WSK - WueSKowe Forum

No teraz jedyne co zdążę zrobić to wrzucić to w ramę i wracam do niemiec, potem chyba we wrześniu zjadę ale nie wiem na jak długo.

Też czekam na efekt końcowy. Tłumiki nowe?

Tak tłumik nowy od hartmana
A więc odebrałem graty od lakiernika i wsk jest już w nie odziana i wygląda to tak:
Efekt bardzo mi się podoba a bałem się tego koloru. Dzisiaj nakleję gumy na bak i emblematy 175. Postaram sie też założyć kranik na zbiornik i zaleje go benzyną. Później może ogarnę jakieś lepsze zdjęcia
Czy pomiędzy licznik a lampę przychodzi jakaś uszczelka? bo zagniatałem ramkę i średnio to wygląda bo to widać, a w swojej 125 widzę że pomiędzy plastikiem a ramką mam jakąś gume.

Dlaczego lampa przednia pomalowana ? Dla mnie lepsza by byla czarna

Przyszła era kolorowych wuesek Każdy robi coś innego, inne kolory, inna specyfikacja, mody

Ja bym pomalowal kominek od licznika na czarno, po za tym super wyglada.

Szczerze mówiąc to nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby zostawić lampę w czarnym kolorze. Wydaje mi się, że na żywo fajnie to wygląda. Co do kominka to lampa jest ze stałym kominkiem i też bez sensu było by to malować. Ogólnie założenia były takie żeby wsk nie była smutna i czarna dlatego wybrałem yellow bahama. Bałem się tego koloru, ale wydaje mi się, że wyszło fajnie.

Tutaj filmik:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=GuvvjDZGrL8[/youtube]

Zdjęcia będą później.

Pare zdjęć

ciąg dalszy

Przepięknie, tylko czegoś mi tu brakuje. Hmm... Silnika? xd

Odkopuję post po ponad 2 latach. Wróciłem z Niemiec i kontynuuję składanie czwórki . Skompletowałem część potrzebnych mi części i wziąłem się za robotę. Kartery są złożone. Dystansowanie zajęło mi bardzo dużo czasu i straciłem sporo nerwów i nawet zepsułem łożysko na wałku. Na sucho wszystkie biegi wchodzą wiec mam nadzieje ze juz tam nie zajrzę.Przypominam ze mam skrzynie mieszaną. Przy grzaniu karterów opalarka wyzionęła ducha wiec to kolejna strata.Uszczelki z gambitu klejone na Victor reinz. Łożyska na wale to fagi z luzem c3 i w skrzyni japońskie łożysko nachi tez c3. Simmeringi corteco. W łożysku igiełkowym zastosowałem 33 igiełki od Skindera. Wał z korbą od yamahy produkcji baya. W sprzęgle solidny kosz + łańcuszek favorit. Tarcze sprzęgłowe ze starych zapasów. Dalej tez podkładkę pod sprężynę żeby zwiększyć docisk i zobaczymy czy to cos da. Mialem cylinder po szlifie spasowany pod tlok od Aliena , ale przez moja głupotę załatwiłem go myciem i zeżarło mi tuleję. Mam nadzieje ze złapie się na kolejny ostatni szlif. Postaram się wrzucić parę zdjęć.

No to wrzucaj, jesteśmy ciekawi.

Śruby na prawym deklu gdzie jest simmering są do wymiany, nawet już kupiłem odpowiednie.
Nakrętka od zębatki zdawczej wału też do wymiany. Kartery do mycia. A dodawanie zdjeć tutaj to masakra

To znowu Ja. Z czasem u mnie kiepsko i nie mam nawet kiedy wejść tutaj i coś aktualizować. Dziecko rodzina i te sprawy . Od tamtej pory byłem na bajzlu w Łodzi i kupiłem większość brakujących pierdół. Do wczoraj czekałem też na pierścienie R4 od Aliena. Byłem szczęśliwy jak tylko je otrzymałem. Dzisiaj oczywiście chciałem założyć cylinder więc wszystko ładnie przygotowałem. I co? nakładam cylinder i słyszę chrup... Jeden pierścień pękł. Myślałem, że szlag mnie trafi, ale na szczęście przypomnialem sobie ze mam gdzieś chromowane R4. I w ten sposób mam jeden chromowany górny i żeliwny na dole. Chromowany ma szczeline 0,30 i żeliwny 0,20. Muszę jeszcze przyciąć kolanko wydechowe bo jest za długie. Pare zdjęć z prac:

Najważniejsze, że robota idzie do przodu, tak trzymać!

