Odpliła wreszcie brzydula WSK 175 M21W2 1972 r.

[tublasek]

Witam serdecznie posiadam Wsk jak w temacie z pierwszych lat produkcji z instalacją 12V, która dostałem od teścia. Włożyłem w nią trochę czasu i pieniędzy ale było warto. Na początku nadmienię, że motor został przywieziony do mnie w stanie bardzo ciężkim ponieważ stał w szopie 20 lat i niestety ta szopa była dziurawa.

Zakres prac:

Lakierowanie nadwozia(kolor czarny ze srebrnymi malowanymi paskami, tylko znaczek wsk jest naklejany)
Lakierowanie ramy (proszkowo, kolor czarny z połyskiem)
Siedzenie(tapicerowałem u gościa z allegro bardzo ładnie zrobił tylko za długie śruby są z pod spodu ale się poradzi)
Chromy (chyba wszystko tylko co mogłem to wychromowałem, Tłumik był najdroższy 200 zł)
Polerowanie (silnik i piasty kół)
Silnik (Jak otworzyłem silnik wyciekła z niego dziwna 20 letnia substancja przypominająca galaretkę.
Nie było lekko na szczęście teściu przejechał motorem tylko 1750 km, więc wał miałem w idealnym stanie, cylinder ma mały próg ale jeszcze długo będę jeździł, Tłok kupiłem nowy ze starych zapasów i pokryłem go powłoką molibdenową(fajna sprawa nie pamiętam strony ale by ktoś chciał to poszukam -100 zł). Poza tym wymieniłem wszystkie łożyska uszczelniacze i złożyłem nowe uszczelki oryginalne, można było je kupić nie wiem jak teraz na http://www.skuterdebica.hg.pl

Po złożeniu wszystkiego miałem problem z odpaleniem, po wielu próbach wyszukaniu wszystkiego nadal nic.
Brak doświadczenia spowodował, że nie widziałem usterki a była jak byk widoczna. Mianowicie w częsci prawej silnika miałem przedmuch powietrza bo lekko zaolejone było, a tam przecież nie powinno być oleju. Okazało się, że uszczelniacz wału co jest na tej płyte nie wbiłem do końca(moim zdaniem był do końca ale trochę gumy zostało), i ta guma opierała się o metal i za żadne skarby nie miałbym szczeloności. Wszystko już zrobione i odpaliła. Ale ma kopaaaaa.
A teraz zdjęcia:

[tublasek]

Zrobię więcej zdjęć bo teraz jest już maszyna kompletna i na chodzie. Pozdrawiam

[tublasek]

Takie siedzenie mi się marzyło

[pawel15]

Piękna Wiesia- nie ma co . Świetnie wyszła . Tylko nie podoba mi się napis "175" na boczkach. Co do siedzenia to mam pytanie- pokrowiec oryginalny czy współczesny? Jeżeli współczesny to gdzie go kupiłeś? I który tapicer z allegro pracował nad siedzeniem?

[175mirek]

Nie widziałem jeszcze takiego efektu pracy na wsk 175.Brak słów,nawet tłumik pochromowałeś a ta powłoka na tłoku to mnie całkiem połozyła.Super wsk oby więcej takich.

[Maniekk]

Mam taką samą naklejkę na bak w swojej:) a tak poza tym balon z tyłu jakby większy był? Bardzo mi się podoba tylko lakier za ładnie ci wyszedł

PS przednie zawieszenie ci nie cieknie?

[tublasek]

http://www.allegro.pl/item707769423_kom ... junak.html

[tublasek]

ten link powyżej to odnośnie siedzenia. Pokrowiec ten Pan zrobił, nie jest to skóra, chociaż chciałem. Gąbkę mam oryginalną, podstawka pomalowana proszkowo.

Kapća z tyłu mam większego. Teraz tak myślę, że w przyszłości zmienię z przodu na taką samą co z tyłu.

Zawieszenie ciekło, ale podkręciłem i jest ok.

Pozdrawiam

[Maniekk]

Ah me sokole oko wszystko dostrzega Piękna wueska , pozdro .

[Skity w2]

Naprawdę piękna maszynka, oby więcej takich sprzętów i kolekcjonerów perfekcjonistów.

Pzdr.

[Mateusz WSK]

no ładnie Ci wyszedł ten remont, ale nie podoba mi się kilka rzeczy ;]:
-czarna osłona łańcucha
-napisy 175 na osłonach bocznych
-no siedzenie według mnie nie wyszło rewelacyjnie,wygląda jakby pokrowiec nie byłby dobrze naciągnięty czy coś takiego.
-pomalowany cylinder ;]
-nieoryginalny korek zbiornika
-licznik masz chyba wyskalowany do 140km/h zamiast ten do 120km/h
Szparunki coś troche dziwnie wyszły, może jakieś złudzenie tylko
Czekam na fotki aż będzie wszystko złożone .Ciekawi mnie tłumik po chromowaniu
Można wiedzieć ile wyniósł Cię ten remont ?
Mały przebieg .Papiery masz ?
pozdr.

[Wężu]

Masz uszczelkę pod głowicą czy co? Skoro dostałeś ją od teścia to pewnie masz komplet dokumentów?

[karolo986]

super robota !!
pelen szacunek
bede sie wzrorowal w pracach nad moja wiesia

[tublasek]

Witam serdecznie, co jest ciekawe tyle kasy włożyłem około 4,5 tys zł licząc z paliwem itd. a nie byłem pewny, że będę mógł ją zarejestrować, ponieważ teściu nie miał dowodu. Znalazł mi tylko świstek o ubezpieczeniu z przed 20 lat. Chodziłem do wydziału komunikacji i przez 3 miesiące szukali papierów. Znaleźli tylko, że jest zarejestrowany ale nie znaleźli papierów. Potem szukali w starostwie ale też nic. Po długich próbach Pani wyraziła zgodę na rejestrację po potwierdzeniu przez diagnostę rodzaju motocykla i wszystkich tych danych, oraz kilku oświadczeniach teścia. I jestem już szczęśliwym posiadaczem papierów do mojej Wiesi.

Licznik jest nowy ponieważ poprzedni był pobity.

[Alien]

Piękna! Czekamy na resztę zdjęć

[Mateusz WSK]

No to pogratulować wytrwałości w celu zarejestrowania
Szukaj oryginalnego licznika ;]
Pieniędzy sporo zainwestowałeś, ale jak ktoś chce zrobić bdb remont to wiadomo że trzeba sporo wyłożyć.
pozdr.

[Sebastian440]

Ładny motocykl. Jaki masz początek nr ramy jeśli można wiedziec ?

[HUBERT1978rr]

Poraziła me oczy ta Piękna maszyna Gratulacje.

Nie poraziły mnie tez Twoje koszty - to fakt - tyle trzeba płacic nie robiąc samemu. Każda jedna rzecz kosztuje plus wysyłka itd. Niektórzy tego nie liczą - no i źle liczą.

U mnie wyszło wraz zakupem (800zł) ok 2 tyś zł ale jeszcze wiele przedemną. Szparunki, pochromowanie kolanka i takie tam - nie będe się rozpisywał. Ale jeszcze min 500zł musze wsadzić. Przerejestrowanie, ponowny przegląd (nie było wbitej masy własnej motocykla w dowodzie i Pani w urzędzie skierowała mnie do okręgówki na przegląd rejestracyjny... ech te przepisy).

Ale co tam - warto. Nie sztuką jest kupić japończyka którego w tych czasach może mieć każdy. Wiesi - nie.

[gabste]

Ale co tam - warto. Nie sztuką jest kupić japończyka którego w tych czasach może mieć każdy. Wiesi - nie.

Oj dokładnie święte słowa a co do twojej wsk to pieknie wyszła czekam na dalsze fotki i jak masz to zapodaj jak wygladala wczesniej

[HUBERT1978rr]

Gabste miło że doceniasz moją pracę nie wiem na jakiej maszynce ty jeździsz ale jeżeli jest to ta, z Twojego zdjęcia na profilu, to tylko zazdrościć.
te motory trzeba kochac i one się odwzajemniają. To jest klimat którego nie ma żaden japoniec. Mają charakter i tego samego wymagają od właścicieli. Nie każdy może na nich jeździć.

Co do zdjęć mojej Wiesi to są na początku mojego postu "witam wszystkich..." na przedstaw siebie i swoje maszyny.
Niedługo dojdzie kolejna kupiłem bardzo ładną etkę 250 do której też trzba troche serca włożyć.