Wypełniacze wału korbowego.

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Wypełniacze wału korbowego.

Post autor: andi » 2007-01-27, 10:01

Usprawnienia!
Podoba mi się to słowo .
Jak gdzieś pisał na tym Forum nasz Admin, ja też jestem zagorzałym przeciwnikiem tuningu , tych co by nie powiedzieć ale, zabytkowych maszyn !
Jednak usprawnienia to nie tuning a więc kilka usprawnień w moim silniku jednak mam zrobione.
Zacznę od tego że silnik przeszedł remont generalny, a więc ma zrobiony 1 szlif+tłok Gorzyce .
Nowy wał korbowy ( ze starych zapasów) i łożyska klasy C3 .
Pierwszą modyfikacją było zaślepienie otworów wyważających w wale korbowym (pomniejszamy tym samym pojemność szkodliwą) użyłem do tego celu naturalnego korka i nie może to być korek prasowany z kruszonki tylko wykonany z jednego kawałka.
średnica naszego korka musi być o około 1 mm większa od otworów w wale wciskamy tak przygotowane korki do tych otworów i wstępnie je przycinamy by nie wystawały .
Teraz musimy poszukać stary garnek i zagotować w nim wodę , garnek musi pomieścić cały wał korbowy który wkładamy do gotującej s.ię wody .
Uprzedzając pytania dlaczego do gotującej się wody , muszę wyjaśnić że korek ma taką właściwość że zanurzony w gorącej wodzie rozszerza swą objętość co doskonale zabezpiecza go przed wypadnięciem .
po czym ponownie należy przyciąć to co wystaje .
I to jest właściwie wszystko co możemy zrobić dla części korbowo-tłokowej , i proszę nie piszcie że można jeszcze wypolerować skrzynię korbową itd. bla bla bla .
polerowanie skrzyń korbowych , kanałów dolotowych itd. niczego tak naprawdę nie daje i jest zabiegiem czysto estetycznym .
To samo myślę o planowaniu głowicy w Wsk 175 to jest majaczenie pijanego .
Głowicy w tym modelu nie da się splanować jest obliczona optymalnie .
Warto natomiast usprawnić zapłon, gaźnik ,ładowanie,oświetlenie, hamulce, amortyzatory, filtr powietrza, przełożenia skrzyni korbowej i jeszcze kilka innych detali które fabryce nie wyszły a w tej chwili są do wykonania .
Poprawiłem troszkę pisownię, muszę przyznać że jednak pisanie w pośpiechu prowadzi do wielu błędów za co przepraszam najmocniej.
Wybaczcie że piszę tak na raty ale, niestety jestem dość mocno zajęty i nie zawsze mam czas siedzieć przed klawiaturą.

Mam chwilę to dopiszę jeszcze o moich eksperymentach z zapłonem elektronicznym, ale muszę zacząć po kolei, wymogiem dla zapłonu elektronicznego jest prawie zawsze 12Voltowe napięcie w instalacji elektrycznej .
A dlaczego ktoś spyta! ano dla tego że, większość dostępnych modułów do sterowania zapłonem pracuje właśnie na tym napięciu .
Napięcie 12 Voltowe ma tę wyższość nad 6Voltowym że jest 2 krotnie wydajniejsze oto przykład:
Żarówka 6V/35Watt = pobór prądu około 6 Amper
Żarówka 12V/35Watt = pobór prądu około 3 Amper
Wniosek nasuwa się sam.
Teraz już stoi przed nami otwarta droga przed zapłonem elektronicznym .
Mamy do wyboru kilka rozwiązań, a więc wybieramy jakiś dedykowany do tego motocykla, produkowany przez znanego producenta zapłonów ( nie będę tutaj go reklamował)
albo kombinujemy sami z modułami od innych pojazdów dostępnymi np. na "szrocie".
Ja osobiście wybrałem tą drugą drogę jest ona może nie o tyle że tańsza ale, bardziej pouczająca .
Miałem w Kobuzie kilka wersji zapłonów , w wersji "stykowej" i "bezstykowej" ale najbardziej ekonomiczna i funkcjonalna jest wersja z przerywaczem .

