WSK - WueSKowe Forum

to ja mam 77 z metalową lampą

Ze stacyjką z boku? Metalowych lamp było naprawdę wiele...

Ja w Kobuzie z 77 też mam metalową ze stacyjką z boku. Plastiki weszły jakoś w połowie roku.

Na początku 77 były jeszcze metalowe ze stacyjką z boku. Też mam taką w kobuzie.

Suma sumarum nie zgrzesze zostawiając ta z małym licznikiem i stacyjka na gorze. Bo szkoda mi zmieniać decyzję bo wytargalem za 50zl na allegro ładna bez wgniotek razem z ramka w ładnym chrome ze stacyjka i oryginalnym czystym szkłem zemsty. Wiec szkoda by bylo...

Mam inne pytanie. Kolega z forum doradził ze jeśli chce piaskowca bak trzeba uważać bo widać będzie zgrzewy i ze trzeba będzie szpachel pod proszkowa kłaść. To moje pytanie czy lepiej wypracować błotniki i bak i walnąć na nich szpachel gdzie trzeba i akryl a resztę w proszek?

Polecam dać wszystko co metalowe w proszek i potem to co trzeba pomalować akrylem.

to tak czy siak będzie problem bo chodzi o to że bak po wypiaskowaniu będzie miał widoczne zgrzewy i dostałem info że będę musiał podszpachlować to żeby tego zgrzewu nie było widać a jeśli ma iść w proszek to tak czy siak specjalny szpachel muszę kupić a kompletnie się nie znam na tym A jeśli już będę robił wsio w proszek to w połysku i akryl nie będzie już potrzebny.

Dlatego pytanie co z tym zgrzewem baki u szpachlem przed proszkiem?

Kolega glutek21 mnie przed tym ostrzegł i tak doradził.
Obrazuje to fotka poniżej

https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hph ... 2013_n.jpg

chodzi o ten zgrzew przez środek baku

Czy w moim baku którego zdjęcie dałem w poście o postępach prac jest też taki zgrzew czy to inny model?

Nie wiem czy dobrze mnie zrozumiałeś, więc objaśnię jak ja to robiłem.
Oddałem zbiornik do malarni proszkowej, chciałem kolor kremowy. Ceny tam korzystne, nie ma większej różnicy czy mi to ogarną na kolor czy sam podkład, a z pierwszą opcją jest ten plus, że nie trzeba malować od spodu.
http://s1366.photobucket.com/user/savie ... 376684425h
Tam mi go wypiaskowali, położyli podkład, lakier, na koniec lakier bezbarwny. Oczywiście zgrzew widoczny, małe wgniotki także.
Taki zbiornik zmatowiłem, położyłem szpachel i powtarzałem do uzyskania odpowiedniej powierzchni.
Następnie matowienie pod podkład akrylowy i sam podkład. Następnie matowienie. do tego momentu robiłem to sam z tatą, potem oddaliśmy profesjonaliście do pomalowania akrylem. Na końcu wykleiłem szparunki, pomalowałem, dałem gumy i loga. Generalnie sporo pracy, ale myślę, że warto. Koszty też nie są jakieś mega...

aha no chyba że tak. Muszę przemyśleć czy w proszek wszystko czy bak i błotniki pójdą w akryl.

Decyzja zapadła. Rama i wahacz w proszek, reszta w akryl połysk

Pytanie do Was - opłaca się chromować dźwignię hamulca i zmiany biegów jeśli ten chrom jako tako wygląda ale szału nie robi?
Czy lepiej kupić gotowe elementy na tablicy?
Gość tu sprzedaje trochę części - czy te ceny są przystępne czy dość sobie liczy?
Stąd pytanie czy kupić u niego lepiej czy samemu chromować? (moja dźwignia hamulca nie jest w zbyt ładnym stanie...)

http://olx.pl/oferta/wsk-stopka-chamulc ... 4YuyT.html

Myślę też aby pochromować swoją kierownicę, albo kupić nową na Skuter Dębica bo widziałem są za 75zł tylko nie wiem jak z jakością.

Nie wiem czy kupić gotowe elementy a swoich nie opchnąć jakoś pakietem żeby trochę za to kasy odzyskać?
Ktoś poradzi?

Porób zdjęcia z miarką i podeślij do filip22, zobaczysz ile Cię to ewentualnie wyniesie .

Dźwignię hamulca i zmiany biegów kupuję za 100 z tablicy. Uważam że spoko cena.
Zaraz zrobię fotkę kierownicy i pierdołów które chciałbym pochromować i podeślę do kolegi jak doradziłeś

tylko ze jak kupisz tu na tablicy a inne części zrobisz u kogoś innego to mogą się różnić chromy

te na tablicy wyglądają ładnie a kto odróżni kierownicę od hamulca lub stopki Na pewno aż takiej różnicy nie będzie poza tym moja stopka tak czy siak wymaga wymiany a nie mam drugiej ładnej w domu. Wszystkie pogięte zdarte zeszlifowane etc. Kopkę tez kupuję nową bo moja ma frez do dupy i jest pęknięta w połowie. A druga którą mam nie ma w ogóle frezu i jak zakładam i skręcam to jest wygięta Nie widzę sensu kombinowania z nią Dobra pogoda jest idę czyścic elementy dalej Trzeba wolne od pracy wykorzystać!

Dziś średnio z czasem ale parę rzeczy udało mi się zrobić
Porządek w garażu - wyszły mi 2 skrzynki części zapasowych do WSK nie licząc tego co siedzi w 2 ramach dawców

Wyczyściłem i nasmarowałem oryginalny napęd licznika z dawcy Nowa kalamitka i smarowanie działa.
Ogólnie dzień spędzony na czyszczeniu i polerowaniu pierdołów
Zamówiony pedał hamulca i nóżka zmiany biegów w nowym chromie Moje pójdą do drugiej WSK takiej do codziennej jazdy.


Mam nadzieję że mnie nie "zjecie" za takie detaliczne relacje?

Nie wiem co masz na myśli przez "zjecie", ale trzymam kciuki

Mam jeszcze pytanie! Zerknijcie na pierwsze posty i powiedzcie mi od jakiej wersji mam osłony lag? Bo chorągiewki mają jakoś wysoko uchwyt na lampę. Czy będą pasowały te od dawcy? I czy nawet nie powinny wręcz takie być? Wszędzie gdzie widzę są uchwyty osadzone niżej ok 10cm od góry a moje są prawie na samej górze. Bo nie wiem czy wymontowywać od dawcy czy malować swoje. Wydaje mi się że moje są z jakiejś starszej?

EDIT: Czy dobrze myślę że ktoś przerobił to? Bo zauważyłem że moja wersja osłon lag jest w garbuskach sprzed 1976 z tym płaskim siedzeniem i metalową zaokrągloną lampą z tyłu. Jeśli tak to czy osłony dawcy będą pasowały? Bo nie ukrywam że są w idealnym stanie bez wgniotek.

Te od dawcy będą OK . Te które masz są od B1 i pierwszych B3. Przy okazji, masz pewność co do oryginalności wszystkiego? Jak coś to powstawiaj najwięcej zdjęć to podpowiemy coś zawsze... lepiej teraz jak obudzić się po remoncie .

tak reszta jest ok (lampa mogłaby być z niskim kominem i stacyjką z boku ale kupiłem nową która była taka jak stara i na razie nie będę zmieniał - w przyszłości pomyślę ) tylko piasta tylna ma 5 żeber a przednia 4 ale to drobny szczegół. Zawsze można w przyszłości zmienić Kranik daję narazie nowego typu (może kiedyś zmienię na ten stary długi). Boczki są duże, światło tylne jak i amory tylne i błotniki i bak są ok od garbusa więc reszta się zgadza.

Przed chwilą z ciekawości mierzyłem i te osłony od dawcy mają 39,5 cm a te co mam od mojej 38,5. Ten centymetr chyba nie zrobi różnicy jak założę sprężyny i lagi chromowane od tej pierwszej i osłony od dawcy? Bo te lagi chromowane są w super stanie i szkoda by mi było te z dawcy na nowo robić (wiadomo koszt chromowania nie mały). Pytam szczegółowo bo nie chcę się obudzić z ręką w nocniku

co ciekawe mam stalowy gwint i rozszerzenie u dołu ale wymiar jest 235 - czyżby ktoś dorabiał?
Noga ruchoma ma tulejkę 5,5cm ale 2 zimeringi :p więc faktycznie wymieszany stary typ z nowym typem.
download/file.php?id=23953&mode=view
Mówię o tym pręcie mocowanym ze sprężyną. Laga ruchoma chromowana ma wymiar 385/6 więc będzie pasować do dawcy na szczęście Rozbiorę dawcę w przyszłą sobotę jako że wyjeżdżam po świętach i powybieram to co mi potrzebne i skompletuję zawiechę

A drugie na składaka będzie do drugiej wiesi którą złożę po tej

A jak to jest? Im więcej oryginału tym wyższa wartość WSK? Czy jeśli niektóre częsci kupuję nowe bo stare były totalnie sfatygowane to odejmuje wartości? Np opony / dętki / szprychy / kranik? Jak jest z malowaniem? Jeśli też maluję od podstaw po wypiaskowaniu to dużo traci na wartości bo nie ma oryginalnego lakieru?