Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
bayu

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: bayu » 2013-04-06, 15:46

Przy igle w korbie po docieraniu można lać mieszankę 1:40-1:50, olej jakiś lepszy niż Mixol bym zalecił ale po dotarciu dopiero! , i docierać cierpliwie kiedyś pisałem w jakimś innym temacie jak można sobie poczytać. mniejsza mieszanka wystarczy ponieważ nie ma tulejki a ona byla głównym powodem takiego bogatego smarowania. Przy docieraniu lac 1:20. i cierpliwie docierać. docieranie trwa ok 2000km.
streszczę w skrócie.
-ROZRUCHOWE.
(oczywiście ustawienia gaźnika na dotarcie według książki czyli wyżej iglica i bogatsza mieszanka paliwowo powietrzna)
Praca na biegu jałowym, na postoju, przy wietrze, po 15-30min z przerwami 10min, przez min 2godziny. można lekko co jakiś czas wkręcać go na większe obroty (przegazowki)
(no chyba ze ktoś zrobił bardzo luźny szlif czego nie polecam bo zmniejszamy wtedy przebieg miedzy kolejnymi szlifami mniej zrobimy km, gorsze uszczelnienie itd) polecam szlif na 0,04-0,05mm luzu[/b][/b].to max!!! dla odważnych i cierpliwych na dobrym tłoku to nawet 0,03mm można. MZ 251 robiłem na 0,04mm na nie oryginalnym tłoku! a jest większa średnica tłoka. cz 125 cross 0,05mm i to było luźno. po dotarciu luz zwiększa sie i tak te 0,01-0,02mm
-WSTĘPNE do 500km
jazda w chłodne dni unikając skwaru, i wzniesień, maksymalnych i minimalnych obrotów, czyli jeździmy na optymalnych obrotach, średnich, ze średnimi prędkościami, bez długotrwałych max otwarć przepustnicy. robimy przerwy stopniowo zwiększając przebiegi miedzy nimi, początkowo co ok 10km. na ok 10min, lub przed albo po dużym wzniesieniu, których generalnie unikamy szczególnie przez pierwsze 100km. a co ok 200km zwiększamy obciążenie.
-WŁAŚCIWE do 1000km
po 500km wstepnego delikatnego docierania możemy robić większe przeloty, oraz używać większych prędkości, jednak bez maxa!! można powoli zacząć docieranie dynamiczne, polegające na mocniejszym przyspieszaniu a potem odpuszczaniu i wychładzaniu przy jeździe z mniejsza pr, czyli np rozpędzamy sie do 80 a potem odpuszczamy gaz do 60km, potem znowu rura, i wychładzamy, tylko po takim przyspieszaniu nie wolno zamknąć całkiem przepustnice a jedynie odpuścić aby motor stopniowo zwalniał. Należy nadal dbać aby nie przeciążać zbyt silnika, oraz robić przestoje. Zróżnicowane obroty należy stosować na każdym z biegów W dalszym ciągu należy dbać o możliwie lekką pracę silnika, bez max długotrwałych obciążeń.
-Koncowe 1000-2000km
Po 1000km docieranie wstępne można uznać za zakończone, lecz przez kolejne 1000km całkowitą moc silnika należy wykorzystywać w sposób umiarkowany, nie pozwalając, by silnik przez dłuższy czas pracował na najwyższych obrotach, a w czasie jazdy starać się stosować szybkości różne, unikając ruchu jednostajnego zresztą ta zasada dotyczy calego okresu docierania. Możemy przyspieszacz do Vmax lecz na dystansie max ok1km a potem spokojnie odpuszczamy do przelotowej. po przebiegu 2000km zmniejszamy mieszankę i ustawienia gaźnika. Mozna tez zwiększyć kompresje do 10atm. i kolejno częściej używać VMax.
całkowite dotarcie następuje min po 2000km, (chodzi tu nie tylko o pierścienie lecz o łożyska simeringi, i termiczne ustabilizowanie tloka itd)
Pierwszy 1-2baki można a nawet należy zrobić na mixolu, lub czymś bardzo marnym jakościowo, potem lać lepszy olej pół lub pełny syntetic. może być Orlen.
Ostatnio zmieniony 2013-04-07, 20:14 przez bayu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: Savier » 2013-04-06, 17:08

Docieranie bez obciążenia to dla mnie pomyłka.. :roll:
W ogóle ten tekst jakoś do mnie nie trafia, ja docierałem zgodnie z instrukcją WSK 1974. W innych publikacjach, nie wueskowych, spotkałem się z taką samą ideą. Ale jak kto woli :->

bayu

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: bayu » 2013-04-07, 00:33

Przecież napisałem ze stopniowo zwiększamy obciążenie, Savier czytaj ze zrozumieniem, zakresy obrotów itd, przyspieszając dynamicznie, a potem zwalniając, itp żeby zacząć dynamicznie docieranie muszą sie najpierw ułożyć pierścienie a to minimum 200km a tak naprawdę po ok 400-500 i dobrze dopasowane z gładzią cylindra!!. a tłok musi sie ustabilizować termicznie i dopasować do cylindra a to trwa. Trzeba go docierac w szerokim zakresie obrotów lecz bez przesady bo chwyci.itd. a łożyska? poza tym jeden tłok chyba zatarłeś? o ile dobrze pamiętam na dotarciu;)?
Ostatnio zmieniony 2013-04-07, 20:19 przez bayu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: Savier » 2013-04-07, 10:42

"Praca na biegu jalowym, na postoju, przy wietrze, po 15-30min z przerwami 10min, przez min 2godziny. mozna lekko co jakis czas wkecac go na wieksze obroty (przegazowki)"

To miałem na myśli.

Zacierałem wszystkie tłoki, które miałem w jednym cylindrze w mojej B3. Obstawiam źle zrobiony szlif :-( .

Poza tym docierałem chinola, czwórkę na gorzycu, chyba jeszcze jedną B3 i tam było ideolo :-)

bayu

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: bayu » 2013-04-07, 15:12

Dokładnie:) powinien popracować chwile na biegu jałowym na wolnych obrotach, a potem lekko podniesionych, przy wymuszonym obiegu chodzenia-chlodny wietrzyk, a dla żywotności 20000-30000km 2godziny to chwila:), i to każdy a szczególnie ciaśniej spasowane i tu wogule szkoda dyskusji. Można to podzielić na np pul godziny biegu jałowego bo musi sie zagrzać, krotka jazda po prostej, a po niej pykanie na wolnych, oczywiście możesz mu odkręcić na chwile mantetke, ale tylko na chwile bo go chwyci, jest to wskazane!!! ale krótkotrwale!! na dłuższa metę unika sie długotrwałych przeciążeń i obciążeń w początkowej fazie docierania, stopniowo je zwiększając. Mocniejsze krótkotrwale obciążenie, ma uzasadnienie w celu "z ciecia" mikro wzniosów, i należy to robić ale z głową. (inaczej pierścienie zostaną wypiłowane w miejscu ich występowania a lepiej jak je "zetną"), nie można katować silnika na dotarciu!! każdego! a szczególnie 2T chłodzonego powietrzem. Większy czas ma pracować lekko i umiarkowanie w początkowej fazie docierania.

P.s
Jakie miałeś pasowania w tych cylindrach?
Ostatnio zmieniony 2013-04-07, 20:38 przez bayu, łącznie zmieniany 2 razy.

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: auriol77 » 2013-04-07, 18:36

bayu nie chce mi się wierzyć w twoje zapewnienia ciasnego pasowania i gównianego tłoka ,który ma chodzić bez zatarcia po takiej procedurze docierania jak proponujesz. W ogóle ta praca na biegu jałowym w pierwszych okresie kiedy najwięcej się dzieje.

bayu

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: bayu » 2013-04-07, 19:05

"polecam szlif na 0,04-0,05mm luzu.to max!!! dla odważnych i cierpliwych na dobrym tłoku to nawet 0,03mm można".
i docierac cierpliwie.
A tłok przed szlifem wygotować w wodzie tez polecam. nawet Gorzyckiemu nie zaszkodzi. Tu ceny tłoków sa naprawdę nie wielkie i nie ma co oszczędzać a jeśli już ktoś bardzo chce rzemiosło wsadzić to odradzam ale jak sie ktoś uprze bo będzie tym tylko pyrkał to sprawdzić i wykonać owalizacje oraz stożek ale i tak wtedy 0,05mm i docierać cierpliwie. SKORO FABRYKA ZALECA 0,05mm jako minimalny to znaczy ze setkę mniej można śmiało, bo fabryka zawsze robi z rezerwa nawet minimalne pasowania, tak jak lozyska dawali C6, to dlaczego teraz zakładasz C3? a po to to żeby nie mieli problemów z takimi mało cierpliwymi:) ale wszystko miało większy luz i mniejsza żywotność niż mogło by mieć.
Ostatnio zmieniony 2013-04-07, 20:42 przez bayu, łącznie zmieniany 2 razy.

bayu

Re: Docieranie silnika- [wydzielone z działu usługi]

Post autor: bayu » 2013-04-07, 19:35

.
Ostatnio zmieniony 2013-04-08, 15:11 przez bayu, łącznie zmieniany 1 raz.

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: auriol77 » 2013-04-07, 20:26

bayu pisze: Czytaj ze zrozumieniem. Bo widze z tym standardowy problem.
a jesli juz ktos bardzo chce rzemioslo wsadzic to odradzam ale jak sie ktos uprze bo bedzie tym tylko pyrkal to sprawdzic i wykonac owalizacje oraz storzek ale i tak wtedy 0,05mm i docierac cierpliwie.
Sam chyba nie wiesz jak się masz. Do góry piszesz ,że wkładałeś do etz rzemiosło i pasowanie dałeś ciasne i chodziło super ,a później piszesz "jak ktoś bardzo chce rzemiosło to niech przerabia " i pyrka powoli ??

bayu

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: bayu » 2013-04-07, 21:35

Pospieszyłeś się bo poprawiałem błędy, a 13 lat temu oryginalny tłok MZ 251 kosztował fortunę , wiec jeździło się na zamienniku, i tak przerabianym, a biorąc pod uwagę ze przeróbka może sie nie udać, do takich modyfikacji zawsze bierze sie to co tanie, a potem ewentualnie dopiero modyfikuje drogi orginal . Tłok org. kosztuje teraz 110zl na allegro kiedyś nie było allegro :) a 33 najtańszy, a Do WSK gorzycki ok 50zl, coś pośredniego po 39zl, ALMOT ok 25zl, a jakiś nie znany 13zl to chyba jest w czym wybierać za niewielkie pieniądze. Alien gdzieś pisał jakie sa różnice w owalizacji miedzy np Gorzyckim a ALMOTEM, i jeszcze jakimś jednym, ale i temu taniemu jak zrobisz owalizacje i stożkowanie to będzie pracował przyzwoicie, tylko poco bawić sie w owalizacje skoro trochę drożej masz dobre tłoki?
Ale czasem ktoś naprawdę chce to zrobić po minimalnych kosztach, lub robi mały remont, albo eksperymentuje z przeróbkami tłoka w celu wybrania optymalnej opcji przeróbki, to wtedy robi sie to na tanich tłokach a potem dopiero orginal dostosowuje do sprawdzonej opcji przeróbki.
Ostatnio zmieniony 2013-04-08, 15:14 przez bayu, łącznie zmieniany 1 raz.

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: auriol77 » 2013-04-07, 21:49

No nie wszystko jest tak jak piszesz. Teraz tłoki gorzyckie również są już ciężko dostępne i trzeba szukać,czekać.

Co do tematu etz i oryginalnych tłoków za 110zł. Do mz nie ma żadnych oryginalnych części dobrej jakości tak samo jak do wsk. Tłoki DDR chodzą po 200-300zł i ludzie na nie polują. Tłoki sprzedawane teraz po 30zł a 110zł są siebie warte . Większość produkuje almot. Mza lub inne hurtownie w Niemczech zamawiają te części i wkładają w pudełka piston,mza itp. Są tłoki węgierskie prócz tego ,ale to jeden szit. krzywe pierścienie, zabezpieczenia,sworznie i obróbka tłoka. Na forum mz klubu wszystko jest na dłoni. To samo jest z gaźnikami niby BVF czy produktami IFA. Fabryk już dawno nie ma ,a ludzie wykupili jedynie prawa do nazwy. Tak jak z junakiem.

bayu

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: bayu » 2013-04-07, 22:35

No widzisz to jeszcze "lepiej", ale gorzyckie widuje na Allegro z tym ze fakt coraz droższe i coraz zadziej

A co do ETZ to możliwe ze sa takie ceny, co i tak nie zmienia faktu ze fabryka zaleca do 251 luz 0,05mm, a ETZ 150, 0,03mm wiec te 0,04-0,05mm do 175, jest naprawdę wystarczający a nawet lekko z rezerwa!!!:). (oczywiście Mz miała lepsze chłodzenie może ktoś powiedzieć, tak, ale o wiele większą średnicę i mase tłoka co daje procentowo większą rozszerzalność cieplna).