Zapłon bezstykowy pracuje w tym silniku, jednak niestabilność napięcia i wirujące pole magnetyczne od magnesu stałego prądnicy zakłóca trochę jego pracę (dowiedziałem się o tym podłączając lampę stroboskopową ).
Jeżeli potrzebujecie szczegółów to chętnie je opiszę ale nie mogę tego ot tak, zrobić z głowy, po prostu nie pamiętam szczegółowych parametrów .
Jeżdżę na zapłonie elektronicznym około roku i kiedyś już szczegółowo opisywałem moje doświadczenia na innym znajomym Forum .
jeszcze na ten temat napiszę więcej ale nie w tej chwili.
Pozdrawiam was serdecznie
Ostatnio zmieniony 2007-01-27, 14:31 przez andi, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Sebastian440 » 2007-01-29, 01:57

Co do polerowania kanałów, króćca i likwidowania progow to sie z toba nie zgodze ale ogolnie całkiem ciekawa myśl ;-)
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Awatar użytkownika
Sobi
Posty: 87
Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
GG: 0
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Sobi » 2007-01-29, 14:41

A ja nie zgodzę sie z twierdzeniem
To samo myślę o planowaniu głowicy w Wsk 175 to jest majaczenie pijanego .
Głowicy w tym modelu nie da się splanować jest obliczona optymalnie
Pewnie ze nieda sie tego zrobić po wiejsku szlifierką kątową czy na papierze ściernym jak to niektórzy w stodołach robili z głowicami od 125
Ale głowicę od 175 można wytoczyć ładnie tak że nie bedzie zderzała sie z tłokiem.
Jestem raczej przeciwnikiem takich rozwiązań ale nie powinno sie pisać ze to jest majaczenie pijanego bo można to bez problemowo zrobić.
Renowacja B3 – wskrzesić legendę

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-01-29, 16:45

Andi a może wątek o zapłonie elektronicznym przeniesiesz do nowego tematu, ponieważ zrobi się zamieszanie ;-)

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-01-30, 19:58

Cieszę się Sobi że jesteś przeciwnikiem ekstremalnych rozwiązań tunerów, bo świadczy to o Twoim rozsądku technicznym .
Chociaż z drugiej strony , chciałbym widzieć w ten sposób przerobioną głowicę , jestem otwarty na nowości i nie twierdzę że wiem wszystko .
No może nie wyraziłem się całkiem precyzyjnie to jest powodowane pośpiechem pisania .
Mialem raczej napisać że takie planowanie głowicy do niczego dobrego nie prowadzi , caly układ korbowo - tłokowy jest zaprojektowany w tych silnikach na granicy wytrzymałości .
Ilu z was straciło silnik przez złe ustawienie zapłonu ,lub przez to że tłok na wysokich obrotach uderzał w głowicę .
Powiem wam szczerze w moim silniku jest założona pod cylindrem uszczelka, o takiej grubości aby jednak do spotkania tłoka z głowicą nie doszło , ani teraz kiedy silnik jest bez luzów na korbowodzie i na łożyskach , ani wtedy kiedy te luzy w wyniku eksploatacji się pojawią .

Pozdrawiam kolegów

Co do tematu zapłonu elektronicznego , założymy oczywiście nowy temat .
Niestety musicie jeszcze troszkę poczekać , temat jest trudny i rozbudowany muszę się do niego trochę przygotować i zmierzyć parametry .
Niechcę pisać ogólnikowo .

Awatar użytkownika
Piotrrrr
Posty: 12
Rejestracja: 2007-01-31, 10:40
GG: 0
Lokalizacja: Domanice
Kontaktowanie:

Post autor: Piotrrrr » 2007-02-02, 15:09

andi, jak założyłeś grubą podkładkę pod cylinder a nie pod głowicę to ci się zmieniły czasy otwarcia okien przelotowych , ssących wydechowych...

Ps. wszelkie polerowania kanałów przelotowych ssących poprawia przepływ mieszanki i zmiejszenie jej temperatury co wpływa korzystnie na pracę śilnika.Doo wypolerowanej kompry spalania trudniej przywiera nagar który może być przyczyną samozapłonu mieszanki,poprawia się płynność przepływu zawirowanej mieszanki przez co przyśpiesza rozchodzenie płomienia od iskry świecy zapłonowej.

