WSK - WueSKowe Forum

Witam chciałem się zapytać czy opłaca się kupić shl gazele za 700 zł bez dokumentów silnik odpala bez problemów

Ja bym kupił.Cena jak dobrze pogadasz może być niższa.Gazelka w dobrym stanie z tego co na foto widać.Pierwszy Polski motocykl o tak 'dziwnym'' nadwoziu,mało ich jest wiec ratują ją. Żółte tablice wyrób i będą papiery koszty większe trochę chodzenia ale da się to zrobić.Pozdrawiam

bartek582 pisze:Ja bym kupił.Cena jak dobrze pogadasz może być niższa.Gazelka w dobrym stanie z tego co na foto widać.Pierwszy Polski motocykl o tak 'dziwnym'' nadwoziu,mało ich jest wiec ratują ją. Żółte tablice wyrób i będą papiery koszty większe trochę chodzenia ale da się to zrobić.Pozdrawiam

Z tą rejestracją na żółte blachy to nie jest takie też hop siup jak się nie ma w ogóle papierów

Szkoda że brakuje jej najważniejszych części z blacharki ;/ (chyba że tylko do zdjęcia są zdjęte)

Jeśli jest w takim stanie kompletności jak na zdjęciu to jest niestety za drogo. Nie widzę emblematów, ssania, osłonki przedniej lampy.

wujcio pisze:Z tą rejestracją na żółte blachy to nie jest takie też hop siup jak się nie ma w ogóle papierów

Bardzo ważna jest mowa kupna-sprzedaży bez tego ni się nie załatwi,w wydziale komunikacji pisze ie oświadczenie że nie posiada się dowodu rej. do tego opinia rzeczoznawcy że pojazd jest unikatowy,zabytkowy i wpis konserwatora zabytków.
Dlatego napisałem że są większe koszty i jest trochę chodzenia po instytucjach.

Jest jakaś tam tablica, więc można trochę pokombinować i na białe, mi się z MZ tak udało.

Jak masz znajomości w WK to da radę, tylko, zę jest to nie do końca legalne

Borewicz pisze:Jeśli jest w takim stanie kompletności jak na zdjęciu to jest niestety za drogo. Nie widzę emblematów, ssania, osłonki przedniej lampy.

Motocykl wart jest 350-400 i tak bym nie kupił brak jest tych elementów co kolega Borewicz napisał, ale to nie tragedia bo idzie je dostac tylko ze ich cena to pewnie wartosc motocykla przekroczy. Ja od siebie dodam tylko tyle ze brak gum na baku, brak tylniego chlapacza- nie osiągalny, brak bagaźnika -trudno dostepny w stanie nadajacym sie do uzytku, i brak drobnicy np. typu schowek.

P.s Borewicz nie możesz widzieć emblematów na baku bo tam powinien byc napis , emblematy sa zamalowane na lampie.

Gumy na bak wydają się bardzo podobne do gum na zbiornik łezke, tylko że są odwrócone. Na moich gumach do łezki mam nawet nr. katalogowy M17xxxx

z gazeli nici ktoś był szybszy i ją kupił jest wystawiona na allegro