Obróbka strumieniowo-cierna ANKIETA

[Stary]

Witam,

Potrzebuję waszej pomocy. Robię małe badanie rynku. Myślę czy w niedalekiej przyszłości zakupić osprzęt do wysokiej jakości obróbki strumieniowo-ciernej. Chodzi o usługi z zakresu piaskowania, śrutowania i szkiełkowania głównie z naciskiem na motocykle oraz elementy ozdobne pojazdów.

Jako, że siedzę w tej tematyce od przeszło 7 lat, zauważyłem, że zakłady oferujące te usługi często robią masówkę, nie przygotowują odpowiednio powierzchni, a ceny niektórych usług są absurdalne. Główny problem to stosowanie niskiej jakości surowca ciernego oraz brak przygotowania powierzchni pod szkiełkowanie. Duże zadziory, uszkodzenia i tym podobne przed szkiełkowaniem powinny zostać przynajmniej częściowo usunięte. W procesie szkiełkowania wszystkie te mankamenty zostają uwypuklone i potem wygląda to fatalnie.

To samo tyczy się piaskowania, gdzie elementy często nie są zabezpieczone nawet folią bo w końcu "to tylko WSK" i po wypiaskowaniu, a przed odbiorem przez klienta części nie zabezpieczone luźno walają się po zakładzie. Inna sprawa to notoryczne gubienie drobnych elementów i tyczy się to dużej ilości zakładów.

Moje pytanie brzmi - Czy byłbyś/byłabyś zainteresowany(a) usługami strumieniowo-ciernymi wysokiej jakości? Ceny pozostałby by konkurencyjne względem innych zakładów, jedyny koszt dodatkowy to koszt przesyłki.

[1angel]

Owszem , jednak w przypadku kiedy do zlecenia miałbym całe nadwozie motocykla łącznie z ramą , zdecydowałbym się na jakiś zakład bliżej mojego miejsca zamieszkania właśnie ze względu na koszt wysyłki ponieważ sądzę że łączna cena usługi byłaby zbyt duża .

[Wężu]

Pomysł dobry, w małopolsce jest problem z dobrymi i tanimi zakładami, a amatorów starych motocykli jest coraz więcej.

[pawel15]

Stary pomysł masz dobry, ale koszty przesyłki dla większości były by odpychające(jeżeli chciał bym np. Tobie wysłać kartery, dekle silnika i głowice od WSKi 125 do wyszkiełkowania, to wysyłka w obie strony by trochę kosztowała niestety...). Taka usługa dobra jest dla kogoś kto ma blisko do Ciebie i sobie np. całą ramę bezproblemowo podwiezie samochodem .

[Stary]

Niestety u nas jest zadupie motocyklowe, mimo wszystko.

Oczywiście nie mówimy tu o wysyłaniu całej ramy bo to duże koszty. Myślę że koszt wysyłki np bloku do WSK w obie strony nie jest duży i wynosi ok. 35zł.

[Brat]

Ja nie mam daleko naszczęście, więc jakby przyszło co do czego to bym przyjechał, do tego wiedział bym że części są w dobrych rękach

[SuLeK]

ja bym pewnie też coś wysłał. No ale wiadomo rama jest duża i ciężka . Lepiej wysłać dla kogoś kto zajmuje się motocyklami i je szanuje bo możemy mieć pewność że zadba o nasz sprzęt/osprzęt

[Sebastian440]

Jak najbardziej. Myślę, że jak dlamnie to za friko by było. Tyle co za przesyłke bym ci zapłacił Na powaznie jak najbardziej tak. Dobra reklama w google i po sprawie.

