Strona 3 z 4

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2014-11-07, 10:03
autor: hanson15
Podejrzewam, że silnik zatarł się podczas prób na obrabiarce...1250 obr/min na sucho ;) Ale poza tym pogratulować chęci.

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2014-11-09, 07:59
autor: rss
nie sadze zeby bylo to na sucho :)
raczej jakies inne nieprzewidziane okolicznosci, bo autor watku za dlugo nieobecny

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2014-11-28, 22:50
autor: Kuba1325
w opisie filmu jest napisane oba cylindry zalane olejem

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-04, 14:26
autor: Vidon
http://olx.pl/oferta/uslugi-spawalnicze ... 6d5aa924e9

Ogłoszenie zapewne autora tematu, więc kto jest ciekawy rezultatów niech się kontaktuje ;-)

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-04, 15:26
autor: czankete
Vidon pisze:http://olx.pl/oferta/uslugi-spawalnicze ... 6d5aa924e9
Ogłoszenie zapewne autora tematu, więc kto jest ciekawy rezultatów niech się kontaktuje ;-)
...ciekawi rezultatów Kolego to jesteśmy od dobrych dwóch lat jak powstał ten temat, jednak sam jego twórca crinos pomimo próśb o informację na temat postępów zlał nas jak przeczytasz wyżej stwierdzeniem, że "nie ma czasu na pisanie postów" :-/

...więc jak ktoś chce to "niech się kontaktuje", tylko nie wiem po co - na ogłoszeniu olx projekt wsk v2 jeśli dobrze widzę jest na tym samym etapie ;-)

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-16, 14:56
autor: radza76
Crinos chyba zmienił koncepcje silnika, zobaczcie na jego oficjalnej stronie http://crinoschoppersrzeszow.weebly.com/silnik.html
To już nie jest V2 tylko dwu cylindrowy z dwoma wałami :lol:
Pewnie rozważył wypowiedzi rykuna i gracka i stwierdził, że nie będzie mu ta V-ka działać tak jak by sobie życzył :-D.

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-16, 15:50
autor: Szczepan
Ciekawe dane techniczne :mrgreen: ;D

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-16, 16:12
autor: rss
radza76 pisze:Crinos chyba zmienił koncepcje silnika, zobaczcie na jego oficjalnej stronie http://crinoschoppersrzeszow.weebly.com/silnik.html
To już nie jest V2 tylko dwu cylindrowy z dwoma wałami :lol:
Pewnie rozważył wypowiedzi rykuna i gracka i stwierdził, że nie będzie mu ta V-ka działać tak jak by sobie życzył :-D.
podobne "wytrzepy" robia Niemcy z Simsonami i MZ-ami (MZ ETZ 500 i Simson 140 do wyszperania na YT), dlaczego mielibysmy pozostawac w tyle :D

