Strona 5 z 6

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-14, 03:47
autor: AndrzejJ
Myślę że tłok wygląda ok, o ile nad/pod pierścieniami to nie uszkodzenia tylko kawałki nagaru/syfu.
Wygląda tak zapewne dlatego, ze po toczeniu pozostały rowki i górki, górki się delikatnie starły i powstał taki wzorek, a że nie był idealnie obrobiony(nie idealnie okrągły/owalny, jakieś drgania noża?) to tak właśnie wygląda.
Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-14, 06:57
autor: piter_dzn
Pięknie idzie ;-) Wstawaj i działaj! :P

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-14, 11:49
autor: rss
piotrBe pisze:
Pierścienie :) Gdyby ktoś coś mam dojście ;) od R1 - R4

to jak? zakładać dwa chromowane czy tylko pakować górny?
tylko górny chromowany - i nie inaczej bo przekombinujesz :)

jeśli masz dostęp do chromowanych to poprosilbym po kilka od R1 do R4

daj pls znać na PW

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-14, 16:15
autor: krzysiek200
Stopka miodzio ;-) Co do pierscieni to daj jeden chromowany i poprosze o dokladniejsze info na pw na temat pierscieni.

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-15, 19:02
autor: piotrBe



halo halo


W sobotę jednak nie stałem o 7 ;D. od ok 9 byłem przy białej i lepiłem...
Było dużo nagaru. tłok nigdzie nie złapał! Ślady honowania z czasem zejdą...
10487806_845311192179192_610773286_n.jpg
10956473_845311178845860_1311710432_n.jpg
10994794_845311205512524_1464917247_n.jpg
Od Skindera nakrętki... w końcu poszły w obieg.
11006111_845311188845859_601174348_n.jpg

jest sesyjka z czarną kanapą z listeweczką ;D

Dzisiaj było picno i pochmurnie i też światło kijowe... no ale coś tam jest...
z.jpg
c.jpg
e.jpg
h.jpg

Odwiedziłem Rafała. Mieliśmy razem polatać ale gdzieś w swojej maszynie zgubił prund.
Ja przejechałem traskę i zmarzłem ;D
Trochę grzebania, sprawdzania i odnaleźliśmy prund w czarnej. Ustawić platyny i odpaliła na chromowanych pierścieniach i po przeszczepie skrzyni mieszanej :)
a.jpg
Mój silnik hula na dwóch chromowanych. Skrzynia ok. Już 1 bieg się znajduje, pewnie sprzęgło się zastało :roll: ...

Uszczelka miedziana pod głowicę... wszystko przed składaniem wyczyszczone, odtłuszczone i zobaczymy po 100 km co się będzie dziać. Obecnie nie sika... Dzisiaj nakręciłem w tą piździawę jakoś 35 km. Kompresja ok, odpala już z kopa. zobaczymy co będzie się dziać przy wyższych temperaturach, bo przy dzisiejszym 0*C chłodzenie silnika ***zajeb*** ;D

Może ktoś zna wartość siły z jaka można dociągnąć głowice kluczem dynamometrycznym? Jak się bawić to z precyzją :) Może sugerować się jakimś innym silnikiem MZ czy może z syreny, tam zapewne były podane jakieś wartości. Bynajmniej ja z książki o WSK nie pamiętam by coś pisali o tym.

Uszczelniłem też cylek/kolanko tam też ciekło trochę.

Muszę jeszcze spuścić paliwo z baku i zdrapać farbę z gwintu jak się kranik wkręca - skrapla się. Trzeba było zakleić eh... prócz tego jeszcze zawieszenie przednie, gumy przykleić na bak i linka prędkościomierza, może kierunki, bagażnik jakiś....

