Kobuz Brata

Wzorowo odremontowane motocykle, mogące posłużyć jako wzór przy renowacji.
Regulamin forum
Zakaz tworzenia nowych wątków.
Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2020-06-15, 20:34

Ahh, dzięki Skinder za info, w takim razie tym bardziej nie mam co się wahać przed toczeniem tłoczyska. Jutro biorę się za zawieszenie tak że jutro zdjęcia i opis co udało się zrobić. Lagi gn 125 i tak będę od dołu obcinać, tak jak pisał ktoś na forum pewnie około 4 cm.

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2020-06-17, 16:56

Pany, jutro jadę do tokarza , powiedzcie mnie czy u was tłoczysko też miało duży luz w ladze ? U mnie bez tego plastikowego pierścienia jest duży luz i prześwit jak na zdjęciu, sądzę że jest tam prześwit z milimetr w górnym punkcie.

Po założeniu pierścienia wcale nie jest lepiej bo nie ma mowy o jakimś pasowaniu które stawiało by jakikolwiek opór.

Jak to u was wyglądało ? bo nie wiem czy pasownie przetoczyć tłoczek i żeby chodził lekko ale żeby plastikowy pierścień minimalnie ocierał o lagę (uszczelniał zestaw ) - co wydawało by się oczywistym i logicznym, czy ma być tam taki spory luz, bo tłoczek w tym zawieszeniu nie robi nic tylko ma zbierać grube krople oleju ze ścianek.

A może sam plastikowy pierścień mam tak zużyty że jest tak ogromny luz ? a może powinien być on jakiś bardzo gruby i wszystko fajnie doszczelnić ? co sądzicie ?

Dodam że jak widać na fotce tłoczek nie jest przetarty czy zużyty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2020-06-18, 14:52

Prace idą dalej i działamy z kosowskim zawieszeniem.

Rozebranie tłoczyska polega na zeszlifowaniu mosiężnej spoiny spomiędzy podkładek. Ja zeszlifowałem to szlfierką na niskich obrotach. Następnie radzę zabezpieczyć jakoś aluminiowe tłoczysko - np taśmą izolacyjną jak na zdjęciach, i wkręcić od dołu śrubę aby mieć jak uderzać małym młotkiem na tłok. Następnie zestaw w imadło, jakiś dystans pod podkładę - ja użyłem klucza rowerowego bo jest cienki, a następnie powoli wybijamy podkładkę cały czas obracając tłok w koło aby rozłożyć zerwanie spoiny na całym obwodzie, bo resztki spoiny jeszcze mogą trzymać podkładki od wewnętrznej strony. U mnie poszło bardzo lekko i jak widać na fotkach nic nie jest uszkodzone. Tłok mamy wolny i gotowy do toczenia, Przy składaniu nie będę dawał mosiężnego spoiwa tylko zaspawam podkładki migomatem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Sprężyny z zawieszenia Kosa (śr zewn.~24,5mm) nie pasują do lagi od Suzuki GN ( laga - Kos śr. wewn. 26 mm, a GN 24mm )

Sprężyny umieściłem na pręcie gwintowanym 16 mm, a jako że był luz między sprężyną a prętem to zastosowałem taki arkusz plastiku jako zniwelowanie luzu ( na zdjęciu widać że arkusz plastiku jest tylko pod małą sprężyną ale ostatecznie zastosowałem go na całej długości obydwóch sprężyn). Następnie wszystko skręciłem, ale nie na chama żeby zwoje nie zaczęły się wyciskać i nie zmieniły swojej średnicy.

Następnie zamontowaliśmy z kumplem taki zestaw w tokarkę i szlifierką kątową z tarczą ścierną listkową zaczęliśmy zbierać z średnicy, niestety nożem tokarskim, za bardzo "rwało" sprężyny.

Sprężyny zeszlifowane i wymiar waha się od 23,10 mm - 23,25 mm- nie jest perfekcyjnie bo strzelaliśmy w luz 0,8 mm.. ale sprężyna wsuwa się oczywiście luźno w lagę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lagi od GN niestety nie byliśmy w stanie u niego przetoczyć, ponieważ jego uchwyt tokarski miał prześwit na wylot tylko 20 mm, a zaś z drugiej strony nie ma on okulara żeby wycentrować rurę na długości jeśli trzyma się ją tylko końcówką w szczękach uchwytu. Bez okulara pomimo idealnie wycentrowanej lagi w uchwycie, po przyłożeniu noża, lagę rwało i rozcentrowywowało i temat odpuściliśmy.

Ostatecznie oddałem oryginalną lagę od kosa jako wzornik i dwie sztuki nowych lag od GN do profesjonalnego tokarza, który ma skrócić lagi GN i od góry i od dołu, na wymiar kosowski, wytoczyć dolną średnicę na osadzenie blokady dolnej tłoczyka + rowek na segera, przetoczyć górny gwint lagi na ten od korek do kosa, oraz przetoczyć samo tłoczysko - i tutaj odniesienie do poprzedniego posta - różnica średnic między tłoczyskiem a lagą na wynosić około 0,5 mm i do tego dochodzi plastikowy pierścionek uszczelniający który ma niwelować resztę luzu i uszczelniać, mój plastikowy pierścionek jest zbyt zużyty i dlatego miałem luz tłoka w ladze o którym pisałem wyżej, choć za bardzo poszalałem bo nie wynosi on 1 mm tylko książkowe 0,5 mm bez pierścionka.

Na całe szczęście po stoczeniu tłoczyska na mniejszy rozmiar (z 25,5 mm na 23,5mm) mój zużyty pierścień teraz będzie nadawał się idealnie pod lagę od GN.

Przewidywany odbiór lag w przyszły wtorek - cena za w/w robotę u profesjonalnego tokarza wyceniona na 150 zł.

Wymiary i zdjęcia w przyszłym tygodniu.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Kosa » 2020-06-18, 19:38

Świetna relacja - dzięki, że Ci się chciało:)

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2020-06-18, 22:23

Mam jeszcze więcej zdjęć i spostrzeżeń na temat adaptacji tych lag od GN, ale sądzę że jak wszystko skończę to najlepiej będzie stworzyć nowy temat i tam wstawiać wszelką wiedzę na temat tej przeróbki. Poczekajmy :)

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: tomcio » 2020-06-18, 22:29

Fajnie by było👍👍💪. Większość tematów już wygasła
Jest Bóg Jest WSK :-o

Mixol
Posty: 810
Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r.
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Mixol » 2020-06-19, 06:25

Lux robota, na spokojnie i tak to powinno wyglądać.Powodzenia w dalszych pracach, Twojego Kobuza znam z You Tuba z czasów zanim trafiłem na forum :)

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1292
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: czankete » 2020-06-19, 07:32

Brat pisze:
2020-06-18, 22:23
Mam jeszcze więcej zdjęć i spostrzeżeń na temat adaptacji tych lag od GN, ale sądzę że jak wszystko skończę to najlepiej będzie stworzyć nowy temat i tam wstawiać wszelką wiedzę na temat tej przeróbki.
...konkretna robota :D Jak już po złożeniu zawieszenia i przetestowaniu będziesz miał czas to faktycznie fajnie by było jakbyś zrobił fotorelację i opis z własnymi uwagami w osobnym wątku, przy okazji opisując reanimację przedniego błotnika (odbudowa mocowań), który jest integralną częścią kosowego przodu - będzie mega pomocny poradnik ;-) ...

...Brat a jeżeli chodzi o lagi nieruchome to będziesz je roztaczał i adaptował tuleje ślizgowe na wzór jak wiadomo lepszego rozwiązania z GN-a czy masz je na tyle w dobrym stanie i pasowaniu, że pozostajesz przy koncepcji "Świdnikowej"?

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2020-06-19, 10:36

czankete pisze:
2020-06-19, 07:32
Brat a jeżeli chodzi o lagi nieruchome to będziesz je roztaczał i adaptował tuleje ślizgowe na wzór jak wiadomo lepszego rozwiązania z GN-a czy masz je na tyle w dobrym stanie i pasowaniu, że pozostajesz przy koncepcji "Świdnikowej"?
Rozumiem że chodziło Ci o lagi ruchome (golenie) a nie o nie ruchome :) powiem tak - nie wiem jak u innych ale u mnie oryginalne lagi z kosa nie mają 32 mm, w górnym punkcie lag ( nie pracującym i zakrytym chorągiewkami lampy) ma ona fabrycznie około 31,80mm a na dole (części pracującej już w goleni) ma 31,70mm - tutaj pewniej już delikatne zużycie i stąd ten wymiar.. zaś nówka laga od GN trzyma idealnie wymiar 31,99- 32.00 mm co oznacza likwidacje luzu na dzień doby 0,2mm - 0,3 mm.

U mnie po włożeniu nowej lagi GN w goleń kosa luzu nie wyczuwam praktycznie żadnego a sama laga chodzi lekko i płynnie w goleni. Pewnie jak będzie to pracowało w filmie olejowym, to nie ma już mowy o jakichś luzach. Dodam jeszcze że górna wewnętrzna część goleni od kosa nie ma żadnych większych uszkodzeń, ma pojedyncze ryski, ale nie ma wytartej całej powierzchni, więc zakładam że trzyma ona fabryczny wymiar i choć ciężko mi tam podejść suwmiarką ( za krótkie szczęki górne ) i mierzę to metodą na przyłożenie wewnętrznie cyrkla i dopiero zmierzenie, to wychodzi mi wymiar mniej więcej 32,08mm - 32,12 mm, tak że sądzę że luz ogólny lagi to około 0,1 mm i jest on całkiem w porządku.

Tak że na tą chwilę nie widzę powodu by adaptować tuleje ślizgowe jak w GN, jestem królikiem doświadczalnym i testuję.. zobaczymy jak po większych przebiegach będą wyglądać lagi GN i golenie Kosa, jeśli powstanie z czasem luz albo jakieś rysy czy jakieś zużycie to będę wtedy myśleć o takich tulejach i ewentualnie wymianie lag kolejny raz na nowe, choć to raczej bardzo odległy i czarny scenariusz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1292
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: czankete » 2020-06-19, 10:49

...skoro nie masz wyrobionych na owal powierzchni współpracujących z lagą to masz mniej roboty w takim razie :-D . Rzadko się to zdarza, bo przeważnie męczono do końca zawias nie patrząc czy jest olej, stąd znalezienie oryginalnego zawieszenia do Kosa w bardzo dobrym stanie graniczy już z cudem...

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2020-06-27, 21:39

Eluwina panocki

Lagi od GN wróciły, tokarz się przyłożył i robota pierwsza klasa. Co tu dużo mówić, przetoczył wszystko 1:1 z lagi kosa na GN.

Jak widać aluminiowe tłoczyska mają równe 0,5 mm luzu na ladze ( stoczone z 25,5 mm na 23,5 mm ) teflonowe pierścienie już wstępnie spasowane, jedną sztukę trzeba jeszcze delikatnie podciąć żeby był minimalnie większy luz, na pewno widać, ale jak wspominałem wcześniej teraz się idealnie nadają :)

Laga od góry stoczona o 5 mm + przetoczony gwint na korek od kosa ( tokarz stwierdził że łatwiej mu zrobić nowy gwint w ladze niż na aluminiowym korku), laga od dołu skrócona o 45 mm, osadzenie pod blokadę tłoczyska 28mm + rowek na segera, oprócz tego wytoczono rowek smarujący olejem na zewnątrz lagi i zrobiono na dole lekki stożek.

I to chyba tyle z prac tokarskich, cena jak pisałem wcześniej 150 zł. Jak by podsumować koszty : nowe lagi 146 zł + tokarz 150 zł + szlifowanie sprężyn we własnym zakresie, to suma nie przekracza 300 zł za komplet, biorąc pod uwagę że da się kupić nowe repliki lag w cenie około 550- 600 zł za komplet to chyba się opłaca toczyć te od Suzuki GN..przynajmniej z finansowego punktu widzenia, dodam że jak wiadome laga od GN jest grubsza o 2 mm więc na pewno będzie wytrzymalsza i nie będzie tak łatwo jej skrzywić, co w lagach kosa się zdarza.. co wiem po sobie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
jokerhit
Posty: 119
Rejestracja: 2012-02-25, 16:46
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek
Wsk kos
Wsk M21W2 x2
Komar 2350
Motorynka Romet
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: jokerhit » 2020-06-28, 13:39

Porządna robota 👌 Jakbyś robił te lagi rok wcześniej to pewnie bym się wzorował na tobie , a tak musiałem zregenerować oryginały u kolegi z forum , ale nie narzekam 😉

Awatar użytkownika
Jogurt
Posty: 326
Rejestracja: 2015-01-13, 13:07
GG: 0
Moje maszyny: Tylko polskie.
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Jogurt » 2020-06-30, 14:59

Majster chętny na takie wyzwania czy marudził? U mnie tokarze rozpuszczeni jak bombelki od madek.

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2020-06-30, 19:46

Nie widział w niczym problemu, powiedział że zrobi wszystko co chce, wycenił od ręki i zrobił w niecały tydzień bo miał masę innych rzeczy do zrobienia.

Awatar użytkownika
Jogurt
Posty: 326
Rejestracja: 2015-01-13, 13:07
GG: 0
Moje maszyny: Tylko polskie.
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Jogurt » 2020-07-01, 11:24

Jeśli możesz to podeślij namiary na pw. Do Jaworzna mam kawałek a czasami coś na szybko trzeba ogarnąć.

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2021-01-29, 14:37

Temat idzie bardzo powoli.. ale coś się dzieje.

Zacząłem wygładzać uszkodzenia na lagach przed skiełkowaniem.

Oprócz tego wróciły mi graty z ocynku - wyszło bardzo ładnie, oraz odebrałem paczkę z chromami, miałem lekkie uwagi co do niektórych chromów i wróciły na gwarancyjną poprawkę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
tomcio
Posty: 803
Rejestracja: 2017-03-26, 13:24
GG: 0
Moje maszyny: WSK125 76r. 3 x wsk 175 . Wsk BĄK
Błękitna garbata trójka
Lokalizacja: Miechów
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: tomcio » 2021-01-29, 19:56

Super. Ja też składam już trzecią swoją czwórkę.... Chcę żeby była ciekawa, więc większość starych śrub oddałem do chromowania.
Jest Bóg Jest WSK :-o

paniczq
Posty: 314
Rejestracja: 2014-01-23, 23:09
GG: 0
Moje maszyny: MASZYNY X15
Lokalizacja: OŚWIĘCIM
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: paniczq » 2021-01-30, 18:43

Hehe widzę, że choroba czwórkowa nie tylko mnie dotknęła. Pozdrawiam i czekam na kolejne posty. Piękna czwórka będzie.

Awatar użytkownika
wkzarci
Moderator
Posty: 581
Rejestracja: 2012-12-22, 13:29
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 itp, itd.
Lokalizacja: PL
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: wkzarci » 2021-01-31, 14:04

Brat pisze:
2021-01-29, 14:37
Temat idzie bardzo powoli.. ale coś się dzieje.

Zacząłem wygładzać uszkodzenia na lagach przed skiełkowaniem.

Oprócz tego wróciły mi graty z ocynku - wyszło bardzo ładnie, oraz odebrałem paczkę z chromami, miałem lekkie uwagi co do niektórych chromów i wróciły na gwarancyjną poprawkę :)





Gdzie robiłeś chrom, że masz zastrzeżenia ?

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Kobuz Brata

Post autor: Brat » 2021-01-31, 15:25

Galwan-tech, ale na ten moment nie oceniam ich źle i nic złego o nich nie powiem, zawsze może się trafić gorszy dzień i coś pójdzie nie tak. Z stopki hamulca i uchwytów kierownicy jestem zachwycony - wyszły pierwsza klasa, zaś kierunki jak i ramka lampy miały jakieś dziwne "tłuste chmurki" których nie dało się wyczyścić. Oprócz tego dwie banieczki były porysowane na nowym chromie. Części przyjęli na reklamację i oczekuje na ich ponowną obróbkę i odsyłkę. Jeśli odnowią je na poziome stopki hamulca, to będę na pewno bardzo zadowolony.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości