Strona 8 z 11

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-22, 22:29
autor: Sebastian440
Skinder pisze:Robi wrażenie :) Poprawiłeś już wydech żeby nie ocierał o szklankę ?
Nie mam narazie na to pomysłu, żeby nie ruszać wydechu który jest już uszczelniony pastą. Chyba pokombinuje coś z amortyzatorek bo brak właściwie 3 mm żeby zrobił się luz. Teraz jest właściwie na zero.
Alien pisze:Piękna kupa żelastwa! Ale zabierz się teraz za koła bo to podstawa powolnych remontów...łatwiej Ci będzie kolejne dwie zimy przetaczać go z kąta w kąt :-P

Ogólnie ślicznie i schludnie - nie ma się do czego przyczepić. Ale pytam się: gdzie są zdjęcia ze składania silnika??? :shock: ;-)
Wszystko fajnie tylko jak pomyśle o tym mozolnym polerowaniu obręczy to wszystko mi się odechciewa. Tylną już przejechałem papierami i zastała polerka. W sumie jak będzie już na kołach to można by się przejechać :mrgreen: Linki podączone, cewka też. Potem zostanie całe nadwozie do pomalowania. Już to widzę ... 2020 ;D

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-23, 13:54
autor: Sebastian440
Ps.
Alien pisze: Ale pytam się: gdzie są zdjęcia ze składania silnika??? :shock: ;-)
Silnik jakiś czas temu kupiłem z trialówką z Krakowa. Przerobił go poprzedni właściciel, a ja właściwie zamontowałem go w ramie BP dlatego kartery nie zostały wyszkiełkowane. Bałem szkiełkować się złożonego już zestawu dlatego wyszkiełkowane są tylko dekle, cylinder i głowica. Jak będzie coś trzeba pogrzebać przy silniku to obiecuję, że wrzucę foty do tematu ;-)

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-23, 16:22
autor: sopi220
Szymon viewtopic.php?f=9&p=539933#p539933 zobacz swój post powyżej ;)

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-23, 21:11
autor: Sebastian440
Szymon_1998 pisze:Widziałem,bo przecież sam to wrzucałem,ale nie bylem pewien,bo na pierwszych zdjęciach w temacie był górny błotnik. ;)
Był górny błotnik bo poprzedni właściciel miał taką wizję lub taki nabył nie wiem. Ogólnie BP ma dolny błotnik laminatowy pod koło 21 cali. Jutro chyba wypoleruje przednią obręcz i koła pójdą do składania do firmy M>S z Lubicza.

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-24, 11:27
autor: Sebastian440
Oto jest pytanie. Starałem się dowiedzieć od kilku rajdowców i osób pracujących przy rajdówkach i nikt nie potrafił odpowiedzieć nic konkretnego. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania lub chciałby zdjęcia jakiś detali to śmiało piszcie.

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-24, 12:32
autor: Sebastian440
Jakby ktoś miał na sprzedaż taką lampę od Rysia, żaka to z chęcią kupię, na allegro sam złom zdekompletowany. Jakby co pisać na pw

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-25, 10:29
autor: Sebastian440
Witam. Jak pisałem niedługo będę zaplatał koła, czy malował ktoś ocynkowane szprychy bezbarwnym ? Teoretycznie nie powinny tak łatwo śniedzieć ?

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-25, 10:57
autor: iron_bird
Ja malowałem wypolerowane śruby w ocynku bezbarwnym i koloru nie zmieniły.

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-25, 11:00
autor: Sebastian440
Czyli mówisz, że polecasz ?

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-25, 11:24
autor: iron_bird
No, tylko weź dobry lakier bezbarwny i maluj w dobrych warunkach, 2 partie śrub do trójki malowałem - jedna wyszła ładnie a w drugiej partii parę śrub ma lakier taki jakby żółty, nieprzeźroczysty. Ale co się dziwić, malowałem jak było na minusie w garażu :mrgreen:

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-25, 13:14
autor: Alien
Bez jaj Panowie, malowanie srub?? A pozniej odkrecasz jeden raz chamskim srubokretem i co? Przez szmatke?? A na szprychach dwa razy dostanie kamieniem i zaawansowana luszczyca gwarantowana. Juz nie robcie paranoi ze ocynk sniedzieje, raz na 5lat przelecisz polerka i jak nowka.

Czym sie rozni zasmarkanie natryskiem calych kol z bebnami i szprychami od pomalowania bezbarwnym? Niczym :mrgreen:

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-25, 14:09
autor: Sebastian440
Śrub nie chce malować bo kupiłem z nierdzewki. Chodzi mi o same szprychy.
Alien pisze: Juz nie robcie paranoi ze ocynk sniedzieje, raz na 5lat przelecisz polerka i jak nowka.
a no śniedzieje, po co polerować jak może pomalowanie załatwi sprawę :)

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-25, 14:33
autor: Skinder
Alien pisze:Czym sie rozni zasmarkanie natryskiem calych kol z bebnami i szprychami od pomalowania bezbarwnym? Niczym :mrgreen:
Trochę fakt :mrgreen: Mam takie szprychy z przodu i nie widzę, żeby coś się z nimi złego działo po zimie, przynajmniej nie w problematycznym stopniu.

Tak apropo, pokrywa jest obcięta - karter też jest obcięty na dole czy został ori?
IMG_3276.JPG

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-27, 15:24
autor: tomini
Jak robic szprychy to tylko chromowaniem technicznym.Duża odporność na rozciąganie i zużycie powłoki .Takie szprychy można uznac za nieśmiertelne w porównaniu do ocynku :)

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-28, 11:19
autor: Sebastian440
TOmi wszystko fajnie tylko mi nikt chromu na szprychy nie chciał położyć. Skider o co chodzi z twoim zdjęciem bo nie za bardzo łapie :) ?

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-28, 14:14
autor: Skinder
Sebastian440 pisze:TOmi wszystko fajnie tylko mi nikt chromu na szprychy nie chciał położyć. Skider o co chodzi z twoim zdjęciem bo nie za bardzo łapie :) ?
Masz obcięty karter tak jak na zdjęciu ? Bo w tym koks wiatrze widzę, że jest, a jak byłem oglądać BP to nie zwróciłem uwagi :)

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-28, 17:32
autor: tomini
pisz do tego gościa w sprawie chromowania technicznego
http://allegro.pl/chromowanie-techniczn ... 89530.html

Robiłem u niego lagi i były pokrzywione i zardzewiałe wziął 210 z wysyłką ;)

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-03-29, 21:39
autor: Sebastian440
Kupiłem wczoraj trochę części do BP. Mam na sprzedaż 2 osłonki silnika zapobiegające zabrudzeniu cylindra przez błoto spod koła. Coś ala osłona z Dudka przy wydechu. 2 sztuki jeszcze nie zakładane bez otworów. Taki fant zrobiony przez jednego z zawodników Avii Świdnik. Cena 60 zł plus przesyłka pewnie koło 13. Foto będzie do poniedziałku. Pozdr.

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-04-15, 21:21
autor: Sebastian440
Elo.
W tamtym tygodni miałem wypolerowane obręcze i wyczyszczone szprychy które były rozplecione z ori kół (szprychy 4mm, piasty też trzeba było rowiercić na 5 mm aby szprychy mogły wejść i ). Szprychy poszły do ocynku, skasowali jakieś 20 zł więc w porządku. Dwa dni później pojechałem do gościa który zajmuje się szprychowaniem kół rowerowych od 30 lat. Z polecenia kumpla więc myślę uderzam. Dzwonie do Skindera, że znalazłem gościa co tanio będzie nam robił koła. Pojechał wszystko wporzo dziadek mówi, że zrobi ale muszę dotoczyć oś 15mm pod koło od WSK bo rowerowe mają 10mm. Na drugi dzień wpadam do gościa a dziadek mówi, że nie zrobi :). "Panie toć takich szprych 4 mm to nie idzie zapleść, musiał bym to powyginać w imadle aby to wsadzić. Bierz pan to i jedz. Biorę wku....rzony i mówię jadę do SKindera, miał robić te koła na początku ale znalazłem dziadka więc nie chciałem go zanudzać. Przywiozłem to naszemu moderatorowi :mrgreen: pogadaliśmy z godzinkę i do domu. Na drugi dzień Skinder dzwoni, że jedno koło ma zrobione :mrgreen: (gdzie gość z 30 letnim doświadczeniem mówił, że się nie da). Tak można wierzyć niektórym fachowcom :)

Poniżej foto

Re: ® WSK MR16 BP 71 - Przywracanie życia rajdowej WSK ®

: 2013-05-03, 23:15
autor: Sebastian440
Od kilku dni składam koła. Ogólnie koło przednie jest przesunięte w lewą stronę o jakieś 6 mm, czyli nie idzie w osi z ramą. Dystanse mam oryginalne i nie idzie z tym nic zrobić. Co ciekawe w S2 mam tak samo. Co do tyłu to sprawa ma się podobnie przesunięcie 10 mm. To opanowałem tocząc zabierak i dystanse. Łańcuch ma 2 mm odstępu od amortyzatora a zabierak niemal trze po napinaczu łańcucha. Jues jak to wygląda u ciebie i czy tylne kolo masz równe w stosunku do amortyzatorów. Jakbyś mógł cyknij parę fotek zabieraka od boku i tyłu. Składając to wszystko do kupy stwierdza, że WSK to zbiór niedbale dopasowanych do siebie części które trzeba na własną rękę poprawiać jeżeli ma być idealnie. Bębny i tarcze kotwiczne udało mi się kiedyś kupić nowe. Po założeniu tarcza kotwiczna obciera rantem o bęben blokując go .... Zawieszenie przednie z nowymi lagami pracuje idealnie. Ale ktoś pewnie w poniedziałek wywiercił za duży otwór na oś w lewej ladze. Efekt jest taki, że po skręceniu śruby M8 która trzyma oś, oś lata jak żyd po sklepie. Nie wspominam już o krzywo pospawanych lagach w pierwszym komplecie który kupiłem. Kolejną sprawą jest tylny bęben. Nowy, wyszkiełkowany, piękny. A jedna łożysko wleciało w bęben bez najmniejszych oporów :mrgreen: Coś za dużo tych poniedziałków w Świdniku. Mierze luz... 0.15 mm Kur.... Klej do łożysk i trzyma. Więcej rzeczy nie opisuje bo szkoda słów. Ogólnie żeby usunąć te wszystkie usterki straciłem kilkanaście godzin. Jutro jadę do tokarza ogarniać przednie koło i mam tą mękę za sobą... To tyle narzekania.

ps. Nie dziwie się, że to wszystko padło w 80 latach z taką jakością...