WSK - WueSKowe Forum

czy ktoś probował zakładać aluminiowe obręcze np od jawy albo MZ (albo jakies inne) do bębnów od wsk?? te od jawy maja 36 szprych czyli tak jak wsk

nie chodzi mi o przekładanie całego koła od innego motocykla

Od MZ też mają 36 szprych, plusem tych obręczy są, że nie rdzewieją tak jak te od WSK i można je wypolerować, jeżeli już bawić się w redukcje masy to również są lżejsze. Ale z tym przeplataniem to nie dokońca ciekawa sprawa bo to jest według mnie nie opłacalne. Lepiej byłoby dorwać wahacz od ETZ 250 i wtedy całe koło. Wahacz ETZ jest sztywniejszy od wueskowego. Troche napisałem to w "nieuporządkowany" sposób za co przepraszam ale jestem trochę niewyspany. Pozdrawiam

sprawa która mnie zastanawia to czy będą pasować szprychy i nyple od wsk do obreczy z mz/jawy lub szprychy i nyple od mz/jawy do bębna od wsk, miałem kiedyś koło z obreczą alu do mz chyba z tym że 16 cali i tam szprychy były chyba grubsze niz w wsk.



Skinder, u mnie na pierwszy ogien poszedl by przod, a na myśli miałem właśnie te zalety ktore wymieniłeś, a chciałem pozostac przy w miare orginalnym wygladzie całego motcykla i kół, z bebnami od wsk, choć nie mowie że zastąpienie kiepskich wskowych spowalniaczy czyms mocniejszym jest kuszące



jeżeli chodzi o przeróbkę tyłu to IMHO ma to niewielki sens, gdyż cała rama w wsk (zwłaszcza 175) to nawet obok sztywności nie stał, jeżeli miałbym się bawić w przeróbki to chyba bym wybrał wymiane na całą MZ, lepszy silnik rama, zawieszenie, wsk po przeróbkach nie dorówna serii mz

Hehe rozumiem, co do zastąpienia wueskowych zwalniaczy to w mojej wsk mam przód MZ TS pod kolo 16 cali, z tymże u mnie jest zamontowane zwykłe przednie koło, hamulec można spokojnie podłączyć ale trzeba zdystansować dobrze koło. Także według mnie można całe koło dać na przód, ale obawiam się, że musiałbyś coś dospawać do dolnej nogi ruchomej, w MZ bęben blokowany jest przez specjalny odlew a w WSK za pomocą płaskownika i śruby. Jak nie zapomnie to jutro postaram się dać jakieś zdjęcia poglądowe

zakladanie calego kola odpada, heble maja zostac od wsk

chyba ze masz zdjecia pogladowe obreczy od mz na bebnie wsk to chetnie zobacze

ewentualnie jezeli mozesz zmierzyc grubosc szprych i nypli, bylbym wdzieczny

kiedyś miałem kolo 16" od jakiejs mz chyba, bo akurat nie ialem opony do koła od wsk, z tylu 18 , to zle sie na tym jezdzilo, przod jest wyraznie nizej, szybko wyleciało i 18 wrociła na miejsce

jaka jest dlugosc przodu od mz ?? w porownaniu do wsk dudek ??

Rykun bardzo dobrze, że dodałeś to zdjecie! Ja niestety zapomniałem dodać iż posiadam zawieszenie MZ TS, które nie ma wyjścia na błotnik lub wyjścia na blokade hamulca jak u Ciebie. U mnie wygląda to tak jak w załączniku. No ale wracając do obręczy to powinny podejść, zmierzyłem szprychy i nyple - grubość taka sama, nie jestem pewien tylko ich długości bo nie mam 18 calowego koła MZ. Jest jeszcze jeden problem, koło trzeba byłoby poskładać na szprychach WSK bo te od MZ wchodzą prosto w piastę a te WSK są na końcach zagięte o 90 stopni. Tak więc teraz trzeba poczekać aż ktoś kto ma koło 18 cali od MZ zmierzył długość szprych i będzie na 100% wiadomo.

Widzę że masz najstarszy typ teleskopów jakie były w MZ. Z tego co pamiętam ETS miała takie mocowanie błotnika jak u Ciebie. Mój zawias to zlepek TS i ETZ. Już nawet dokładanie nie pamiętam które części z czego pochodzą. Wymieniałem olej i uszczelniacze ale nie rozwodziłem się nad tym. Ja planuje coś z tarczą na przód skołować a na tył piastę z MZ lub jawy ts a felgę i szprychy z crossówki podebrać.

Bardzo możliwe, ja widziałem takie zawieszenie w TS 150. Zapomniałem w poprzednim poście dodać, Regis440 długość zawieszenia od TS/ETS wynosi 775mm - mierzyłem od środka osi koła do górnych nakrętek włącznie.

Hej wszystkim. Ja mam takowe koło. Obręcz alu od etz a bęben od wsk. Byłoby pięknie gdyby nie źle to złożone i bicie promieniowe. I podrzuca przodem do prędkości około 80-90. Potem już nie czuć tego. Pozdro

Panowie, nie rozpędzajcie się tak z tymi kołami czy wahaczami od MZ. Rozumiem chęć posiadania ładniejszej choć nieoryginalnej obręczy, ale czy nie lepiej kupić po prostu MZtkę niż tak składać ? Historia może wam tego nie wybaczyć ...

Pamiętajcie, że takie obręcze dużo łatwiej skrzywić i scentrować. Jak miałem simsona z takimi obręczami to co sezon zmuszony byłem je wycentrować.