Strona 7 z 9

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-15, 23:24
autor: Alien
WSK 175 - cudo czy parch? Temat rzeka.. :D aczkolwiek delikatnie przypominam że temat dotyczy mojego motocykla, a nie takich rozważań dlatego proszę już tego nie rozwijać. Przynajmniej nie tutaj :)
Jakis czas temu to chyba twój motor licytowałem na allegro z tego co widze na zdjęciach.
Owszem była na allegro - z minimalną na 15 000zł. Nie dobiliśmy (ku mojemu zaskoczeniu) do tej kwoty więc potraktowałem aukcje jako wycenę mojego egzemplarza :)

z-tomek, najbardziej lubię jak właściciele szlifierek pytają się mnie czy w przyszłym sezonie "zmieniam na coś mocniejszego" :shock: :lol:

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 02:21
autor: Jawer
z-tomek, najbardziej lubię jak właściciele szlifierek pytają się mnie czy w przyszłym sezonie "zmieniam na coś mocniejszego"
Odpowiedz im że na przyszły sezon będziesz jeździł 3, ciekawe co powiedzą :lol:

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 02:38
autor: AudioBas
Alien pisze:Owszem była na allegro - z minimalną na 15 000zł.
A osiągnął ile? 2 000?

Dlatego lepiej trzymać maszynę dla siebie i się cieszyć na maxa jadać w niedziele...

Ja mojej B3 nawet za 5 000 bym nie oddał, tyle kasy/pracy/wyrzeczeń/czasu mnie kosztowała, ,że wole, aby zgniła za domem niż oddać za grosze mam....

Ale wiecie co jest w tym ***zajeb***?
Raz na jakiś czas siadam, palę od kopa i jadę 500 km i mam w dupie wszystko bo wiem, że wrócę...
I to jest ***zajeb*** w tym wszystkim!

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 03:25
autor: Alien
Owszem była na allegro - z minimalną na 15 000zł.
A osiągnął ile? 2 000?
Przecież cena minimalna była po to żeby nikt tego nie kupił :lol:

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 11:48
autor: andy2004f
Z tego co zauważyłem, jak jest ustawiona cena minimalna, to ludzie jakoś niechętnie licytują (pewnie przeczuwają, że to i tak nie jest na sprzedaż). Możliwe, że bez minimalnej cena byłaby trochę wyższa. Trochę, no bo na różnicę rzędu tysiąca czy dwóch bym nie liczył. Najwyżej kilka stówek.

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 11:58
autor: Grzesiek_Bieszczady
Takie podejście do tematu jak Audiobas : "Ja mojej B3 nawet za 5 000 bym nie oddał, tyle kasy/pracy/wyrzeczeń/czasu mnie kosztowała, ,że wole, aby zgniła za domem niż oddać za grosze mam...." mają starsi panowie którzy nie chcą sprzedać swych WSK, pomimo ze nimi nie jeżdżą i rdzewieją w garażu/stodole/ganku (bo już widziałem że B3 stała obok zamrażarki w spiżarce :P:P

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 14:21
autor: Alien
Grzesiek, co Ty porównujesz. Z reszta moja nie zgnije, zapewniam :D

DOBRA, KOŃCZYNY DYSKUSJE NIE NA TEMAT!

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 15:25
autor: SEBA
Alien podczas malowania tylnej lampy wyjmowałeś szkiełko podświetlenia tablicy ? Jak byś napisał w jaki sposób to zrobiłeś jeżeli jest to w ogóle możliwe, bo z tego co ja patrzyłem u siebie to wygląda na to że szkiełko jest na stałe. A chciałem wypiaskować lampę i na nowo pomalować.

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 15:32
autor: Alien
W lampie która jest zamontowana w motocyklu nie wyjmowałem szkiełka, zostało tylko zabezpieczone. Ale nie piaskowałem jej tylko ręcznie przygotowałem pod natrysk.

Aczkolwiek da się to zrobić - przetestowałem to w lampie którą chromowałem. Niestety nie jest to bezinwazyjne - trzeba od wewnętrznej strony delikatnie wyłamać krawędzie w odpowiednich miejscach. Później montaż dobrze zrobić z klejem. Ogólnie przy umiejętnym odłamaniu tych kantów od zewnątrz nie widać żeby cokolwiek było majstrowane.

Re: Stara, czarna i garbata

: 2012-12-16, 15:37
autor: SEBA
Kurcze to też nie będę piaskował. Serce by mi nie wytrzymało podczas wyłamywania tych rantów, wytrzymało 40 lat to i niech drugie tyle wytrzyma.

