WSK - WueSKowe Forum

iron_bird pisze:Panie Piotrze, działasz coś przy 175tce? :->

Tak. Wszystko dokumentuje fotkami. Oto garstka z nich na przystawkę...
Pomysł na podstawkę akumulatora?
Powyżej automat stopu. Czy blaszka ze stykiem była przyspawana do rozpieraka szczęk? ...
Piękne szprychy w obu kołach
Obecnie wszystko w leży osobno... część już gotowa/wyczyszczona do założenia, część jeszcze czeka na to, aż uwalę się nimi po łokcie... ciekawe czy to wsio poskładam

Silnik? powolutku... zaprzyjaźniony sklep oznajmił mi, że będę mieć skrzynie. Teraz pytanie do WAS, jeżeli będzie mieć dwa typy - gazeliwski,- 060; to który brać? Na chwilę obecną jeszcze się nie zamartwiam jaki typ skrzyni mam

Staram się nie opier****, a w tym sezonie jednak wolę ogarnąć 175, by mieć ją na przyszły sezon, a zloty odłożę, zwłaszcza, że wpadło mi trochę gotówki którą przeznaczę na Czfórę ... coś za coś...

Trzeba powoli lepić dalej...

Każdy prawdziwy wueskowicz nie pragnie niczego innego niż skrzyni z gazeli w w2b

iron_bird pisze:Każdy prawdziwy wueskowicz nie pragnie niczego innego niż skrzyni z gazeli w w2b

To już jest akurat trzeci rodzaj prawdy (czyt. g*wno prawda). Po tym jak się ścigałem z pod świateł ze Spawaczami z Wrocławia nie widzę żadnych jej zalet, to samo z zębatką 14z.

czyli ujmując jednym zdaniem skrzynia mieszana dyma gazelowa

Montuj skrzynię "mieszaną"
Czyli pół kobuza, pół gazeli

AudioBas pisze:Montuj skrzynię "mieszaną"
Czyli pół kobuza, pół gazeli

zostaje wszystko jak było, nie będę bawił się w modzenie bo nie mam aż takiego dojścia do skrzyń
______________________________________________________________________________________

Daje nowe wałeczki na łożysko na trybie zdawczym, pozostałość skrzyni porównywałem z nowymi ZMD sztukami i ma zerowe zużycie, wręcz mogę stwierdzić, że te moje wyglądają lepiej niż nowe z papierków.

Wał zrobiony, łożyska wszystkie już są, obecnie do środy czekam na wałeczki/igiełki i ratuje to co było. Wymiary wałeczków na jeden rząd to 0,3x11,8 i chyba 36sztuk.

Dzisiaj rama, wahacz, górna półka, osłona łańcucha oraz sety z centralką wywiozłem do piaskowania/proszek, wtorek środa odbieram.

Szlif 61,5 się już robi, odbieram jutro. Jeszcze musze kupić oringi na kopniak+biegówka oraz na tulejki wahacza.
Błotników i baku na chwile obecną nie maluje.

Teraz trzy biedne zdjęcia

Po regeneracji i kilka nowych zabawek: Przed spawaniem braków w ramie. Jeszcze wyszło kilka pierół, ucho do wydechu na secie prawym; odłamała się blaszka co podtrzymuje "stringi" od lampy, w końcowej części ramy; wzmocnione połączenie z belką główną(tą pod bakiem) a ceownikiem co jest dziura na bolec siedzenia; przyłapana na nowo blaszka pod puszkę prądów; poprawione spawy na centralce i chyba tyle... Na ramię ramę i do piaskowania.... Czekam na ocynki i nikle. Ratuje te koła co mam, rozplote, zaplote na świeżych starych szprychach i wycentruje sam (rowerowe sam centruje), jak nie to oddam do kolesia i zrobi.

Koszta jakie pamiętam:
brakująca osłona łańcucha rok `74 - 20zł stan idealny, ale idze w proszek
łożyska i simery +/-85zł
zrobienie wału 170zł
sworzeń 11zł
szlif + tłok yyy... szlif 40zł, a tłok? bynajmniej pierścienie 10zł z dawnych lat
Papierki ścierne, krążek z rzepem, filc rękawiczki, rozpuszczalniki itp 55/70zł
Piaskowanie/proszek do 250zł


WYBACZCIE ZA CHAOS chciałem się podzielić

edit//////////////

takie tam lekko przeszorowane dekle

Fajnie idzie, będę obserwował temacik Osobiście wymieniłbym te tryby, koszt maks 50zł a masz spokój .

Savier pisze:Fajnie idzie, będę obserwował temacik Osobiście wymieniłbym te tryby, koszt maks 50zł a masz spokój .

Co do trybów to nie będę się bawić, widział je dziś człowiek co je dorabia i zaopatruje S.D Stwierdził, że nie mam co się pchać w koszta i na tym wszystkim śmiało mogę jeździć.
----------

Jedynie czekam na małą zębatkę napędu - zakładam 16Z, a tylną nową muszę zakuć.