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-02-04, 16:20

Co z tego że się zmieniają , pewnie silnik tarci jakieś 0,01 % konia mechanicznego, zapewniam Cię jest to nie odczuwalne w pracy silnika ale zyskujesz pewność że nie skończysz ze złamanym lub krzywym korbowodem .
Przecież nie daję uszczelki o grubości 5 mm .
A co do tematy polerowania kanałów itd. to proszę Cię odwiedź stronę internetową czołowego tunera pojazdów samochodowych w Polsce i przeczytaj dokładnie co on na ten temat pisze .
Linku do strony nie umieszczam celowo, bo każdy kto chce tuningować silniki pewnie ją dawno odwiedził .
A Ci co nie odwiedzili to polecam odszukać w Google , wielce to jest pouczająca strona , ale ostrzegam, po jej odwiedzeniu już nie wypada pisać o tuningu znając, tylko obiegowe opinie.
Powiem jeszcze że, nawet co niektóre opracowania książkowe które, jak że chętnie cytujemy na tym i innych forach , trącą z lekka myszką .
Nie obrażajcie się na mnie za tą krytykę ale moje przekonania popieram wieloletnią praktyką , mam już sporo latek a w motorkach grzebię od przedszkola .
Po prostu czasami nie mogę zdzierżyć jak ktoś pisze "opowieści zasłyszane"
Pozdrawiam was serdecznie i jeszcze raz przepraszam za brak pokory

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-04-12, 22:42

Nie dawno wypełniłem wał i chce wam pokazać co o tym myślicie i jak to zrobić. Nie wypełniałem go korkiem ale drewnem, jest to buk. Jest on ogólnie dostępny w każdym domu bo są z niego wykonane kije do mioteł, grabek itp. Mój leżał luzem w garażu więc nie wiem z jakiego sprzętu pochodził :P Więc zrobiłem tak: Uciąłem dwa kawałki kilkunasto centymetrowe tego kija. Zmierzyłem średnicę otworów w przeciwwagach i w sworzniu korbowodu. Następnie napisałem z tolerancja troszkę większą na kartce napisałem wymiar i dałem wujkowi do wytoczenia na tokarce. Kiedy już mi to zrobił pociąłem te kołki na odpowiednią długość, następnie poszedłem z wałem i kołkami na szlifierkę i szlifowałem tak aby weszły ciasno w otwory. To samo można zrobić pilnikiem do drewna lub papierem ściernym (pracochłonne) albo obciąć nożykiem do tapet (bez problemu ale ciulowo wychodzi).
Następnie kołki umieściłem w wale a wał wsadziłem do wiadra z ropą, a z ropą dlatego, że mam jej pod dostatkiem (szkoda mi paliwa), umyłem go przy okazji i na razie sie wał kisi, żeby drewno napęczniało.
Niżej macie fotki, w razie pytań piszcie, odpowiem.

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-04-13, 23:07

Mogę tylko dodać od siebie że w silniku W2A ,czyli od motocykla SHL - protoplasty silników M21W takie wypełniacze są wprasowane fabrycznie ,znaczy oryginalnie. Zdjęcia podrzucę w miarę możliwości ,ale zastanawiającą sprawą jest moc obu tych jednostek. Mimo że wał silnika W2A posiada wypełniacze jest o 2KM słabszy od drugiego. Winą tego jest wielkość przelotowa kanału dolotowego ,wydechowego i przepłukujących. Swoją drogą ciekawe dlaczego stosowano wypełniacze wału właśnie w tych silnikach ,a w wueskowych już nie ? Wydaje mi się że wypełnienie wału samo w sobie nie dodaje mocy ,ale zmienia charakterystykę silnika ,tak więc jednostki W2A były to silniki wolnoobrotowe ,przystosowane do eksploatacji turystycznej ,a silniki z rodziny M21W to silniki średnio obrotowe (żeby nie nazywać ich wysokoobrotowymi ,bo to przesada:P) ,charakteryzowały się one już dużo lepszą dynamiką ,a to ze względu na brak ciężkiego koła zamachowego (magnesowego) . Podsumując: dla mnie tuning to modyfikacje mające na celu zwiększenie mocy ,modyfikacje które mają zmienić charakterystykę silnika to usprawnienia. Powiedzmy więc że nie ma sensu podniecać się tuningowym cylindrem do wsk 125 o poj. 140ccm ,bo w rzeczywistości przyrost mocy będzie znikomy ,ale z pewnością wzrośnie moment obrotowy (jak to w starych jawach 250 - moc niska bo 12KM ,ale moment obrotowy diabelski).
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-04-14, 01:00

Nie chce Marianek twierdzić, że bzdury piszesz ale pierwsze słysze, żeby w W2A były fabrycznie wypełniacze i w moim wale takowym nie ma.

Poza tym logicznie myśląc, te silniki (W2-a) były pierwsze, nim skontruowano W2-b więc skoro konstruktorzy nie przewidzieli dziur w przeciwwagach to po ki czorta mieliby je robić i zatykać? Dla przyjemności? ;) To by było nielogiczne. Zrozumiałe byłoby dopiero wtedy gdyby silnikiem-bazą był silnik W2B, który miał dziury w przeciwagach, wtedy nie musieliby produkować nowych przeciwwag do W2-a tylko pozatykać instniejące od W2-b, czyli już troszkę obniżyć koszta.

Ale patrząc na realne fakty, ten silnik (W2A) był pierwszym Wiatrem, więc wciskane fabrycznie wypełniacze to chyba nieporozumienie, jakby przeciwwagi miały być pełne to jak pisałem wyżej dziur by po prostu nie robili ;)


Obrazek

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-14, 07:39

ŻbiKu pisze:skoro konstruktorzy nie przewidzieli dziur w przeciwwagach to po ki czorta mieliby je robić i zatykać?
troszeczke się zapędziłeś, te" dziury " są po to by zrekompensować ciężar sworznia +korbowodu+tłoka, jednym słowem służą do wyważenia wału korbowego .
Prawdą natomiast jest to że w fabryce nikt takich otworów nie zatykał .
Takie tuningowanie wałów korbowych było popularne w tamtych latach , czasami wykonywano takie zaślepki przy okazji regeneracji wału korbowego .
teraz jeszcze moja opinia o tego typu zaślepkach , jak wiecie mam u siebie zrobione to z korka .
Zastosowałem korek z kilku powodów:
1. jest bardzo lekki( więc nie zmienia wyważenia)
2. nie nasącza się paliwem (więc nie zmienia ciężaru wraz z czasem użytkowania )
3. jest sprężysty ( więc trzyma na miejscu bez specjalnych klei)

myślę że zastosowanie korków wykonanych z drewna jest cokolwiek ryzykowne , drewno nie ma tych trzech właściwości .

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-04-14, 09:09

Potrzebny dowód ?? Bardzo proszę ,mam nawet 2.

Obrazek

Obrazek

Proszę ,są tutaj zdjęcia 2 niekombinowanych wałów od W2A. Wypełnienie jest wykonane z metalu ,wprasowane i zapunktowane. Więc jak będzie chłopaki ??
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-14, 09:26

Wały są jak najbardziej Kombinowane , lewy jest napewno po kapitalce - patrz sworzeń .
wypełnienia pewnie nie są monolitem tylko są to "kapsle", wszystko jest zrobione fachowo przez kogoś kto remontował te wały .
Szkoda tylko że nie są one prawidłowo wyważone , można by było zastosować takie kapsle pod warynkiem gdyby był zastosowany sworzeń z przelotowym otworem wtedy pewnie wagi by się zgadzały .

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-04-14, 17:53

Wał lewy kupiłem przez allegro ,racja jest on po regenreacji (stąd ten sworzeń stopy korbowodu). Wał prawy pochodzi z silnika SHL mojego Dziadka i gwarantuję że żadne ulepszenia ,czy nawet regeneracja (!) nie były w nim wykonane. Silnik SHL który teraz remontuję nigdy w życiu nie widział fachowca ,cylinder oddałem do szlifu ,był to nominał z przejechanymi 60 tys. km. Jedyne co było wymieniane w tym silniku to tłoki i pierścienie. Zaręczam że wały są w stanie oryginalnym ,nie chcę doprowadzić do kolejnej kłótni na forum a w sumie sam zdziwiłem się gdy miałem do porównania wał Wueskowy , że te pierwsze posiadają wypełniacze. Dziwi mnie że na zdjęciu podesłanym przez Żbika wał nie posiada wypełnienia. Temat pozostawiam do dalszej dyskusji.
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Paweł81
Posty: 15
Rejestracja: 2007-02-11, 10:55
GG: 0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: Paweł81 » 2007-04-15, 00:01