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-20, 01:28
autor: Alien
Pora na garbaty update z małą porcja zdjęć z różnego okresu. No to lecimy od początku:

1. Garbuska dostanie w końcu szparunki bo jakoś tak łyso bez nich. I może jeszcze trochę się przepoczwarzy wizualnie, ale to czas pokaże :)

2. Na początek raport z dawnego projektu pt: "Spawany króciec + Keihin" ...projekt udał się w 50%. Ogólnie testowałem keihina w dwóch konfiguracjach: na tym spawanym prostoliniowym króćcu i na oryginalnym z przetoczoną końcówką pod gume mocującą (oczywiście obydwa dopasowane do powiększonego dolotu). Powiem krótko: na standardowym bez szału, na spawanym pier***niecie od dołu na każdym biegu! Dlaczego nie jeździłem na nim później? Ano...keihn okazał się bardzo wrażliwy na poziom paliwa i nie poleca sie zmieniać w nim poziomu, ale to kwestia tego konkretnego modelu gaźnika bo dało się go bez problemu ustawić żeby sie nie przelewał. Także może kiedyś ten sam króciec, ale + jakiś bing. Druga sprawa - przyrost mocy i standardowe wueskowe płukanie sprawiało że cylinder i głowica grzały się kosmicznie w porównaniu do jazdy na pegazie. Aktualnie pegaz wysłany do regeneracji :)

3. Ale to nie koniec z Keihinem :D nie jest to tajemnicą że Garbuska spodziewa sie nowego serduszka. Tym razem na membranie i z paroma innymi udziwnieniami. Także Keihin wróci albo i nawet ciut większy niż fi30. Wrzucam parę fotek z detali które sam projektowałem i zostały wykonane na CNC. Jest to kostka pod membrane oraz strumienica powietrza. Jej wymiary zostały dobrane tak aby uzyskać najlepszy przepływ dla wylotu mojego keihina.

4. Na koniec dwie fotki z ostatniego sezonu :)

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-20, 13:58
autor: SEBA
Uuu zapowiada się zacnie :-) czekam na dalsze relacje. Nie przeszkadza Ci że przedni błotnik masz taki jakby ściśnięty, że krawędź błotnika nie jest równoległa do obręczy?

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-20, 14:20
autor: Alien
Ano przeszkadza i jak tylko dorwę prosty błotnik to ten poleci na złom :) tylko teraz zmieniłem taktyke w przerabianiu motocykla: to co jest teraz jest w pełni jeżdżące i tego nie tykam. Z boku kompletuje części/podzespoły na podmiane i dopiero jak wszystko jest w 100% gotowe to robię przekładkę. Dzięki temu moto jest cały czas na chodzie, a nie stoi rozbebeszone w garażu :)

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-20, 16:24
autor: AudioBas
Kurde bez szparunków wygląda chyba lepiej!
Ale to moja opinia, która powinna Ci latać koło du.... :)


Projektów z alu nie będę komentował, bo, aż mnie ściska, że tak PROFI zrobione!

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-20, 17:17
autor: SEBA
Szparunki nadają charakteru, dają to coś ;-) czego Kobuzy nie mają :-P

PS. Masz może dokładniejsze fotki króćca który dorobiłeś i czy zmieniałeś kształt okna w cylindrze?

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-21, 10:35
autor: chomik
Mi też się wydaje, że bez szparunków wygląda lepiej, ale to taka moja subiektywna opinia, tak jak Audio powiedział-nieistotna dla właściciela. Ja bym nie malował szparunków, albo tylko na błotnikach. Ale to tak In my opinion.

Ogólnie podoba mi się, że Garbata cały czas jest sprawna, a mimo to ciągle chcesz coś ulepszyć, poprawić! Brawo!

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-21, 12:34
autor: Grzaniec
Też uważam, że akurat w tym egzemplarzu szparunki są zbędne :)

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-21, 12:37
autor: Savier
A ja nie. Zobaczcie sobie jak wygląda garbi z porządnymi szparunkami i porównajcie, która ładniejsza :)

PS. Jeden z nielicznych tematów, które naprawdę zasługują na miejsce w tym dziale.

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-21, 15:12
autor: auriol77
Garbuska bez szparunków to jak chłop bez kuta**

Re: Stara, czarna i garbata

: 2013-01-21, 15:25
autor: andy2004f
Szparunki jak najbardziej, ale z tego napisu i chorągiewek na boczku bym zrezygnował ;)