WSK - WueSKowe Forum

Witam mam taki mały problem z shl m 11 problem polega na tym ze motocykl ładnie odpala wkręca sie na obroty tak jak potrzeba lecz gdy sie rusza zaczyna mu brakować mocy silnik niedawno przeszedł remont zostały w nim wymienione wszystkie łożyska oraz simeringi ,tłok pierścienie cylinder jeszcze ze starych zapasów.Czy przyczyna może być zapłon

oczywiście moze to byc zapłon ale ja bardziej obstawiałbym ze gaźnik możliwe ze masz bardzo ciasny szlif i dlatego ją muli

u mojego dziadka w cezecie jest podobnie. tylko że ona dłuugo stała i podejrzewam że to zimering od strony sprzęgła, gdyż pali ładnie z pierwszego niby na obroty wchodzi (nie wiem jak to jest w cezetach ale wydaje mi się mułowato) wbijam bieg chce ruszyć przejade pół metra i ją zalewa pochodzi na wolnych przepali to i dopiero można jej gazu dać. kopci okropnie i to nie jest zapach mixolu tylko inny jakiś;/

Ja bym przeczyścił gaźnik- miałem podobną sytuację w WSK 125 i po wyczyszczeniu gaźnika jak ręką odjął .