Moduły zapłonowe do WSK

Modyfikacje oraz poprawa sprawności motocykla. Forum NIE popiera modyfikacji motocykli na crossy itp. Tematy będą usuwane bez uprzedzeń.
Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-04-15, 00:12

Z mocą to był żart. Zdawało mi się to oczywiste.
Kto się podnieca? Zadałem konkretne pytanie czy jest sens wykorzystania dużej iskry którą oferuje moduł. Poza tym nie wspomniałem słowem jaką mam świece więc tym bardziej nie rozumiem o czym piszesz. Przerwę zostawiłem w granicach rozsądku. Ciekawe ile osó ma faktycznie te 0,7mm.
Tak się składa że mam w silniku jeszcze świecę z epoki i jest to iskra f100 ale w asortymencie tej firmy nie ma zimniejszej świecy. Co wcale nie znaczy że będę na niej jeździł do końca życia. Puki co przygotowuję motor do sezonu.
Iskra to wcale nie jest zła firma zaś ngk wcale nie musi zachwycać.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
lukiszka
Posty: 131
Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
GG: 0
Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
Kontaktowanie:

Post autor: lukiszka » 2007-04-15, 01:12

Nie obraź się ale to nie tak miało zabrzmieć ale to tak dla przestrogi przed wychwalaniem modułu zapł. w motorku.
Chciałeś się dowiedzieć jakie są plusy dużej iskry, a no są chociażby fakt wypalenia całej dawki mieszanki jaka jest podana na dany obrót wału korbowego( brak pustych zapłonów).
Garaż: wsk 175 Kobuz

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-15, 06:52

lukiszka pisze:ja na swoim własnoręcznym module wypaliłem świece NGK o odpowiedniku naszej ISKRY F100 w kilka godzin pracy

No właśnie !
A pisałem kiedyś że najlepszym modułem do zastosowania jest gl-200 , ale TY chciałeś eksperymentować, nie wierzyłeś w to co robiła fabryka z doświadczeniami .
Moduł typu gl- 200 niczego nie spali ani nie zniszczy, dlatego że jest zbudowany do pracy ciągłej i przeprowadzono na nim testy na sprawność i wytrzymałość do długiej pracy , wszelkiego rodzaju opracowania amatorskie są niestety niesprawdzone i dlatego efekt w postaci spalonych elektrod , co prawda mocno popieram wszelkie eksperymenty dotyczące usprawnień ale trzeba to robić z głową .
Jest jeszcze inny aspekt , jeżeli twój własnoręcznie wykonany moduł potrafi wypalić święcę to wyobraź sobie ile on pożera prądu , pewnie nie da się na nim jechać dalej jak kilka kilometrów .
Wojtku ja mam u siebie ustawioną przerwę na świecy 0,6 mm i moduł działa już drugi sezon , od wielkości przerwy jest też uzależniony pobór prądu , więc czym większa przerwa tym więcej pobiera nam prądu z akumulatora .
Najlepiej wykonaj test polegający na zapaleniu motocykla z akumulatorem , następnie odłącz akumulator(ale na wolnych obrotach) jeżeli silnik zgaśnie oznacza to że masz za duży odstęp na świecy , staraj się dobrać taki odstęp by silnik pracował na samym ładowaniu bez akumulatora .

Awatar użytkownika
lukiszka
Posty: 131
Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
GG: 0
Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
Kontaktowanie:

Post autor: lukiszka » 2007-04-15, 12:13

Andy stary druhu sam poleciłeś mi forum elektrody więc nie pisz, że nie sprawdzone i coś tam jeszcze. Nie porywałbym się na wydatek rzędu 15zł i dwóch wieczorów ciężkiej pracy na wybudowanie tak zaawansowanego technologicznie cacka jakim jest moduł zapł. wymyślony i opisany przez gazetę Radioelektronik kilkanaście ładnych lat temu :lol: :lol: :lol:
Prądu starczy na baaardzo długo nie bój się. Jeszcze jedno wydaje mi się bardzo mocno Andy, że w wsk 175 po przestawieniu kluczyka na pozycje "0" obwód ładowania się wyłącza więc jeśli piszesz o tym żeby odłączyć Aq przy włączonym silniku efekt będzie podobny.
Garaż: wsk 175 Kobuz

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-15, 16:19

Efekt nie jest ten sam , dlatego ze pozycja "0" w stacyjce odcina zapłon więć motocykl musi zgasnąć .
Wcale nie ganię Twojego zaangażowania w samodzielną budowę modułu , należą Ci się nawet pochwały za wytrwałość, jednak jak przemyślisz to wszystko to dojdziesz do wniosku że nie warto się tym zajmować i lepiej skożystać z rozwiązań już sprawdzonych .
Pozdrowienia dla Ciebie i wszystkich .

