Wzmocnienie sprzęgła w WSK 175

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2008-01-10, 19:04

Przekładki są idealne bo kupiłem nowe i właśnie sprawdzałem czy są płaskie, okazało się, że są idealne a sprężynę już dawno wymieniłem i dalej lipa. Pomyśle nad tymi nacięciami, może by na punktować ale nie zbyt gęsto, sam nie wiem ale coś musze zrobić bo to sprzęgło nawet w stanie idealnym nie daje rady tej mocy.

Grandes
Posty: 26
Rejestracja: 2008-01-24, 16:11
GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Grandes » 2008-01-26, 02:01

mialem ten sam problem i rozwiazalem go troszeczke inaczej ;] sprzeglo sie slizgalo i nie moglem rozwinac max predkosci ;] predkosc dochodzila do 100kmh i wskazowka sie zatrzymywala jak wryta, a silnik wyl jak lew :D wrocilem z trasy do domu, rozebralem sprzeglo, patrze a tu tarcze korkowe czarne, a blachy granatowe:D troche sie sprzegielko przyjaralo;] wstawilem nowe tarcze, swieze blachy i test od razu;] nic to jednak nie zmienilo;/ po trzech wymianach sprzegla ze sprezyna wlacznie stwierdzilem ze cztery tarcze to stanowczo za malo pow. ciernej;] wstawilem piec uzywanych tarcz i od tego czasu sprzeglo pracuje prawidlowo;] wska osiagala 110 kmh bez problemu:D

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2008-01-26, 08:45

Dałeś pięć używanych tarcz korkowych a ile dałeś w takim razie przekładek metalowych !!!
Ciekawi mnie to bo kiedyś próbowałem wstawić pięć tarcz i sześć przekładek i się niestety nie mieszczą , ale może ty masz inne sprzęgło !!!

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Post autor: rykun » 2008-01-26, 11:36

Do sprzęgła z nowymi tarczami i przekładkami niemożliwe jest założyć 5 tarcz (chyba że ktoś umie jeździć bez skręconego sprzęgła). Ale jest kilka wariantów. Osobiście spotkałem się z dwoma typami przekładek. Jedne o grubości 1,5mm a drugie 2,5mm. Nie wiem w jakich modelach każda z nich była montowana i w jakim celu. Zakładając że założyłeś chude przekładki (1,5mm) i mocno zużyte tarcze (które mają małą grubość) to jest cień nadziei że wszystko się poprawnie złożyło. Tylko czy jest sens wsadzać zużyte tarcze aby po kilku tyś km je zmieniać? Moim zdaniem prawidłowo wyregulowane, złożone i zregenerowane sprzęgło spokojnie wystarcza do seryjnego silnika. Nigdy nie miałem z nim kłopotu w przeciwieństwie do wsk 125. Tu ważna jest sprężyna. Można pod nią podłożyć podkładki ok. 2-4mm, ale najlepiej wsadzić nową mocniejszą.

Grandes
Posty: 26
Rejestracja: 2008-01-24, 16:11
GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Grandes » 2008-01-26, 12:21

pamietam ze byly zuzyte prawie do konca;], nie pamietam jakie byly grubosci tych blach:/ bylo to juz dwa lata temu i do dzisaj chodzi;] jaki jest sens jezdzic na slizgajacym sprzegle? i wymieniac je co 3 km? sprzeglo jest oryginalne i sruba jest dokrecona specjalnym kluczem ;]

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości