WSK - WueSKowe Forum

benzyny więcej niż gazu??

benzyny wessie pewnie około 14 - 15L

kurcze wcina tyle co amerykański 3.8l jak np. Buick Regal ( chyba tak sie pisze)

BMW M3 E46
340 KM
No i oczywiście napęd na tylne koła...

honda civic eg6 V-tec b16a2 160km
najlepiej granatowa na białych felgach i wydechem HKS <3<3
http://www.youtube.com/watch?v=-2FjA_HFXfI

No moja benzy wessie pewnie jakieś 15L... Może mniej. Wszystko zależy od stylu jazdy.. Ale za to ile zabawy

Widzę mamy grono zwolenników RWD Ja długo chorowałem na jakąś beti niestety kupiłem inną bawarkę z tylnym napędem czego żałuję . Czuję , że chyba coś zaliczyłeś bo trochę ci macha odstaje na tych zimowych fotach

Odstaje żeby lepsze chłodzenie było.

Z tego co widzę i wiem, z rozmów niektórymi forumowiczami jest nas dość sporo.. ja również uważam w tylko RWD ew. 4WD, choć mam kilka wyjątków m.in Honda Prelude, jakis civic z turbo. Faktem jest, że mocne samochody za FWD nie należą do najlepiej prowadzących się, poza tym.... najważniejsze - NIE latają bokami

No to troche pali Ci ona Viper, ale dźwięk pewnie ma piękny...
Ja nie lubię zbytnio Civic, nie podobają mi sie jakoś, lubię trochę większe no i musi mieć 4 drzwi
Jeszcze rozśmieszają mnie goście co zakładają jakieś rynny zamiast tłumika żeby boryczało. Jeździ u mnie taki typ taką Civic z rynną i mysli że szpanuje chociaż jakieś 6 cylindrowe BMW miażdży dźwiękiem tą Honde na seryjnym wydechu

1angel, jak tam Merc, jak blacha się trzyma ? Bo widze że ten model to lubi rudą, przynajmniej u mnie jeździ dużo takich zgnitych.

Ja osobiście jak zdam prawko to rozglądałbym się za mercedesem w 124 w coupe bardzo fajna bryczka:) oczywiście z pełnym wyposażeniem skóra, klima, elektryczne szyby itp:) A jakby jeszcze silniczek był z 3litry to byłoby miodzio:P

Powiem tak cenie sobie zero WT... lubię samochody "cicho ciemne", przykładowy civic.. wizualnie full oryginał z oznaczeniem "1,4 i". a w rzeczywistości pod maską cudeńko z kutymi tłokami i magiczną zabawką jaką jest sprężarka, załamuje mnie sytuacja kiedy jest odwrotnie, na dachu skrzydło, rynna ciągnie się po ziemi, a autko posiada skromne 90 km. . Co do pracy BMW jak dla mnie 6 cyl. 2,5 to muzyka.. nie wspomnę już o V8 montowane w m.in E39 M5.. piękny dzwięk, a silnik generuje mocą równą 400 km.

wskocyklista04 pisze:Ja osobiście jak zdam prawko to rozglądałbym się za mercedesem w 124 w coupe bardzo fajna bryczka:) oczywiście z pełnym wyposażeniem skóra, klima, elektryczne szyby itp:) A jakby jeszcze silniczek był z 3litry to byłoby miodzio:P

3 literi to chyba największa jednostka benzynowa( bo chyba o takiej mówimy w końcu coupe !!)

z tym silniczkiem merolek podchodził pod 200

co do aut cichociemnych również uważam je za najbardziej ciekawe i zaskakujące nie lubie wizualnego tuningu... najlepiej jak wszystko co się da wsadzisz pod maskę ( łatwiej wygrać kasę na lewym wyścigu )

wafelson pisze:Odstaje żeby lepsze chłodzenie było.

Może ktoś by w to uwierzył gdyby ona się fabrycznie w tą stronę otwierała

Stara trójczyna już mi się tak opatrzyła że nawet zaczęła mi się podobać ale zdjęcia latającej bokami przydzwonionej trójki to nie jest coś czym chwialiłbym się publicznie. O paleniu kapcia nie wspomnę. Szkoda że klapa bagażnika nie była otwarta

Nie wiem jak te silniki brzmią na oryginalnym nowym układzie wydechowym ale to co teraz turla się po ulicach przeważnie brzmi tak że bożę uchowaj od takiej fury. Tragedia.