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-04-15, 19:23

Dzisiaj zrobiłem kilka pierwszych kilometrów z modułem i stwierdzam że muszę popracować nad ustawieniami. Nie jest źle ale mogłoby być lepiej, szczególnie z odpalaniem. W czasie jazdy nie mam zastrzeżeń.
W połowie wycieczki motocykla stanął. Okazało się że świeca się uszkodziła (wspomniana wcześniej stara iskra). Iskrzyła ale bardzo licho. Na szczęście miałem zapasową, na której motocykl odpalił i wróciłem do domu.
Na pewno muszę poeksperymentować z wyprzedzeniem zapłonu. Spróbuję ustawić ten 1mm. Oczywiście opóźniłem go przed jazdą ale silnik nie odpala bajkowo.

No i mam jeszcze jedno pytanie. Wydawać się może głupie ale jak się zastanowić to może jednak nie. Czy ten moduł odcina zapłon? Podciągnąłem na trzecim biegu do dość wysokich obrotów (okolice mocy maksymalnej) i w pewnym momencie nastąpiło szarpnięcie. Zdawało mi się że znów coś nie tak ale silnik dalej pyrkał. Objaw taki jakby nastąpiło odcięcie. Polonez chyba nie osiąga tak wysokich obrotów jak WSK 175. Może nie jest to ogromny problem bo obroty były na prawdę wysokie a na WSK najprzyjemniej jeździ się z czoperową prędkością 60-70 km/h nie mniej jednak czasami może to przeszkadzać. (szczególnie że nie specjalnie jest potrzeba odcięcia, a na pewno nie przy takich obrotach- soki jeszcze z silnika nie ciekły)
A może po porostu coś u mnie nie gra?
Nie obraź się ale to nie tak miało zabrzmieć ale to tak dla przestrogi
Spoko, źle to odebrałem :zdrowko:

Awatar użytkownika
lukiszka
Posty: 131
Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
GG: 0
Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
Kontaktowanie:

Post autor: lukiszka » 2007-04-16, 16:55

Poszukaj dobrej masy w twoim module, być może jest coś nie tak. Biorąc pod uwagę ilość obrotów wski i poloneza można łatwo stwierdzić, który ma możliwość wykręcenia większych obrotów.
Jest jedno pytanie czy zastosowałeś cewkę zapł. o odpowiedniej rezystancji jaką ma Polonezik??
Gl 200 miał taką funkcję bynajmniej o taka go podejżewam bo Gl 118 taką posiadał, a mianowicie odcięcie zapłonu po wygaszeniu silnika co pozwalało na zachowanie prądu w AQ.
Garaż: wsk 175 Kobuz

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-04-16, 17:58

O masę zadbałem. Użyłem też bezpiecznika z oprawką który na pewno nie przerywa obwodu.
WSK osiąga moc maksymalną przy 6300 obr/min. A od mocy maksymalnej do maksymalnych obrotów zwykle jeszcze trochę. Silnik poloneza chyba by odleciał przy takich obrotach. Przy 3 tys odnosi się wrażenie że to już koniec :)

Cewkę zastosowałem oryginalną od WSK. Może spróbuję jeszcze z cewką od MZ TS. Jakiś czas temu mierzyłem opór uzwojenia pierwotnego w kilku cewkach i ta właśnie miała najmniejszy. Moduł GL200 wg. instrukcji przystosowany jest do współpracy z cewką o obniżonej rezystancji u.p.
Nie stać mnie na razie na eksperymenty z bardziej zaawansowanymi cewkami. Poza tym związek oporu uzwojenia z odcięciem jest dla mnie wątpliwy.

GL-200 odcina prąd gdy silnik gaśnie ale to nie ma żadnego związku.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-04-16, 18:04

Wojtek ja bym użył raczej cewki z poloneza - od razu z modułem w aucie taka jest. Jednak prądy to nie jest moja mocna strona więc to tylko moja rada, spróbuj z oryginalną cewka od poloneza.

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-16, 20:05

Odcięcia zapłonu przy dużych obrotach niema w tym module , jest natomiast odcięcie jeżeli silnik nie pracuje przez 5 sekund i zapłon jest włączony , wtedy moduł odcina zapłon, włacza go zaś ponownie po uzyskaniu pierwszego impulsu od przerywacza .
Nie musisz się obawiać moduł na pewno podoła obrotom 6000/min w polonezie są 4 cylindry i iskra występuje 2 razy na jeden obrót silnika czyli 12000 iskier /min .
Wojtku do pełni szczęścia musisz zastosować obowiązkowo cewkę o rezystancji poniżej 1,5 ohma , wtedy będzie wszystko dobrze .
Oryginalne cewki od WSk mają coś około 4,5 ohma i kompletnie nie pasują do tego modułu , pisałem kiedyś że można na nich zrobić test ale jeździć na tym nie będziesz .
Nie zakładaj żadnej cewki która nie spełnia warunku "poniżej 1,5 ohma" to bezcelowe .
edit.
dodałem zdjęcie , widać na nim moduł, cewkę "elektroniczna" , zwykły kabel wysokiego napięcia oraz fajka gumowa bez dławika w środku .
Mam tak już drugi sezon , motor pali od kopa , silnik pracuje na pełnych obrotach bez zająknięcia .