Panowie jest przełom. Wsk zapaliła. Nie słuchajcie tego jak pracuje bo nie pracuje. Podłączyłem instalacje wlałem paliwo i po prostu zapaliłem. Nic nie było jeszcze regulowane, ani gaźnik ani zapłon. Co do wydechu od Hartmana to jestem zawiedziony. Kolanko jest bardzo dziwnie dogięte. Musiałem je skrócić. Po skróceniu okazało się, że jest źle dogięte i wydech mam prawie pod dźwignią hamulca. Teraz nawet jakbym to jakoś dogiął to pewnie będzie za krótkie. Obejma , przy dokręcaniu urwało się ucho... Za taką kase myślałem, że będzie coś lepszego. Na tłumik póki co nie narzekam.
https://www.youtube.com/watch?v=cPCOZMn_arw

ziorko pisze: ↑

2017-09-22, 16:03

wydech mam prawie pod dźwignią hamulca. Teraz nawet jakbym to jakoś dogiął to pewnie będzie za krótkie.

Na oryginalnym kolanku uwierz, że jest tak samo. Jak się przyjrzec oryginalnym tłumikom to każdy jest wytarty od dzwigni hamulca bo jest za blisko.

auriol77 pisze: ↑

2017-09-25, 19:47

ziorko pisze: ↑

2017-09-22, 16:03

wydech mam prawie pod dźwignią hamulca. Teraz nawet jakbym to jakoś dogiął to pewnie będzie za krótkie.

Na oryginalnym kolanku uwierz, że jest tak samo. Jak się przyjrzec oryginalnym tłumikom to każdy jest wytarty od dzwigni hamulca bo jest za blisko.

Czyli ten typ tak ma? Chyba po prostu podegnę trochę dźwignie. A jak sie ma sprawa tylnego koła? Z tego co widzę na schematach to posiadam wszystkie dystanse a i tak koło jest przesunięte w prawą stronę. łańcuch idzie prosto(zębatki się zgrywają), a koło jest prawie równo z prawą strona błotnika. Nie mam teraz zdjęć żeby to pokazać. Martwie się też prawą tulejką/dystansem który jest w zabieraku tylnego koła bo zerwał mi się na nim gwint. Można to jakoś uratować? Do testów wziąłem większą podkładkę na oś i po prostu dociskała mi tą dużą nakrętkę.

Tą tulejkę z gwintem to kup sobie nową, miałem taki sam problem - zrwało mi przez to co jakiś czas prawy napinacz. Kupiłem w końcu na skuter-dębica, wykonana jest w miarę i w sumie pasowała bez problemu o ile mnie pamięć nie myli

A więc tak, za dużo się u mnie nie dzieje Poradziłem sobie z dźwignią hamulca. Troche ją dogiąłem i tłumik przy uszczelnianiu jakoś lepiej mi się spasował( bez większych naprężeń). Problem z tylną tulejką rozwiązałem poprzez kupno nowej teraz muszę je tylko zamienić. Będę musiał dobrze wszystko z tyłu pomierzyć bo coś koło jest blisko prawej krawędzi błotnika i miałem obawy, że jest krzywy wahacz, ale wszystko wskazuje na to, że błotnik jest lekko przestawiony. Zostało mi dobrze podregulować zapłon i gaźnik. Pożyczyłem sobie ostatnio spawarke i nawet dorobiłem mocowanie do przyczepki, teraz zostało tylko pomalować proszkowo.