WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich na forum . Otóż postanowiłem jakiś czas temu przerobić nieco jeden z moich silników z WSK. Silnik przeszedł remont generalny (regeneracja wału, nowe łożyska itp). Montuję do niego cylinder, głowicę i w planach wydech od Mińska 125, natomiast gaźnik od mz 150. Tłok jest oryginał od wsk na drugi szlif, cylinder również przeszlifowany.
Nie obyło się bez problemów, jeden z nich to tłok, który przysłania kanały płuczące w cylindrze (już rozwiązany przez spiłowanie denka tłoka, czego nie ma na zdjęciach). Czekam na jakieś pomocne wskazówki gdyż lepiej dowiedzieć się o jakichś błędach teraz niż po zamontowaniu cylindra.
Co do wytrzymałości wału to myślę że spokojnie da radę, gdyż nie zamierzam pałować silnika, po prostu czasami potrzebna jest większa moc.

Parę fotek:

Jestem ciekaw efektów. Moc nie będzie jakaś wielka, żeby zniszczyć wał da radę. Ładnie to się wszystko zgrywa praktycznie Plug&Play. Chętnie porównałbym efekty tej góry z dobrze zestrojonym 125/4. Płuków w karterach nie musiałeś dopasowywać do cylindra ?

Troszkę trzeba dostosować, zapomniałem przed złożeniem silnika do kupy, zrobię to przed montażem cylindra, fakt łatwo nie będzie, ale myślę że da rade. Ciekawi mnie jedna sprawa skoro skok tłoka jest taki sam w mińsku i wsk to czemu przysłania kanały płuczące ( mimo że tłok dochodzi do górnej krawędzi cylindra)


Wrzucam jeszcze prowizoryczną mapę kanałów mińska:

Inne umiejscowienie kanałów ?

Jest trochę inne, ale wychodzi na to że oryginalnie w mińsku tłok też przysłania płuki (taki sam skok tłoka), aby tego nie robił cylinder musiałby być podniesiony do góry co z kolei zmniejszyło by drastycznie stopień sprężania. Więc nie wiem jak jest.. musiałbym to zobaczyć na fotce z mińska, dokąd dochodzi tłok na dół i dokąd do góry.

Cylinder jest zupełnie inny w Minsku. Kanały nie porównywalnie większe . Tłok też sie różni.

Wydech już masz?

póki co kolanko samo mam, załatwiam tłumik, tłok się różni?? Widzę że masz mińska, byłbym ogromnie wdzięczny gdybyś mógł odkręcić głowicę i zrobić mi fotkę tłoka w GMP i w DMP (jak układa się względem kanałów na dole i względem krawędzi cylindra na górze.

Oto świeże fotki, tłok, gaźnik, magneto.

No fajnie , przez te podcięcia kompresja nie powinna dużo spaść Zostawiasz ten odważnik czy jakieś CDI zapodajesz?

"Odważnik " zostawię,.Mniejszej prądnicy nie planuję raczej, może podmienię jedynie na to odchudzone z nowego modelu bo mam gdzieś takowe, zobaczę które będzie lepsze podczas jazd próbnych. Zamontuje pewnie jedynie jakieś cdi na przerywaczu (muszę mieć gdzie bo ramy nie mam narazie haha )

Dodam że silnik składany na silikonie Sikaflex 11FC, używam go od dawna i jest według mnie idealny, trzyma jak głupi

Przemyśl to, naprawdę WSKa wkręca się dożo szybciej na CDI i lepiej reaguje na gaz.
Przy Twojej modyfikacji to bym od razu wrzucał coś lżejszego.

Tłok Minska wysokość itd ma tą samą ale kształt płaszcza inny pod innym kątem podcięty i inne wielkości wcięć od strony płuków .
Sworzeń w Minsku ma 14mm. Jak nie zapomne zrobie foto tłoka Minska obok tłoka WSK

To super, czekam na fotkę

Zapłon typu CDI ma niezaprzeczalne zalety nad iskrownikowym, jednak magneto fajna rzecz. Skinder piał, że jazda na samej krzywce wcale nie zaszkodziła silnikowi, nie zauważył żeby silnik był mniej elastyczny. Ciekawi mnie jednak jaki wpływ ma taki układ na wibracje?

Lepszy wkręt na CDI to zapewne nie tylko zaleta lżejszego koła zamachowego, ale po prostu lepszego zapłonu mieszanki. Przesadnie odchudzać wału też nie ma co, mój nowy do Janka będzie około 1kg cięższy od standardowego.

CDI ma dłuższy czas wyładowania iskry od platynek zaś TCI ma najdłuższy i do tego możliwa jest jego regulacja, dlatego czasami po zastosowaniu modułu czy to CDI czy tych na 12V (TCI) motor odżywa . Oczywiście do każdego z nich należy stosować odpowiednie cewki (te pod bakiem )

Koło CDI nie jest dużo lżejsze od magneta lekkiego 31-06, dodatkowy plus, który myślę, że wpływa na to jest to iż cały ciężar jest bliżej osi. Koło ma poprostu małą średnicę. Wueska rzeczywiście dużo żwawiej reaguje na gaz.

No może może się skuszę jednak, ale to bliżej lipca sierpnia gdyż to trochę droga przeróbka. Póki co się martwię czy to chociaż odpali z tym garem mińska....

Tak ale spadnie moment obrotowy... trzeba przyznać że WSK szybka nie jest ale za to mocna; moment obrotowy ma na silniku S-01Z3A LUX 9,8 Nm a Minsk ma 10,2 Nm. Różnica zaczyna sie przy mocy , S-01Z3A LUX ma 7,3km, a razdziecki 3.112 10,5 km.

Koło magnesowe Minska jest lżejsze i ma znacznie mniejszą średnice; zresztą tam koło pracuje wewnątrz stojanu.

Po średnicy gaźnika , wydechu , wielkości kanałów widać że z Minska spokojnie można wycisnąć lekko 15KM zakładając odpowiedni gaźnik , spawak i robiąc nie wielki plan głowicy oraz korekte kanałów; lecz będzie to zabójcze dla skrzyni sprzęgła i wału S01.

Jutro powinny być zdjęcia tłoków

Moment bezwładności to miara bezwładności ciała w ruchu obrotowym względem określonej, ustalonej osi obrotu. Im większy moment, tym trudniej zmienić ruch obrotowy ciała, np. rozkręcić dane ciało lub zmniejszyć jego prędkość kątową.

Żaden moment nie spadnie, co najwyżej może wzrosnąć dzięki lepszemu zapłonowi. Cięższe koło to po prostu zmagazynowana energia, jednak kosztem wkrętu na obroty. Po zmianie zapłonu możesz zauważyć co najwyżej poprawę.

Komora korbowa jak i sam wał w Mińsku też jest tak wielki jak w s01 ?