WSK - WueSKowe Forum

Witam, mam WSKę 125, chcę ją usprawnić, zakupiłem nowy gaźnik od MZ 150 i chcę dorobić króciec ssący. Zrobię go na stożek tzn od strony gaźnika będzie miał większą średnicę niż od strony cylindra(czy lepiej jednakowa średnicę zostawić taka jak ma gaźnik MZ??) I jaka długość króćca byłaby najlepsza(chodzi mi o długość kanału od końca "szyjki" cylindra do styku króćca z gaźnikiem, tam w środku)?? bo mam WSK 125 i mam krótszy króciec niż mój kolega(ale brzmi "krótszy" ;P) a długość steruje obrotami jeśli dobrze pamiętam... Proszę o fachową poradę, pozdrawiam

Ja mam 175 i tez zastanawiam sie nad kupnem gaznika od MZ150. Ile zaplaciłes i gdzie kupiles?
Tem gaznik jest bardzo podobny do binga od 175 ale ma węższy kanal ssący.
Do Mz gażniki robiła IFA i bing, a Ty ktory kupiles?

Co do krućca myśle, ze najlepiej nie zmieniaj jego długości dostosuj tylko srednice.

Długość dolotu zostaw seryjną, lub bardzo zbliżoną.
Dobrze mówisz co do obrotów i długości dolotu - im krótszy dolot, tym moc jest dostępna na wyższych obrotach i odwrotnie.
A co do kształtu... Nie wiem, jaki gaźnik ma 175, MZ 150 ma 24 mm, więc króciec zrób taki, by nie było progów w kanale dolotowym. Na pewno mnie rozumiesz.

W MZ ETZ 150 widziałem tylko gaźniki produkcji BVF, czyli dobrze nam znane 24n2-2, z kolei w ETZ 250/251 można spotkać, tak jak mówi kolega wyżej, Bingi. Być może mało widziałem (gaźniki ETZ 150), ale wątpię, że montowano inne niż BVF w 150 cc.
Pozdrawiam i zarazem witam na forum!

W MZ oprócz gaźnków BVF (berliner vergaser fabrik) stosowano gaźniki bing 53 dla mz 150 i bing 84 dla 250 i 300. Jeśli chcemy wstawić obojętnie jaki wiekszy gaźnik do wsk 125 musimy się liczyć z wyfrezowaniem całego kanału ssącego i dorobieniu nowego o wiekszym przekroju. Mówię tak dlatego ,że jeśli kanał będzie się zwężał to spadnie w nim ciśnienie i dojdzie do spadku mocy. Cały układ ssący powinien być w kształcie zwężki Venturiego. Tu kłania się literatura fachowa i jej znajomość. Można to zrobić tak jak Ty chcesz, ale nie będzie takiego wzrostu mocy, gdyż i tak nie wykorzystasz takiego gaźnika. Dodam jeszcze że te nowe gaźniki do mz 150 to lipa i za ta cenę mozna kupić porządny gaźnik. Był na allegro za 90zł bing 23mm.

Rykun, chodziło mi o to żeby zmienić stary zużyty gaźnik na coś lepszego, przeczytałem artykuł Feniksa i po namyśle kupiłem gaźnik(BVF, 24N2-8 jest oznaczenie) od MZ 150(z allegro od użytkownika MULTICAR za 75zł) Wygląda trochę jak rzemiosło ale jest nowy, szczelny i może nie będzie tak źle zrobię chyba tak jak pisałem i mam nadzieje, że nie będzie gorzej(od zwykłego gaźnika od WSK) z tym zwężonym króćcem w kształcie lejka Bo mam żeliwny cylinder i nie wiem czy sam dałbym sobie rade z rozwierceniem go(to znaczy czy w mojej okolicy jest taki odpowiedni fachman...) A jeśli chciałbym rozwiercić kanał ssący to jak to ma wyglądać? Mógłbyś narysować(tzn. proszę rykun ) jakiś prosty przekrój? I czy do tego potrzeba robić zwężkę Venturiego(czy wystarczy normalny króciec, tylko o średnicy gaźnika)?

Okno ssące musiałoby mieć taki sam przekrój jak pole przekroju gaźnika około 452mm2 co raczej dało by się zrobić bo to tylko 138 mm2 więcej. Najlepiej żeby to miejsce gdzie okrąg przechodzi w prostokąt było ładne i połączenia dobrze zgrane a orginalny kruciec sie niebardzo nadaje.

cos ci sie pomylilo kamil_Ziomek przy gazniku 24mm przekroj porzeczny wynosi rowne 452,16 mm2. zle obliczyles liczy sie 12*12*3,14, a ty obliczyles 24*24*3,14. zamiast prominia wzieles srednice

Legrys powiedz najpierw co chcesz konkretnie osiągnąć. Wsadzając jakikolwiek większy gaźnik do seryjnego silnika trzeba liczyć się z efektami ubocznymi. Nie wiem konkretnie jak w tym przypadku będzie bo może być poprawa a może być pogorszenie (zalewanie etc.). 4mm większy gaźnik to przy tej pojemności dużo. Jeśli miałeś naprawdę padnięty oryginalny gaźnik to raczej odczujesz poprawę. Co do rozwiercania seryjnego kanału to jest to nie możliwe. Na samym początku ma średnicę zewnętrzną 25,5mm ,więc wyobraź sobie grubość ścianki.W dodatku żeliwo jest bardzo męczące w obróbce. Jeśli byś chciał zrobić to naprawdę porządnie to musiałbyś zmienić cały dolot. Zaczynając od filtra powietrza który może nie wyrabiać z większą ilością powietrza. Czyli albo zmiana filtra na gąbkowy, albo wsadzenie filtra od wsk 175. Kanał ssący można przerobić trochę łatwiej. Po ucięciu kawałka kanału który jest zwężony pod oryginalny gaźnik zostaje nam część która ma już 32mm średnicy, daje to już więcej miejsca do zabawy w rozwiercanie. Po rozwierceniu reszty kanału na śr 24mm można przystąpić do mocowania gaźnika. Teraz podaj mi średnicę gaźnika mz od strony króćca. Jeśli będzie ok 30mm to gaźnik da radę założyć na to co wystaje z cylindra i skręcić go obejmą dodatkowo uszczelniając klejem typu poxipol.

Przepraszam za błąd właśnie też mi coś nie pasowało. Już poprawiam.

Rykun, co chcę osiągnąć... żeby WSK chodziła na tym gaźniku, nie oczekuje oszałamiającej zmiany(ale zeby jakaś pozytywna była ), po prostu paliła z kopa i ładnie pykała na wolnych obrotach(na maksymalnych tez zeby nie przerywała)... Nie mierzyłem tego gaźnika i przyjmijmy ze da rade go tak założyć, ale co z tymi obrotami i mocą jak gaźnik będzie tak blisko cylindra?

wszytsko czego chcesz da Ci orginalny gaźnik

No tak, ale zakupiłem już ten z MZ150 więc po ptakach, jak to się mówi...