Niekompetentny sprzedajacy - zglaszanie sprawy na policje
: 2009-06-12, 14:04
Zakładam nowy temat bo tamten się zaśmiecił:
Kupiłem takie zawieszenie z tej aukcji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=618729231
na zdjęciu wygląda super wszystko ładnie.
Paczka dotarła otwieram i tak lagi metalowe tak zdarte że praktycznie nie ma chromu w niektórych miejscach luz w ladze aluminiowej prawie 1 mm tak że to się rusza na boki ;/ uszczelnienia to wiadomo że syf, ale do tego są dwie lagi chyba prawe te z zaciskiem ;/ i jedna z nich jest pęknięta więc jak się naleje olej to się wszystko wylewa... sztyca jest krzywa i półki są dosyć mocno poobijane ;/ i jakby tego było mało w środku zamiast dwóch sprężyn są pojedyncze od zwykłej WSK i gwinty popsute w lagach aluminiowych...
Sprzedawca tłumaczył się że się nie zna i że ludzie przyjeżdżali, oglądali mówiąc ze dobrze chodzi ;] i ze wszystko jest ok z zawieszeniem....
Wysłałem maila do tego kolesia żeby zwrócił mi cześć pieniędzy (100 zł) dodałem foty pękniętej lagi... na drugi dzień odpisał że zwróci 80 zł...
Do dziś nie ma pieniędzy odpisuje raz na tydzień ostatnio w zeszłym tygodniu mi napisał że ja mu źle podałem nr konta i on pieniądze wpłacał na pewno (bardzo dziwne bo mam konto w mBanku i zawsze kopiuje nr konta żeby się nie pomylić...) niby tydzień temu chciał żebym podał mu drugi raz dane do konta że z łaskawością wpłaci kolejny raz 80 zł czyli będzie w plecy 160 zł ;] do dziś pieniędzy nie ma...
Już nie wiem co robić z tym fantem... zawieszenie praktycznie nie nadaje się do użytkowania jedyne co jest w miarę to półki, i nakrętki te aluminiowe... Musiałem kupić nowe zestawy lag i sztyce za prawie 200 zł...
Najlepszym rozwiązaniem było by odesłanie tego z powrotem do tego buraka tak żeby zwrócił mi całą kwotę... ale raczej to się nie uda... W sumie jest ustawa że jeśli towar nie spełnia wymogów i nie jest
zgodny z opisem aukcji to wciągu 7 dni można ją zwrócić. Ja zacząłem się kłócić zaraz po otrzymaniu towaru czyli do 7 dni na pewno... niestety wszystko się przeciąga już 2 miesiąc...
Jeszcze jedna kwestia w tej sprawie dopiero teraz się skapowałem że ta aukcja była ustawiona bo ktoś dał kwotę wyższa niż to 220 i to była osoba o nicku: patyk381 link: http://allegro.pl/show_user.php?uid=11788195
aukcja:
http://allegro.pl/show_item.php?item=618729231
Licytacja wyglądała tak ze zobaczyłem ta aukcje i była podana już kwota przez patyk381 wiec zalicytowałem bo była niska wiec dałem parę zł potem wyżej i dałem w końcu 220 (bo wydawało mi się że opłaca się tyle dać za to zawieszenie) i moja kwota zadeklarowana była i tak niższa niż ta już zalicytowana. Pojechałem do rodziny wracam wieczorem patrze a tu mam info że wygrałem, a jeszcze wcześniej wysyłałem maila do kolesia w jakim stanie jest itp itd to mówił to co na aukcji i zwodził nie mówiąc czy jest dobre i czy jest złe twierdził ze się nie zna ;] i wszystko chodzi....
Teraz popatrzyłem na komentarze tego kolesia którego oferta została wycofana na 8 komentarzy wszystkie od tego sprzedawcy wiec widać że to jego znajomy który podbija aukcje bo jest aukcja tłumika której treść była taka sama czyli że poniżej 220 nie sprzeda patyk381 ja wygrał i jego oferta nie została wtedy wycofana tylko niby kupił a założę się ze te towary nie zostały sprzedane...
Może mi ktoś podać info jak postępować w takiej sytuacji jak wygląda sprawa ze zgłaszaniem na policję sprawy odnośnie oszustwa na aukcji?
Napisałem kolesiowi ze kategorycznie ma mi zwrócić kasę za to zawieszenie + koszty przesyłki bo było niezgodne z treścią aukcji... dałem mu ultimatum do 19 Czerwca...