[xradusx]

Stary pomysł może i dobry ale pomyśl nad swoim zarobkiem czy zarobisz na głowicach bądz innych drobiazgach. Z tego co wiem bo mój sąsiad ma pisakowanie to największą kase ma na dużych rzeczach typu naczepy i przyczepy ciężarowe całe kombajny i traktory a dodatkowo możesz robić pierdułki. Moim zdaniem pomyśl nad tą metodą :
Czyszenie metodą SODOWANIA
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9819659
W razie usunięcia aukcji :

W ofercie naszej firmy pojawiła się nowa usługa - oczyszczanie karoserii aut oraz wszelkich powłok metalowych i nie tylko, metodą SODOWANIA. Jest to bardzo bezpieczna i delikatna metoda, nieporównywalna z piaskowaniem, nie powodująca żadnych zniszczeń i odkształceń metalu. Jest tak delikatna, że nie trzeba usuwać i specjalnie zabezpieczać szyb. W trakcie pracy powierzchnia oczyszczana jest zimna w przeciwieństwie do piaskowania, kiedy się bardzo nagrzewa. Sodowaniem można usunąć każdą powłokę lakieru za całej karoserii oraz oczyścić miejsca pokryte korozją. Niestety nie oczyścimy wgłębnej korozji, jednak takie miejsca z reguły podlegaja wymienie lub naprawie blacharskiej. W takich przypadkach stosujemy tradycyjne piaskowanie.
Możemy oczyścić powłokę każdego materiału, nie tylko metalu, np. drewna, tworzywa sztucznego, laminatu, kamienia, elewacji. Szczególnie polecamy się zakładom naprawy i regeneracji felg aluminiowych.

Pracujemy na doskonałym sprzęcie amerykańskiej fimy SODA BLAST SYSTEMS oraz na oryginalnej sodzie granulowanej.
Usługę wykonujemy w naszym zakładzie w Dobrzewinie/ Chwaszczyna. Oczyszczoną powierzchnię pokryjemy na życzenie zabezpieczającą powłoką reaktywną oraz podładem w zależności od dalszego przeznaczenia i planowanych prac.

Zabierzemy i odwieziemy każdą karoserię lub cały pojazd w odległości do 100km w bardzo korzystnej cenie.

Tą metodą po raz pierwszy 14lat temu oczyszczono Statułę Wolność w Nowym Yorku, dzięki jej sprawności, bezpieczeństwu i ekologi.

[Stary]

Dzięki. O sodowaniu słyszałem. Ja głównie badam rynek, nie napisałem przecież, że jutro kupuje maszyny i zabieram się za robotę To nie ma być moje główne źródło dochodów, ale jedynie poboczne, bo tak naprawdę wszyscy właśnie robią "masówkę", traktory, naczepy, a nikt nie chce się "bawić" w mniejsze rzeczy. A jak już się bawi to różnie się to kończy,

Odnośnie sodowania - wszystko fajnie, ale gdy wiemy, że blacha jest ok i chcemy tylko usunąć warstę wierzchnią. Jeśli chodzi o obróbkę blach i nadwozi stawiałbym na piaskowanie. Czemu? W przypadku starszych sprzetów (patrz Junak M07, Bsa B31) wolę żeby podczas piaskowania odpadło co ma odpaść, a dziury zostały załatane. Cackanie się w jakieś delikatne sodowanie, mnie nie przekonuje, bo przyjdzie do szpachlowania i nagle się okaże, że wszystko się sypie.

No ale powiedzmy sobie szczerze - wszystko zależy od tego CO i JAK chcemy obrabiać no i oczywiście ile mamy kasy.

[xradusx]

No tak ale wiesz piaskowaniem przy weteranach można dużo złego narobić i więcej wgnitów i dziur niż było jak słaba blacha to już wogóle pył gościu odbierze lol Ale życzę powodzenia w działaniu i wytrwałości

JESTEM NA TAK

[Stary]

Znaczy przechodzę do półfinałów?

[Alien]

Gdybyś naprawdę się tym zajął i robił to "jak dla siebie", w cenach które nie przyprawią o ból głowy to ilość zamówień Cię przygniecie Przydałby się w naszym półświatku fachowiec który naprawdę zadba o graty swoich klientów, sam dobrze wiesz że takich ze świecą szukać - mimo że zakładów od groma.

[Wężu]

Zawsze może zamknąć Pawła w piwnicy z całym osprzętem, więc ilość zamówień go nie przygniecie