WSK - WueSKowe Forum

To rozwierć ori.

przerabiałem ten temat kiedyś - gaźnik jikov od jawy 353/04 rozwiercałem z 26mm na 28mm - trzeba było wyjąć rozpylacz, tulejke w której była dysza i pare jakichś tam pierdół - później po złożeniu i wciśnięciu tej tulei oraz rozpylacza coś nie było idealnie szczelne chyba5 i albo lewe paliwo tamtędy się przedostawało albo coś i nie można było dobrze ustawić tego gaźnika, poświęciłem drugi i też wycisnąłem tą rurke i rozpylacz, a po ponownym wciśnięciu niby wszystko cacy, a jednak silnik źle na nim chodził. dysze większe były


ale dopuszczam taką ewentualność jeśli nic nie znajde - mam już rozwiertak nastawny którym mogę rozwiercić g20 na g21,5

Powiedz mi jaki jest sens szukać większy gaźnik o 1,5 mm (wątpię że w ogóle taki istnieje z boczna komorą pływakową) lub rozwiercać oryginał o takie wartości chyba tylko dla własnej satysfakcji bo to raczej żadne usprawnianie .

ja wolał bym 22mm , ale w ostateczności mógł by być też 21,5mm (a rozwiertak który mam ma akurat maksymalny rozmiar właśnie 21,5mm)

są gaźniki 22mm i 21,5 - kiedyś szukałem innego gaźnika do innego moto i jak jechałem np. na oldtimer-bazar we wrocławiu lub mot-vetran bazar do czech , to brałem ze sobą sówmiarkę elektroniczną i mierzyłem dziesiątki gaźników. w czechach widziałem gaźniki jikov 22mm. a we Wrocławiu był jakiś 22 ale nie pamiętam jakiej marki. wiem że były shl 150 które fabryka przygotowała do startów w jakichś tam zawodach sportowych - rozwiercili je na 175 (nie produkowano wtedy jeszcze silnika S32 175cm) do większej pojemności powinien być większy gaźnik, ale konstrukcja cylindra a konkretnie krućca była taka że nie można było powiększyć przelotu na 26 lub 24 mm więc zastosowano gaźnik bodajże bvf 21,6 .

a jeśli chodz o sens , to nie wiem czy ma to sens. tak po prostu chce coś po swojemu zrobić. g20 jest trochę przymały do 125cm , ale daje rade , w 150 niby też daje rade, ale już bardziej dławi przepływ, nie chce tworzyć hayabusy , tylko mieć motocykl użytkowy.

przekrój gardzieli gaźnika ma kształt koła, więc sens można sprawdzić tak:
wzór na pole koła to π • r2
dla gaźnika g20 przekrój wynosi 20mm czyli promień 10 więc: 3,1415 razy 10 do kwadratu = 314,15mm kwadratowych
dla gaźnika 22mm przekrój wynosi 22mm czyli promień 11 więc: 3,1415 razy 11 do kwadratu = 380,1215mm kwadratowych
a dla gaźnika 21,5mm przekrój to 21,5mm czyli promień 10,75 więc 3,1415 razy 10,75 do kwadratu = 363,04mm kwadratowych

czyli przekrój wzrasta analogicznie o 21 procent lub o 15,6 procent - zawsze coś

Adio dzieki ci wiekie za ten gaznik! nie poznałem mojej bestii !!pieknie chodzi odpala jeszcze lepiej! bajka!

Czy odległość tego gaźnika od cylindra wpływa jakoś negatywnie na pracę silnika? U mnie na razie wygląda to tak i chodzi jako tako. Z racji pogody nie mam go gdzie dobrze przetestować i wyregulować.

Jest ok.

deathrider89 pisze:Czy odległość tego gaźnika od cylindra wpływa jakoś negatywnie na pracę silnika? U mnie na razie wygląda to tak i chodzi jako tako. Z racji pogody nie mam go gdzie dobrze przetestować i wyregulować.

Przewód odpowietrzający komorę pływaka powinieneś przeciąć w połowie .

Jeśli mi wytłumaczysz dlaczego, to tak uczynię

Ten przewód jest już nacięty na środku.

Muciek pisze:Ten przewód jest już nacięty na środku.

Hah, ot właśnie

Zbędne króćce możesz zalutować bo taki wężyk wygląda słabo .
U siebie wykorzystałem stary króciec gaźnika tylko go skróciłem trochę i frezem zniwelowałem progi a elementem łączącym jest wąż do hydrauliki.
Na dniach włożę dyszę główną "72" i zobaczę czy lepiej jedzie.

Wczoraj bawiłem się z tym gażnikiem i na dyszy 75 chodzi tylko na ssaniu, jak wcisnę ssanie to jakby brakowało paliwa

Na początku też tylko na ssaniu mi chodziło, musisz się pobawić srubkami :->
Osobiście tą od wolnych mam prawie w całości wykręconą.

deathrider89 pisze:

Muciek pisze:Ten przewód jest już nacięty na środku.

Hah, ot właśnie

Chyba że jest nacięty , no to wszystko wyjaśnia .

Savier pisze:Na początku też tylko na ssaniu mi chodziło, musisz się pobawić srubkami :->
Osobiście tą od wolnych mam prawie w całości wykręconą.

Czyli nie tylko mi bez ssania nie chciałą chodzić niedługo powrót do regulacji

Panowie,
mam nastepujacy problem z gaznikiem 21mm reczne ssanie:
1. pieknie odpala
2.dysza 75
3. wkreca sie na oborty
4. jak jade na 3 biegu braknie mocy, tak jak by brakowalo paliwa, próbowałem podgiąć pływaki ale to samo.
5.Jak włącze ssanie podczas jazdy jest lepiej przez chwile.
prosba o pomoc

Za mała dysza? chociaż z mojego doświadczenia to raczej na trójce zalewa.

dzieki ale jeszcze sproboje to co kolega mixol powiedzial podniesc iglice na dyszy 75.
Problem rozwiązany.
Powodem była źle założona iglica była na tym plastiku zamiast pod. Teraz pięknie pali oraz wkręca się na obroty.

u mnie mam dyszę 72 i podniesiona na 3 rowek od góry , moto przyspiesza w miarę dobrze bo nie mam porównania z innym egzemplarzem ale spalanie jest trochę za wysokie 4,3-5l/100km a jeżdżę z prędkością 50-65km/h.
Na dniach sprawdzę jeszcze raz zapłon.