Co mam robić?? Już nie mam nerwów do wysyłania tych maili do tego gościa bo nie odpisuje....
Kupiłem takie zawieszenie z tej aukcji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=618729231
na zdjęciu wygląda super wszystko ładnie.
Paczka dotarła otwieram i tak lagi metalowe tak zdarte że praktycznie nie ma chromu w niektórych miejscach luz w ladze aluminiowej prawie 1 mm tak że to się rusza na boki ;/ uszczelnienia to wiadomo że syf, ale do tego są dwie lagi chyba prawe te z zaciskiem ;/ i jedna z nich jest pęknięta więc jak się naleje olej to się wszystko wylewa... sztyca jest krzywa i półki są dosyć mocno poobijane ;/ i jakby tego było mało w środku zamiast dwóch sprężyn są pojedyncze od zwykłej WSK i gwinty popsute w lagach aluminiowych...
Sprzedawca tłumaczył się że się nie zna i że ludzie przyjeżdżali, oglądali mówiąc ze dobrze chodzi ;] i ze wszystko jest ok z zawieszeniem....
Wysłałem maila do tego kolesia żeby zwrócił mi cześć pieniędzy (100 zł) dodałem foty pękniętej lagi... na drugi dzień odpisał że zwróci 80 zł...
Do dziś nie ma pieniędzy odpisuje raz na tydzień ostatnio w zeszłym tygodniu mi napisał że ja mu źle podałem nr konta i on pieniądze wpłacał na pewno (bardzo dziwne bo mam konto w mBanku i zawsze kopiuje nr konta żeby się nie pomylić...) niby tydzień temu chciał żebym podał mu drugi raz dane do konta że z łaskawością wpłaci kolejny raz 80 zł czyli będzie w plecy 160 zł ;] do dziś pieniędzy nie ma...
Już nie wiem co robić z tym fantem... zawieszenie praktycznie nie nadaje się do użytkowania jedyne co jest w miarę to półki, i nakrętki te aluminiowe... Musiałem kupić nowe zestawy lag i sztyce za prawie 200 zł...
Najlepszym rozwiązaniem było by odesłanie tego z powrotem do tego buraka tak żeby zwrócił mi całą kwotę... ale raczej to się nie uda... W sumie jest ustawa że jeśli towar nie spełnia wymogów i nie jest
zgodny z opisem aukcji to wciągu 7 dni można ją zwrócić. Ja zacząłem się kłócić zaraz po otrzymaniu towaru czyli do 7 dni na pewno... niestety wszystko się przeciąga już 2 miesiąc...
Jeszcze jedna kwestia w tej sprawie dopiero teraz się skapowałem że ta aukcja była ustawiona bo ktoś dał kwotę wyższa niż to 220 i to była osoba o nicku: patyk381 link: http://allegro.pl/show_user.php?uid=11788195
aukcja:
http://allegro.pl/show_item.php?item=618729231
Licytacja wyglądała tak ze zobaczyłem ta aukcje i była podana już kwota przez patyk381 wiec zalicytowałem bo była niska wiec dałem parę zł potem wyżej i dałem w końcu 220 (bo wydawało mi się że opłaca się tyle dać za to zawieszenie) i moja kwota zadeklarowana była i tak niższa niż ta już zalicytowana. Pojechałem do rodziny wracam wieczorem patrze a tu mam info że wygrałem, a jeszcze wcześniej wysyłałem maila do kolesia w jakim stanie jest itp itd to mówił to co na aukcji i zwodził nie mówiąc czy jest dobre i czy jest złe twierdził ze się nie zna ;] i wszystko chodzi....
Teraz popatrzyłem na komentarze tego kolesia którego oferta została wycofana na 8 komentarzy wszystkie od tego sprzedawcy wiec widać że to jego znajomy który podbija aukcje bo jest aukcja tłumika której treść była taka sama czyli że poniżej 220 nie sprzeda patyk381 ja wygrał i jego oferta nie została wtedy wycofana tylko niby kupił a założę się ze te towary nie zostały sprzedane...
Może mi ktoś podać info jak postępować w takiej sytuacji jak wygląda sprawa ze zgłaszaniem na policję sprawy odnośnie oszustwa na aukcji?
Napisałem kolesiowi ze kategorycznie ma mi zwrócić kasę za to zawieszenie + koszty przesyłki bo było niezgodne z treścią aukcji... dałem mu ultimatum do 19 Czerwca...
Co mam robić?? Już nie mam nerwów do wysyłania tych maili do tego gościa bo nie odpisuje....