WSK - WueSKowe Forum

witam
potrzebuję koniecznie waszej pomocy

potrzebuje pomoc jakiegoś ogarniętego forumowicza co umie obsługiwać Exhaust Calculator 2 i Cone Layout
a mianowicie chcę zrobić dyfuzor pod silnik 125
coś takiego tylko pod silnik 125:
http://wsk175enduro.blogspot.com/2010/1 ... 75ccm.html
ja w tych programach jestem ciemny jak dupsko murzyna .. i proszę o pomoc aby ktoś mi to wyliczył i podał wymiary stożków do wycięcia z blachy i podesłał skany z wymiarami
bardzo o to proszę

Planujesz to zrobić pod oryginalny silnik czy sam silnik też coś przerabiasz? Jeżeli pod fabryczną mapę kanałów to może wyjść... długi .

Savier pisze:Planujesz to zrobić pod oryginalny silnik czy sam silnik też coś przerabiasz? Jeżeli pod fabryczną mapę kanałów to może wyjść... długi .

narazię pod seryjny ale chcę uzyskać taki kształt jak w linku powyżej tyle że tam jest 175 ...no i ty jest problem że ja sie nie znam na tych programach i prosze o pomoc i wymiary co i jak mam wyciąć

Mały jest sens pod seryjny silnik robić taki wydech. Druga kwestia nikt jeszcze na tym forum nie wykonał takiego wydechu do 125. Jak sam nie zaczniesz kombinować to nie ruszysz z tym.

Agree ^. (on ma racje)

Poszperaj na forum simsonków, może tam Ci ktoś pomoże.

dlatego pierw chcę pod serie zrobić i zobaczyć jak będzie się spisywał a potem sie zobaczy moze pod silnik cz 125/516

Radzę się dostosować i poprawić swoje posty wyżej : viewtopic.php?f=23&t=11130

Daj sobie spokój ,bo jak takie pytania zadajesz to nic z tego nie wyjdzie. A cz 516 ma dobry dyfuzor seryjny i nie trzeba nic grzebać.

Oj tam, niech chłopak kombinuje . Trzeba robić, żeby coś zrobić.

spawaka zrobić to nie nie jest taka prosta sprawa najpierw trzeba wszystko wyliczyć w EC i w zasadzie jedyne co uzyskasz to pojemność takiego tłumika , ważne są zastosowane kąty bo można jebnąć dłuuuugi co daje moc w szerokim zakresie obrotów(np 2000) ale bez rezo, a można zrobić krótki z potężnym rezo w wąskim zakresie obrotów (np 300). O ile na forum o simsonkach już wszystko o simach wiadomo (jestem na tym forum od 6 lat) bo powstało kilkaset "spawaków" to w kwestii wsk 125 jesteśmy w czarnej dupie , najlepiej było by gdyby ktoś ze zdrowym silnikiem i możliwością do mechanicznego robienia tych spawaków zrobił zbiórkę (np po 10 zł) i wtedy możemy dojść metodą prób i błędów do idealnego spawaka do serii i np po portingu 2 mm kanały w górę.

Hłę hłę. Aktualnie ja mam jednego spawaka liczonego do serii, jest on na dużą elastykę, rezonans zaczyna się w granicach 5000RPM. Mam aktualnie jeszcze 2 plany spawaka, ale to już wyższa półka , bo jeden jest na 166* wydechu a drugi 170*. Pierwszy ma kąt stożka 11* a drugi 13*.

Czy ktoś z kolegów testował tłumik wg opracowań pana Sałka? Uruchomiłem silnik po przeróbkach i chodzi ok, do 2/3 gazu normalna wsk a potem dostaje takiego strzała że wyrywa silnik z ramy. MI zależy na elastyczności nawet kosztem mocy .

Nie ma elastyczności na tym ori tłumiku? Można policzyć od nowa jakiś "spawak" . Nagrasz jakiś film jak to śmiga?

jannex pisze: że wyrywa silnik z ramy.

Dokręć śruby

Elastyczność jakaś jest ale idzie jakby przy ilustam łapał rezonans. Śruby po dokręcałem

jannex pisze:Elastyczność jakaś jest ale idzie jakby przy ilustam łapał rezonans. Śruby po dokręcałem

To zmień kąt ostatniego stożka ?

Mój spawak do silnika WSK był robiony o oparciu programu EC, ale miałem świadomość długości takiego tłumika więc musiałem wprowadzić małe zmiany, ale wyszły one na dobre, Na tym spawaku było rezo na 1 i 2 biegu niestety na trzecim biegu go nie było, co mnie dziwiło ponieważ kręcił bardzo wysoko a w rezo nie wchodził ;/ wydaje mi się że na 3 biegu są tak duże przełożenia że po prostu go nie wyczuwałem, dodatkowo dodam że miał naprawdę fajny odgłos na tym spawaku. W cylindrze nie modyfikowałem prawie nić oprócz przeszlifowania kanałów i ich wypolerowania.
Dopinam filmik Spawaka bez końcówki tłumiącej, no i niestety słuchać ze gaźnik był już na skraju upadku. jeżeli ktoś jest zainteresowany, mogę go sprzedać. Gdyż mój projekt już nie istnieje.
http://www.youtube.com/watch?v=m2mUHT4odvo

Mój silnik bez spawaka idzie lepiej na obroty.

Za wysokie strojenie i zbyt ostre kąty ,dużo zależy też od stanu silnika jak jest już na wykończeniu to na ostatnim biegu ma ciężko.

Muciek pisze:Za wysokie strojenie i zbyt ostre kąty ,dużo zależy też od stanu silnika jak jest już na wykończeniu to na ostatnim biegu ma ciężko.

6000 to za duże strojenie ? jak gość dał ostatni stożek 12-13* to niech sie nie dziwi.