Prawo jazdy na motocykl od 24 roku życia.

[WSK]

Co do prawa jazdy to można je zacząć 6 miesięcy przed ukończeniem 18. roku życia (6mies przed urodzinami), ponieważ 6miesięcy sa ważne badania lekarskie i nie jest to żadna fikcja, domysł itp tylko sprawdzony fakt.

Bla bla bla... Każdą kategorię możesz zacząć maxymalnie 3 miesiące przed ukończeniem 18 roku życia, a sam egzmin możesz zrobić dzień po swoich urodzinach... Badania są ważne 6 misięcy. I tu twoje zdanie o tych 6 miesiącach przed ukończeniem 18 roku życia legnie w gruzach, dlaczego ? No, bo pomyśl sensownie jeśli ktoś kto nie zda za pierwszym razem to już kończą mu się badania, proste i logiczne. Przed wakacjami zdawałem Kta. A1 więc wiem jak to jest...

bla bla bla bla, to jakim prawem właśnie mój kumpel zdaje prawko jeśli jest urodzony w styczniu a zaczął w sierpniu...
jakoś co środę widzę jak jeździ i niema tutaj mowy o żadnych przypuszczeniach. czysty fakt , sam myślałem że 3miechy przed mozna zacząć a tu pozytywny psikus - 6mies.

[maykii]

Nie wiem ja to doświadczyłem na własnym przykładzie, dlatego się wypowiadam, a nie na przykładach kolegów... Na mądrym forum o tej tematyce mądra wypowiedź... http://www.naukajazdy.pl/assets/modules ... c.php?t=38

[WSK]

Tyle, że ja też się o to dowiadywałem i można u mnie zacząć 6 mies. przed ukończeniem 18 roku życia, niewiem jak jest u innych ale u mnie tak jest, a na potwierdzenie daje przykład kolegi, żeby nikt nie myślał, że rzucam słowa na wiatr.Może to właśnie zależy od chęci ośrodka, u mnie jest tak i tak jak jest piszę, kropka.

pzdr.

[Wężu]

Znalazłem ciekawy artykuł na ten temat: http://www.icsk.pl/index.php?module=pnF ... &topic=102

[piotrek7533]

Nawet mnie nie osłabiajcie tym prawkiem od 24lat W przyszłym roku mam robić na pełne A prawko ale jak te polskie darmozjady wprowadzą prawko od 24 roku życia to już będzie po ptokach . U nas w mieście są kursy ale 3 miechy przed 18 także lipa,co za kretyn to wymyślił to ja nie wiem.

[Jezus]

a ja jestem za tym przepisem.

fakt jest faktem - większość ludzi kieruje się stereotypem, że 18latek po zdaniu prawka na motor wsiada na szlifierkę i rozbija się na pierwszym drzewie. większość motocyklistów się o to spina, ale powiedzcie szczerze - ilu jest takich? dużo, bardzo dużo.
jeśli ktoś będzie stopniowo nabierał doświadczenia poprzez zdobywanie kolejnych 'stopni' w prawku A będzie miał większe doświadczenie i więcej rozsądku później, taka jest prawda. nie można jeździć dobrze bez doświadczenia. wsiądziesz od razu na przecinak, pierwsza ryzykowna sytuacja i nie wiesz jak opanować sprzęt.
granica jest taka a nie inna, bo przez kierowców w wieku 18-24 lata jest najwięcej wypadków. dwaj kumple zdali trzy tygodnie temu prawka na motor, uważali że już jeżdżą ***zajeb*** dobrze. i co? dokładnie po tygodniu jeden wywalił motorem w płot, a drugi zaliczył szlifa. młodzi są od razu przekonani o swoich możliwościach, których tak na prawdę nie mają jeszcze.
jak już mówiłem, doświadczenia nabiera się z czasem, a nie z własnym przekonaniem, że takowe się ma - bo to tylko złuda.
inny argument na poparcie mojego zdania - gdy ubezpieczasz samochód (przynajmniej w Warcie tak jest) musisz podać czy samochodem będzie kierować osoba która ma mniej niż 26 lat. jeśli tak to tracisz ileś tam (o ile nie wszystkie) zniżki jakie możesz mieć. więc zadajcie sobie pytanie dlaczego tak jest. a odpowiedź prosta - bo młodzi są najczęstszymi sprawcami wypadków.

i jeszcze co do motorów. fakt jest taki, że 80% wypadków z motocyklistami jest spowodowana przez kierowców samochodów - według badań z roku 2008. ale 95% wypadków motocyklistów jest spowodowanych nadmierną prędkością. brak doświadczenia + duża prędkość = nieopanowanie sprzęta w sytuacji ryzykownej i w efekcie 'bęc'.

jestem ciekaw waszego zdania i racjonalnych argumentów. chętnie bym podyskutował na ten temat.

[Stary]

Ja podobnie. Nie rozumiem całkowicie o co się spinać. A2 nie wystarczy na początek? W zupełności wystarczy. I jak czytałem dyrektywy unijne, był bodaj przepis, że posiadając A2 można szybciej niż przed 24 rokiem życia zdawać pełne A. I bardzo dobrze. Najpierw małe moto (poza tym czy 37kW to jest mało ?!), a dopiero potem jak komuś się zachce te pełne A na szlifierki.

A co do wypadków drogowych to najwięcej wypadków jest z udziałem pieszego. Proponuje lekturę raportu z 2008: http://www.policja.pl/portal/pol/8/ bardzo profesjonalnie przygotowany. Ja przeczytałem tylko fragmenty najbardziej mnie interesujące, głównie z działu 5.

[Jarek_kam]

ja osobiście zdałem już jakiś czas temu A i B za pierwszym podejsciem zaliczone

a ja jestem za tym przepisem.

Ciekawe

[wskocyklista04]

z mojego punktu widzenia przepis jest całkiem słuszny aczkolwiek kolejne egzaminy nie powinny już być płatne.. a tak na marginesie będzie trzeba robić kolejny kurs czyli przygotowanie do egzaminu kolejne?? czy po tym jak będziemy mieli odpowiedni wiek to od razu na egzamin się zapisujemy??

[piotrek7533]

Moim zdaniem jak ktoś kto marzy o przecinaku i szybkiej jeździe, jak już wyczeka to wymarzone pełne A to będzie jeździł ile fabryka dała.I nic na to nikt nie poradzi wariaci są i będą nie obrażając tu nikogo.

[Brat]

wiesz ale możne jak w końcu będzie miał to 24 lata to już będzie opanowany, możne będzie miał już żonę, albo dziecko i po prostu to automatycznie się mu wybije z głowy jakieś świrowanie i mega prędkości.

[gabste]

Panowie ale wy nie rozumiecie nic ja od 7 roku zycia mam do czuynienia z motorkami po przez motorynke romety wsk shl jawy az teraz od tych wakacji z kawa zr7 i wlasnie o niczym innym przrze te lata nie mazylem jak tylko o tym prawkiem. Zalezy mi cholernie na zdaniu na pelne A bo poco bedzie mio kawa jak nie bede mogl jezdzic fakt faktem ze moj kumpel mial yamahe xj 900 i jezdzil jak wariat no i ostatnio mial wypadek. Dzisiaj znowu bylem w WORD-zie tym razem u kierownika i powiedzial tak :" ze zostało wysłąne pissmo do marszałka podkarpacia czy do kogos takiego ze z dniem 1 grudnia egzaminy na motor zostaja wstrzymane".

Panowie jeśli macie chwile czasu zorientujcie się jak jest u was czy mozna zdawac w grudniu ps. mam godziny wyjezdzone wszytsko tylko zapisac sie cche na egzamin panstwowy. Dajcie mi zanc jak jest u was bardzo mi zalezy zeby zdac wiec nawet do innych wojewodztw jestem sklonny pojechac .

[Wężu]

U nas w MORD'zie na razie nie wiedzą o żadnych zmianach i normalnie zapisują.