Proszek wyszedł mega! Muszę zrobić lepsze foty czy coś...
Ide robić dalej.....

załączam fote

Trochę niezrozumiałe dla mnie jest Twoje podejście do tematu, bo za regeneracje wału zapłaciłeś jak za zboże i pisałeś, że 40 czy 50zł nie robi dla Ciebie problemu przy tym remoncie, a teraz szkoda Ci tych złotówek na skrzynie, którą odczujesz i moge się o to założyć Biorąc pod uwagę to, że czasem jeździsz w trasie, w dodatku załadowany itp to na tej 4 będzie chujnia. Jeszcze jak dosadzisz 16z z przodu to nic tylko siąść i płakać No ale powodzenia, dobrze, że kolejna maszyna wraca do żywych

Skinder pisze:skrzynie, którą odczujesz i moge się o to założyć

Polać mu!
Polać!!!!!!!

Nie moja sprawa, ale Piotrek!


Wsiądziesz z Kobitą, załadujesz toreb, namiotów i będziesz tak musiał wysoko kręcić na trójce, aby na czwórce w miarę jechać, że szkoda gadać.
Dojdzie górka, wiatr i na spalaniu wyjdzie CI z 6 litrów

Skinder - nie łapaj za słówka fakt! jak się da to trzeba oszczędzać, ale czasem też i przepłacić za coś... Jak mi "mistrz tokarki" odnośnie skrzyni powiedział, że mogę jeździć na tym co mam i nie pchać się w koszta........ ale ok nie drążmy tego już, przejdźmy dalej. Do tego co jeszcze można zrobić, obgadać oraz doradzić:

Skinder i Audio(poniekąd też i Twoja sprawa bo jesteś na forum, ale zawsze można mieć wywalone i nic nie doradzić ) więc co proponujecie bym zrobił? Pamiętajcie, że z "czwórami" dopiero co rozpoczynam przygodę. Silnik na chwilę obecną jest otwarty, więc jeszcze mogę coś pozmieniać.

Ogólnie chciałem zostawić ten typ skrzyni jaki jest obecnie. Wałka głównego w mieście nie dostanę, bo ni ma(ew w internetach szukać albo forum), tryb zdawczy by był na miejscu, więc luz....

Co mam pozmieniać, bym z palcem w nosie podjechał na czwartym biegu pod górkę z wiatrem w klatę?

Jeśli kombinować skrzynię mieszaną, to przydał by się chętny co ma taki zestaw na zbyciu(nowy by ZMD) i się zgłosił na pw No i co z tą przednią zębatką napędową(z16) nie tak?


Dziękuję za cierpliwość i wyrozumiałość.
Pozdrawiam

piotrBe pisze:No i co z tą przednią zębatką napędową(z16) nie tak?

Na z15 jest duża dziura i na górkach lub przy wietrze silnik słabo sobie daje radę ,a jak wpakujesz jeszcze dłuższe przełożenie to nie ujedziesz na 4 biegu.

Masz skrzynie kobuzową.

Więc najlepiej zrobić przetestowaną, skrzynię mieszaną


Czyli z tego co masz musisz wymienić:
- tryb zdawczy
- wałek pośredni


Czyli kupujesz:
Tryb zdawczy 26Z: http://skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=3038
Wałek pośredni 16Z (z tym trudniej, ale idzie dostać).

I masz ***zajeb*** skrzynię i gwarantuje Ci, ze jak wsiądziesz na zwykłego kobuza, a później na wskę z tą skrzynią POCZUJESZ MEGA RÓŻNICĘ!

viewtopic.php?f=59&t=972
Tutaj masz opisane to zagadnienie. Najważniejsza kwestia to zwiększyć przełożenie trzeciego biegu. Osiągasz to montując wałek pośredni z zębnikiem z=16 i wałek zdawczy z=26. Taka zmiana wpływa również na przełożenie jedynki i dwójki, jednak te nie mają w zasadzie żadnego odczuwalnego wpływu na jazdę gdyż na dwóch pierwszych biegach motorek i tak jest w miarę żwawy. Pamiętam, że kiedy jeszcze intensywnie użytkowałem WSK na codzień, po takiej modyfikacji odczułem ogromną poprawę, szczególnie podczas jazdy z pasażerką. Jestem kolejną osobą, która namawia cię na tą zmianę.

Wałek pośredni z szesnastoma zębami jest umiarkowanie powszechny ale zdarza się możliwość zakupu takowego.

dzięki. Będę koczować na te dwie rzeczy, czyli wałek pośredni i tryb zdawczy. Mam rozumieć, że małej zębatki napędowej mam nie zmieniać? Standart 15z do modyfikowanej skrzyni.

Temat o najkrótszej skrzyni już przewałkowałem, ale do końca jasno opisany nie jest stąd moje zapytania.

Dzięki...

Remont trochę przycichł... Trafiła mi się praca i poniedziałek - piątek jestem w delegacji.
Wałeczki wstrzymują składanie silnika - nie ma w fabryce i mają ogarnąć... kiedy? max do 2 tyg.
Poluje na wałek pośredni Przez robotę mało czasu na wszystko...

Dzisiaj jednak udało mam się pogrzebać przy ramie. Efekty skromne, lecz zawsze coś do przodu.

Z proszków jestem bardzo zadowolony!
Zdjęcia licznika, a dokładniej ramki jaka była. Wklejam by później było do porównania


Jeszcze wiele weekendów będę musiał poświęcić na poskładanie wszystkiego... a gdzie przeplecenie kół i reszta wcześniej wymieniona...

Pozdrawiam

Witajcie!!
Będzie trochę chaotycznie


Po długiej, prawie 6 miesięcznej przerwie powracam do działań!
Tak po krotce wspomnę czemu wszystko stanęło - praca, praca, praca - od poniedziałku do piątku jestem w delegacji. W między czasie kupiłem 126P z 94 roku, auto wzięło górę, bo ma mnie wozić... ale nie tutaj o nim


Dobra dobra koniec smętów.

Niektórym może się coś nie spodobać, zaczną kręcić nosem, ale nastąpiła zmiana koncepcji.

Ale pierw o tym na jakim etapie jestem.

Ocynki zrobione - to co się dało i trzeba było poszło w kąpiel - fot brak, ale chyba każdy wie jak to wygląda

Silnik - już mogę składać w najbliższy weekend. Będzie SKRZYNIA MIESZANA, udało mi się dorwać
skrzynie z W2A, będę musiał rozbroić walki i podmienić tryby. Tryb zdawczy 26Z / 16Z wałek pośredni.
Zębatki napędowe tak jak fabryka wypuściła.

Gaźnik, cylek, tłok, wał oraz głowica bez modów.

Jedynie co będę chciał jeszcze przekombinować to wstawić łańcuszek sprzęgłowy Favorit. Problem w tym, że kiedyś były 48 ogniw do wsk 175, obecnie ślad o nich zaginął. Jedyne dostępne to (o ile nie mylę ilości) 54 ogniw dla CZ 175.
Oczywiście zastosowanie wcześniej wymienionego łańcucha wymusza posiadanie odpowiednich zębatek - wszystko jest, tylko łańcucha brak. Pomysł jest taki, ale jeszcze jestem w fazie zwiadów, czy da się bardzo podobnie zaklepać ogniwa na tokarce czy coś w tym stylu, by było to trwałe i mocne połączenie jak fabryczne. Znajomy ma się dowiedzieć.
Jeżeli to nie przejdzie w najbliższym czasie, to składam sprzęgło na standardowym zestawie bez pro lux tarcz korkowych , a mod z Favoritem zostawię na później i jak tylko dorwę łańcuch po zamienię cały zestaw.

Był problem z wałeczkami, kupiłem łożysko trybu zdawczego ze SD + uszczelki by Gniezno.

W ten tydzień muszę do pucować cylinder i głowice by wszystko było gotowe do składania.


Co z resztą motóa? a no wróćmy do wcześniej wspomnianej nowej koncepcji. Czemu zmiany? Bo chcę, a wrócić do ori nie widzę problemu

Nowy zawias - na przód idzie przodek kos/perkoz, błotnik kos, chorągiewki i metalowa lampa jaką mam w komplecie.
W planie jest przerobienie zawieszenia na szczep z GN 125 ( http://polmot.skip.pl/index.php?mode=ar ... view&id=33 )....

Kolorystyka - głowiłem się, czarna czy jaka? Skoro odbiegam od oryginalnego zestawienia to trzeba by coś zmienić. Grzebałem w sieci jak to malowali poczciwe wueski, szukałem inspiracji nawet w wieśtjuningach, aż natknąłem się na jedno zdjęcie które wkleję niżej. Moja Karolyna jak się dowiedziała o zmianach powiedziała, "a może biała?!... taaak zrób białą czwórę, białą".
Co ciekawe, zdjęcia nie widziała.
Decyzja zapadła:
Bak, błotniki, lampa przednia będą sterylnie białe.
Szklanki góra tył, boczki, obudowa tylnej lampy, rama(już jest), szparunki na baku - wszystko czerń.

Koła niestety zostawię sobie na zimę, przednie - jak zobaczycie na zdjęciach jest całe czarne, a tył będzie chrom który odchodzi .

Czy coś więcej? Czas pokaże, obecnie wszystko czyszczę, bo część gratów zabrałem na kwatere....

Zdjęcia
to wzór, zarys tego co będzie! Przepiękne szparunki

Felgę masz krzywą.Ta zawieszenie stało na tablicy za 500 zł.Chyba tyle nie dałeś .

Super projekt, nie mogę się doczekać aż zobaczę ją na żywo.