WSK - WueSKowe Forum

Witam obecnie przerabiam silnik WSK 175 WIATR na układ widlasty dwu cylindrowy.
DANE SILNIKA:
Układ cylindrów - widlasty 84 stopnie
Typ silnika - 2-suw
Chłodzenie - powietrzem
Liczba cylindrów - 2
Średnica / skok tłoka - 61/59,5mm
Pojemność skokowa - 347,6 ccm
Geometryczny stopień sprężenia - 9:1
Moc obliczeniowa silnika - 22,6kW (30,7KM) przy 4800obr/min
Moment obrotowy - 33,2Nm przy 4500obr/min

Układ zasilania - gaźnik z silnika "S-82 Dzik"
Układ zapłonowy - do przemyślenia (preferowany elektroniczny)
Ładowanie - Alternator Kawasaki
Więcej na stronie http://crinoschoppersrzeszow.weebly.com/silnik.html

I to mi się podoba!
Na reszcie coś się dzieje tu na forum!

Będę obserwował temat...

Czyli tak jak ten Junak z Youtuba

http://www.youtube.com/watch?v=WhUieDWhROc

Powodzenia.

To zupełnie co innego tamten Junak to 4-ro suw a ja robię 2-u suwa z silnika WSK 175, zasada działania jest inna.

Masz już koncepcję na wał??

Rozwiązanie wału jest już opracowane ale ze względu na pomysł nic nie mogę przedstawić, powiem jedynie że jest zbliżone do H-D ale nie identyczne.

Dlaczego są różne moce i moment obrotowy tutaj i na Twojej stronie?
Czemu akurat gaźnik z "Dzika"który miał 8KM przy 350ccm - kopałem takim czymś ziemniaki ,ale nigdy mi nie przyszło do głowy by ten gaźnik adoptować

http://www.ebay.com/itm/2000-Mercury-15 ... e3&vxp=mtr

Czy wał jest podparty na dwóch łożyskach i przedzielony w środku uszczelniaczem jak taki z motorówki a korby są na wspólnym sworzniu? Odpowiedz ciepło-zimno jak nie chcesz podawać szczegółów.

Różne dane mogą być spowodowane tym że były prowadzone dla kilku projektów komór spalania, na stronie zapewne jeszcze nie aktualizowałem obliczeń.
Dlaczego gaźnik od dzika?, po pierwsze pojemność, po drugie przepustnica motylkowa. W Dziku silnik miał zbyt małą sprawność by na tym gaźniku osiągnąć więcej mocy.

Co do gaźnika to ja na Twoim miejscu pokusiłbym się o gaźnik z jakiegoś japońskiego dwusuwu. Mikuni lub dellorto czy coś w ten deseń. Pomyślałbym też o membranie, tylko nie wiem czy w Twojej koncepcji starczy na to miejsca. A może tego nie chcesz. Ja jednak pokusiłbym się np. o zestaw z rd 350. Dwa gaźniki i dwie membrany. Chyba, że w widlastym są ku temu przeciwskazania o których nie wiem.

Układ V w dwusuwie to fajny pomysł. Chłodzenie powietrzem i to przy oryginalnym użebrowaniu + zasilanie takim gaźnikiem już nie.

Rykun dobre pytanie odnośnie wału bo przecież nie może to być na jednej komorze korbowej, też jestem ciekaw jak to będzie rozwiązane. Moim zdaniem coś ala wał w jawie 350 z podparciem i uszczelnieniem na środku będzie chyba najprostsze.
Do takiego silnika pokusiłbym się zrobić wtrysk na jakimś dobrym procesorze do tego membrana , no chyba że ma to być konstrukcja prosta to cdi + dobry gaźnik

125 arek pisze:Do takiego silnika pokusiłbym się zrobić wtrysk na jakimś dobrym procesorze do tego membrana , no chyba że ma to być konstrukcja prosta to cdi + dobry gaźnik

Zawód:elektronik, elektromechanik Zainteresowania:motoryzacja elektornika itd

Skąd się urwałeś ?

Patrząc na zdjęcie na tej stronie można wykluczyć uszczelnienie takie jak w jawie bo ono nic nie da tylko rozdzieli skrzynie korbową na 2 części a nie oddzieli jeden cylinder od drugiego.

Technik mechanik, elektromechanik, obrabiarki numeryczne.
Projektuje wszystko w Solid EDGE 3D i AutoCAD 3D, do obliczania silników mam programy. Dużo toczę i frezuję oraz spawam TIG Aluminium, stal, miedz i chromo-nikiel. Motocykle to moja pasja która przerodziła się w warsztat motocyklowy.

Swietna sprawa, ale ciężko mi to sobie wyobrazic. Mógłbyś wyjaśnić zasadę działania tego silnika? O ile sie nie myle dwusów musi mieć do każdego cylindra oddzielną skrzynię korbową czy tak? Konstrukcja ma być podobna do H-D, ale w H-D korbowody są na wspólnym wykorbieniu, a to wyklucza odseparowanie skrzyń korbowych od siebie ( o ile sie nie myle). Wyjaśnijcie mi jak to będzie działać, bo to bardzo ciekawa sprawa, będę sledził ten wątek.

Korbowody na wspólnym wykorbieniu nie wykluczają odseparowania skrzyni patrz każdy silnik typu v od motorówki.

W sumie można zrobić to na jednej komorze tylko zapłon musi występować jednocześnie. W silniku harleya zapłon jednego gara względem drugiego jest opóźniony o wartość wynikającą z rozwidlenia cylindrów. Można to skompensować rozsuwając czopy korbowodów o ten kąt. Tylko wtedy cała koncepcja nam sie wali bo tracimy wyważenie i charakterystykę typową dla normalnego v twina i wychodzi coś takiego jakby w jawie ts oba cylindry chodziły jednocześnie.
Dlatego większość fabrycznych dwusuwowych silników motocyklowych nawet jeśli ma układ v to ma dwa oddzielne wały korbowe lub jeden ale złożony z dwóch.

Po rozpisaniu pracy układu silnika wychodzi iż napełnianie karteru jest przesunięte o kąt między cylindrami. Praca silnika spowoduje że w karterze będzie występować dwa razy większe ciśnienie co zaspokoi oba cylindry.

rykun pisze: Dlatego większość fabrycznych dwusuwowych silników motocyklowych nawet jeśli ma układ v to ma dwa oddzielne wały korbowe lub jeden ale złożony z dwóch.

No własnie, a tu wygląda na to że bedzie wspólna skrzynia na jednym wale, dlatego mnie to nurtuje jak to bedzie działac.

crinos pisze:Po rozpisaniu pracy układu silnika wychodzi iż napełnianie karteru jest przesunięte o kąt między cylindrami. Praca silnika spowoduje że w karterze będzie występować dwa razy większe ciśnienie co zaspokoi oba cylindry.

A czy nie będzie kłopotu z równomiernym napełnianiem cylindrów? w widlaku z korbowodami na wspólnym czopie zawsze jeden z tłoków wcześniej zaczyna pracę niz drugi, nie jest możliwy równoczesny zapłon. Kurde, nie ogarniam tego za bardzo, ale trzymam kciuki za ten projekt, oby starczyło zapału i środków na ukończenie, bo na pewno mnóstwo roboty Cie czeka

Silnik 2-u suwowy będzie pracował prawidłowo gdy tłoki w tym samym momencie będą osiągać punkty GMP i DMP. W moim silniku kąt drugiego tłoka jest przesunięty o 6 stopni od pierwszego, w chwili gdy pierwszy tłok rozpoczyna suw ssania, drugi zaczyna pracę.