WSK - WueSKowe Forum

Czołgiem

Szukam osoby z umiejętnościami, doświadczeniem i odpowiednią maszyną gdzie można zamontować dolną ruchomą lagę od kosa.

Chodzi mi o wybranie materiału ze środka na głębokość do 60mm (wszystko do ustalenia) zaraz pod uszczelniaczami, w celu wstawienia dorobionej tulei prowadzącej górna lagę z materiału brąz B101.

Nie ukrywam, że chcę pchnąć temat do przodu, bo przez ostatni tydzień szukałem "fachowca" mnie w mieście i bez skutku. Głównie był problem z przelotowym wrzecionem i z Fi by się zmieściło by złapać albo się nie chciało.

Szkoda czyjejś roboty, którą ktoś poświęcił by wyprowadzić nowy chrom techniczny. A idąc tropem, zawieszenie będzie mieć luzy oraz zaraz posypią się uszczelniacze i portki znów zachlapane
Chce tego uniknąć, zrobić to porządnie, także w Forum siła

Do zrobienia:
-montaż lagi w maszynie i złapanie na czujnik
-wybranie materiału w środku lagi na głębokość do 60mm
-dorobienie 2 tulei prowadzących z materiału B101 z wałka fi40 który zorganizuje.

Być może będzie do zrobienia nie dwie lagi, a cztery (dwa kompletne zawieszenia)

Chodzi o to zawieszenie gdyby ktoś nie wiedział


Proszę o PW i będziemy ustalać szczegóły, wyśle zdjęcia itp

Z ogłoszeń i z postów na forum takie sprawy to tylko kolega "zubr9471" z wyżej posta ci to ogarnie..Sam zbieram $$ jak zrobię maszyny aby oddać mu lagi od bąka i kosa. Jak ci wyjdzie ten patent z lagami kosa daj fotorelacje bo te seryjne rozwiązanie faktycznie jest kiepskie i przez to te lagi w kosie tak szybko się wycierają.

Jak myślicie, złapać taką lagę od razu za mocowaniem błotnika czy jakaś inna baza być powinna?

Sprawa do ogarnięcia tyle że wymaga cierpliwości co do centrowania otworu. U siebie mam już dawno taki paten tyle że długość tulejki z b101 wynosi około 3,5cm. Tokarz wkładał jakieś czujniki zegarowe do środka i na tej podstawie korygował na uchwycie do tokarki, wiadomo że im głębiej tym gorzej, wtedy można bardziej popsuć jak usprawnić bo laga może zacinać się w goleniu i wtedy będzie lipa. Po zastosowaniu takich tulejek zapominasz o luzach i cieknącym zawieszeniu .

Grzechu, masz jakieś fotki z operacji?

Regenerację robiłem na podstawie tego poradnika http://polmot.skip.pl/index.php?mode=ar ... view&id=33... tyle że nie ingerowałem w tłoczysko i lagę ponieważ nie potrzebowałem uzyskać za wszelką cenę skoku zawieszenia jak w Kosie. Zdjęć nie robiłem, ale wygląda to bardzo podobnie jak na stronce polmotu tyle że u mnie tulejki były robione na nowo, a nie wybijane z gn125.

Koszt?

zubr9471 pisze: ↑

2017-03-31, 09:45

nie moge dodać zdjęć

Witam zdjecia dodaj na stronie
http://obrazki.elektroda.pl/index.php
potem jak piszesz posta naciśnij na ikonę Pełeny edytor i podgląd, potem na tą ikonkę wstaw obrazek i wklej linki z elektrody.
Zdjęcia muszą mieć mała pojemność na nowym forum najlepiej daj 800x600 do 100kb.

Fajnie ze udało ci się dopracować technologie przednich lag w kosie bo oryginalna konstrukcja szybko zdziera ten chrom techniczny.

Zdjęcia z Bloga do posta.

Według mnie całkowicie bezsensowne jest dorabianie tulejek na wymiar- dostępne są tulejki korbowodowe (np. http://www.sklep-rolniczy.pl/Tulejka-ko ... 6146).aspx ) lub TUP (http://allegro.pl/tuleja-szczek-ham-o32 ... 60689.html - pokryte teflonem wewnątrz) które będą przynajmniej tak samo wytrzymałe jak dorabiane, a kosztują sporo mniej.
Inna sprawa to wysokość tulejki- w japońcach jest ona mniejsza niż 25mm, a jakoś nie często widać problemy z luzami, nawet po sporo większych przebiegach niż rama wsk-i mogła by wytrzymać. Dużo więcej pomogło by rozwiercenie wykałatanych lag ruchomych(jako że już będą zakręcone w tokarni jest to 10 minutowa robota, kwestia kupna odpowiedniego rozwiertaka maszynowego) i dodanie tulejki na końcu lagi nieruchomej, odpowiednio dopasowanej pod rozwierconą lagę ruchomą.

Hmm co do wypowiedzi kolegi wyżej to jak masz tokarkę i w 10 min to ogarniesz z tymi tulejami to ok.
Prawda jest taka ze ustawienie takiej lagi w tokarce troszkę zajmie wytoczenie otworu też dorobienie tulejki itp , wiadomo jak wciśniesz tuleje wymiar się zmieni a rozwiertak maszynowy nastawny kosztuje więcej niż ta robota.
Trzeba mieć jeszcze sprzęt aby to pomierzyć tak wiec gra nie warta świeczki jak sie nie ma sprzetu wiedzy itd,
Kluczem 13 i śrubokrętem tego nie zrobisz wiec lepiej zostawić sprawę zawodowcom w tej dziedzinie albo zapoda pomysł do 101 napraw z duda na tvn.

Hmm dam Ci proste porównanie- z jedną tuleją to jest tak jak byś od strony sprzęgła założył łożysko, a od strony magneta zamiast łożyska aluminiową tuleję z luzem 0,5mm. Uznałem, że jeśli robicie, to warto zrobić dobrze, podrzuciłem luźny pomysł jak zrobić taniej czy też lepiej, ale widzę że jest tylko jedna słuszna metoda wypracowana przez zawodowców, pozdrawiam

Ja tego nie robię ale jak ktoś woła 80 zł za robotę z tulejami na gotowo to nie jest to cena zaporowa, tym bardziej ze mu to zajmie trochę czasu. Jak ktoś nie ma warsztatu ślusarskiego w domu to szkoda się w to bawić tak jak pisałem wcześniej chęcią oraz śrubokrętami i kluczami tego nie zrobisz. A sama przecięta tulejka za 2,8 też nic nie zdziałasz.