Wśród samochodów nowych oraz świeżych, bmw to zdecydowanie mój faworyt. Najnowszą serią 5 jeździłem w wersjach 520 i 530d oraz 525 benzynową. Nawet 520 jeździ przyjemnie ale trochę za ubogi ten silnik. 525 było ekstra ze względu na automatyczną skrzynię. Jednak osiągi 530 najbardziej mi pasowały Poza tym to całkiem oszczędny motor. Żaden większy silnik mi się niestety nie trafił.
Ze względu na stylistykę nadwozia bardzo podoba mi się ostatnia wersja serii 3. Szczególnie po liftingu. (4 drzwiowa). Raz miałem okazję śmignąć modelem 320d. Całkiem żwawo się poruszał ten samochód ale nie wątpię że 335 to odpowiedniejsza konfiguracja dla tego samochodu. Obecnie najbardziej marzy mi się właśnie cicho-ciemna (w zasadzie cicho-jasna) biała trójczyna 335.

Viper pisze:No moja benzy wessie pewnie jakieś 15L... Może mniej. Wszystko zależy od stylu jazdy.. Ale za to ile zabawy

Czyżby to Ci ludzie kręcili filmik o stunt-cie zimą ? Latało to samo moto co na fotce ^^ Jak znajdę to wrzucę


EDIT:
http://www.youtube.com/watch?v=OBRuTz3m ... r_embedded#!

Sory to chyba nie te moto. Ale malowanie podobne i wybryk ten sam

To twoja cebra czy zaja? Bete masz niczego sobie ja planuje 735 jakoś mi się podoba luksus serii 7 i ten tył. Tylko pewnie na benzynę nie wyrobie

Maniekk pisze:To twoja cebra czy zaja? Bete masz niczego sobie ja planuje 735 jakoś mi się podoba luksus serii 7 i ten tył. Tylko pewnie na benzynę nie wyrobie

Ja bym był ostrożny. Auta klasy wyższej nie są drogie tylko pod względem spalania ale także pod względem ogólnych kosztów utrzymania. Przykład: koło dwumasowe na sprzęgle - najtansze 1600zl do tego doliczyc tarcze i docisk i remont pozornie nie tak trudnego sprzegla konczy sie na kwocie minimum 3500zl:) Takich przykladow w aucie tej klasy mozna mnozyc w nieskonczonosc: rozrzad (u mnie w volvo 2 paski, 3 rolki, pompa wody), duze hamulce, duze opony, rementy pomp wtryskowych w bmw tds to juz legenda (3kzl) etc.

Dokładnie. Nie ma co sie napalać na wypasioną "siódemkę" z gazem za pare tysięcy...

Umówmy się ze BMW nie jest ekonomicznym autem i nikt kto przelicza każdy kilometr na złotówki nie powinien pakować się w ten rodzaj samochodów.. Z BMW jest jak z Wueskami, jak pokochasz to wybaczysz wszystkie niedogodności w imię tej nieopisanej frajdy z posiadania i z jazy. Poza tym - praktyczne, ekonomiczne i niepsujące się auta są strasznie nudne

Alien pisze:Umówmy się ze BMW nie jest ekonomicznym autem i nikt kto przelicza każdy kilometr na złotówki nie powinien pakować się w ten rodzaj samochodów.. Z BMW jest jak z Wueskami, jak pokochasz to wybaczysz wszystkie niedogodności w imię tej nieopisanej frajdy z posiadania i z jazy. Poza tym - praktyczne, ekonomiczne i niepsujące się auta są strasznie nudne

Zgadzam się w 100 %. Dodam, że taki samochód jak BMW 7 czy Audi A8, Merc S-klasa, powinno się kupywać jako 3 w rodzinie, gdyż jego eksploatacja jest dość kosztowna. A jaka to jest radość na codzień latać jakimś wołem roboczym, a odświętnie przejechać się jakiś krążownikiem .