WSK - WueSKowe Forum

Witam,
Chociaż od dłuższego czasu bywam na forum, to do tej pory nie udzielałem się na nim. Traktowałem je bardziej jako bazę potrzebnych informacji przy remontach moich innych motocykli. Z racji tego, że motocykl ten nie był szczegółowo prezentowany na ramach forum, postanowiłem przedstawić moją Podkowę 98 nad którą aktualnie pracuję. Jeśli chodzi o części, to karoseria motocykla jest w 90% oryginalna - mam tu na myśli ramę,bak,koła,trapez ,puszkę narzędziową,podnóżki oraz błotniki. Powłoka lakiernicza została położona na nowo. Współczesnymi replikami są tłumiki, kolanka, obszycie siedzenia oraz tylna lampka. Jeśli chodzi o karoserie do zrobienia jeszcze pozostała elektryka oraz pochromowanie kierownicy i układu wydechowego. Największą bolączką, która aktualnie wstrzymała dalsze prace nad motocyklem jest brak kompletnego silnika Villiers 98. Jeśli ktoś posiada silnik Villiers 98 lub części do tego silnika na sprzedaż to proszę o kontakt. Również chętnie nabędę osprzęt kierownicy do Podkowy 98 lub osprzęt kierownicy firmy Villiers.

Witam . Czuć klasę motocykli II Rzeczpospolitej , kurczę jak mi się marzy jakaś taka Podkowa , Perkun , Sokół czy SHL 98 :->
Silnik jakiś taki surowy , trochę niepasujący do świecącego się lakieru i chromów

Napisz jeszcze jak ją nabyłeś

Silnik to tylko wydmuszka w środku jest pusty i raczej się wiele z niego nie wykorzysta. Motocykl kupiłem od znajomego .

Bardzo ciekawy motocykl, w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej sprawdź tylko ten nr ramy

Pierwszy raz widzę taki motocykl Gratuluję !

Wsk125KOS1981r pisze:http://allegro.pl/silnik-villiers-98-po ... 90485.html

Oglądałem ten silnik już jakiś czas temu, gdyby nie pęknięty karter i kapa to pewnie bym bo kupił za tą cenę mimo nie oryginalnego magneta.

http://motobazar-prl.tablica.pl/oferta/ ... 1VCJw.html
Znalazłem coś takiego, nie wiem czy pasuje do Twojej maszyny, możesz sprawdzić sobie.

Dzięki za linka, ale to nie ten model silnika

W temacie Podkowy trochę się ruszyło,po długim oczekiwaniu w końcu udało się kupić silnik . Mam nadzieję,że z części, które posiadam uda się złożyć jeden kompletny silnik i że w przyszłym roku motocykl wyjedzie o własnych siłach z garażu. Z części, które jeszcze poszukuję, aby skompletować motocykl to przednie szkło Marciniaka oraz dźwignia gazu firmy Villiers. Poniżej zdjęcia silnika:

JAk na te lata to silnik w idealnym stanie.

Ten młotek po prawej wygląda uroczo

W temacie Podkowy ostatnio trochę się działo...

Praca nad silnikiem dobiega już do końca. Niestety podczas prób jego odpalenia okazało się, że zapłon jest niesprawny. W związku z tym, że części są ciężko dostępne, postanowiłem wysłać ów zapłon i magneto do firmy zajmującej się naprawą zapłonów motocyklowych, przewijaniem cewek i magnesowaniem magneta. Czas naprawy będzie trwał około miesiąca.

Udało mi się również zakupić brakujące części do mojego motocyklu - niektóre z nich sprowadziłem z Anglii. Są to: dźwignia gazu Villiers'a, oryginalna dokumentacja silnika, manetki kierownicy oraz kolejny silnik.

Poniżej przesyłam zdjęcia:

Paweł, gratuluje determinacji, jak możesz to zapodaj filmik jak to chodzi.

Dzięki Piotrek, jak zapłon wróci z naprawy i uda się odpalić silnik to na pewno się pochwalę filmikiem.

Pogratulować zapału

Po długiej przerwie powracam z tematem Podkowy. Silnik został już odpalony i jak na razie działa bez zarzutów, a brakujące elementy zostały dorobione (osłona magneta i dźwignia zmiany biegów). W międzyczasie udało mi się zakupić brakujące szkło i lampę Marciniaka. Ponadto zamówiłem komplet osprzętu do kierownicy: klamki,dźwignię dekompresora(dźwignie już mam),rolgaz nawojowy i przełącznik świateł, części te powinny być u mnie pod koniec grudnia. Również w trakcie robienia jest nowa instalacja elektryczna na podstawie oryginalnej w oplocie bawełnianym. Kolejnym krokiem będzie pochromowanie elementów, tak jak to było w oryginale i na wiosnę biorę się za składanie Podkowy. Poszukuję jeszcze przedwojennego zasobnika ogniw, który widoczny jest na załączonym zdjęciu.

Piękna maszyna, ciekawe ile sztuk się zachowało do dzisiaj.

Wbrew pozorom trochę się ich zachowało - w samej Wielkopolsce są cztery sztuki łącznie z moją. Wiem jeszcze o kilku egzemplarzach w Polsce, które są w trakcie remontu.

Pięknie. Idziesz do przodu szykuj Podkowę na wiosnę.