WSK - WueSKowe Forum

http://allegro.pl/wsk-perkoz-unikat-nie ... ml#thumb/4

Sprzedający: cakeshopp
Lokalizacja: Częstochowa

Witam przedmiotem aukcji jest unikatowa wsk Perkoz ,,Biały kruk wśród wsk,, bardzo rzadki model znawcy tematu wiedzą o co chodzi miało powstać ich około 1000szt ,a powstało jedynie około 192 szt,wsk przedstawiona na ogłoszeniu posiada bardzo niski numer ramy 000077 zgodny z tabliczką znamionową,rok produkcji 1978,idealny egzemplarz do renowacji,stan jak na foto,sprzedaję jako uszkodzoną ponieważ nie jest kompletna,tylko to co na foto,o dokładniejsze zdjęcia proszę pisać,model ten jest praktycznie niemożliwy do zdobycia,zastanów się czy nie chciałbyś jej mieć w swojej kolekcji.

Wsk wystawiam ponownie z innego konta ponieważ z kontem crosman65 były problemy,posiadam wiele zdjęć Perkoza około 100 szt znacznie dokładniejsze dla zainteresowanych chętnie wyślę na e-maila,w razie jakichkolwiek pytań kontakt przez e-mail

Aukcja ładnie sie kręci juz 24 podbicia i ponad10ty ciekawe do illu dojdzie ?

Aukcja ładnie sie kręci juz 24 podbicia i ponad10ty ciekawe do illu dojdzie ?

No ładnie za taki stan......21100zł

Jeszcze tylko 10tyś i będzie Perkozik jak się patrzy:D

Na pewno ktoś to kupił co ma już perkoza....

cholera wie.. gdyby cena była niższa to z chęcią sam przygarnął bym ten egzemplarz bo tylko ze zdobyciem oryginalnej tylnej piasty może być problem, a reszta to żadna filozofia

Zobaczysz jeszcze trochę i ktoś będzie piasty dorabiał. Tak samo jak z konsolami do perkoza rok temu były po 1200zł a teraz już za 500zł kupisz. Lub boczki metalowe już robią do b1 to i zaraz pojawią się metalowe do serii ptaków lub tarki do gila,tylko kwestia czasu

Piasty do perkoza już dorabiają od jakiegoś czasu więc celowo napisałem o problemie z oryginałem, a boczki do Ptaków faktycznie by się przydały bo ostatnio ceny osiągają jakiś absurdalny poziom, rozumiem jeszcze cenę 400zł(2 lata temu tyle płaciłem za nowe) za naprawdę ładnie utrzymany komplet do dudka/ lelka w oryginalnej farbie, ale ponad 500 za lakierowane lub z pourywanymi uchwytami to już gruba przesada, a tarki do Gila? ich cen nawet nie chce komentować..

niedawno widzialem już dorabiane tarki i male metalowe... ale link mi się zapodział...

Do perkoza widziałem na giełdzie w Łodzi replikę ramy.

Ile kosztowala taka replika?

markus20x pisze: ↑

2017-12-25, 19:49

Piasty do perkoza już dorabiają od jakiegoś czasu więc celowo napisałem o problemie z oryginałem, a boczki do Ptaków faktycznie by się przydały bo ostatnio ceny osiągają jakiś absurdalny poziom, rozumiem jeszcze cenę 400zł(2 lata temu tyle płaciłem za nowe) za naprawdę ładnie utrzymany komplet do dudka/ lelka w oryginalnej farbie, ale ponad 500 za lakierowane lub z pourywanymi uchwytami to już gruba przesada, a tarki do Gila? ich cen nawet nie chce komentować..

Z tego co tu jest napisane to mam rozumieć że dorabiają koło tylne: bęben zabierak i całą resztę ? Jeśli tak to poproszę o jakieś dokładne informacje, czyli zdjęcia, stronę, link, itp. Zresztą wypowiedzi zgadzam się w pełni. I pytanie do Hunterm 10 masz zdjęcia tej repliki ramy, i jak rozpoznałeś że to replika, czy może sprzedawca sam twierdził że to replika??? Cenię wolną dyskusję i wszelkie wypowiedzi, nie oceniam i nie wyśmiewam, ale wolę dokładne rzetelne informacje niż bajania babci Jadzi i wolę żeby to była konkretna wypowiedź, a nie takie jakieś opowiastki. No i jeszcze jedna rada, ode mnie, za darmo, jak kupuje jakąś część to dokładnie przyglądam się zdjęciom porównuje z oryginałem jak mam zdjęcia lub części oryginalne, a jak chodzę po bazarach to mam przeważnie oryginalna część przy sobie tak dla porównania oczywiście nie nosze przy sobie całego silnika i ramy od perkoza

markus20x pisze: ↑

2017-12-25, 18:47

cholera wie.. gdyby cena była niższa to z chęcią sam przygarnął bym ten egzemplarz bo tylko ze zdobyciem oryginalnej tylnej piasty może być problem, a reszta to żadna filozofia

Dałeś sobie chociaż szansę i zalicytowałeś w aukcji?

A tak swoją drogą był sobie ten Perkoz nr 000077 i nikogo on nie interesował. Zainteresowanie było jedynie ceną. Dyskusja nabrała tempa dopiero po zakończeniu licytacji. Następnie odbył się program pt. "Ktokolwiek Widział, Ktokolwiek Wie" z dorabianymi częściami do WSK w roli głównej. Po jego obejrzeniu okazało się, że ktoś coś widział, ale w sumie to nikt nic nie wie...
W moim odczuciu czysto handlarskie podejście - nie ważne co - ważne za ile.

Gaceczkos pisze:
Dałeś sobie chociaż szansę i zalicytowałeś w aukcji?

A tak swoją drogą był sobie ten Perkoz nr 000077 i nikogo on nie interesował. Zainteresowanie było jedynie ceną. Dyskusja nabrała tempa dopiero po zakończeniu licytacji. Następnie odbył się program pt. "Ktokolwiek Widział, Ktokolwiek Wie" z dorabianymi częściami do WSK w roli głównej. Po jego obejrzeniu okazało się, że ktoś coś widział, ale w sumie to nikt nic nie wie...
W moim odczuciu czysto handlarskie podejście - nie ważne co - ważne za ile.

Oczywiście dałem sobie szansę i licytowałem jak zwykle czekając do ostatnich sekund, jednak moja kwota nie została nawet przyjęta przez system, bo w chwili licytacji cena już przekroczyła moją maksymalną ofertę.

Trochę się dziwię Twojej dalszej wypowiedzi, bo przecież każdy chce kupić np. takiego Perkoza jak najtaniej, więc nie robi się sobie samemu pod górkę i nie reklamuje na forum tego typu licytacji zwiększając zainteresowania w stosunku do niej przed końcem licytacji. Choć ponad 130 osób obserwujących aukcję w allegro to chyba dotychczasowy rekord związany z WSK..

Osobiście "handlarskiego podejścia" tu nie widzę, rozumiem gdyby ktoś twierdził że wymienione kwoty to okazja lub coś normalnego i akceptowalnego, a tu było tylko narzekanie i nic więcej. Skoro Ci to nie pasuje, to może sam jesteś handlarzem i takie narzekanie nie jest Ci na rękę?

Co do dorabianych piast to nic nie pisałem, bo "producent" celowo się z tym nie ogłasza więc nie mam zamiaru nikomu robić na siłę reklamy. A osoba naprawdę zainteresowana zakupem i zdeterminowana, prędzej czy później znajdzie źródło sama.

Markus20x, do Ciebie skierowałem tylko jedno zdanie bezpośrednio pod cytatem. Reszta to takie moje luźne przemyślenia odnośnie dyskusji, która nawiązała się w temacie Perkoza. Jakby nie było Perkoz jest bardzo rzadko spotykanym modelem i mnie osobiście trochę dziwi jak pojawia się o nim temat i cisza. Cisza do momentu aż cena osiągnęła wysoki poziom, a na koniec doszła do 21.100 zł. Wniosek jest prosty - motocykl nie był ważny, bo każdego interesowała cena. Później co jest do niego dorabiane a co jeszcze nie. Koniec końców motocykl nie został w ogóle omówiony, jaką ma konfigurację, jak wygląda na tle innych zachowanych egzemplarzy itp. To trochę tak jakby iść do Muzeum Narodowego i przy płótnach wybitnego malarza rozmawiać wyłącznie o cenach innych obrazów tego twórcy osiągniętych w domach aukcyjnych a nie o konkretnym dziele czy o twórczości malarza... Dlatego w moim odczuciu jest to handlarskie podejście, bo temat kręcił się wyłącznie wokół szeroko rozumianych pieniędzy.

markus20x pisze: ↑

2017-12-30, 22:22

Trochę się dziwię Twojej dalszej wypowiedzi, bo przecież każdy chce kupić np. takiego Perkoza jak najtaniej, więc nie robi się sobie samemu pod górkę i nie reklamuje na forum tego typu licytacji zwiększając zainteresowania w stosunku do niej przed końcem licytacji. Choć ponad 130 osób obserwujących aukcję w allegro to chyba dotychczasowy rekord związany z WSK..

Szczerze wątpię, aby kilka postów na temat motocykla jakkolwiek zwiększyłoby jego końcową cenę, zwłaszcza że Perkoz ten nie był tzw. "cukiereczkiem" i daleko mu do takiego stanu. Poza tym opis aukcji jasno dawał do zrozumienia, że jest to jednak okazja, zwiększając przy tym zainteresowanie

Czy możecie w takim razie ocenić stopień oryginalności tego egzemplarza?

No wlasnie, prosilbym aby znawcy tego modelu sie wypowiedzieli. Mi to wyglada na 100% oryginal ale jak jest na prawde? Dziwi mnie bardzo maly przebieg na liczniku oraz brak oryginalnuch przelacznikow migaczy oraz swiatel.

Hmm nie mam jeszcze Perkoza więc wypowiem się tylko bazując na tym co widziałem do tej pory.
Jak dla mnie wszystko pasuje na oryginał, no może poza chromowanymi szklankami tylnych amortyzatorów(choć w tym roku nawet zwykłe B3 trafiały się z nimi). Spawy wyglądają na oryginalne, a ten numer ramy jeszcze nigdzie nie był pokazany "publicznie". Licznik prawdopodobnie był już wymieniany. tabliczka znamionowa jest. przełączniki świateł i kierunków są jeszcze zwykłe czyli takie jakie powinny być przy tym nr ramy. Tak jak pisałem wcześniej, wszystko super tylko drogo:)

Taka licytacja sie szybko nie powtórzy. Jak dla mnie cena normalna patrzac na unikalnosc. Szkoda ,ze sie szybko poddalem.