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-24, 07:37
autor: Marcin194
Otóż Crinosa znam z innego forum. Jest to prosty chłop z dużymi aspiracjami i mizerną, Januszową wiedzą mechaniczną. Potrafi może i spawać obrabiać materiał, "naprawiać" urządzenia, ale nie ma najmniejszej wiedzy teoretycznej o konstruowaniu silników. Nie stać go na zaprojektowanie czegoś, więc rzeźbi w gównie, a z gówna motocykla nie ulepisz... Takie "Chciałbym mieć Harley'a ale stać mnie na chińskiego czopera, do którego wrzuciłem silnik WSK175 ze strychu, bo poprzedni się zepsuł i żeby uzyskać więcej mocy, zrobiłem mu wydech przelotowy". W solidedge'u działa z umiejętnościami, których wstydziłbym się gdy uczyłem się CAD'ów zza pleców ojca w czasach gimnazjum. Obliczenia z pierwszej strony zostały wyssane z palca, a o sam silnik cisnę go już dłuższy czas ;) Jako osoba wykształcona w kierunku projektowania silników spalinowych powiem otwarcie: w ten sposób to się nie uda.
Silnik 2-u suwowy będzie pracował prawidłowo gdy tłoki w tym samym momencie będą osiągać punkty GMP i DMP. W moim silniku kąt drugiego tłoka jest przesunięty o 6 stopni od pierwszego, w chwili gdy pierwszy tłok rozpoczyna suw ssania, drugi zaczyna pracę.
Przede wszystkim, gówno prawda. Kąt pracy drugiego tłoka jest przesunięty o 84 stopnie (o ile udało Ci się tak uspawać silnik w zgodzie z Twoimi "wyliczeniami"). "Gdy tłoki będą w tym samym momencie osiągać DMP i GMP" - zdanie jest prawidłowe, jednak jego rozumowanie przez Crinosa już nie. Jeśli jeden tłok będzie osiagał DMP w tym samym czasie co drugi i analogicznie GMP - konstrukcja będzie pracować. Dla przykładu - silnik simosn S102 i S153 kolejno dwu i trójcylindrowe. Mają jedną wielką wadę - wibracje które na wolnych oborotach odbijają cały motocykl na dwa metry w powietrze. (Podkolorowałem :roll: ) BMEP - czyli ciśnienie wytwarzane pod tłokiem (tłokami w tym przypadku) - jest głównym czynnikiem decydującym o mocy silnika. Choć byś się zesrał, nalał na to i na koniec spuścił się, nie uzyskasz odpowiedniego BMEP do zasilenia tych cylindrów. Musiałbyś chyba mieć pięciolitrową komorę korbową :hah: (Again podkolorowałem, to niemożliwe, serio. Bimota już projektuje motocykle silniki "kilka" lat i dobrze o tym wie)

Rykun ma rację. Tłoki choćby nie wiem jak pracowały i jaki układ miały, będą niwelować pod sobą ciśnienia w sposób zbyt znaczny by cokolwiek z tego osiągnąć - tłoki muszą mieć rozdzielną skrzynie korbową (odseparowaną). Jest jedna opcja, która nadal ogranicza znacznie potencjał dwóch cylindrów - mianowicie są to przysłony komór korbowych i zasilenie pośrednie obu cylindrów dwoma oddzielnymi gaźnikami. 37Koni? Można pomażyć. 16-18 będzie szczytem marzeń. Pomysł wykorzystania jednej komory w ten sposób wykorzystali niemcy w simsonie
https://www.youtube.com/watch?v=zLjqa0ZNu1w
https://www.youtube.com/watch?v=swAaHtLPzI8
Przy pojemności 190cc osiągnęli marne 27KM, Taką moc osiąga się w silniku simsona na pojedyńczych cylindrach 90-110cc.
Zrozumieli przy tym także i swój błąd i korzystając z użytych wcześniej cylindrów przeszli na nastęujące rozwiązanie
https://www.youtube.com/watch?v=3iNeNzNCKo8

W skrócie, Crinos dużo mówi, coś dłubie, wieszając głowę w chmurach obiecuje gruszki na wieżbie, a suma sumarum, gówno z tego wychodzi. Pamiętam, gdy kiedyś przerabiał jakiemuś dzieciakowi Aprilię Red Rose 50, wstawiając silnik z ETZ150. Najśmieszniejsze było gdy wyciął element nośny ramy, idący od sterówki, pod silnik opierający się na mocowaniach wahacza (Czyli kołyskę spod silnika.). Gdy tylko zobaczyłem zdjęcie, od razu wyśmiałem go, że to pierdol@!#$ie :) Miałem "nic się nie bać, wszystko jest profi". Miesiąc później ten sam dzieciak wstawił zdjęcie złamanej ramy, Dobrze że nie jechał z prędkością maksymalną 120km/h, jaką się wtedy chwalił... Mogłó by go już nie być na tym świecie - choć inna sprawa, że niewielu poza rodziną miało by powód do żalu. Wracając do tematu - jak sterówka z trzech punktów podparcia ostałą się na jednym... Crinos, błagam! Zostaw motocykle i samochody, zanim Twoja kolejna genialna przeróbka zabije osobę postronną... :faint: Nie dla Ciebie inżynieria. Przynajmniej do momentu, gdy osiągniesz minimum ogłady i kultury mechanicznej.

