Membrana w WSK

[Wojtek]

Z olejem jest taki problem że uszczelka pozostaje tłusta. Jeśli ktoś chciałby oprócz uszczelki użyć jakiejś masy uszczelniającej to nie uzyska dobrego połączenia z tłustą uszczelką. Ja powierzchnie styku karterów przed wycinaniem uszczelki smarowałem właśnie silikonem. Po wycięciu można było jeszcze pozbyć się nadmiaru a przy sklejaniu połówek również nie było problemów z wiązaniem

[Alien]

Z olejem jest taki problem że uszczelka pozostaje tłusta. Jeśli ktoś chciałby oprócz uszczelki użyć jakiejś masy uszczelniającej to nie uzyska dobrego połączenia z tłustą uszczelką. Ja powierzchnie styku karterów przed wycinaniem uszczelki smarowałem właśnie silikonem. Po wycięciu można było jeszcze pozbyć się nadmiaru a przy sklejaniu połówek również nie było problemów z wiązaniem

Dlatego ja takie testy robiłem uszczelce z kartonu..dopiero kiedy uzyskałem oczekiwany kształt używałem jej jako wzoru

[wujcio]

ja poprostu przyłożyłem uszczelkę do kartery najpierw zrobiłem dziury powkładałem sobie tam śrubki tak żeby mi się wszystko trzymało kupy i potem ostrym nożem objechałem przy kantach tam gdzie ma dochodzić uszczelka.
Dzięki temu uszczelka jest perfekcyjnie docięta ale trzeba uważać żeby je nie uszkodzić

[irek]

Ale kręgielit jest twardy a już zwłaszcza ten 2 milimetrowy. Nie zdołam go śrubą przekłuć, ewentualnie wycinakiem mogę zrobić otwory i potem go przykręcić. Ale z wycięciem będzie ciężko. Nożyk do tapet będzie ciął ale kiepsko. Dobrze będzie jak zrobie to skalpelem jesli kupie go.

[Sebastian440]

Od czego są takie środki jak benzyna ekstrakcyjna czy nitro żeby przemyć uszczelkę po oleju. Sprawdzona metoda.

[Alien]

Otwory dobrze jest zrobić po prostu wiertarką, najlepiej w statywie. Ja bym to zrobił tak: wiercisz w płycie pierwszy otwór na tulejkę ustalającą, pakujesz do karteru po czym po kolei nawiercasz otwory na kolejne - po osadzeniu tej pierwszej masz już pkt odniesienia. Jak już będziesz miał ten arkusz kregielitu osadzony na wszystkich możliwych tulejkach to resztę już wytniesz zgodnie z krawędziami. Z wewnętrzną strona jest trochę zabawy ale da się zrobić.

[Skinder]

A ja z ciekawości zapytam, dlaczego taka gruba uszczelka? Rozumiem, chęć usprawniania itd. ale nie lepiej zastosować jakiś cieńszy olejoodporny materiał taki jak gambit bodajże? Nie zapomnij, że po takiej akcji trzeba będzie od nowa zdystansować całą skrzynie biegów (chodź to już powinno być normą przy generalnych remontach takich silników).

[Kermit]

Od razu odpowiem na pytanie dlaczego kręgielit o takiej grubości? - to dlatego, że miałem planowaną powierzchnię karterów i zostało zdjęte po 0,9 mm na stronę więc kręgielit posłuży jako dystans i uszczelka w jednym.

[kamil_Ziomek]

Czemu aż taka duża wartość zdjęto z tych karterów ? były jakieś problemy z płaskością ?

[Skinder]

A to sorry, zwracam honor bo nie przeczytałem dokładnie wszystkiego. W takim wypadku jaknajbardziej zastosować można taką uszczelkę, chodź przy takiej robocie zdystansować skrzynie zawsze warto

[irek]

Czemu aż taka duża wartość zdjęto z tych karterów ? były jakieś problemy z płaskością ?

Bo w lewym karterze było frezowane tyle, że przeszło na wylot do strony gdzie jest sprzęgło i z racji tego, że była mała powierzchnia karteru na której opierała się kostka to przy spawaniu po prostu sie ona zapadła. To był błąd konstrukcyjny, bo gdybym robił to od nowa to kostka byłaby wypuszczona bardziej i nawet gdyby się zapadła to i tak by wystawała ponad karter.
A druga połowka (od strony prądnicy) przesuneła się przy frezowaniu i dlatego trzeba było zdjąc dużo materiału.

Wczoraj wyciąłem też uszczelkę karterów z kręgielitu. Nawet nie było źle bo po nacięciu nożykiem do tapet (który jest ostry ale jednak do skalpela mu trochę brakuje) kręgielit się po prostu odłamywał.
A zrobiłem to tak:
1. Przyłożyłem karter do kręgielitu i obrysowałem kształt zewnętrzny karteru i wyciąłem go.
2. Następnie przyłożyłem uszczęlkę do lewej pokrywy silnika dla upewnienia się, że dobrze wyciąłem kształt.
3. W lewą połówkę (tą gdzie jest gwint do skręcania połówek) włożyłem gwoździk tak, że jego ostra końcówka wystawała ponad karter około 3mm. Przyłożyłem do niego uszczelkę i przebiłem. następnie wyciąłem wycinakiem otwór w miejscu kłucia. Tak zrobiłem pozostałe otwory.
4. Kiedy miałem już zrobione otwory to przykręciłem uszczelkę do połówki i wyciąłem kształty wewnętrzne. Pomogłem sobie uszczelką oryginalną którą przyłożyłem do kręgielitu i mniej więcej wiedziałem gdzie ciąć.

[wujcio]

są jakieś postępy bo temat na długi czas zamarł...

[irek]

Wczoraj pospawałem króciec do gaźnika. Jak będę miał aparat (pożyczyłem) i trochę wolnego czasu (pracuje w delegacji) to dodam fotkę.
Zdjęcia:
1.
2.

[Stary]

Widzę, że prace idą w dobrym kierunku. Powoli, ale przynajmniej profesjonalnie, nie ma porównania do wizji wklejania membrany "na kleju" <śmiech>. Regulacje to będzie katorga.

Kiedy planujesz odpalać silnik?

[marcin jakimiuk]

Ja też jestem ciekaw jak to będzie chodzić,jeżeli ta membrana z tym gaźnikiem + dyfuzor da spory przyrost mocy to chyba próbowałbym zrobić to samo tylko mam pytanie co do tych przeróbek cylindra, Irek czy mógłbyś rozrysować przekroju jak ten dodatkowy kanał idzie i jakie wprowadziłeś zmiany w oryginalnych kanałach? NA rysunku lepiej widać by było A zaślepiłeś już oryginalny kanał ssący? czy to zrobiłeś ? I czy membrana wali całą mieszankę wprost na wał czy dałeś dałeś wyżłobienia do płuków w karterach? Pozdro

[wujcio]

zapraszam do lektury Grahama Bella o tuningu silników 2t tam wszystko jest rozrysowane i opisane
Irek zastosował tylko i wyłącznie boost czyli wycięcie w tulei i otwory w tłoku które działają jako dodatkow kanał reszta kanałów zostaje taka jak była ewentualnie można je powiększyć i odpowiednio wyprofilować.
Tuleja w cylindrze WSK 175 uniemożliwia zrobienie innych dodatkowych kanałów bo jest za mało miejsca między tuleją a otworami na szpilki.
Myślę że jedyną możliwością jest to co zrobił Irek czyli boost dodatkowo można by jeszcze zrobić 2 kanały wydechowe i może upchnąć gdzieś 2 małe boosty po bokach.
Irek jak planujesz zrobić otwór w tłoku z boku? jeden czy dwa mniejsze?

[marcin jakimiuk]

bardzo chętnie bym te opracowania przeczytał ale kupić książkę to nie mam kasy a angielskiego nie znam aż tak dobrze żeby wszystko zrozumieć Gdzieś były w necie ta książka do pobrania na pdf podajże ale linki wygasły chyba.

Wracając do tematu wpadł mi w ręce fajny cylinder z Hondy MTX. Ma on membranę na stałe ale myślę że kanały które mnie interesują dało by się wykonać przy membranie przykręcanej do cylindra jak to w Simsonach robią (kostka).Zaznaczyłem kanały:
1.idzie prosto z membrany na tłok,jest równy z płukami.
2.normalny kanał ssący,w tym przypadku z przedziałem chroniącą pierścień
3.idzie z membrany wprost do skrzyni korbowej
4.kanał w karterach którym płynie mieszanka z kanałów 3
Jak myślicie,czy takie kanały dało by radę przy membranie przykręcanej zrobić w WSK 175?
Na pierwszym zdjęciu jest pokazane zdjęcie z MotorTechu,cylinder cz 516 z membraną.Chodzi mi jeszcze o takie kanały z membrany wprost do płuków.Jak myślicie,dobry pomysł? Realny do wykonania?

ps,zaznaczam że kwestia spawania alu nie stanowi problemu w moim przypadku jak również frezowanie.

[wujcio]

Tego się tak nie da zrobić popatrz sobie na cylinder od WSK 175 od spodniej strony i zobacz jaka jest przerwa między tuleją a śrubami jest mniej jak 1 cm a tu na fotach jest sporo miejsca na kanał, dodatkowo popatrz na kartery od strony gaźnika tego nadlewu pod kanałem ssącym jest bardzo mało ścianka około 5 mm więc ciężko też coś tam kombinować bo nie da się założyć uszczelki.
Grahama bella można sobie ściągnąć w PDFie i nie jest napisany takim trudnym językiem i powinieneś to znać ze szkoły :p

Zachęcam do wzięcia w rękę cylindra z wsk 175 oraz karterów i porównania z tymi co pokazałeś na fotach
Ja też początkowo myślałem o tej koncepcji która pokazałeś na 1 fotce i po przeanalizowaniu niestety nie da się tego zrobić (no może da się zrobić jakiś mikro kanał tylko po co? jak zysk będzie minimalny)
Myślę że najlepiej zrobić otwór w tłoku tak żeby okno ssące było otwarte jak najdłużej przy membranie wchodzącej w cylinder.
Na ostatnim zdjęciu można zrobić taki dodatkowy kanał tylko pytanie czy wystarczy materiału w cylindrze bo jednak trzeba się dosyć wysoko wwiercić i pytanie czy w ogóle się da (oczywiście w momencie spawania całej podstawy pod membranę jest miejsce i dojście do zrobienia takiego kanału 1) tylko problem pojawia się z kanałami 3.

Moim zdaniem takie kombinacje jak tu pokazałeś udało by się zrobić w silniku W1 gdzie tuleja jest pod 125 ccm i na pewno jest dużo miejsca pomiędzy szpilkami a tuleją a niestety pojemność 175 jest już na granicy która się mieści w tym rozstawie szpilek ;].

Niestety cylinder jak i kartery są zrobione bardzo oszczędnie aluminium jest tyle ile musi być nic ponadto

[marcin jakimiuk]

no ale napisałem że dysponuje spawaniem aluminium za free....
więc ten kanał w karterach(4) można by było wykonać
Więc mówisz że przy membranie przykręcanej nie da rady,a gdyby przyspawać jak jest to zrobione w MotorTechu przy CZ 516? problem w tym że przy takiej ilości spawania tulej cylindra na pewno się odkształci...
Twoim zdaniem przy przykręcanej kostce nie idzie zrobić kanałów jak na zdjęciu pierwszym,a kanały 1 i 3 ?

Na tym forum gościu robił coś podobnego tyle że w mińsku, co myślicie?
http://www.forum.motodwusuwy.pl/viewtopic.php?t=1619

[wujcio]

Jeśli masz dostęp do spawania alu to spoko wtedy 3 da się zrobić.
Co do 1 to trzeba było by to sprawdzić czy jest tyle miejsca (kanał ssący jest minimalnie nadlany i braknie materiału żeby do góry przewiercić pod kanał 1) bo w sumie montując membranę trzeba wyfrezować w cylindrze podstawę pod kotkę alu która trzeba przyspawać więc wszystko będzie widać ładnie

Trzeba zrobić podobnie taką przeróbkę jak ten gość od Mińska

Jak masz wizję to zacznij działać weź do ręki cylinder i popatrz jak można poprowadzić te kanały zrób jakieś rysunki pomierz i będzie wszystko jasne