WSK - WueSKowe Forum

Co sądzicie o jutrzejszej walce tych dwóch wielkich polskich bokserów ? Walka nazywana walką stulecia może być ciekawa . Obydwaj bokserzy mają swoje atuty , jednak nie będę ukrywał że walki Adamka jak dla mnie są bardziej widowiskowe i szybkość może być w tym wypadku decydująca . Ciekawe ile ciosów będzie w stanie wziąć na siebie Gołota i jak to się skończy

Mi się wydaje, ze Adamek pokona Gołotę. Mimo mniejszej wagi i postury ciągle trenuje i wygrywa. IMO tak samo będzie i tym razem.

Ja zbytnio boksem się nie interesuję, ale wydaje mi się, że Adamek wygra, chociaż pieniędzy bym na niego nie obstawił.

ja obstawiam Gołotę ma trochę do stracenia w razie przegrania a Adamek ma raczej lekko wyje*** na to ;p

Powinniśmy raczej obstawiac w której minucie Endrju ucieknie z ringu.Adamek ma potencjał a Gołota to mięśniak.

Ja osobiście również na boksie się nie znam jednak czasem chętnie obejrzę jakąś walkę . Co jak co ale wątpię żeby Gołota skompromitował się podczas takiej walki i uciekł z ringu ;] Niech pokaże co jeszcze potrafi .

będzie nokałt (specjalnie tak napisałem ;P) Gołoty w pierwszej rundzie. Najprawdopodobniej urwie mu się lewa ręka przez tego kontuzjowanego bica ;P takie moje zdanie

Obstawiał bym kase na Adamka, chociaż zastanówmy się gołota nie walczyłby gdyby znów musiał padać na ringu, to by mu zniszczyło karierę już do końca, a Adamek i tak jest mistrzem czy wygra czy przegra, trochę dobranie wagi jest nierówne, moim zdaniem ta walka jest po to aby Gołota podniósł się z dołka i zaczął wygrywać, chce poprostu sprubowac pokazać że stać go na zwycięstwo po zapamiętanych przegranych walkach.

Gołota , byc moze jest wolny ale jak Adamkowi przylutuje to będzie nokałt

Żurek pisze:ja obstawiam Gołotę ma trochę do stracenia w razie przegrania a Adamek ma raczej lekko wyje*** na to ;p

Jest dokładnie odwrotnie...Adamek przechodzi do wyższej wagi, za jakiś czas na pewno będzie chciał zawalczyć o pas jednej z federacji, dlatego nie może sobie pozwolić na taką porażkę...Co do wyniku to Adamek ma faktycznie więcej atutów, ale to Gołota to trochę nie jego waga...a w ciężkiej (właściwie w każdej, ale w ciężkiej szczególnie) jeden, nawet przypadkowy cios wystarczy żeby zakończyć walkę przed czasem. Jeśli ktoś z Was kiedyś boksował to wie że to nie jest takie proste jak wygląda w TV Mnie aktualnie bardziej interesuje grudniowa walka Pudziana z Najmanem - to będzie dopiero wielka niewiadoma!

Walka Pudziana z Najmanem będzie wyglądała tak jak jego taniec na lodzie.

co do pudzian-najman to na pewno obejże zobaczymy co pudziam ( po podobno 2 zawałach) wykombinuje na ringu

Najman jest znany w mediach, ale bokser z niego marny...poza tym walka nie odbędzie się na zasadach boksu tylko MMA stawiałbym raczej ze walka zakończy się tym, że Mariusz rzuci nim jak workiem ziemniaków i będzie rsc jeśli Pudzian podchodzi do treningu sztuk walki z taką determinacją jak do zawodów cyklu strongmen to myślę że będzie z niego naprawdę niezły fighter - tylko jeszcze musi parę kilo zrzucić, bo z wytrzymałością będzie ciężko

Endrju KO w 6 rundzie.

jak to pudzian powiedział do będzie zderzenie pociągu z małym fiatem xD

Ale ADAMEK spral Golca lal go jak zyto

Nudna ta walka. Po pierwszym upadku Gołoty było wiadomo, że Adamek wygra.

Dobrze przewidziałem...

Nie trzeba byc jasnowidzem żeby to przewidziec Sebuś Gołota wizualnie sprawiał groźne wrażenie ale to co wyrabiał na ringu nawet amatorowi dawało do zrozumienia że albo facet minął się z powołaniem i powinien handlowac preclami na krakowskim rynku albo zwyczajnie był nieprzygotowany do walki.Pomijam fakt że 98% czasu był w defensywie,to też jakiś styl walki mający na celu zmęczenie przeciwnika.Ale te kilka ładnych ciosów które wyprowadził Endriu nie było w stanie zamaskowac wrażenia tych fatalnych gard...Cóż,podejrzewam że dla Gołoty to końcówka kariery,wolał zejsc z ringu na kołach niż zostac zwleczony przez swój team.Zachował resztki honoru i za to należy mu się szacunek.

Pudzian kontra Najman 44sek i 11 udezen Walka stulecia zloil najmanka jak zyto