Silnik ze strony, też nie ma nic wspólnego z V'ką. To po prostu silnik R2 o dwóch wałach. Gdyby chopok choć ruszył głową, wykorzystał by fakt, że w takim silniku można zrobić już zapłony przesunięte względem siebie o 180*, co by złagodziło wibracje i jego charakterystykę przebiegu krzywej mocy i momentu...

Obliczenia mocowe na pierwszej stronie i na stronie crinosa, to nic innego jak moc silnika Wiatra - fabrycznego - i jego moment x2, przy tych samych obrotach. Powiem tak. Dajcie mi silnik 175, a na jednym cylindrze wyciągnę taką moc przy 13 000 rpm. Wystarczy, że zna się sposoby na liczenie wydechów, czasoprzekroi, i koniecznych parametrów takich jak BMEP. Inna sprawa, to to żę remont będzie raz na 5000km.

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-24, 15:55
autor: daroohd
Szkoda ze pomysł ma taka krytykę. Ciekawy pomysł dla mnie nie jest ważne ile będzie to miało KM czy będzie na 2 szło na koło, ważne aby działało i jeździło bezawaryjnie jak jesteś taki spec sam zrób taki silnik i będziesz miał pierwsza WSK 350 v2 czy tam R2. Niemcy pomodzili nieźle te swoje simsonki 2 cylindry to już dla nich za mało .
https://www.youtube.com/watch?v=97rk068W4FY

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-24, 16:10
autor: slawek99
Marcin194 pisze: Jako osoba wykształcona w kierunku projektowania silników spalinowych powiem otwarcie: w ten sposób to się nie uda.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Teoria, teoria i jeszcze raz teoria. Wykaż się, zaprojektuj i zbuduj coś nowego, przecież jesteś wykształcony w tym kierunku, a nie krytykuj innych za ich bardziej lub mniej trafione projekty.

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-24, 20:43
autor: jannex
Nie każdy ma "ambicje" na budowę własnego silnika :lol:
Jak kolega ma stosowną wiedzę to nie widzę nic złego by się chwalił nią. Być może właśnie dzięki tej wiedzy nie poświęca 20 silników na mniej lub bardziej trafione pomysły.

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-24, 21:47
autor: halcik
Popieram Marcina194, opisał jasno sprawę, ktoś kto nie ma wiedzy technicznej, a ma zdolności manualne nie powinien ryzykować życia innych osób. Bawić się można, ale z zachowaniem bezpieczeństwa. Filmik wklejony wcześniej fajny, ale już wtedy mnie zastanawiało jak można eksperymentować obroty silnika bez podpory drugiej podpory wału?

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-24, 23:44
autor: Szczepan
Apropo wielocylindrowych Wuesek - ten gość jest już zupełnym miszczem - https://www.facebook.com/WSK-250-Erdred ... 8/?fref=ts

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-25, 08:18
autor: daroohd
O w końcu jest ktoś kto działa w tym temacie ...

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-26, 11:06
autor: Sebastian440
38 KM z WSK 175 mówisz Marcinie ? Pięknie się o tym czyta, teorie masz w jednym palcu. Ale pokaż mi silnik 175 który zrobi na wale "chociaż" te 30 KM. Rozumiem, że tą moc zrobisz na oryginalnym poprzerabianym cylindrze. Chyba to dla Ciebie nie problem ?