Awatar użytkownika
lukiszka
Posty: 131
Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
GG: 0
Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
Kontaktowanie:

Post autor: lukiszka » 2007-04-17, 22:14

Andy ja tam estetą nie jestem ale nie uważasz, że moduł wstawiony w to miejsce jest trochę zbyt widoczny przez swój rozmiar(chyba)??
Nie dało by się go gdzieś indziej zamontować?? Wiem, że musi być to miejsce na "wolnym: powietrzu dla chodzenia tego ustrojstwa.
Czy spawałeś/wierciłeś specjalne mocowanie w ramie??
Garaż: wsk 175 Kobuz

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-04-17, 22:42

Problem polega na tym że jego nie ma gdzie wcisnąć. Ja zamontowałem moduł w tym samym miejscu. Za pomocą obejmy przymocowałem kawałem płaskownika a do niego przykręciłem moduł. Od obudowy przewód do masy a reszta wg. instrukcji. U mnie wystaje on parę centymetrów spod baku i na dobrą sprawę nie widać go.
Na zdjęciach widać że u Andiego również moduł wcale tak bardzo nie wystaje. Zdjęcie jest zrobione od spodu ażeby było widać co i jak a przez to wydaje się że moduł szpeci motocykl. Wcale tak nie jest. Jak się nie przyjrzysz to nie zwrócisz uwagi.
Na fotach chyba widzimy spawane mocowanie. Ja chciałem uniknąć spawania.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-22, 19:24

Wojtek ma rację moduł jest prawie niewidoczny , zdjęcie robiłem kładąc się na glebie żeby cokolwiek było widać .
Uchwyt jest wspawany dlatego że ten motocykl bez modułu jeździł już nie będzie , rozwiązanie jest docelowe i tak już pozostanie .

Awatar użytkownika
luk@sz
Posty: 181
Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
Lokalizacja: Golinka
Kontaktowanie:

Post autor: luk@sz » 2007-04-26, 14:35

jak myslicie czy ten moduł odpali w wsk 175?

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-04-26, 17:08

Odpali ale musisz zastosować bezstykowy czujnik impulsów .
Jeżeli chodzi Ci o podpięcie go pod przerywacz to niestety nic z tego nie będzie .
Tylko dwa moduły od poloneza pracują z przerywaczem : GL-200 i GL-118 .

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-05-02, 14:47

A co powiecie na to? Moduł który sam ustawia najoptymalniejsze wyprzedzenie podczas pracy silnika.

http://moto.allegro.pl/show_item.php?it ... s%C5%82any.

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-05-02, 15:29

Wszystko fajne , tylko skąd moduł ma wiedzieć jaka jest mapa zapłonu do WSK .
Jakoś przez te lata które przeżyłem nie spotkałem jeszcze mapy zapłonu do WSK , pewnie dlatego że nikt takowej nie wykonał (Fabryka na pewno nie) .
Trzeba by przeprowadzić mozolne badania na hamowni dla ustalenia optymalnej mapy zapłonu , a dopiero wtedy można zaprogramować taki moduł ze zmiennym kątem wyprzedzenia .
Puki co dla WSK takowej mapy nie ma , a korzystanie z ustawień dla Jawy czy Etz do niczego nie prowadzi .
Tyle podpowiada mi rozsądek , ale jeżeli ktoś ma nadmiar gotówki i chce eksperymentować to nie zniechęcam do zakupu .

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-05-03, 08:35

Napisałem gościowi zapytanie skad wziął mapę zapłonu itd. jego odpowiedź:
:) Była dobierana przez kilka dni na żywo. Z laptopem w rękach i 2 osoby na wsk
Nie wiem co myśleć o tym module.

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2007-05-03, 14:38

Co mogę Ci odpowiedzieć!!!
chyba nic , wielka szkoda że takowej mapy opracowanej na hamowni nie ma .
Jestem sam z tamtych czasów, ale i tak nie rozumiem tych ludzi , produkowali na ................. byle tylko do przodu .
Tacy ludzie mienili się inżynierami-konstruktorami a w rzeczywistości byli - stop
przepraszam was ale nie będe kończył , bo krew mnie zalewa .

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-05-03, 15:56

Także olał to pies. Założe sobie moduł od Poldka albo jakiś zwykły za 40-50zł.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości