Zamela:
No może i bym się skusił na ten tańszy, ale wiem jak to jest z podróbkami, tym bardziej że chińczycy teraz przejęli rynek, i jak robią baterie które się składają z 3 akumulatorków to wsadzają tylko dwa żeby było taniej a trzeci wypełniają piaskiem
Więc to może być tak że 5 będzie dobrych, a dwa się udadzą trefne i dalej będę się tylko denerwował i tracił czas dlaczego mi wsk nie działa jak powinna.
Co do G20, to miałem taki jak kupiłem wskę. Niby było ok, ale przy remoncie postanowiłem, że kupię nowy.
Jak założyłem to żaden remont nie był równy temu jak się charakterystyka pracy silnika zmieniła
Wolne obroty spoko, duża poprawa momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów, mniejsze spalanie ponad pół litra (wcześniej prawie 4l a później ok 3,3l).
Ale ta bajka niestety długo nie trwała, już po około 5 tyś km zaczęły się problemy, gaźnik czyściłem dwa razy, zaczął się zalewać, nie dało się bardzo jeździć.
Wymieniłem na inny jakiś stary i jako tako jeździ, ale zrobiłem w nim wszystko co się dało by mieszanka była uboższa, czyli dysza chyba 68, iglica max w dół, poziom zaworka nad pływakiem max w dół a nadal dojeżdżając do skrzyżowania często gaśnie bo ją zaleje. Albo jak sam ją zgaszę to jest problem z odpaleniem, ale jak zakręcę kranik pół minuty przed zgaszeniem to pali na strzał. Jeszcze nie experymentowałem z tą długą dyszą co w nią wchodzi iglica, ale to ma jakieś znaczenie?
A tak przy okazji, tak wygląda moja WSK
galeria allegro