WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich!

Manufaktura Blach Tłoczonych oferuje posiadaczom zabytkowych samochodów, motocykli i motorowerów usługi w zakresie doboru i wykonania wiernych replik dawnych tablic rejestracyjnych, głównie polskich sprzed 1976 roku, do waloryzacji pojazdów przedstawianych na zlotach, w muzeach, w sesjach zdjęciowych, w grupach rekonstrukcji historycznej i na planie filmowym. Przestudiowaliśmy dokładnie wiele regulujących to aktów prawnych, zebraliśmy mnóstwo zdjęć i poświęciliśmy dużo czasu na zgłębianie sposobu wykonania prawdziwych takich tablic (jesteśmy kolekcjonerami tablic i wielbicielami tematu) oraz ich zastosowania.


repliki prototypowe, wykonane na próbę (posiadają niewielkie błędy), w porównaniu z prawdziwymi zachowanymi tablicami

Co osiągnęliśmy:
• wymiary, kolorystyka i kroje pisma są niemal co do milimetra zgodne z prawdziwymi tablicami
• dobieramy numery pasujące do wieku, rodzaju i przeznaczenia pojazdów
• dbamy o najdrobniejsze szczegóły, takie jak cechy dawnych wytwórców prawdziwych tablic czy kolor rewersu
• tablice wykonujemy z blachy, głównie aluminiowej, w niektórych przypadkach też stalowej, nie z plastiku czy kartonu
• prowadzimy rejestr wykonanych tablic, dzięki czemu dwie osoby nie dostaną tego samego numeru (chyba że jedna się uprze, a druga się zgodzi)
• stale poszukujemy nowych materiałów, udoskonalamy nasze projekty i wypróbowujemy nowe metody produkcji, aby stale rozszerzać ofertę i podnosić jakość naszych wyrobów

Co mamy w zanadrzu i staramy się wdrożyć:
• produkcję replik tablic rejestracyjnych rowerów z lat 1936-1939 i 1946-1954 (tak, rowery też miały tablice!) oraz tablic Ludowego Wojska Polskiego z charakterystycznym orzełkiem na czerwonym tle
• wykonywanie otworów do mocowania na wzór oryginalnych (wiemy, jakie mają być, tylko szukamy narzędzi do tego)

Działalność naszą opisujemy i zdobimy zdjęciami na stronie na fejsbuku. Czas realizacji zamówienia to około 4 tygodnie.

Zainteresowanych zachęcamy do skontaktowania się z nami:
tel. 517 18 19 38 (Jarek Kołodziejczyk)
lub formularz kontaktowy na naszej stronie

Zjawimy się ze stoiskiem na Moto Weteran Bazarze – 19 stycznia w Łodzi.




Nasze stoisko na Motoclassic Wrocław w sierpniu 2012 roku

Nie wpadaj do powitalni bo już wiemy po co tu jesteś ale przyda nam się taki namiar.

Dział sprzedam/usługi powinien być dostępny bez rejestracji i wtedy problem z głowy
Oferta sama w sobie bardzo ciekawa.

Alien pisze:Dział sprzedam/usługi powinien być dostępny bez rejestracji i wtedy problem z głowy

Przecież ten dział jest bez rejestracji.

Już się zarejestrowałem. Trudno. Przynajmniej wiecie, że jestem istotą ożywioną, a nie programem zaśmiecającym wszystkie napotkane fora.

Przyszedłem tu z jasno określonym zadaniem i już je wykonałem, ale mogę o sobie powiedzieć, że nie mam motocykla, nie umiem prowadzić motocykla i nigdy na motocyklu nie siedziałem. Interesuję się za to tym, co do motocykli obowiązkowo się przyczepia. Chcę pomóc tym, którzy z braku materiałów (rysunków, zdjęć, tablic jako wzór) są skazani na majstrowanie własnoręcznie takich dziwolągów.

Tablice 76 też dorabiacie?

76 są nadal ważne i używane, więc nie możemy. Ale oryginalne można dostać niedrogo na Allegro.

Możemy też wykonać tablice z NRD, Niemiec z okresu stref okupacyjnych, Niemiec przed- i wojennych, ZSRR i Włoch.

A jakie są koszta takich tablic do np. motocykla z 1956 roku? Czyli tylnia plus kogut?

Tablice motocyklowe 1956 oficjalnie wydawano tylko tylne. W rozporządzeniu z 1956 roku, co prawda, znajdował się rysunek przedstawiający przednią tablicę, jednak w praktyce numery malowano ręcznie na błotniku. Rozporządzenie z 1964 roku wręcz zalecało takie działanie, jednocześnie rezygnując z wzoru tablicy. Zdarzało się, że motocykl miał fabrycznie przymocowaną blaszkę z miejscem na numer, czasem jakiś rzemieślnik oferował namalowanie numeru od szablonu lub odlanie tabliczek z aluminium, ale owoców samodzielnego działania nie odtwarzamy. W niektórych urzędach w pewnych okresach wcale nie wydawano tablic, a zamiast tego wpisywano do dowodu rejestracyjnego „oryginalnych tablic nie wydano”, co zmuszało rejestrującego do znalezienia kawałka blachy i użycia pędzla również na rzecz tylnego błotnika.

tl;dr – w systemie 1956-1976 nie wydawano „kogutów”, a jedynie tylne tablice.


Lata 1956-1976 to czas, kiedy nic nie było do końca określone, a jeśli nawet było, to brak surowców nie pozwalał na tego wdrożenie. Krój liter i cyfr miał podane tylko ogólne wymiary (szerokość, wysokość, grubość linii), stąd każdy wytwórca stosował nieco inny krój, a nawet różne tworzywa i sposoby wykonania. Ta różnorodność zaczęła się uspokajać po wejściu systemu 1976, by zaniknąć z rokiem 1991, od którego wszystkie nowo wytwarzane tablice były tłoczone w aluminium ujednoliconą czcionką. Dziś tylko uważne oko dostrzeże różnice w wyglądzie obecnych tablic.

tl;dr – w latach 1956-1976, z powodu braku oficjalnego wzoru, stosowano rozmaite kroje czcionki i sposoby wykonania tablic.


A co na to Manufaktura?

Manufaktura tablice motocyklowe 1956 wykonuje tylko tylne. Na podstawie wskazanego przez klienta miejsca rejestracji lub całego numeru wyszukuje w swoim bogatym zbiorze fotograficznym, ewentualnie w kartonie z prawdziwymi tablicami, informacje na temat sposobu wykonania i kroju czcionki w danym powiecie, a następnie dokładnie odrysowuje potrzebne litery i cyfry od zdjęć odpowiednich tablic. Dobiera też przy tym odpowiedni numer, by motocykl z 1972 roku nie otrzymał replik tablic z 1957 roku. Przy czym jest ograniczona tym, że może wykonać repliki tylko z blachy, więc kształty liter z tablic plastikowych będą zachowane, ale tworzywo już będzie inne. Na podstawie stworzonych rysunków wycinane są tłoczniki specjalnie dla określonego zamówienia, a na koniec wszystko trafia do fabryki prawdziwych tablic w Lublinie, gdzie płaska blacha zamienia się w piękną replikę. Po dwóch-trzech tygodniach tablica jest gotowa do wysłania klientowi.

Za tak zaprojektowaną i wykonaną replikę tylnej tablicy motocyklowej z lat 1956-1976 życzymy sobie 129 złotych. W tej cenie zawierają się koszty dostawy i podatek VAT.

Witam ponownie.

Przybywam, aby zachęcić ponownie do korzystania z naszych usług. Opracowaliśmy już metodę wykrawania otworów w replikach, co bardzo poprawiło ich wygląd i nadało jeszcze więcej charakteru prawdziwych tablic. Sporo też nowych wykonaliśmy od grudnia, a oto zdjęcia niektórych z nich.

Więcej znajdziecie na naszym fejsiczku.


Dokładnie taki krój miały litery i cyfry na prawdziwej tablicy o tym numerze. Odrysowaliśmy je od zdjęć trzech tablic tego producenta (trzeba na to zwracać uwagę, bo każdy wtedy miał swój krój, ale niektóre wyglądały łudząco podobnie).


A to tablice samochodowe z tego okresu. Z dziurkami wyglądają niesamowicie.

I kilka zdjęć tablic wykonanych jeszcze bez dziurek:


Tylna jeszcze bez dziurek, ale przenia już z nimi – jest do złudzenia jak prawdziwa!


Wojskowe z końca lat trzydziestych. Przednia, tak jak prawdziwa, malowana natryskowo od szablonu (nie drukowana czy wyklejana).


Wspomnienia z dzieciństwa jak żywe – z Manufakturą.