pierwsze kilometry, nie krece do końca.

Na zimnym silniku słychać po prostu jak się pierścienie w cylindrze tłuką!

beq1993
Posty: 75
Rejestracja: 2012-06-29, 13:12
GG: 0
Moje maszyny: M21W2S "Dudek"
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: beq1993 » 2013-04-17, 00:31

Ja też właśnie też zawsze mu dam pochodzić aż się trochę zagrzeje, a potem kilka kilometrów staram się jechać jak najspokojniej. Dopiero jak czuje że jest już gorący to wtedy można poszaleć :P . Dziwi mnie trochę ta awaria bo z moich informacji silnik miał robioną renowacje, a potem długo stał więc dużo nie przejechał.

beq1993
Posty: 75
Rejestracja: 2012-06-29, 13:12
GG: 0
Moje maszyny: M21W2S "Dudek"
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: beq1993 » 2013-04-17, 12:53

Dzwoniłem dzisiaj do gościa od szlifowania cylindra i powiedział mu że przed szlifowaniem muszę kupić tłok aby mógł go dopasować, ale nie wiem jaki ma być wymiar tego tłoka bo powiedział mi tylko że ma być teochę większy. Średnica cilndra obecnie ma 60,75mm. Jaki mam kupić ten tłok?

Awatar użytkownika
kapitan zbik
Posty: 63
Rejestracja: 2008-01-14, 14:13
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 Kobuz
Romet Ogar 200
Romet Pony 50-M-2
Jawa 638-0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: kapitan zbik » 2013-04-17, 16:55

Zrób jak Pan Bóg przykazał - z tego co piszesz wynika że masz niewielkie pojęcie, więc weź cylinder, pojedź do zakładu gdzie będzie robiony szlif, pan go weźmie w łapę, zmierzy średnicę i powie Ci jaki nadwymiar tłoka masz kupić. Wtedy kupisz i go doniesiesz a oni zrobią szlif pod niego.
A jeśli zakład jest dobry to taki tłok będą mieli na stanie, może nawet oryginalny gorzycki i nie będziesz musiał szukać po sklepach.

beq1993
Posty: 75
Rejestracja: 2012-06-29, 13:12
GG: 0
Moje maszyny: M21W2S "Dudek"
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: beq1993 » 2013-04-17, 20:33

Dobra już wszystko załatwione. Dowiedziałem się że w Raciborzu też szlifują cylindry i tam gościu powiedział że wszystko dopasuje. Tylko teraz się zastanawiam ciągle z tym olejem do skrzyni bo miałem do przekładni wlany i się sprzęgło kleiło. Wyczytałem że 15w40 ale gość mi powiedział że jeszcze nie słyszał żeby ktoś taki lał. Polecał mi Hipol 80w90 lub LUX 10, ale gadał że większość kupuje Hipol.

Awatar użytkownika
mistrzunioss
Posty: 331
Rejestracja: 2012-06-05, 17:56
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 125 Bąk 75'
M06B3 125 Kos 85'
M06B3 73' Garbuska
Lokalizacja: WLKP
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: mistrzunioss » 2013-04-17, 21:16

Ja do mieszanki stosuje olej stihl i według mnie to bardzo dobry olej. Jeżeli piły które pracują na bardzo dużych obrotach przy dużym obciążeniu nie zacierają się to wiadomo że jest dobry. Kosztuje 29 za litr.. A co do oleju w skrzyni to leje hipol i sprzęgło działa jak powinno :-)

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: auriol77 » 2013-04-18, 07:51

Do silnika daj lux10 i będzie lux ;D Jeździłem również na hipolu, motulu i zwykłym 10w40. Sprzęgło na lux10 najlepiej pracowało.

beq1993
Posty: 75
Rejestracja: 2012-06-29, 13:12
GG: 0
Moje maszyny: M21W2S "Dudek"
Lokalizacja: Racibórz
Kontaktowanie:

Re: WSK "Dudek"

Post autor: beq1993 » 2013-04-18, 13:05

Już postanowiłem że spróbuje z 10w40 lub 15w40 bo ojciec mi powiedział że kiedyś jeździł na 10w40 i wszystko działało dobrze.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości