WSK - WueSKowe Forum

Nie czytam szczegółowo tematu, ale robisz na handel czy jak?

nie, dla siebie tylko i wyłącznie i za Chiny Ludowe nie sprzedam tylko patrze czasem na tablicy i Allegro i niektóre maja ceny z kosmosu nieadekwatne do stanu a niektóre ładnie odnowione wręcz za śmieszne pieniądze stoją. Dlatego ciekawi mnie jaka jest realna i sprawiedliwa cena powiedzmy za WSK w stanie, do jakiego ja chcę swoją doprowadzić (nowe chromy, detale czyszczone itp itd ale parę rzeczy nieoryginalnych jak pisałem wcześniej - lakier, kranik jakiś etc i nowy wydech i amorki tył zamienniki). Czysta ciekawość

Na pewno nie sprzedałbyś jej za tyle ile w nią zainwestujesz.

reasumując ceny z Allegro / tablicy są lekko wybujałe

Czy jakbym zmienił sobie licznik z tego skalowanego do 120km starszego typu taki jak miałem w lampie na ten skalowany do 140 i wsadził do skorupy bez komina to już wg Was zahacza o WT? Bo chcę zrobić podświetlenie wg tematu "brat"a stąd: viewtopic.php?f=13&t=6875

Czy taki licznik wogóle będzie pasować? Czy może zrobić takie podświetlenie dla oryginalnego licznika? Bawić się w nowy cyferblat?

Z nowości dziś doszedł do mnie wahacz kompletny i dobra wieść jest taka że nie ma luzów między nim a ośką na tulejach, są w ładnym stanie i nie trzeba kupować nowych. Doszło też odrestaurowane siedzenie i 2 kaski Orzeszki dla mnie i mojej lubej.

Prawdopodobnie zawożę wszystko w piątek do piaskowania i ramę z wahaczem i ramionami podnóżków pasażera i stopką centralną daję w proszek. Reszta idzie w akryl. Czy półki główki ramy dać też w proszek? Czy akryl? A może wszystko w akryl?

Bo jeśli mam być szczery nie wiem jakie będą różnice w połysku i głębi czerni...

Ja zawsze daję ile się da w proszek . Połysk fajny, u mnie jak w akrylu.
niestety nie wsadzisz licznika 140 do lampy pod 120.

Czy świętokractwem będzie zostawienie na ladze nieruchomej tulejki z tworzywa 5,5cm zamiast szukać stalowej 4cm jak przystało na '76?

Tam ma pasować i być bez luzów.

Dziś zawiozłem wszystko do piaskowania i malowania proszkowego Chyba jestem deko przewrażliwiony bo obchodzę się z tym jak z jajkiem a niektóre częsci jak układali to jak złom a ja się martwię o każdą wgniotkę która może powstać podczas takiego traktowania częsci. No ale zobaczymy.

Przy okazji przyszły nowe gifty:

jaram się bo jutro jadę odebrać wsk z malarni proszkowej

Tylko ciekawe jak to wyszło. Gość mówił że niektóre wżerki na ramie nie są idelanie głądko pokryte po rdzy ale wydaje mi się że to normalne? W sensie ze nie będzie idealnie gładkiej powierzchni wszędzie? Nie do końca wiem o co mu chodziło.

Tam, gdzie miałeś więcej rdzy to musiał ją usunąć, przez co powstało wgłębienie. W odróżnieniu od malowania pistoletem, tutaj szpachli dać nie możesz.

Niby można dać specjalną szpachlę, ale ja bym się takimi pierdołami nie przejmował.

fakt z tego co też czytałem tak już jest. Obejrzałem i jest ok jestem zadowolony.

Niedługo montaż
Jeszcze ocynki zostały do zrobienia.

Bak, błotniki i lampa poszły w akryl (lampę zapomnieli pomalować w proszkowni trudno)

Ile płaciłeś za malowanie i piaskowanie ?

Za całość piaskowanie i malowanie 200zl. Bak I błotniki dałem tylko w podkład bo trzeba poszpachlowac i pójdą w akryl.

Śruby kupować ocynki za grosze samemu wg spisty z tematu Lelka Szymona? Czy szarpnąć się na zestaw nierdzewki od usera weteran z Allegro za 120zł?

Mam dylemat i porada potrzebna

W sklepie maks 60zł Cię wyjdzie.

no i jedzie do mnie komplet z nierdzewki ze 3h składania zamówienia i z transportem 70zł

DarAss pisze:no i jedzie do mnie komplet z nierdzewki

...gdzie składałeś zamówienie? Łby w tej cenie (70zł) rozumiem niepolerowane?

http://art-inox.com.pl/

Oczywiście ze niepolerowane. To poprostu hurtowni. Ale mmają fajne ceny i niestandardowe rozmiary. Za połowę tego co tu zamówiłem gość na allegro śpiewał 120zl a za polerowane 200:-)