Stopka boczna :?: coś pięknego :!: Szybko się stawia i z głowy. Jedynie przechylony motocykl długo nie popracuje by się rozgrzać, trza na centrale bo poziom paliwa ucieka ;)

Licznik też ładnie wskazuje prędkość, nie skacze wskazówka, leciutko pływa. Ponad 80 pojechałem ale jeszcze nie ten asfalt, zmarznięte łapy i zwolniona reakcja przez to, a kierowcy niezwyczajni do "dawców organów" na drogach :roll: Musze jeszcze to skonsultować razem z telefonem na ile licznik ma racji wg gps :)


Co do pierścionków to spoko dam info, dajcie mi kilka dni na rozeznanie. Jutro podjadę i wypytam ile tego mają jeszcze.

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-15, 19:06
autor: krzysiek200
Moim zdaniem z czarną kanapą z listwą wygląda o niebo lepiej, są dwa dominujące kolory i nie ma takiej mieszaniny ;-)

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-15, 20:31
autor: misiolek
Zwracam honor. Czarna kanapa jest the best. Nie zmienia Ci się ciężko biegów tak przesuniętą stopką ?

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-15, 21:16
autor: Mateusz WSK
Czarna kanapa super, zostaw ją :)
Przyczepię się do wklęsłego szkła przedniej lampy :]
Stopka boczna też mi chodzi po głowie, super sprawa :)

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-18, 22:33
autor: kondzisław
Wsk na którą miło popatrzyć, składaczek złożony na fajnych częściach, oryginalnie, stopka boczna, cudownie jak widać, że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-18, 22:58
autor: lisek13
Na forum junak swego czasu natrafiłem na takie informacje:

"Dla klasy 5,8 i w aluminium
M6 5-6 Nm
M8 12-14 Nm
M10 20-25 Nm

Dla klasy 8,8
M6 10-11 Nm
M8 20-25 Nm
M10 40-45 Nm

Glowica
40Nm po 500Km dociagnac 50Nm Wazne - konieczne podkladki pod srubonakretkami
glowicy!"

Cały temat:
http://ww.sfm-junak.pl/forum/viewthread ... ad_id=1586

Niestety nie mam doświadczenia w tym temacie i nie wiem na ile można ufać tym wartością i w jakim stopniu mają odzwierciedlenie w przypadku wueski.
Sam swego czasu szukałem tych informacji ale bezskutecznie.

ps. jakich podkładek użyłeś pod te nakrętki pokazane na jednym ze zdjęć?

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-19, 15:46
autor: Mateusz WSK
kondzisław pisze: że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)
Dla ścisłości to ta stopka to dzisiejsza replika z tego co wiem.

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-19, 19:17
autor: krzysiek200
Mateusz WSK pisze:
kondzisław pisze: że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)
Dla ścisłości to ta stopka to dzisiejsza replika z tego co wiem.
Replika ale robiona na wzor oryginalu a nie jakas ulepa od MZ czy czegos innego.

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-20, 00:03
autor: Mateusz WSK
krzysiek200 pisze:
Mateusz WSK pisze:
kondzisław pisze: że ktoś dba o oryginalność a nie rzemiosło, pozdrawiam:)
Dla ścisłości to ta stopka to dzisiejsza replika z tego co wiem.
Replika ale robiona na wzor oryginalu a nie jakas ulepa od MZ czy czegos innego.
Rozumie się i to miałem na myśli ;). Dlatego też pisałem, że rozważam taką stopkę w swoim Kobuzie :)

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-20, 00:31
autor: guziec583
te siedzenie czarne jak dla mnie super na niej wygląda :-)

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-21, 20:04
autor: Cienias
guziec583 pisze:te siedzenie czarne jak dla mnie super na niej wygląda :-)
Dokładnie tak :!: Czarne i tylko czarne :!: Ślicznie się prezentuje.

