Strona 5 z 22

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-18, 18:28
autor: ŻbiKu
Wirnik nie może obcierać o stojan, jeżeli z jednej strony jest większa szczelina a z drugiej strony mniejsza - nie ma to wpływu na ładowanie.

Musiałeś coś źle podłączyć albo regulator jest zepsuty.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-18, 18:50
autor: wujcio
Sprawdź prąd zmienny bez obciążenia.
Zrób zdjęcia jak wygląda wszystko po zamontowaniu.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-18, 19:13
autor: irek
ŻbiKu pisze:Musiałeś coś źle podłączyć albo regulator jest zepsuty.
Prostownik (regulator) był zapakowany w folię więc był nie używany. Ja podłączyłem go od razu tak jak shoei napisał i nic nie grzebałem. Jeśli to wina regulatora to znaczy, że jest uszkodzony fabrycznie.

Prąd na cewkach sprawdzę dziś lub jutro. Jeśli będzie kiepski to w poniedziałek dla pewności lepiej wycentruje stator.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-18, 19:40
autor: Shoei
Ja zakładałem zestaw i miał książkowe 14,5V później coś kombinowałem nie wiem co ale fakt faktem że przy ponownym montażu uzyskałem 13,5V a było to zdemontowanie i zamontowanie.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-18, 19:58
autor: irek
No to dziwna sprawa. Pewnie jednak będę musiał centrować stator jak należy. Może wtedy będzie ok.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-19, 15:53
autor: Shoei
Masz zmasowany regulator?

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-19, 16:13
autor: irek
Shoei jesteś geniuszem :)
Zmasowanie regulatora to ostatnia rzecz na którą bym wpadł.
Ładowanie na wolnych teraz jest poniżej 12 V ale po przygazówce przekracza 13 V.
To chyba jeszcze nie to co być powinno bo nie jest stałe ale już lepiej. Może jeszcze to wycentrowanie trzeba poprawić. Grunt, że ładowanie jest już dużo lepsze.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-19, 16:24
autor: Shoei
Doszliśmy do tego z Wujciem, on nie masował ja masowałem. Patrze w serwisówkę royala i ładnie rozpisany jest regulator. Oprócz wyjść + - są elementy regulatora które dla działania muszą być masowane. Taka pierdoła a tyle nerwów.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-19, 16:25
autor: wujcio
Więc prawdopodobnie mój regulator też działa będę to w najbliższym czasie testował.
Dzięki za pomoc Shoei.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-19, 16:33
autor: Shoei
Regulator. Jest jeszcze inny schemat nie wiem który to jest który ale widać że oprócz mostka są elementy które są masowane oddzielnie.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-19, 16:52
autor: irek
Więc po pomiarach na wolnych obrotach ładowanie wynosi prawie 12 V. Po dodaniu gazu wzrasta do ponad 13V. Są wahania ale to pewnie sprawa złego wycentrowania mojego alternatora.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-19, 17:11
autor: wujcio
W końcu jest wiadomo jak ma być podłączony regulator.
Regulator AC w instalacji musi być równolegle podłączony razem z prostownikiem więc działa jako dławik.
Poniżej przedstawiam schemat, który będę testował w przyszłym tygodniu:

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-22, 18:53
autor: wujcio
Dziś sprawdziłem ten schemat i na 100% działa maksymalnie na aq jest 14.66V czyli nie przekracza 14.7V
Mostek musi być mocny mam teraz 35A w obudowie KBK i jest za słaby bo się dosyć mocno grzeje.
Będę to testował wszystko na mostku 50A i wtedy wszystko powinno być już dobrze :) tylko muszę go najpierw kupić ;)

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-22, 20:24
autor: irek
U mnie wirnik obcierał o simering. Wbiłem głębiej simering, założyłem wirnik i wycentrowałem go. Następnie podpiłowałem kartery, żeby lepiej ustawić cewki względem wirnika.
Złożyłem wszystko i mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej niż było. Ładowanie na wolnych obrotach jest chyba trochę lepsze niż było ale za to na wysokich jest gorsze.
Nie mam pojęcia co zrobić. Być może po wycentrowaniu wirnik mi teraz obciera o gniazdo simeringu.
Jeszcze ten regulator może być do bani lub żarówka (55 W) z przodu jest za mocna.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-22, 22:40
autor: Wojtek
Na jakiej podstawie oceniasz to ładowanie? Wepnij amperomierz szeregowo z akumulatorem i mierz natężenie prądu. Napięcie daje pogląd ale pomiar natężenie w tym przypadku będzie bardziej miarodajny.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-22, 22:49
autor: Alien
Może dodam coś od siebie:
1. Wbiłeś głębiej simmering, sprawdź raczej czy wirnik nie obciera o aluminiową osłonę wału w której osadzony jest simmer - ja tak właśnie mam, zwróć uwagę na ewentualne opiłki
2. Stojan to jedna sprawa, ale wypada zacząć od wirnika. Royal to angol na wymiarach calowych, przez co zakąłdając na czop robiony w wymiarach metrycznych jest wyczuwalny luz. Skręcając krzywkę wkręć sobie jakiś znacznik/płytkę w otwór do mocowania stojanu i dokręć wirnik tak, aby uzyskać jak najmniejsze bicie.
3. Jak dystansujesz układ wirnik-cewki? Co tam wkładasz?
4. Masz dobrze wyosiowane położenie wirnika względem środka rdzeni cewek? Konieczny jest do tego zestaw 6 nakrętek M8: 3 pod stojan i 3 na stojan pod osłonę alu na której mocuje się przerywacz.
5. Co do pomiarów multimetrami elektronicznymi to ja mam mieszane uczucia. Moja wieśka generuje takie pole elektromagnetyczne że miernik pokazuje wartości napięcia jak jestem 0,5m od motocykla i nie zdążę jeszcze podpiąć klem. Teraz mierze analogowym - trzeba sobie przeliczyć działki, ale przynajmniej nie świruje :)

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-06-23, 12:30
autor: wujcio
Wojtek pisze:Na jakiej podstawie oceniasz to ładowanie? Wepnij amperomierz szeregowo z akumulatorem i mierz natężenie prądu. Napięcie daje pogląd ale pomiar natężenie w tym przypadku będzie bardziej miarodajny.
Właśnie problem jest w tym że te ładowania w motocyklach opierają się na napięciu na klemach a nie na ilości prądu (nawet to pisze w manualu od royala).
Niestety nie mam takiego amperomierza żeby wytrzymał (musi być na więcej niż 12A.)

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-08-14, 22:42
autor: yahoo
Panowie, szybkie pytanie: jaki akumulator do alternatora z RE? Mam wersję z trzema kablami, i zintegrowanym prostownikiem i regulatorem. Jaką pojemność kupić?

--
pzdr
y

ps. Odpaliłem! :D

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-10-03, 22:20
autor: Shoei
Z tego co widziałem w serwisówce to 7ah, ale pełno schematów jest i niektóre wersje posiadają aku 14ah zaś inne 5,5ah. Ja bym poszedł na 7ah. Nasz wynalazek nie ma nic prądożerczego jak rozrusznik także moim zdaniem powinien wystarczyć.

Re: Alternator z motocykla Royal Enfield w WSK 175

: 2011-11-26, 21:08
autor: yahoo
Shoei pisze:Z tego co widziałem w serwisówce to 7ah, ale pełno schematów jest i niektóre wersje posiadają aku 14ah zaś inne 5,5ah. Ja bym poszedł na 7ah. Nasz wynalazek nie ma nic prądożerczego jak rozrusznik także moim zdaniem powinien wystarczyć.
No to więc złożone i odpalone. Działa! :D

Muszę jeszcze delikatnie popieścić - w szczególności dokładnie wycentrować i wypoziomować stator względem wirnika, bo notuję zbyt wysokie napięcia - dochodzące i nawet przekraczające 15V. Mam nadzieję, że to od złego ustawienia wirnik-stator.

Akumulator ostatecznie kupiłem od ETZ - 5,5Ah o ile pamiętam. Cały prąd z alternatora puszczam na aku, z którego zasilane jest wszystko, przez zestaw przekaźników (po jednym na krótkie i długie, oraz głównym, sterowanym stacyjką, zasilającym cewkę WN, stop, klakson, włącznik świateł, postoje i licznik oraz migacze (LED, a co;P).

W najbliższym czasie dołożę do tego bezstykowe sterowanie zapłonem:
https://picasaweb.google.com/1169812482 ... 9100585298
Ciekawym jak to będzie hulać :)