WSK - WueSKowe Forum

Żeby nie robić syfu w temacie o filmach dyskusję zaczniemy tutaj.

raflo87 pisze:cylinder stoczony o 0,8mm i już mi biło minimalnie o głowice jak dałem bez uszczelki pod cylindrem , z uszczelką OK

raflo87 pisze:No zobacz i oceń:)

Apropo jeszcze cylindra i obniżania to oczywiście że od góry był staczany . Ja liczyłem na to że 0,8mm bedzie w sam raz bo wał od bayu jest ponoć krótszy 0,5mm (tzn korbowód) , stoczył mi tokarz o 0,6mm i mu mówie żeby jeszcze liznał 0,2mm czyli łącznie 0,8mm , teraz bym zostawił te 0,6mm.

O i będe miał pytanie , bo wczoraj odkreciłem głowice zobaczyć co sie dzieje noi zauwazyłem ze cały gwint głowicy nie jest zajęty od swiecy , tzn swiece mam 12,7mm dł. i tak to nie pasuje mi , powinna być dłuższa o 0,3 -0-4cm i by gwint swiecy równał sie zgłowicą... słabo to widać na zdj ale powinnieneś zakapować

Ile w końcu polecacie zebrać od góry i od dołu?
Na czym Wam to robili? Bo dzwoniłem do mojego szlifierza i za górę i dół chce 80 zł.
Mówił, że tam bardzo dużo jest zabawy, aby równo to złapać itp... I że na tokarce będzie musiał ustawiać, ble ble....

Jest w ogóle sens się bawić w to?

Co to za tokarz czy slifierz ? Chyba Vat dolicza 500% , u mnie tokarz chciał 6 zł ale dałem mu 15zł , zaniosłem mu to razem z tłokiem bo potem jak sciska szczękami za tuleje pasuje zeby tłok w srodku blokował bo może być potem złamanie.
Raz mi robił bez tłoka to wział 10 zł ale musiał uważać jak z jajami.
Nie spotkałem sie nidgy z przypadkiem ze ktos od dołu toczył czy szlifował.Ja czy mój kolega -zawsze tylko od góry się toczyło.
Proponuję i polecam 0,5 mm choć wymiar ten zalezy jeszcze od egzamplarzu cylindra jak jeden był wiecej czy mniej wprasowany.

Wbrew pozorom nie prosto jest wydusic z wsk 175 pare atmosfer więcej jak to niektórzy piszą że 2-3mm obnizyli to tłok by chyba się rozsypał i wypadły jego częsci przez gażnik jak raz u mnie;)

raflo87 pisze:Co to za tokarz czy slifierz ? Chyba Vat dolicza 500%

Ciesz się ,że u ciebie są tani bo większość ludzi tak właśnie bierze. Po prostu usługi tokarskie są bardzo drogie (później narzekają na brak zleceń) U mnie za machnięcie ręką biorą od 20-30zł więc jakby miał dłużej przy czymś przysiąść to bez 100zł nie podchodź.

Co do toczenia od dołu robi się to gdy zmienia się tłok względem oryginalnego. Jeśli w nowym tłoku otwór na sworzeń jest wyżej to trzeba zebrać cylinder od dołu.

raflo87 pisze:Proponuję i polecam 0,5 mm

Nie za dużo?
Ja tam nie chcę Bóg wie jakich mocy

W jaki sposób chcecie złapać taki cylinder?

Za nóżki od tulei , niektórzy magicy tak potrafią

AudioBas pisze:

raflo87 pisze:Proponuję i polecam 0,5 mm

Nie za dużo?
Ja tam nie chcę Bóg wie jakich mocy

0,5mm to chyba mało:) albo wogóle nie rób mało to odczuwalne a jak dla mnie wogóle:) a jak ma Cie tyle skasować to lepiej w coś innego zainwestować.

Znalazłem człowieka co mi to za 20 zł zrobi, ale tylko od góry...

Mi nie zależy na sprężaniu itp, po prostu chcę wyrównać tą krótszą korbę.

Audiobasie Ty nie mysl o toczeniu cylindra tylko zrob porzadek z paczkami bo juz tydzien sprawa przeciagnieta.
Mysle ze te 0.5 mm bedzie w sam raz bo o tyle korba byla krotsza.

raflo87 pisze:Audiobasie Ty nie mysl o toczeniu cylindra tylko zrob porzadek z paczkami bo juz tydzien sprawa przeciagnieta.
Mysle ze te 0.5 mm bedzie w sam raz bo o tyle korba byla krotsza.

Wszystko musi mocy urzędowej nabrać Skinder 2 tyg czeka
Paczki jutro z rana jadą


Ktoś jeszcze montował wał od Baya i grzebał z tuleją?

Panie zamontuj cylinder z tłokiem bez pierścieni i zobacz ile CI brakuje do rantu tłoka.
Całkiem możliwe że bez uszczelki pomiędzy cylindrem a karterem będzie ok a jak nie to będzie można to mniej więcej zmierzyć.

Co do bicia o głowicę to po planowaniu trzeba zrobić miejsce na tłok- wystarczy zrobić fazę w głowicy powyżej podtoczenia przylgni bo tłok obija najczęściej samym rantem ten nadlew a nie całą powierzchnią.

Cy nie można zeszlifować równo karterów o te 0,5mm niż się bawić w toczenie?Później zmiana cylindra na nowy i z powrotem z cylkiem do tokarza.

Taa, ciekawe kto mi to zeszlifuje i czym...
Jak z cylindrem mają już problemy, albo chcą kupę siana....

Z cylindrem mają problem ,bo masz tuleję pośrodku i jest trudno zdjąć materiał bezpośrednio przy niej. Przy karterach wystarczy ściągnąć szpilki i po kłopocie.

Zrobisz nieprostopadle i masz kupę. Inne kwestia, że ta prostopadłość jest dyskusyjna już w fabryce .

Savier pisze: już w fabryce .

Już w fabryce to mam próg!!!!
Z jednej strony

Połówki od kompletu

Świdnik , miało być po taniości.

Kurde przydałoby się to wrzucić na jakieś planowanie

Ogarną mi to?

Tylko gdzie i w jaki sposób? Prostopadłość względem osi wału chyba czy tam tulei... W książce Załęskiego tej ostatniej były specjalne rysunki.

Już tam widzę jak w fabryce jakieś osie ustalali

Jak ja mam próg który ma z 1 mm


Wykręcę szpilki, skręcę połówki i przydałoby się to jakoś ładnie równo zeszlifować
Pomysły??