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-02-21, 22:52
autor: Matej
Co do regeneracji pegaza to sprawa wygląda tak:
Zakład w Tucholii
robi tylko uszczelnienie korpusu i nakłake na przepustnice, cena max 130 zł termin realizacji około miesiąc
Zakład w Puszczykowie

robi kompleksową regeneracje gaźnika zaczynając od szkiełkowania całości poprzez weryfikacje wszystkich pozostałych cześci wymiane ich i uszczelnienie korpusu oraz nakładka na przepustnice, cena maź do 240 zł termin realizacji w tech chwili około 2 miesięcy

Ja wybrałem zakład w Puszczykowie z wiadomych powodów chce mieć zregenerowanego pegaza w 100% bo sam nie mam czasu na zabawe z nim

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-06-17, 18:05
autor: pawel1992
Witam. Interesują mnie te pierścienie, kupił bym 4 sztuki R2./ Jaka cena?

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-06-22, 20:19
autor: Lajas
Witam,
Ładna wuecha, jak się zacznie coś robić przy nich to zawsze potem wyłazi coś jeszcze hehe :-)
Mam pytanko: ta stopkę boczną to gdzie można kupić? I czy ona będzie pasować do WSK B1?
Pozdrawiam
Lajas

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2015-06-23, 12:19
autor: Mateusz WSK
Lajas pisze:Witam,
Ładna wuecha, jak się zacznie coś robić przy nich to zawsze potem wyłazi coś jeszcze hehe :-)
Mam pytanko: ta stopkę boczną to gdzie można kupić? I czy ona będzie pasować do WSK B1?
Pozdrawiam
Lajas
Stopke kupisz od kolegi krzysiek200 ( masz jego posta na poprzedniej stronie ). Jezeli w B1 podnozki pasazera sa podobnie jak w jednoramowych to powinna pasowac.

Re: 1975 Biała garbata M21W2 -----------piotrBe

: 2016-02-22, 01:12
autor: piotrBe
HOŁ

Zaniedbuje Was! Nowa praca, więcej obowiązków.....

Będzie jak zwykle chaotycznie, bo jak by nie było trzeba opisać cały zeszły rok i kawałek tego :)

Ostatni zeszłoroczny post był jeszcze grubo przed sezonem, a można powiedzieć że sezon był obfity w przygody i wyjazdy.

Wracając do dokręcania głowicy na 40-45niuto było ok! Już bez żadnych uszczelki, tylko przesmarowane cienko czarnym silikonem i sucho, aż do końca sezonu i końca ... no właśnie o tym później ;D


Będzie mało zdjęć z tego sezonu bo posypały mi się pliki w telefonie, około 240 zdjęć ;/ No ale coś tam postaram się wkleić...

By było szybciej i wygodniej wszystkie zdjęcia wpakuje na google.
Foty przedstawiają:

upalanie gdzieś po okolicy, zrobiłem brakujące ocynki, urwany kopniak w sumie to już trzeci jaki jest zmontowany :)
Reaktywacja kierunków - kupiłem (klosz podstawka uszczelka) za 7 czy 8 zł sztuka przykręcane na płask do nadwozia. Papier ścierny trochę po obwodzie i pasuje w kierunki. Będzie na żarówki paluszkowe z tego względu, że coś tam mi brakowało z ori oprawek na żarówki, chyba że coś dorwę...

Iłża i Moto-korony - jakoś drętwo się robi, może dlatego że z roku na rok coraz więcej imprez i nie wiadomo na co jechać...
Niedzielny wyjazd do Kielc na Kadzielnię, a w tle jakieś pagórki...

Z Karoliną gdzieś się znów szwendamy po wioskach..

Zdjęcie z M11 - a się zamieniliśmy, to padł kondensator i biała holowała parę km "Babcię".

Po tych zdjęciach jest Majdan Sopocki - NAROL, świetna impreza, świetny wyjazd no i temperatura nie spadała poniżej 28 stopni więc totalny ukrop i katusze dla 2T. Pomimo tego na trasie tam i powrót mieliśmy niezły przelot bo poniżej 90km/h nie spadało, no chyba że w zabudowanym :evil: Impreza 3 dniowa z odcinkiem nocnym, całe ok 750km bez zająknięcia obie maszyny przejechały.
Dobra była akacja u Rafała - mapę w koszulce przykleił na bak, no to w drogę, jedziemy odcinek nocny, jestesmy po którymś punkcie kontrolnym, zadupie totalne, żywej duszy w dodatku gęsty las, inne załogi gdzieś daleko od nas, jadę pierwszy, lecimy znów koło stówki i widzę w lusterku świeci, nie świeci, świeci, o zdechło, heble i zawrotka... "Co jest?!" "szarpało, dławiło i zdechło"... no to kaplica!!! Jesteśmy w czarnej du... po chwili sprawdzania co może być nie tak, prąd jest, iskra jest... ja tak patrze jak kolega mapę przykleił "weź odklej tą mapę! i odkręć korek" w trakcie odkręcania korka jedno wielkie psssssss. Aż dziw że nie wciągnęło baku. Przelać gaźnik i dalej gonimy :) był konkurencje, wolna jazda itp, jak wszystko dopisze na 2016 jedziemy jeszcze raz. Przejeżdżaliśmy przez Gorzyce, w sumie taka dziupla nic szczególnego, a o ile to te właściwe to tam odlewali tłoki.

Uwalony motocykl po walkach po Narolu:)

Jakieś ciała obce w mitasie z tyłu. Dętka cała nie wiem ile z tym jeździłem. A to przy okazji operacji przeplatania obręczy, która nie tak miała otwory pod nyple(allegro za 65zl) i rwała mi szprychy co jakiś czas. Postanowiłem, że szkoda czasu i zakupiłem tą z prawdziwego zdarzenia, teraz bajka!

Dalej jakieś tankowania i stany przebiegu. Motocyklem jeździłem do pracy dzień w dzień, 25km w jedną stronę więc trochę natłukłem tych km w sezonie :)

AAAA no właśnie bym zapomniał... Wracam pewnego wieczoru od forumowego kolegi, już na trasie jakoś przed godziną 22. DK12 i jadę jakoś 85-100km/h, wyprzedziłem jakąś osobówkę, która się wlekła, jakiś tir, jadę dalej i nagle buuuuuuuuuu ja tu gaz a on zgasł.. no to piknie... ja do kopniaka, opór! Zacier po ok 6800 km? Dobra uj! telefon- mapa i patrze ile jeszcze mam do domu bo już ciemno a dookoła pole :) 9km!!! i jeszcze stromy wiadukt po drodze na DK12. Extra. Dzwonie po transport wszyscy po piwie bo to piątek :roll: Dobra, nie ma co! Czas na spacer! Przejdę jakiś kawałek i spróbuje odpalić, może fartem się uda. Temperatura nie sprzyjała by silnik szybko się ochłodził, ja też ulany bo na wieczór skóry założyłem, pięknie. Dobra sprawdzamy kopniak, OPÓR kiego znowu, nawet na pych nie chciało puścić. 3km 4km, wiadukt, 500m z górki jeeee :viva: ! 6km, ciężko bardzo ciężko, brak sił, 7km pchania dotarłem do stacji już w mieście piiiić!! Myślałem że zejdę na tej stacji. Dobra zostało mi jakieś 2km i 800m z porządnej górki. Jakoś dotarłem około 2 w nocy do domu, a machę kopniakiem jeszcze - opór, dobra do domu i padłem. Motocykla miałem dość, ale następnego dnia może odpali. Kopniak - o! działa, kręci się. Ale nie odpala, to 2 i biegniemy zaczeło łapać i odpaliła. Strasznie brzęczało, jednak moc miała. Mam jej dość poczeka sobie na następny weekend - czas operacji, głowica ok, cylinder ok, pierścienie nie stały, poźniej sprawdziłem ze ponad 0,7 przerwy przy zamku jak mierzyłem w cylindrze. Korba ok nie ma luzu, nie dzwoni itp. Zmieniam pierścienie i zobaczymy. Odpalam niby ok, troszkę brzęczy ale spoko jeździ jak wcześniej. Na Świdnik się pojedzie :)

Dalej po zdjęciach z licznikami i lasem w tle mamy ŚWIDNIK, Ja, Rafał i MZ, później dojechał Vulcan 1,5L. Trasa spokojnie do 85km/h bo Mz250 jakoś szybciej nie lubi jeździć z naszym 175, po awarii jaką miałem wszystko ok, pomimo tego że miałem obawy by jechać. Impreza spoko, tylko zachciało się nam pizzy na która czekaliśmy z 1,5h i nie zdarzyliśmy na konkurencje. Widzieliśmy jak kończą pchanie kega i rozdanie nagród a później piwkowanie, oglądanie maszyn itp.

Dalej Radomska impreza zorganizowana przez policję w ramach promocji bezpieczeństwa na drodze. Trafiło mi się 2 miejsce wpadł kask i fajne szelki odblaskowe.

Trzy foty w roli głównej z Astrą, był to wyjazd do Mińska Mazowieckiego na Warkot, w 2014 roku wracałem na nysie z powodu braku iskry. Teraz objawy jak wcześniej co opisałem, ale do niego wrócimy :)

Kolega mnie dudkiem nawiedził w listopadzie :)

Piwnica i cały rodzinny skład, śpiąca Niebieska królewna od 4 czy 5 lat pod kołdrą z 67r, Czerwona też już zapomniała jak asfalt smakuje i Białe złoooo :)
Miałem dość moto przez perę miesięcy to sobie poczekała na diagnozę...

Czas kucia silnika!
Kopniaka ruszyć nie mogłem, głowica ok nie ciekło, cylindra trochę ściągnąć nie mogłem coś się zblokowało, później wyczaiłem że w CX strasznie się zbił zamek dla górnego pierścienia i podejrzewam, że mógł naskoczyć pierścień na zamek i trochę zblokowało. Pomimo tego gładź nie jest uszkodzona. Idziemy dalej - skrzynia ok, tarcze sprzęgłowe zwykłe na blaszce chyba 1,2 czy 1.5mm po ok 5,5k km strasznie zbite. Foty pokazują kolejno zęby na tarczach.
Automat zmany biegów, tutaj wyjaśnił się problem z pierwszym biegiem! Jak są te kły które pchają talerz jeden z nich zamiast być ostro zakończony był półokrągły-do wymiany.
Tryb zdawczy i łożysko ok ale jeszcze je rozkręcę.

Teraz skąd te problemy ze stającym dęba silnikiem???!?!?!?!!?!? KORBA ona jest wszystkiemu winna! Foty wszystko zobrazują.

Na chwile obecną zrobiłem już:
Korbe na YZ, zestaw od Alienia z 208gram wagi tłoka urwałem na 195gram. Nowe wodziki, Obecny gaźnik pojechał do regeneracji coś koło 3 miesięcy czekania, a teraz muszę naszykować ten z 81r z całkiem ładną przepustnicą i ogólnym stanem. Jedynie co mnie zastanawia to komora pływakowa przy zaworku i ta nakrętka :)

Zostaje teraz zrobić szlif, wymyć wszystko, naszykować gaźnik i odpalać...

Przebieg jaki zrobiłem ogólnie to 7320km :)
kupno motocykla 8444km, później problem z cdi aż do 9507km początek lutego- 15764km wrzesień i kaput.

ZANIM ODPALISZ FILMIK ŚCISZ GŁOŚNIKI
Tutaj kawałek odcinka z Narola, zły skręt, a trzeba było pojechać 100m dalej wzdłuż torów i dopiero skręcić, tak to jechaliśmy jakimiś piachami nie wiadomo gdzie..
https://youtu.be/pQbn--78WCU

Tutaj kawałek piaszczysty i kilka specjalnie nie omijanych kałuż :evil:
https://youtu.be/yCi2sv5rTyg

Link do zdjeć dla wytrwałych
https://goo.gl/photos/Uc6SbUXCd1sLU2jy9

Za wszelkie byki wybaczcie
:papa: