Strona 1 z 2

Daleko od szosy

: 2009-09-12, 19:00
autor: HP
W trzecim odcinku wspomnianego serialu główny bohater kupuje w sklepie nowiutką Wsk 125. Przez kilka sekund widac cene: 7500zł. Film byl nakręcony w roku 1976.
Czy ktoś sie orientuje jak przeliczyc tą cene na dzisiejsze czasy?
Na przyklad czy ktoś wie ile wtedy zarabial średnio pracownik fizyczny?
7500zl to ile bylo pensji?
Czy macie jakies pewne informacje ile kosztowały inne modele?
Na przyklad Kobuz na koniec produkcji w 83r?

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-12, 19:10
autor: wujcio
taki temat już jest przecież gdzieś na forum.

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-12, 23:19
autor: jarek
hehe coś nieuważnie oglądałeś ten odcinek, bo jak pracował przy żniwach to Bronek mówił że 100 zł za dniówkę wyciągał, a jak ma budowie pracował to do 150 zl za dzień tak masz przeliczenie z tego okresu/filmu :PP

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-12, 23:24
autor: wujcio
heh to ceny tak jak dzisiaj prawie :D

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-13, 11:31
autor: HP
Faktycznie to prawda.
Jeśli dniówka wynosila 100zl a miesiąc ma 20 dni roboczych wchodzi, ze pracownik fizyczny na nową Wska pracowal nie całe 4 miesiące.
Dzisiaj dniówka na budowie tez wychodzi 100zł. Jak to zauwazyl Wujcio post wczesniej: "to ceny tak jak dzisiaj prawie".
Cztero miesięczna wyplata to 8000zl.
W 1976r Wsk to byla nowoczesnym motocyklem.
Ciekawe jaki dzisiaj mozna kupic nowy i nowoczesny motocykl za 8000zl?

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-13, 11:40
autor: Sebastian440
http://www.motors.romet.pl/pl/oferta/mo ... rt349.html
i zostanie na servis
cena 4100 zł w promocji więc kupisz 2

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-13, 18:11
autor: HP
Nigdy bym nie kupil. Akurat jeżdzilem na crosówkach i mialem 4 moto enduro.
Wole 20 letniego japończyka od polskiego rometa.
Te jeżdżące urządzenia produkwane są w chinach a jedynie składane w polskim romecie.
Opinia na temat chińskich skuterow jest ogólnie znana a w terenowym motocyklu dochodzą olbrzymie przeciążenia.
Jesli ktoś chce zrobic sobie krzywde lub sie zabic to niech sobie kupi Rometa z chin.

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-13, 18:43
autor: rutkowski
Żaden chiński bubel nie wytrzyma tyle lat co WSK.

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-13, 22:23
autor: GhostRider_WSK
Za taka cene lepiej kupić sprawdzone moto typu japońska Yamaha DT125, a nie te bezwartościowe plastikowe zabawki którymi w terenie nie pojezdzisz... :/ takie czasy kiedyś jak produkowano motocykle to wszystkie były niezawodne a teraz wszedł bubel...

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-13, 22:31
autor: maykii
Rozmawiałem z ojcem i mówmił, że pracował 2 miesiące, no i oczywiście długo po godzinach to powiedział że wyszło go razem 4 miesiące pracy właśnie na wueske B3. Ceny niestety nie pamięta...

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-13, 23:03
autor: 175mirek
Sebastian co Ty mu podsyłasz?Za taką kase kupisz nie byle jakie lecz bardzo dobre moto,może nie nowe ale w super stanie a to gówno zaraz sie rozpadnie i częsci nie dostanie....kolega kupił rometa nie wiem jak sie nazywał wiem ze 50ccm z 4 biegami i wygląda jak skuter.kupił go nowego z salonu,docierał według zaleceń,nie katował bo to spokojny chłopak no i jeździł góra 60 zawsze a ten romecik potrafił nawet 75 lecieć jak mówił no i rozkraczył sie po 1500km przebiegu...sie chłopak nacieszył przez 1,5 sezonu chinolem...

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-14, 10:47
autor: HP
Na Allegro jet kos z fakturą zakupu z 1981r z ceną 14500zl.

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-23, 20:39
autor: lukasz94
wujo dal w 1983 roku za kobuza 15.000zl ;-)

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-23, 23:26
autor: xradusx
hm a w 80 nowa B3 stała 9000 wieści od mojego ojca który w tych czsach miał junaka i chciał sobie kupić B3 ale odpuścił "P

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-25, 21:59
autor: HP
Dzięki lukasz94 za info z '83r.
To mnie interesowalo najbardziej poniewaz mam Kobuza z 83r.

p.s.
W roku 88 dostałem od rodzicow nowiutką motorynke Pony. Wtedy taki pojazd kosztował 384000zl. (384 tyś zl)
Nie mam pojęcia jak odnosilo sie to do średnich miesięcznych dochodów.

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-27, 10:29
autor: wueskajarka
Dyskusja o relacji zarobków do cen jest zawiła jak labirynt :

1. inflacja galopująca w latach 80-90-tych zakrzywia nasze spojrzenie
2. lata 70-te to wogóle nie dają się porównać do niczego bo ceny były sterowane ręcznie
3. polski pracownik zarabiał przeważnie ok. 20 dolarów miesięcznie (dzisiaj to ok. 60 PLN)
4. mój pierwszy motor, użuwaną WFM175, kupiłem w 1991 roku za uzbierane butelki po wódce

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-27, 21:40
autor: Sebastian440
Sam je wypiłeś ? xD

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-28, 19:55
autor: wueskajarka
sebastian440 pisze:Sam je wypiłeś ? xD
Nię lubię wódki :> wiesz dobrze ... a butelki uzbierałem od sąsiadów - przetrzepałem im piwnice :P
W tamtych czasach ludzie zbierali takie "gadżety" latami.

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-28, 21:14
autor: Anzel
Jarku,mówisz o WFM Osa M52? :) Bo nie spotkalem się ze stricte WFM 175 :) No chyba że SHL M11 z warszawskim silnikiem S32 ;)

Re: Daleko od szosy

: 2009-09-28, 21:20
autor: Wężu
A słyszałeś o M11, które nie miała S32? :] Nie mówię tu o wersji "W".