Strona 4 z 5

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-02-17, 15:19
autor: kamil_Ziomek
W mz jest właśnie hallotron który reaguje tylko na jeden biegun pola magnetycznego. Diode możesz dać 1N4148 lub 1N400x (x= 1 do 7) .

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-06-20, 22:05
autor: rykun
http://allegro.pl/item1089464163_bezsty ... l_wsk.html
Testował ktoś? Pierwszy raz widzę to i cena z kosmosu.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-06-21, 00:10
autor: 125 arek
wystarczy dowiedzieć sie z czego ten czujnik i będziemy wszystko wiedzieć

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-06-21, 02:23
autor: kamil_Ziomek
Ten czujnik na linku z allegro to zwykły czujnik indukcyjności z auta. Zero rewelacji można go zrobić w domu od podstaw albo użyć przerobionego przekaźnika.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-06-21, 07:41
autor: 125 arek
Dowiedzcie się od jakiego, tam jeszcze jest cewka zapłonowa do tego, mi się wydaje że to z jakiegos skutera jest.
http://allegro.pl/item1058208559_stator ... sator.html
podobny jak w tej aukcji
cewka podobna jak w tej
http://allegro.pl/item1080352655_cewka_ ... otobi.html

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-07-11, 22:00
autor: mrn_89
Przeczytałem cały wątek i odnoszę wrażenie, że ostateczna wersja modułu nie została sprecyzowana. Czy może ktoś to zebrać i przedstawić w formie jednolitej całości(schemat)? Mnie osobiście interesuje moduł działający w oparciu o przerywacz, instalacja 6V bateryjna, oryginalna cewka wysokiego napięcia, motocykl WSK 175.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-07-17, 17:58
autor: bigsoft
Zrobiłem taki moduł z tym, że do silnika znanego wszystkim Maluszka, czyli polskiego Fiata 126p, wersja z silnikiem 600cm3. Postanowiłem go wykonać, ponieważ nie chce mi się bawić z kondensatorem i czyszczeniem platynek co jakiś czas, a silnik zamontowany jest w traktorku Dzik 21 przerobionym na 4 koła i zrobioną kosiarką od 0 (rolowa z nożami, wymiata wszystko :)).

Z obwodu przerywacza usuwamy kondensator, jest niepotrzebny. Polecam też wyczyścić platynki jeśli ktoś ma zabrudzone. Przerwę ustawiamy na 0,2mm (na przerywaczu), natomiast na świecy do 1mm. Osobiście ustawiłem w tym silniku 0,2 na platynkach i 0,95 na świecach. Jak pracuje? Znakomicie! Śmiem twierdzić, że normalnie nie ten silnik! Pracuje miękko, odpala "od kopa", równo sobie pyrka, przyjemnie dla ucha. Na platynkach zero iskier nawet minimalnych, gdyż przez nie załączany jest tylko tranzystor T1 sterujący mosfetem mocy. Czyli płynie tam prądzik rzędu mA, a nie kilku A, a to różnica. Trzeba faktycznie zwrócić uwagę na rezystancję cewki butelkowej, gdyż układ potrafi się zagrzać. Muszę sprawdzić jaka jest teraz pod silnik maluszka wpięta, bo po ok 10 minutach pracy radiator jest na prawdę gorący. Muszę go wymienić na lepszy.

Jednak podsumowując warto zrobić ten moduł, bo silnik zaczyna pracować dużo lepiej. Nie wiem jak w WSK, nie zdążyłem przetestować w dwutakcie, ale w silniku maluszka daje spore efekty. Poważnie.

Tutaj schemacik. Faktycznie nie jest potrzebny układ tranzystora T2. On miał podobno po kilku sekundach wyłączać tranzystor mosfet, jeżeli przerywacz byłby zwarty przy unieruchomionym silniku. Osobiście usunąłem ten obwód całkowicie. Zabezpieczyłem tylko bramkę mosfeta diodą zenera 15V (dla irf 840 napięcie maksymalne bramki wynosi +- 20V).

Obrazek

Dioda nie jest obowiązkowa, dlatego zaznaczyłem ją na niebiesko. Ja zastosowałem taki stabilizator napięcia w obwodzie bramki tranzystora, aby moduł mi nie padł przy zwiększonym napięciu np w przypadku awarii regulatora napięcia. Ostatnio padł mi alternator, spaliła się jedna faza i napięcie na klemach akumulatora dochodziło do ponad 20V czego moduł mógłby nie przeżyć.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-09-11, 00:54
autor: cichy
Witam
zrobiłem moduł wg schematu bigsofta i nie wiem co jest grane.
Podłączyłem zacisk 12v do zasilacza, zacisk cz do cewki zapłonowej
masa do minusa z zasilacza i jak dotykam do masy cewki przewodem który powinien iść do przerywacza to iskra nie przeskakuje co to może być? zaznaczam że cewka jest sprawna

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-09-12, 12:22
autor: bigsoft
Napiszę co nie co, bo rozmawiałem z "cichym" przez GG na ten temat. Powodem było zapewne odwrotne wlutowanie diody 1n4007, co spowodowało ciągły przepływ prądu przez uzwojenie cewki. W ten sposób tranzystor został całkowicie pominięty, a dioda podobno nieźle się grzała, co mnie wcale nie dziwi, gdyż jest to dioda 1Amperowa, a przez taką cewkę może płynąć i ponad 2A (zależy od cewki).

Polecam testować ten układ za pomocą jakiegoś akumulatora 12V. Jest to na pewno stabilniejsze i pewniejsze źródło prądu niż pierwszy lepszy zasilacz, no chyba, że ktoś ma porządny, pewny zasilacz, który bez problemu pociągnie układ zapłonowy.


Układ ten krąży w sieci od dawna i działa na pewno, osobiście zbudowałem i sprawdziłem, bo były różne informacje na jego temat. Jego wadą jest to, że lubi się grzać, ale odpowiedni radiator załatwi sprawę.

Na dniach dodam filmik z pracy układu.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-09-15, 21:00
autor: cichy
Witam.
W końcu się udało.
Zrobiłem moduł wg schematu w załączniku - lekko zmodyfikowany schemat który przedstawił BigSoft.
Poza tym rezystor 330 ohm chyba 2 waty zamiast 300 ohm bo taki dostałem w sklepie.
Iskra super tak, że ją nieźle słychać.
Faktycznie diody były odwrotnie wlutowane :) ale cóż to mój pierwszy układ lutowany ze schematu w końcu nie jestem elektronikiem ale udało się dla chcącego nie ma nic trudnego jak to się mówi. Będę musiał tylko zmienić radiator na większy bo mam taki malutki wymiary około 25 x 30
Polecam ten układzik do zmontowania we własnym zakresie.
Pozdrawiam Cichy

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-09-25, 22:02
autor: cichy
No moduł już w motorku. Bardzo fajnie chodzi. Silnik całkiem inaczej pracuje. Bardzo szybko wkręca się na obroty, iskra super. Moduł podpięty na 6V. Cewka zapłonowa od samochodu DACIA (butelkowa na 12V) podpięta pod 6V i działa bardzo dobrze. Na razie zrobiłem jakieś 15 km ale pierwsze wrażenia z jazdy bardzo pozytywne. Ciekawe czy tylko teraz ładowanie nie będzie za słabe ale na razie wszystko jest ok.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-11-08, 16:34
autor: cichy
Witam.
Muszę powiedzieć, że moduł się świetnie sprawuje. Przejechałem może na nim ze 200 km i jakoś nie widać żeby akumulator się rozładowywał. W sobotę 6 listopada dołożyłem jeszcze czujnik halla TLE 4935L zamiast przerywacza. Przerywacz wyrzuciłem całkiem i w jego miejsce wykonałem podstawę z PA6 Do tego przykleiłem czujnik pola magnetycznego wykorzystujący zjawisko halla (TLE 4935L). Iskra jest ale - mam jeszcze problem z ustawieniem położenia magnesów neodymowych które przykleiłem do koła magnesowego tak żeby odpowiednio ustawić punkt zapłonu. Przyklejam je i odklejam i na razie się nie udało ale już niedużo brakuje żeby moja B3 odpaliła. Dodam że przy tej modyfikacji zapłonu mogę powrócić do oryginalnego zapłonu. Nie ma usuwania języczka filcowego ani ośki przerywacza jak to niektórzy opisują na alledrogo. Kolejne próby za 2 tygodnie :). Może zrobię wtedy kilka zdjęć jak to wygląda.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-10, 18:55
autor: mIcHaL_027
Witam mam pytanie czy mógł bym zrobić moduł zapłonowy na układach scalonych LM340T127812 P+ lub LM7806CT... We WSK mam instalacje 12V...?

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-10, 20:12
autor: SofCHJanek
Ta dioda pomiędzy drenem i źródłem tranzystora mocy nie jest do niczego potrzebna, nie zapobiegła by uszkodzeniu mosfet-a. Jak już lutować to diodę transil na napięcie ok. 400V wystarczy jednostronna. IRF840 ma już taką diodę w strukturze więc nie ma sensu czegokolwiek tam lutować. Przed wykonaniem czegokolwiek warto zajrzeć to katalogu elementów.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-12, 12:50
autor: kamil_Ziomek
mIcHaL_027 - po co chcesz tam dać stabilizator napięcia na 6V ? Ten układ spokojnie może pracować na 12V ( układ w sensie moduł)

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-12, 15:12
autor: soldyy
Z całym szacunkiem kamil_Ziomek, ale to co wypisujesz w tym temacie nie ma wiele wspólnego z elektroniką. Dioda zenera na bramce mosfeta może ograniczać najwyżej napięcie, a nie prąd maksymalny. Poza tym jakim cudem może tam płynąć prąd rzędu 5A? Na bramce? Poza tym chyba troszkę zapomniałeś, że mosfety są załączane napięciowo, a nie prądowo.

