WSK - WueSKowe Forum

Ojj, rozglądałem się już za oponami do lelka i te są feee . No ale o gustach się nie dyskutuje - najważniejsze, że Ty jesteś z nich zadowolony .

poszedłem się upewnić drugi lelek jest 77, bieżnik właśnie wydaje mi się w sam raz: nie jest jakiś przesadnie terenowy ani też szosowy

to proszę zapodaj link do Tych co Ci się podobają... zawsze moge zmienić opony

Staraj się nie pisać posta pod postem.

//Savier

Sprawa ma sie tak, że trudno wybrać jakąkolwiek oponę, która pasowałaby do lelka (czyli coś a'la kostka). Przecież nie będzie się nim jeździć tylko w terenie. Więc opona jakaś uniwersalna, ale jaka?

Skłaniałbym się ku bardziej "grzecznemu" bieżnikowi. (w linkach rozmiary opony mogą być "nie pasowne", sugerowałem sie tylko wyglądem)
http://allegro.pl/opona-18-x-3-00-wsk-m ... 51568.html
http://allegro.pl/opona-19-3-00-wfm-shl ... 04033.html
http://allegro.pl/opona-350-x-18-p45-aw ... 59117.html

Albo ostrzej :>

http://allegro.pl/pirelli-scorpion-pro- ... 46305.html

Wyglądają jeszcze gorzej niż Stomile. Te Pirelli jeszcze w miare jest. Jak dla mnie taka opona jaką ma Jues jest takim złotym środkiem pomiędzy jednym, a drugim. Tak szczerze to Lelekiem słabo jeździ się po szosie na dłuższą mete przedni błotnik i górny tłumik nie są praktyczne i przeszkadzają. Jak dla mnie pasują jeszcze opony Mitas z serii E ( enduro ) i SW.

ciekawe propozycje ale jakoś nie czuje by któraś była zdecydowanie lepsza pozostaje przy tych co są

A jakie masz te oponki obie 3,00 czy tyl 3,25 a przod 3,00
Pytam bo ta przednia jakos tak szeroka sie wydaje

obie są 3,00, takie złudzenie optyczne

Ten cylinder co był do niczego się już nie nadaje, idzie na złom. "Nowy" cylinder po szlifie, taka przyjemność w Poznaniu to 140 pln. Wał co był w tym silniku na razie pozostanie w wiaderku z ropą, znalazłem adekwatny i juz odebrałem po regeneracji, cena za taką usługę to 180pln.
OK, generalnie teraz muszę jeszcze rozwiązać problem ze zbierakiem (nie wiem czy to poprawna nazwa tego elementu?), jeden z bolców podczas czyszczenia wypadł..pozostałe też są luźne. Zastanawiam się co mogę z tym zrobić.. może jakoś na gorąco te bolce rozklepie albo jesli ktoś ma na sprzedaż taki element w przyzwoitym stanie to proszę o PW.

hejho!


Trochę się ruszyło w temacie, można powiedzieć, że już jest z górki Lelek jest prawie skończony, ma złożony cały przód, instalacja elektryczna zrobiona, tak samo silnik. Odebrałem też kanapę po renowacji. Wczoraj nawet odpalił i kawałek się przejechałem a tak wygląda na chwilę obecną..



edit: typo

Piękny lelek !!! Dużo pracy w niego włożyłeś. Co ci jeszcze brakuje oprócz emblematów ??
Pozdrawiam !!

Wyregulować gaźnik, hamulce. Założyć filtr powietrza i osłonę łańcucha, zmienić ew. rozwiązać problem ze zbierakiem w tylnym kole. Kanapie do szczęścia brakuje listwy i tu jest mały problem bo oryginalne mocowanie tej listwy było na takie śmieszne blaszki z podkładkami. Niestety te elementy w większości przerdzewiały a nowe...nie wiem czy można gdzieś takie coś dostać, najwyżej zastosuje jakiś patent z zawleczkami.

Co do listwy to ponoć można śruby zastosować, podejrzewam, że coś koło M5 tylko łepek trzeba zeszlifować tzn. obniżyć główkę żeby można było wsunąć w listwę. Nie wiem gdzie ale u kogoś widziałem takie rozwiązanie z zewnątrz nie widoczne, dopiero po zdjęciu siodła widać owe odstępstwo
pozdro

Przymocować listwe można na śrubki M3 o ile dobrze pamiętam długości 10mm z łbem stożkowym.

ok, listwy założone na śrubkach M3, podnóżek zamocowany, osłona łańcucha również, foty :

Skąd masz takie fajne pokrowce ?

Super Lelek. I też chciał bym wiedzieć skąd masz takie pokrowce? Są oryginalne czy współczesne?

Szkło w lampie nie jest osadzone zbyt głęboko ?

Z oryginalnych pokrowców została tylko górna część, reszta się nie nadawała i została dorobiona na wzór, efekt końcowy bardzo przyzwoity. Taka przyjemność to 70 pln za kanapę. Jak chcecie mogę podać namiary na tapicera, ja z pewnością jeszcze do niego zawitam

Szkło wymieniłem na nowe ze starych zapasów, wydaje mi się, że to jest złudzenie... na obwodzie szkła był nadlew gumy..czy czegoś takiego, może stąd takie wrażenie. Jutro założę stare szkło i porównam dla pewności.

Dziś cały dzień była walka z Lelkiem by zaczął poprawnie chodzić. Generalnie wyglądało to tak: odpalał po przelaniu komory pływaka, nie wkręcał się na obroty, po 15-30s gasł. Po rozebraniu prawej połowy silnika, wyczyszczeniu platynek, ustawieniu zapłonu, wymianie kondensatora była mała poprawa ale bez rewelacji: trochę dłużej chodził nadal nie chciał się wkręcać z obrotami.
Świeca ma b. ładną iskrę, jest sucha.
To też kolega rozebrał gaźnik, jeszcze raz przeczyścił wszystkie kanały, dyszę etc...Efekt bardziej zadowalający, po ustawieniu biegu jałowego nie gasł i reagował przyzwoicie na zmiany ustawienia powietrza. Choć nadal trochę mu brakuje do ideału..
Nie mam pomysłów co to może jeszcze być...? Może łapie fałszywe powietrze? choć jak patrzyłem to raczej nie ma na to szans hmmm
No nic następnym razem przełożę gaźnik od innej sprawnej "3" albo i cały układ zapłonowy by wyeliminować usterkę.

Jest jeszcze jedna rzecz, jeden z magnesów na kole jest prawie rozmagnesowany...nie wiem czy to może mieć aż taki wpływ?

pozdr!!

Podaj namiary na tapicera bo również byłbym zainteresowany. Widzę, że ma on dostęp do materiałów do złudzenia przypominających oryginalny "skaj". A niestety o to trudno obecnie....

Co do magneta to rozmagnesowanie może powodować osłabienie iskry i to znaczne zawsze warto wymienić magneto i zobaczyć czy będzie poprawa

Oki, jednak wkład lampy różni się od tego co był poprzednio, dzięki za uwagę Na foto widać różnicę, czyli oryginał idzie do regeneracji.

Tu macie kontakt na tapicera: 61 861 98 22 Patryk.

Jest na forum temat poświęcony zakładom godnym polecenie?
W każdym razie założyłem nowy temat w dziale regionalnym dotyczący usług pomocnych przy renowacji motocykli.
viewtopic.php?f=113&t=10015