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: rykun » 2013-09-18, 23:39

Wracając do pierwotnego tematu o wałach. Jaki wcisk ma fabrycznie dolny sworzeń korbowodu i czopy wału?

grzebacz
Posty: 34
Rejestracja: 2013-06-22, 15:32
GG: 0
Moje maszyny: m10 x 2 ,wsk:1962,74,73(m21w2)62,2x1968,m17,wfm 125 ,r90/6
Lokalizacja: prabuty
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: grzebacz » 2013-09-27, 23:24

wcisk 0,0o8-0,12mm czop przeciwciężar

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: rykun » 2013-09-28, 15:32

Nie wiesz jak jest ze sworzniem? Czopy zawsze można asekuracyjnie zaspawać ale ze sworzniem tak łatwo nie jest do końca. Opierając się na doświadczeniu z innych motocykli sworzeń może być montowany z wciskiem ok 0,06mm pod warunkiem że przeciwwagi są ulepszone cieplnie a otwór hartowany indukcyjnie i szlifowany wtedy siła zacisku jest bardzo duża. Wueskowe wały to raczej stal węglowa pewnie coś pokroju 45tki też nie są miękkie, ale cudo też z nich żadne. Będę próbował wykonać otwór z wciskiem 0,09mm. Boje się dać więcej bo otwór jest miękki i może go zaciągnąć. Montaż z podgrzaniem też jest utrudniony. Chyba żeby potraktować sworzeń gaśnicą i do -70stopni go schłodzić to da ze 100stc różnicy temperatury.

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: auriol77 » 2013-09-28, 16:54

Sposób montażu wału,zastosowane materiały i parametry są najdokładniej podane w starszej instrukcji (u mnie podpisane Naprawa silników W2 i pochodnych)

bayu

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: bayu » 2013-09-28, 17:33

grzebacz pisze:wcisk 0,0o8-0,12mm czop przeciwciężar
nie mozliwe!!!! nie wcisniesz czopa o srednicy 20kilku mm w otwór mniejszy o 0,1mm nie wykonalne na zimno!! pozatym poco ci taki wcisk?

a spawanie czopa to barbarzyństwo przestawi ci centrowanie to raz a dwa to stal węglowa spaw tylko sie do tego przyklei, spawałes kiedys lozysko? probowałes cos do szalki lozyska przyspawać? zaraz pęknie razem z szalką, taki materiał nie spawalny to samo sworzeń przecież to stal łożyskowa, nie piszcze takich głupot bo potem ktos tak jeszcze zrobi, i będzie klops.

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: Muciek » 2013-09-28, 19:00

W RD350 i suzuki RGV250 spawa się przy tunach na ponad 70KM co by się wał nie rozjeżdżał na boki :->
Tutaj masz foto takiego zabiegu http://www.ebay.com/itm/YAMAHA-BANSHEE- ... 1181820414

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: rykun » 2013-09-28, 23:23

Muciek znam tematykę dosyć dobrze i wiem że często tak się robi.
Co do spawania czy to wału czy czopów nie ma z tym kłopotu. Spawanie stali węglowych do ok 0,4% nie stanowi problemu. Sworznie są wykonane ze stali do nawęglania. Są to stale niskowęglowe. Tylko wierzchnia warstwa utwardzona złożona jest z cementytu i węglików pierwiastków stopowych. Po zeszlifowaniu tej warstwy kłopot znika. Poza tym to nie jest spaw czysto nośny. Pełni funkcję zabezpieczenia tak jak wpust czy kołek. Nikt nie karze ładować w to 400 amper i spawać dookoła cały czop czy sworzeń. Robi się dwa lub trzy krótkie punktowe spoiny Tigiem bez dodatku drutu stapiając brzegi.
przykład
http://www.bikermetric.com/p/techtips_10.html spaw dookoła
http://fullcirclevtwin.com/blog/?p=112
http://www.hotbikeweb.com/tech/0809_hbk ... to_03.html

Do uzyskania dużych wcisków w wale wueskowym stoi na przeszkodzie trochę kształt czopów konkretnie ich ścięty początek. Spotyka się wały co czopy mają wcisk grubo ponad 0,2mm. Do rozłączenia tego nie wystarczy lewarek samochodowy.

Po co takie wciski? Dla pewności. Człowiek ładuje kasę w wał a tu mu sie wysuwa czop po odkręceniu manety. Takie coś robi sie raz i wał wytrzymuje kilka tłoków bez dotykania sie do niego.
Trzeba tez mieć na uwadze że w stali powoli zanikają naprężenia i może sie okazać że po 40 latach zmaleją na tyle że przykładając większe obciążenie niż przewidziała fabryka zacznie coś się dziać.

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: CENTROWANIE WAŁU WSK 175 REGENERACJA WAŁU

Post autor: auriol77 » 2013-09-29, 11:47

bayu pisze: nie mozliwe!!!! nie wcisniesz czopa o srednicy 20kilku mm w otwór mniejszy o 0,1mm nie wykonalne na zimno!! pozatym poco ci taki wcisk?
Literatura podaje ,żeby robić to na gorąco tj. podgrzać przeciwciężary do 160 stopni, nie na zimno. Wcisk dokładnie 0.08 do 0.14
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości