WSK - WueSKowe Forum

http://www.bikepics.com/members/rykun/
Pooglądajcie sobie. Ja wsk 125 105km/h jechałem na trzech biegach, a czterobiegową szybciej ale licznika nie miałem. Jest taki zakład motortech w katowicach porozmawiajcie sobie z jego właścicielem co się robi z takimi silnikami. 140km/h to po delikatnych usprawnieniach idzie. Sprawdzałem prędkość z Yamaha R1 i Honda CBR i NSR. Więc licznik nie oszukuje dużo. Moje wski miały zapłon na krótko i wszystko mogę wyregulować gaźnik PEGAZ roztoczony na 29mm z dyszą 140 i wszystko gra. Macie jakieś problemy chyba. Tłok kupiłem za 18zł sworzeń stary od mz łożysko igiełkowe na sworzniu i nic się nie psuje. Moge wam dokładnie opisać przeróbki.

rykun pisze:Powala mnie fachowość i wiedza ... wszystkich użytkowników tego forum. ŻbiKu jak dostałem swojego kobuza leciał 120km/h a teraz domyka szafę.

Widzisz - bo to jest tak, jak się nasłuchasz pierduł rożnorakich od fachofcuf, którym już nikt i nic nie przetlumaczy: oni wiedzą najlepiej i tyle.

Już jakieś 2 lata wstecz na forum o tym dyskutowaliśmy i nijak nie wychodziło to słynne 120 km/godz. Policz sobie jakie obroty musiałby rozwijać silnik, żeby tylne tylne koło chciało kręcić się z taką szybkością = 120km/h. Bo mnie się już nie chce o tym gadać i udowadniać matematycznie bezsensu gadania o 120 km/h.

I przy okazji, skoro już jestem "przy głosie" to ci powiem tak: przychodzisz nie wiadomo skąd, nie wiadomo jaką masz maszynę, co potrafisz, co umiesz. Nie znasz też ludzi z tego forum i gadasz, że powala cię nasze forum. No powala, wielu powala = jak przychodzą tu i zaczynają się wymądrzać o wyższości WT nad świętami wielkiej nocy!!! Ale nie zrażaj się: począki zawsze bywają... trudne! Za kilka- , kilkanaście dni (jak poczytasz materiały na tym forum, pouczysz się trochę o wueskowaniu! ) to przejdzie ci. Przejdzie bez gorączki (bo wielu już to przechodziło i... żyją).

A jeżeli chodzi o łożysko w główce korbowodu - gdzie tam masz miejsce na to łożysko? Oglądałeś z bliska wał silnika WSK 175? czy tylko słyszałeś o takim "patencie"? Albo widziałeś obrazki. Zresztą z chęcią poczytam, jak to opiszesz.

Jakie obroty ja w swojej coś ok 10000 a seria ok 7500. Dobijają mnie wypowiedzi innych typu podetnij tłok a na 4b. będziesz na gumie jechał. Albo że w wsk 175 skrzynie padają. Wpadnij na stronę simsony.net tam jeden człowiek skupia większą wiedzę na temat silnika 2t niż całe wasze forum. Mogę powiedzieć że znacie się na historii maszyn ze świdnika na ich typach i obsłudze ale przeróbki pozostawiajcie fachowcom. Wsk 175 ma nowoczesny silnik nic nie stoi na przeszkodzie uzyskać 20KM. Max tego silnika to ok 40KM. A kto powiedział że mam oryginalny korbowód zamówiłem sobie na agmocie i mam full opcję. A na seryjnym też jest wystarczająco miejsca.

to są te twoje WSK , boże uchroń inne aby nikt ich tak nie upośledził a , zapłon na krótko czyli jak ??
przybyło od tego mocy ??... ciekawy tuning

rykun pisze:gaźnik PEGAZ roztoczony na 29mm z dyszą 140

ale kolego to v-maxu nie dodaje
to że taki zakład jak "motortech" istnieje nie zaprzeczam ale co z tego ??
czy to znaczy że to coś co nazywasz swoją WSK 175 było tam oddane ... wątpie
pozatym pisałeś że mierzyli ci z

rykun pisze:Yamaha R1 i Honda CBR i NSR

nawet jeżeli już to prawda to co z tego te motocykle wcale nie mają idealnie wyskalowanego licznika nieścisłości w pomiarze wynikają z różnych przyczyn m.in jest coś takiego jak stały uślizg koła (dokładnie nie wiem bo w temat się nie zgłębiałem) pozatym nie dziwi cię to że liczniki te dochodzą tylko 299km/h ?? które w rzeczywistości to jakieś 260-270 km/h nie chce mi się tego tłumaczyć bo nie o tym temat ale ich dokładność nie jest dobra

Dochodzą do 299 bo są blokowane a uślizg koła pojawia sie trochę później. Nie wiecie że silniki wsk są stosowane w sporcie kartingowym nawet oddzielna klasa jest dla nich. Poza tym miałem kiedys licznik rowerowy i pokazywał to samo. A przerobiony silnik trzeba czymś zasilić większy gaźnik to konieczność szykuje jeszcze większy bo nie mogę wejść na pełne obroty.

rykun pisze:przeróbki pozostawiajcie fachowcom. Wsk 175 ma nowoczesny silnik nic nie stoi na przeszkodzie uzyskać 20KM. Max tego silnika to ok 40KM.

tym zdaniem to mnie w ogóle dobiłeś , tak z całą pewnością pozostawimy to takim "fachowcom" i ich wueskom jak ty więc mistrzu bierz się do roboty wyciskaj ten silniczek na maksa zobaczymy czy wytrzyma sezon no i powodzenia w uzyskaniu 40KM może wtedy będziesz mial szansę skilować tych kolegów na NSRkach CBRkach i jakich tam jeszcze masz

rykun pisze:... i wszystko mogę wyregulować gaźnik PEGAZ roztoczony na 29mm z dyszą 140 i wszystko gra. Tłok kupiłem za 18zł sworzeń stary od mz łożysko igiełkowe na sworzniu i nic się nie psuje. Moge wam dokładnie opisać przeróbki.

I byłoby bardzo dobrze jakbyś to opisał i jeszcze może załączył np. fotki.

Jeszcze coś dopowiem: jak tak czytam te twoje bajanie, to widzę że z ciebie niezły kozak-wueskowicz. Będę z ciekawością śledził twoje posty: coś w nich jest!
A to co napisałeś o kolegach podcinających tłoki... to daj im spokój: nie wiedzą często, co piszą (bo młodzi jeszcze). Ja już nawet nie reaguję na takie posty (już mnie nie śmieszą i nie denerwują). To urok tego forum, jego folklor... I niech tak pozostanie: tu każdy może znaleźć sobie swoje miejsce = taką dewizę wypracowealiśmy już dawno.

Piszesz tyle bzdur i tak szybko, że nie nadążam. Silnik W2B ma zapas mocy, 21KM osiągnąć z niego można tylko co z tego jak..materiały... . Nowoczesny to był ale...na przełomie lat 60`/70`. Prędkość obrotowa fabrycznego silnika to 6000-6300obr/min. Zdaje mi się, że nasłuchałeś się bzdur od kogoś i trajkoczesz jak AK47. Cóż bardzo chętnie ujżę filmik, fotki i artykuł - z tymi twoimi wszystkimi cudami na kiju.

ŻbiKu pisze:Cóż bardzo chętnie ujżę filmik, fotki i artykuł - z tymi twoimi wszystkimi cudami na kiju.

Ja też Chętnie bym wyciągnął ze swojej
Wiesi 21KM A tak swoją drogą to nie boisz się jeździć takim demonem prędkości???

rykun pisze:Wpadnij na stronę simsony.net

Byłem i musze przyznać że tam gówno wiedzą w porównaniu do połowy naszych forumowiczów

No to może napisze coś co wiem o przerabianych silnikach WSK 175. Motocykle MW21 przygotowywane przez S.Grzesia miały prędkość maksymalną 160-170km/h, pomiary w tamtych czasach nie były do końca pewne, lecz 160km/h jest prawdziwe. 21KM w 175 da się osiągnąć lecz jest to praca dla pasjonatów. Taki silnik musi być zrobiony baardzo dokładnie, jest to nieopłacalne z punktu widzenia zdrowego rozsądku. Maszyny przygotowywane do wyścigów w PRL miały też ok. 20KM, lecz silniki sypały się, każda zmiana biegów mogła być ostatnia. Co do Rykuna, musze zapytać się kolegów którzy często odwiedzają Sochaczew czy jeździ tam ktoś WSK która nawet przygotowana do MP 85ccm nie da rady.