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-26, 20:25
autor: s06tuner
cześć panowie, jestem nowy na forum, też mam w głowie kilka projektów , ale na razie nie mam wiele czasu bo urodziło mi się drugie dziecko więc silniki muszą poczekać ;) wracając do tematu - ja rozegrałem to tak - od parunastu lat dłubie przy silnikach, obejrzałem kiedyś dawno temu film ,,the world fastest Indian,, i też chciałem coś tam podrasować jak burt monro - ale wiem że z samych chęci goowno wynika - trzeba mieć potężną wiedzę, narzędzia i trochę praktyki - więc przeczytałem mnóstwo książek , artykułów itd., wiele wzorów mogę przez sen recytować ;)- a co ważne rozumiem te wzory a nie tylko uczę się ich na pamięć, pare godzin rozmawiałem w sumie z panem Sałkiem przez telefon itd. pare silników przekonstruowałem i np. za pierwszym razem byłem pewien że będzie petardz, a okazało się że nie zmieniłem wywarzenia wału i na wysokich obrotach moto wpada w takie drgania że aż lampa odpadła ;) teraz powoli ide do przodu pare rzeczy się udało ale dalej się edukuje . więc podsumowując moją paplaninę - można cuda pisać na forum i cuda wymyślać - ale szkoda czasu , kasy i silników(zwłaszcza silników) jeśli nie będziemy mieli pojęcia co robimy (np. czytałem wypowiedź jakiegoś ,, tuningowca,, który napisał że wsk na cdi niema mocy bo magneto pozwala ,,rozbuchać,, się silnikowi na obroty , a z takim małym kołem zamachowym będą mniejsze obroty - a jak wiadomo im mniejsze masy wirujące, tym mniejsze siły bezwładu, mniejsza siła odśrodkowa, mniejsze opory , mniej energii trzeba aby wprawić mase w ruch itd.) więc to że ktoś bardzo bardzo bardzo chce, nie oznacza że wszystko zrobi tak jak sobie wymażył

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-26, 21:05
autor: grzechu212
Na pewno wielu forumowiczów chętnie by zobaczyło te " kilka udanych projektów" - filmy, zdjęcia nawet jakieś szkice mile widziane :) cokolwiek. Dużo każdy mówi, ale prawda jest taka że w Polsce bardzo mało jest majstrów co umie wykorzystać teorię z książek i artykułów w praktyce...

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-26, 21:48
autor: s06tuner
z miłą chęcią wyśle jakieś zdięcia - z tym że może to potrwać - bo tak jak pisałem urodziło mi się jakiś czas temu drugie dziecko, a starszy synek jeździ na wózku i dużo czasu spędzam jeżdżąc z żoną po lekarzach. więc proszę o wyrozumiałość. poza tym musze kupić działke pod budowę domy i odkładam kase więc przerabianie wsk nie jest priorytetem. ale może wiosną odkopie pare motocykli z garażu i coś tam się pochwale ( jak będzie czym) z tym że to nie są crossy itd., tylko ,,prawie normalne motocykle,, tzn rame itd. staram się robić na oryginał, a silnik od wewnątrz jest poprawiony tak aby był lepszy od takich samych w motocyklach innych kierowców ;) docelowo chciał bym ustanowić pewien rekord - ale w tym kierunku jeszcze nie ruszyłem z miejsca, na razie kupiłem tylko dwa silniki 060 na których chcę zacząć prace, ale to dopiero za jakiś czas więc nie będę pisał ,,co to ja nie zrobie,, - tylko jak coś zaczne to będę dawał znać - bo tak jak kolego napisałeś - wszyscy cuda piszą a nikt nic nie pokazuje - bo to w większości więczej marzenia niż fakty

Re: Silnik WSK 350 - układ widlasty

: 2016-01-27, 08:31
autor: daroohd
Sebastian440 pisze:38 KM z WSK 175 mówisz Marcinie ? Pięknie się o tym czyta, teorie masz w jednym palcu. Ale pokaż mi silnik 175 który zrobi na wale "chociaż" te 30 KM. Rozumiem, że tą moc zrobisz na oryginalnym poprzerabianym cylindrze. Chyba to dla Ciebie nie problem ?

Właśnie teorie a co z praktyka, masa rozebranych silników, przepchanych Km aby odpaliła, możliwe jedynie co oczy naświetlone nie od spawarki a monitora. Wiedze masz ale dla mnie liczą się czyny..