WSK - WueSKowe Forum

Anzel, właśnie mógłbyś podać treść tego ogłoszenia? Bo jak dobrze pójdzie to takie ogłoszenie zacznie nabijać kilometry razem z samochodem .

Jasne że moge Oto ono:


SKUP
WSK 125 / 150 / 175 / 250

Całe motocykle, niekompletne, bez prawa rejestracji oraz części;
Własny transport - atrakcyjne ceny

Kontakt:

Oczywiście można to dowolnie modyfikować

Dla mnie to by było trochę obciach jeździć z takim ogłoszeniem na samochodzie

dziś byłem na złomie znalazłem jawke kaczuszkę, teraz złom tani, wiec jutro jadę ją kupić zapłacę pewno kolo 35 - 40 zł, koła były ale jakiś dziadek już wykupił żeby do wózka mieć a co do silnika to ma znakomitą kompreche.

Ty to masz szczęscie, ciągle coś Ci sie ciekawego trafia na tym złomie

no i kupiłem tą jawkę ale: jak się okazało cena złomu drastycznie ostatnio wzrosła ! u mnie jest około 80 gr za kg ! a jak chce wykupić to 1,20 zł, jak się okazało jawka waży 50 kg wiec suma summarum powinienem zabulić za nią 60 zł ale dzięki mojemu wrodzonemu urokowi i znajomości z szefem zabuliłem skromnie 48 zł myślę i tak cena jest dobra.



Edit:

Nie wiem czy uwierzycie ale kaczka odezwała się od 1 kopa wiem ze to dziwne bo jawki na kopa rzadko palą a co dopiero jakaś stara zleżała kaczka ze złomu, silnik igła, kompresja taka ze czaszkę miażdży, tylko teraz trza znaleźć kółka

sismon pisze:Dla mnie to by było trochę obciach jeździć z takim ogłoszeniem na samochodzie

Nie wiem,co widzisz w tym obciachowego.Mój samochód to nie różowa Skoda Favorit żebym miał się wstydzić nim jeździć.Ogłoszenie jak ogłoszenie,ważne że jego obecność owocuje zakupami.

ale ludzie się śmieją ze złomiarz jeździ i skupuje złom, nie wiem jak u ciebie ale u mnie na pewno by każdy cieszył

no to ładnie, fajnie że silniczek igiełka
co będziesz z nią robił ?
poważnie złom tak podrożał ?
musze zapytać jak u mnie jest...
coś chyba 15gr słyszałem ostanio ...

co do jawki załatwię koła, złoże do kupy i na wiosnę pójdzie do żyda bo do jazdy mam wsk'e, a taka jawke lepiej uratować, złożyć i sprzedać niż ma iść do huty.

sismon pisze:ale ludzie się śmieją ze złomiarz jeździ i skupuje złom, nie wiem jak u ciebie ale u mnie na pewno by każdy cieszył

To masz ciekawych ludzi w okolicy Moim zdaniem jak ktoś coś skupuje to albo dlatego że ma kasę i zbiera,albo robi na tym pieniądze Grunt to mieć swoje zdanie Simsonie i dobrze na tym wychodzić

Moj nick to SISMON nie mylić z simsonem

Ja dodam ze jeśli by ktoś chciał to w Spytkowicach na złomie można coś znaleźć.

A ja dokładnie dzisiaj znalazłem w opuszczonym lesie na dzikim wysypisku zwłoki jawki pancerki
Leżała pod stertą śmieci, gałęzi itp. Wszystkie obudowy pogięte jak po wypadku, widełki krzywe, tylko rama jako jedyna dobra, no i kable Nawet tabliczkę rejestracyjną ma

ja niedawno znalazłem zbiornik z ostatnich lat produkcji.wszystkie uchwyty całe, bez dziur i korozji w środku.wymieniłem sie za jakieś rozwalone części.w tamtym roku znalazłem metalowy lewy boczek z garbuski,tylne amorki też garbuskowe,kierownice z ssaniem,błotnik przedni ten głęboki,błotnik tylny kwadratowy w bdb stanie ( ktoś az na bok odstawił ).znalazło się też troche tych konsoli podnózek w ładnym stanie z eleganckimi gumami nie popękanymi,kierownica ładna z dwuramówki, jakieś górne półki,sporo częsci silnikowych głównie koła zębate.nawet wałek zdawczy do 175 sie znalazł.jakaś tam też przednia noga do WSKi.kiedyś gdy wpadłem rowerem to gdy wracałem to wszędzie miałem popchane po kieszeniach i powiązane sznurkami na rowerze szkoda że prędzej sie tym nie interesowałem i nie jeździłem bo było kilka ram do WueSeK 125 i 175 z jakimś osprzetem.nawet komar z dobrym silnikiem był ale to kolega zganął.teraz niestety mizernie i cięzko coś znaleźć ;/
zapewne coś jeszcze znalazłem do WSKi ( bo głównie to sie znajduje, czasem jakieś jawki czy komary też są )
ale nie pamiętam co tam leży
pozdr.
zapewne coś jeszcze znalazłem

Borys1994 ty to masz sczescie jawe w lesie znalezć
Ze to w Sidzinie w lasach takich nie ma

Na wstępie sorry za OT!

lukh6 pisze:Borys1994 ty to masz sczescie jawe w lesie znalezć
Ze to w Sidzinie w lasach takich nie ma

Na początku ja też zazdrosciłem ludziom którzy z szopy, z piwnicy, lasu czy skąd inąd wynajdywali motory, zawsze myślałem że u mnie się to nie zdarzy. Aż tu nagle przychodzi do mnie taki jeden mały kumpel że byli w takim opuszczonym lasku i rzucali kamieniami aż jeden z nich trafił na "coś metalowego", no i wygrzebali z tamtąd tylko bali się przynieść do domu żeby od rodziców nie dostali że to ukradli. No więc ja biore to na taczke i do domu z tym. Niestety jawka raczej wyląduje na złomie lub trochę części na allegro bo obudowy pogięte i połamane (dobra jest tylko ta która zakrywa silnik i filtr powietrza) Bak ma dziury jakby ktoś siekierą walił, tylko rama jest dobra bo prosta. Jeśli ktoś coś potrzebuje cos do jawki pancerki to pisać na PW. A tak pozatym to był dzis u mnie znajomy mówił że może za kwote jednego piwa odsprzedać mi prawie kompletną WSK (brak silnika i jednego koła, silnik mam swój) W tygodniu pojade sprawdzić w jakim jest stanie i jaki to model.

a ta wsk to 125? czy 175?

Znów wsk za piwo.
Ja ostatnio chciałem kupić jawę 50 skundloną a gościu chciał za nią 400zł.

Gość ma 2 WSK 125, w tym jedna bez silnika i przedniego koła. Wczoraj składałem silnik od WSK, a znajomy ów był u ojca i wyzedł sobie zapalić, i jak zobaczył silnik to spytał czy nie kupiłbym ramy. No ja oczywiście że chętnie, mówił że za piwo odda. Wiem narazie tylko że jest w miare kompletna, mam nadzieje ze poza silnikiem i kołem wszystko jest. W tygodniu jadę ją oglądać, ciekawi mnie jaki to model.