Jak pisał SoFCHJanek dioda "zabezpieczająca" także nie ma racji bytu. Poza tym, że irf840 ma wbudowane zabezpieczenie, dioda typu 1n400x ani 1n4148(100V) niczego tutaj nie zabezpieczy, pierwsza ze względu na szybkość, druga na napięcie dopuszczalne.

Polecam lepsze przemyślenie projektów zanim przedstawisz je na forum, bo oczy bolą czytać.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-13, 12:21
autor: cichy
witam
to nie jest mój projekt i zapewniam Cię, że baaaaaaaaardzo dużo się musiałem oczytać żeby coś takiego zrobić, ponieważ
nie jestem elektronikiem
dochodziłem od podstaw tzn która nóżka od tranzystora jest od czego gdzie ją przylutować itd i tak dalej
nie wiedziałem praktycznie nic poza umiejętnością czytania schematu
a czy coś jest tu potrzebne czy nie to nie mogę się wypowiedzieć bo nie wiem
wiem jedno zrobiłem wg tego schematu i działa dlatego polecam ten schemat bo moduł taki można montować w instalacjach 6V i 12V
w ostatnią sobotę 11 grudnia przepalałem swoją B3 i pięknie odpaliła na tym układzie

a co do moich prób z podłączeniem czujnika halla tle4935l to na razie się nie powiodło - była iskra ale niestety nie udało mi się ustawić zapłonu w wyniku czego przy odpadaniu wsk prychnęła raz czy dwa razy albo strzeliła w tłumik i koniec;
może trzeba być coś ekranować dlatego na razie mam podłączony tylko moduł i klasyczny przerywacz bez kondensatora
pozdrawiam

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-13, 16:04
autor: soldyy
Ależ ja zaznaczyłem, że piszę o postach kamila Ziomka, a nie Twoich.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-19, 12:11
autor: kamil_Ziomek
Po przeczytaniu moich postów nie widzę nigdzie informacji ze przez baze płynie prąd 5 A. Te 5A o których wspomniałem to prąd jaki idzie na cewkę wysokiego napięcia ( ale jest zależny od cewki i napięcia, można policzyć z prawa ohma) Dioda zenera się przydaje ( zrób bez i sprawdź ile będzie działał).Chodzi o to żeby nie uwalić mosfeta jakimiś głupimi skokami napięcia. Równie dobrze można dać opornik do masy ( jakiś duży opór 10- 100 kohm )

P.S. Dioda 1n4007 jest stworzona do pracy na 50-100hz ale wski 125 raczej nikt na 6tys obr nie będzie wkręcał. Ten schemat jest z forum elektrody. Tam jest kilkanaście tematów o nim. Tu możemy jedynie pomóc komuś w budowie modułu a nie tworzyć następnego w którym nic ciekawego nie wymyślimy. Ja też jestem mechanikiem z wykształcenia ale podstawy elektroniki znam i kilka rzeczy w moim krótkim życiu zbudowałem.

Re: Moduł zapłonowy 6 i 12V

: 2010-12-19, 13:28
autor: soldyy
kamil_Ziomek pisze:Po przeczytaniu moich postów nie widzę nigdzie informacji ze przez baze płynie prąd 5 A. Te 5A o których wspomniałem to prąd jaki idzie na cewkę wysokiego napięcia ( ale jest zależny od cewki i napięcia, można policzyć z prawa ohma) Dioda zenera się przydaje ( zrób bez i sprawdź ile będzie działał).Chodzi o to żeby nie uwalić mosfeta jakimiś głupimi skokami napięcia. Równie dobrze można dać opornik do masy ( jakiś duży opór 10- 100 kohm )

P.S. Dioda 1n4007 jest stworzona do pracy na 50-100hz ale wski 125 raczej nikt na 6tys obr nie będzie wkręcał. Ten schemat jest z forum elektrody. Tam jest kilkanaście tematów o nim. Tu możemy jedynie pomóc komuś w budowie modułu a nie tworzyć następnego w którym nic ciekawego nie wymyślimy. Ja też jestem mechanikiem z wykształcenia ale podstawy elektroniki znam i kilka rzeczy w moim krótkim życiu zbudowałem.
Po pierwsze: przeczytaj mój post 3 razy. Potem jeszcze 3 razy i następnie komentuj.

Po drugie: nigdzie nie powiedziałem, że dioda zenera to złe rozwiązanie, mówiłem, że ogranicza napięcie, a nie prąd bramki.

Po trzecie: opornik do masy to tzw. pull-down i nie ma nic wspólnego z zabezpieczeniem napięciowym. Do tego w tranzystorach typu mosfet rezystor typu 10-100kOhm jest totalnym nieporozumieniem. Dalej nie rozumiesz, że mosfety kluczuje się napięciowo, a nie prądowo. W przypadku takiego modułu nie przyda się w żaden sposób.

Po czwarte: dioda zabezpieczająca musi być schottky. Nie chodzi tu o przystosowanie do pracy w 100Hz tylko o szybkość reakcji.

Proponuję się najpierw dokształcić, a później krytykować.