[z-tomek]

Ja już mam pełne A jednak temu kretyńskiemu przepisowi jestem PRZECIWNY. To faktycznie jest tak że to ma być od pojemności? Bez sensu . Np nasz przedwojenny CWS M111 Sokół z pojemności 995cm3 dysponował mocą 22KM a powojenny Junak z pojemności 349 cm3 miał moc 19KM. Czyli że junakiem bym mógł jeździć na A 2 natomiast na sokoła musiał bym mieć pełne A bo to ma wielką pojemność aż litra? O samochodach też wielu ludzi twierdzi że prawo jazdy powinno być wydawane nie od 18 lat tylko później bo młodzi kierowcy powodują najwięcej wypadków. Nawet jak by kat B była od 30 lat to wtedy najwięcej wypadków powodowali by 30 latkowie. Co do doświadczenia myślicie że z wiekiem człowiek mądrzeje? Jakoś tego nie zaobserwowałem. Przede wszystkim trza uważać na drodze a po za tym prędkości 200 i ponad nie są na polskie drogi. A czy człowiek ma 18 lat czy 24 to jedno i to samo bo cóż to za różnica czy zrobił prawko A od 18 lat i jeździ jak chce czy będzie wydawał kilka razy pieniądze na kursy a i tak jak wsiądzie później na jakieś moto o mocy ponad 100 KM to myślicie że dlatego że ma ''doświadczenie'' to nie odkręci manetki dalej niż nakazuje rozsądek? Bo ja jakoś w to nie wierze.

[Jezus]

To faktycznie jest tak że to ma być od pojemności?

właśnie ma być od ilości koników. możesz mieć pojemności nawet 2,5 litra ale koni poniżej ustalonej granicy i śmigać możesz.
poza tym testy psychologiczne wskazują na to, że właśnie w wieku 24 lat ludziom się w głowach przestawia i mają więcej rozsądku. podobno. też uważałem ten przepis za debilny i bez sensu, ale jednak fakt jest faktem - człowiek z wiekiem nabiera rozumu. a z ilością jazdy nabiera doświadczenia.
lepiej chyba zaliczyć szlif motorem przy prędkości 70kmh niż 180 prawda? każde takie doświadczenie czegoś uczy i o to chodzi.
prędkość jest fajna i zawsze jest chęć odkręcić do końca, ale problem pojawia się gdy przy dużej prędkości zaczyna się coś dziać na drodze. wtedy jest panika i 'bęc'. nauczysz się panować nad mniejszym sprzętem - gdy wsiądziesz na większy będziesz wiedział jak się zachowywać w ryzykownych sytuacjach.

inny fakt jest taki, że tam 'na górze' myślą, że każdy kto zrobi prawka na A to od razu kupuje przecinaka i kręci manete do końca. no, ale to są stereotypy, my wiemy jak jest - oni nie do końca.

a tak w ogóle z innego forum motocyklowego - najbardziej rozbrajające są komentarze 'wprowadzą taki przepis? a w dupie to mam, kupuje se litra i będę śmigał bez prawka!'. i przez takich kretynów jest o nas motocyklistach takie a nie inne zdanie... no, ale na debili nie ma rady.

[Weros]

GABSTE

SKIERNIEWICE zapraszają

[gabste]

GABSTE

SKIERNIEWICE zapraszają

Dzieki Weros na 100% skorzystam mam 7 grudnia egzamin na b i teorie na a wiec bede chcial sama praktyke zdawac w skierniewicach. I mam do ciebie pytańko bo umnie na egzaminie państwowym jest jedna trasa na motor a jak jest tam??? i czy mial bys czas jak bym sie tam zapisal przed egzaminem pokazac mi ta trase pliss ???

[Maniekk]

A u nas w lublinie na A1 i A zdaje się tym samym motocyklem tą samą trasą. Gdzie tu sens i logika? Tylko płać człowieku, bo co zrobić. A niech mi teraz idioci wprowadzą A2 zanim na A zdam to wezmę i pozabijam, po prostu ludzi nie stać na taki luksus.

Co więcej jeżdżąc na A1 nabiera się już wielu nawyków a potem trzeba jeszcze raz to zdać.

[Weros]

Zdajesz na motocyklu Yamaha YBR 125
Trasa oczywiście jedna.
Co do tego czy mógłbym ci trasę pokazać to owszem tylko jest małe ale byś musiał po mnie podjechać mieszkam w okolicy Sochaczewa

[gabste]

A jak ybr to spoko tez sie uczylem na takiej a dlugo sie czeka od zapisania na egzamin i jakas trudnia jest trasa a jak ze zdawalnoscia Weros plis dzieki za odp