WSK - WueSKowe Forum

Witam, dostałem zlecenie złożenia całej WFM'ki. Motocykl dostałem już polakierowany, tylko złożyć. Rozłożony był co do śrubki, rozebrane tylne amory, rozebrany licznik itd itp.
Nie miałem tylko wkładać silnika, bo jeszcze nie jest gotowy. Instalacja położona, popodpinana.
Ile zawołać gościowi za robotę? Trzeba było podjechać nie raz do tokarza coś utoczyć, tu po coś do sklepu, wiadomo. Było dużo kombinowania z tylnym błotnikiem i puszkami (zaspawane otwory na śruby) wszystko trzeba było przymierzać, wiercić, pasować.
Tutaj foto do jakiego stanu miałem i jest poskładana:

Ja bym brał 15-20 zł za godzine pracy

ja biorę 500zł zajmuje mi to ok 2dni myślę ze tyle możesz i Ty żądać za swoja pracę

Policz koszty dojazdów, robocizny u fachowców i to będzie cały koszt. Twój zarobek to możliwość obcowania z tym jakże pięknym motocyklem i miłe spędzenie wolnego czasu podczas składania. Są cenniejsze rzeczy od pieniędzy.

gołąb83 pisze:ja biorę 500zł zajmuje mi to ok 2dni myślę ze tyle możesz i Ty żądać za swoja pracę

Mi to zajęło około 15 dni, oczywiście nie robiłem zawsze po 8 godzin...

Szczepan pisze:Ja bym brał 15-20 zł za godzine pracy

Też tak planuję

dąbek pisze:Policz koszty dojazdów, robocizny u fachowców i to będzie cały koszt. Twój zarobek to możliwość obcowania z tym jakże pięknym motocyklem i miłe spędzenie wolnego czasu podczas składania. Są cenniejsze rzeczy od pieniędzy.

Robocizna u fachowców została pokryta z pieniędzy klienta. Pozostaje kilka zł na dojazd, czego nawet nie licze. Siedziałem po pracy do 23 przy tym, dużo było nerwów, ten motor to zlepek kilka egzemplarzy, dużo części trzeba było rzeźbić, na dodatek lakiernik zawalił parę kwestii które musiałem ogarnąć.