No to może parę słów na temat istoty działania wszelkiego rodzaju wypełniaczy w wale korbowym i podkówek w skrzyni korbowej.
Jeżeli objętość szkodliwą skrzyni korbowej oznaczymy jako Vsz, a objętość skokową cylindra jako Vs, to wielkość B=Vsz/Vs charakteryzuje dopasowanie układu korbowego do skrzyni korbowej.
Wielkość B przybiera wartości od 4 do 1,5. B równe 1,5 świadczy o bardzo dobrym dopasowaniu układu i wypełnieniu skrzyni korbowej, ale taka wielkość B pociąga za sobą pewne konsekwencje:
-przy pełnym otwarciu przepustnicy ciśnienie ładunku podczas płukania osiąga wartość ponad 1,75 bara, podczas gdy w większości silników nastawionych na ekonomiczną pracę ta wartość nie przekracza 1,45 bara ( dla tych silników B=około2,2). Takie ciśnienie płukania (1,75) cylindra powiększa stratę wylotową ładunku i zwiększa jednostkowe zużycie paliwa.
-powiększa się moc maksymalna, ze względu na zmianę częstości drgań własnych ładunku w skrzyni korbowej. Rezonans tych drgać występuje przy wyższej prędkości obrotowej, i przy tej prędkości mamy maksymalne napełnienie skrzyni korbowej. W związku z maksymalnym napełnieniem mamy maksymalny moment obrotowy, a jak wiadomo moment obrotowy (wyrażony w Nm) razy prędkość kątowa (w rad/sekundę) daje moc (w watach). Więc przy im wyższych obrotach zdołacie utrzymać moment obrotowy (różnymi zabiegami) tym większą moc osiągnie silnik.

Dla zainteresowanych podaję wartości B dla osiągnięcia rezonansu przy określonych prędkościach obrotowych.
B(4000 obr/min)=2,64
B(4500 obr/min)=2,38
B(5000 obr/min)=2,22
B(5500 obr/min)=2,04
B(6000 obr/min)=1,93
B(7000 obr/min)=1,72
B(8000 obr/min)=1,62

Aby uniknąć pogorszenia charakterystyki silnika prz niższych obrotach wymagane jest zestrojenie układu wylotowego tak, aby poprawić wymianę ładunku pogorszoną przez układ ssący.

Ps. mam nadzieję, że nie pokręciłem jednostek ;-)
"Ci, którzy praktyki nie łączą z wiedza, są jak żeglarze kierujący statkiem bez użycia steru i kompasu, niezupełnie pewni dokąd płyną" - Leonardo da Vinci

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-15, 07:05

Marianek żadna kłótnia nie wchodzi w rachubę , po prostu dyskutujemy .
Jeżeli jesteś pewien że tak było jak piszesz to jestem w stanie zrewidować swoje poglądy .
Było by dobrze by jeszcze ktoś kto ma ten typ silnika zerknął mu do środka i opisał co zobaczył .
Temat zaciekawił mnie mocno, aż nie chce się wierzyć by w fabryce robiono coś takiego .

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-04-15, 09:18

Jak wspomniałem wały są autentyczne. Ten który przyszedł do mnie z drugiego końca Polski jest zapunktowany i zeszlifowany w miejscu tych wypełniaczy w sposób identyczny jak mój wał. Dziwi mnie że wał Żbika nie ma wypełniaczy ,ale możliwe że jest to wał od W2B z długim prawym czopem.

Paweł81 widzę że dysponujesz dosyć sporą wiedzą teoretyczną. Niestety ja takową pochwalić się nie mogę ,stąd pełno moich domysłów co do sensy istnienia tych wypełniaczy w silniku W2A.
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-05-17, 23:40

Proszę następna poszlaka dot. wypełniaczy w wale silnika W2A.

Pewien użytkownik Polmotu pisał, iż to nowy ze starych zapasów wał:

Awatar użytkownika
125 arek
Posty: 535
Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
GG: 6055683
Moje maszyny: M 06 B1
Lokalizacja: marcinkowice
Kontaktowanie:

Post autor: 125 arek » 2007-08-11, 22:58

panowie mam pytanko czy można takowe wypełniacze zastosować w mz??

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-08-13, 00:29

wypelniacze mozna zastosowac w kazdym silniku, w kazdym wale, jesli jest gdzie tylko je wcisnac, niektore waly nie maja dziur w przeciwwagach ;)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości